Virago 125 - zagadka
-
- Status: Offline
Virago 125 - zagadka
Historia zaczęła się na początku tego sezonu. Był problem z odpalaniem, również była słaba reakcja na gaz, oczywiście po rozgrzaniu. Wizyta u mechanika, gaźnik zrobiony, wszystko działa cacy. Ale sytuacja zmieniła się na trasie. Wcześniej bez wiekszych problemów rozpędzała się do 90kph, teraz ciężko jest o 80kph. Przy próbie dodania gazu, dusi się, a prędkość spada.
Dwa razy zdarzyło się, że zaczął słabnąć, dusić sie, ledwo jechał. Po kilkominutowym postoju problem znikł. Również zauważyłem, że gdy jedzie na swoim maximum (80kph), lekko, równomiernie nim szarpie.
Dziś znowu zaczął się dusić, moc spadła, lecz postój tym razem nic nie pomógł. Również spadek mocy był większy, chyba całkowicie nie palił na jeden gar. Musiałem jakoś wrócić do domu, więc turlałem się prędkością godną motorowerów. Po kilku minutach zaczął załapywać niepracujący gar, co chwile szarpał do przodu. Coraz częściej, aż w koncu załapał na dobre i problem znikł.
Muszę również dodać, że przewierciłem tłumiki, po 4 dziurki na każdy, co na pewno nie ułatwiło sprawy. Jednak zrobiłem to po w/w problemach, oprócz dzisiejszego.
Czego to może być wina?
Wybaczcie, że tak dużo czytania
Dwa razy zdarzyło się, że zaczął słabnąć, dusić sie, ledwo jechał. Po kilkominutowym postoju problem znikł. Również zauważyłem, że gdy jedzie na swoim maximum (80kph), lekko, równomiernie nim szarpie.
Dziś znowu zaczął się dusić, moc spadła, lecz postój tym razem nic nie pomógł. Również spadek mocy był większy, chyba całkowicie nie palił na jeden gar. Musiałem jakoś wrócić do domu, więc turlałem się prędkością godną motorowerów. Po kilku minutach zaczął załapywać niepracujący gar, co chwile szarpał do przodu. Coraz częściej, aż w koncu załapał na dobre i problem znikł.
Muszę również dodać, że przewierciłem tłumiki, po 4 dziurki na każdy, co na pewno nie ułatwiło sprawy. Jednak zrobiłem to po w/w problemach, oprócz dzisiejszego.
Czego to może być wina?
Wybaczcie, że tak dużo czytania
- KajkaM
- Posty: 179
- Rejestracja: 08 sierpnia 2009, 23:10
- Motocykl: Virago XV 535 '94
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 30
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
mam podobny problem. po wywierceniu po 3 dziurki na wydechu tez się krztusi i strzela z wydechu i to przy prędkości 40 km/h. no i tak samo problem z jednym garem
"Gdy gasną światła budzą się demony..."
- Mocho
- Posty: 639
- Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 21:33
- Motocykl: virago xv250 '93
- Lokalizacja: pod Kielcami ;)
- Wiek: 33
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
ja bym na początek świece wymienił chyba
- KajkaM
- Posty: 179
- Rejestracja: 08 sierpnia 2009, 23:10
- Motocykl: Virago XV 535 '94
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 30
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
mam to w planach xD jutro jadę kupić. no i zobaczymy czy pomoże bo jak nie to już nieciekawie :/
"Gdy gasną światła budzą się demony..."
-
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Świece wymienione były pod koniec tamtego sezonu, może spróbuję kupić inne.
Jeśli chodzi o ten wydech, to u mnie problemy zaczęły się wcześniej, wiec nie jest to przyczyna.
Jeśli u ciebie zaczęło się to po wywierceniu, to proponowałbym regulacje gaźnika, u mnie to problem raczej na większą skalę...
Jeśli chodzi o ten wydech, to u mnie problemy zaczęły się wcześniej, wiec nie jest to przyczyna.
Jeśli u ciebie zaczęło się to po wywierceniu, to proponowałbym regulacje gaźnika, u mnie to problem raczej na większą skalę...
- TuKaN
- Posty: 737
- Rejestracja: 15 września 2009, 17:44
- Motocykl: Honda NT 650V Deauvi
- Lokalizacja: Będziemyśl
- Wiek: 33
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Stabbie pisze:Przy próbie dodania gazu, dusi się, a prędkość spada.
sprawdz jaki masz kolor swiec moze mieszanka paliwowa moze byc zbyt bogata.
najdłuższa trasa na virci za 1 strzałem: 1260km
-
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Tak jak napisałem, moto jest świeżo po regulacji gaźnika.
Spróbuję kupić nowe świece i zamelduje o wynikach.
Spróbuję kupić nowe świece i zamelduje o wynikach.
-
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Świece kup nowe.
I zobacz czy takie gumowe za gaźnikiem jest całe, zwróć uwagę czy są jakieś szczeliny czy nie. Mogło Ci się to rozwarstwić.
[ Dodano: Nie Maj 15, 2011 10:34 pm ]
Przewiercenie wydechu chyba nie powinno mieć tu nic do tego. Ja przewiercałem i nic nie regulowałem i działa cacy
I zobacz czy takie gumowe za gaźnikiem jest całe, zwróć uwagę czy są jakieś szczeliny czy nie. Mogło Ci się to rozwarstwić.
[ Dodano: Nie Maj 15, 2011 10:34 pm ]
Przewiercenie wydechu chyba nie powinno mieć tu nic do tego. Ja przewiercałem i nic nie regulowałem i działa cacy
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Jak jest gaźnik dobrze ustawiony to nawet wybebeszenie tłumika w żaden sposób nie wpłynie na pracę silnika. Sprawdzone na własnej skórze.
To że gaźnik świeżo po regulacji to nie znaczy że na bank dobrze wyregulowany. To raz.
Dwa - świece nieraz padają po niecałym dniu więc też się nie ma co sugerować że niedawno wymieniane.
Zaczął bym jak koledzy wyżej pisali od wykręcenia świec. Zobacz jaki mają kolor, ma być kawa z mlekiem. Jak masz stare świece to podmień tą na tym cylindrze na którym nie pracuje.
Króciec ssący jakby był popękany to też ma duży wpływ na pracę silnika, z tym że objawiało by się to na obu garkach.
Filtr powietrza też by się zdało przeczyścić.
To że gaźnik świeżo po regulacji to nie znaczy że na bank dobrze wyregulowany. To raz.
Dwa - świece nieraz padają po niecałym dniu więc też się nie ma co sugerować że niedawno wymieniane.
Zaczął bym jak koledzy wyżej pisali od wykręcenia świec. Zobacz jaki mają kolor, ma być kawa z mlekiem. Jak masz stare świece to podmień tą na tym cylindrze na którym nie pracuje.
Króciec ssący jakby był popękany to też ma duży wpływ na pracę silnika, z tym że objawiało by się to na obu garkach.
Filtr powietrza też by się zdało przeczyścić.
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Jak weszedłem na stronę Larssona i do świec NGK, wyczytałem informację którą zamieściłem w dziale "warsztat". Otóż podstawowy błąd to że zaraz po wymianie świec odpalamy moto, sprawdzamy jak działa, robimy przegazówkę i gasimy. A powinno się świece wygrzać, czyli po wymianie dać im nieco popalić, żeby się wygrzały. Po drugie, wykręcanie świec jest zalecane na ciepłym silniku. Jak sugeruje producent, wykręcanie na zimnym może być przyczyną uszkodzeń głowicy (pewnie mieli na myśli gwint do świecy).kris2k pisze:świece nieraz padają po niecałym dniu
Jeżeli koledze Stabbie, moto zaczynało lepiej iść po postoju, ja bym sprawdził odpowietrznik zbiornika paliwa. Może być zatkany i moto po prostu nie dostaje paliwa, mimo że gaźnik może być wyregulowany na tip top. Jak moto postoi, powietrze powoli nachodzi do zbiornika, ale dalsza jazda znowu powoduje podciśnienie w zbiorniku
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- kris2k
- Posty: 3403
- Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
- Motocykl: GuStaw
- Lokalizacja: Pabianice
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Blunio z tym że jeśli byłaby to wina odpowietrznika to oba gary by przerywały. A tutaj kolega napisał że jeden gar mu szwankuje. Dlatego też moim zdaniem usterki szukałbym w układzie elektrycznym - sprawdzić wszelkie styki, kable, świece na początek. Jako że w 125-ce gaźnik jest jeden dlatego układ paliwowy w tym przypadku bym raczej wykluczył - wtedy usterka by się objawiała na obu cylindrach.
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Masz rację. Zasugerowałem się tym, że po krótkim postoju - a więc raczej moto w tym czasie nie przestygło - problemy znikały.kris2k pisze:to oba gary by przerywały
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 23 stycznia 2011, 18:32
- Motocykl: Virago 125
- Lokalizacja: Tarnów
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Ja się może trochę dołączę do tematu;) Wyciągnąłem taką rurkę w filtrze powietrza bo wyglądało jak jakaś blokada, motor na wysokich obrotach idzie super na 2gim biegu 65-70km/h ale przy niższych obrotach trochę przerywa, wydaję mi się ze gaźnik tylko że nie widzę tam regulacji mieszanki, mógł by mi ktoś podpowiedź jak go wyregulowac, był bym bardzo wdzięczny:)
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Stunter, uzupełnij swój profil. Przede wszystkim o typ posiadanej maszyny, bo podejmujesz dyskusję a nie wiadomo o czym piszesz.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
-
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
OK, wymieniłem świece, ale to nic nie pomogło.
Dziś Virka maiała te same objawy co przed wizytą u mechanika, czyli zła mieszanka.
Tym razem chciałbym zrobić regulację sam. Nie widziałem żadnych instrukcji co do 125'ki, więc pytam was, czy to ta śrubka do regulowania?
i55.tinypic.
com/2nq4j5v.jpg
PS.
Jeśli chodzi o krociec ssący, to jest popękany, jak widać na zdjęciu. Na początku mechaniol myslał, że to o to chodzi, ale po zdjęciu powiedział, że w środku jest w porządku.
PS2.
Świece okopcone, czarne.
Dziś Virka maiała te same objawy co przed wizytą u mechanika, czyli zła mieszanka.
Tym razem chciałbym zrobić regulację sam. Nie widziałem żadnych instrukcji co do 125'ki, więc pytam was, czy to ta śrubka do regulowania?
i55.tinypic.
com/2nq4j5v.jpg
PS.
Jeśli chodzi o krociec ssący, to jest popękany, jak widać na zdjęciu. Na początku mechaniol myslał, że to o to chodzi, ale po zdjęciu powiedział, że w środku jest w porządku.
PS2.
Świece okopcone, czarne.
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Za duży poziom paliwa czyli za bogata mieszanka. A ssanie wyłącza się do końca ?Stabbie pisze:Świece okopcone, czarne.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
-
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Działa poprawnie. Jak wyłącze to linka jest luźna.Blunio pisze: Za duży poziom paliwa czyli za bogata mieszanka. A ssanie wyłącza się do końca ?
Re: Virago 125 - zagadka
to nie znaczy że ssanie odbija do końca. Sprawdź przy gaźniku czy się cofa tyle co trzeba.Stabbie pisze:ak wyłącze to linka jest luźna
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 23 stycznia 2011, 18:32
- Motocykl: Virago 125
- Lokalizacja: Tarnów
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
No i teraz ja mam problem i piszę w tym temacie. Miał tak że lekko przyduszało przy niskich obrotach co nawet nie przeszkadzło w czasie jazy, wymyśliłem sobie czyszczenie gaźnika. Wykręciłem go razem z krućcem, kruciec umyłem, przy gaźniku ściągnąłem ten dekielek pod którym jest taka membrana z przepustnicą i ten dekielek gdzie jest pływak i dysze. wszystko umyłem benzyną(pistoletem pod ciśnieniem) złożyłem i teraz słabo zapala i wogóle nie chce jechać,nie wkręca się na obroty, po odkręceniu manetki zaczyna gasnąć.
W czym może być problem? Proszę o odpowiedź.
Edit; Teraz jeszcze zauważyłem że jak odkręce manetke do końca to dalej chodzi na wolnych obrotach i przerywa trochę i niechce się wkręcić dopiero po odkręceniu ssania i ruchami manetką wchodzi na obroty.
W czym może być problem? Proszę o odpowiedź.
Edit; Teraz jeszcze zauważyłem że jak odkręce manetke do końca to dalej chodzi na wolnych obrotach i przerywa trochę i niechce się wkręcić dopiero po odkręceniu ssania i ruchami manetką wchodzi na obroty.
- Faust44
- Posty: 40
- Rejestracja: 07 marca 2011, 13:55
- Motocykl: XV750 --> XV1700
- Lokalizacja: Tarnów
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Stunter czekam na priv - też jestem z Tarnowa
- Cpt. Nemo
- Posty: 1560
- Rejestracja: 22 kwietnia 2011, 13:11
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Warszawa Wawrzyszew
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Zaczynam podejrzewac ze w tym iz bierzesz sie za regulacje czegos o dzialaniu czego chyba nie masz zielonego pojecia
Pokreciles pewnie wszystkimi srubkami ktore tam znalazles ?
Przy rozbiorce zapisywales ktora dysza skad, ktora sruba skad i na ile obrotow byla wkrecona itp. itd ? Przy skladaniu nic nie pomyliles ?
Mycie gaznika i membran dysza, pod cisnieniem, to tez dla mnie oryginalny pomysl.
A poziom paliwa w komorze plywakowej wlasciwie ustawiony ? A zaworki w dobrym stanie ?
Chcialbym sie mylic, ale coz. Wez laskawie instrukcje, i krok po kroku sprawdz kazdy detal i kazda czynnosc.
Gdzie znajdziesz serwisowke do Virago 125 nie bardzo wiem cos jest tu http://ymenvom.nl/manuals/U5AJE3.PDF
http://62.5.189.98/yamahaeur/exist/moto ... 997/XV125/
Moja krysztalowa kula troche sie psuje i nie widze wyraznie co i jak robiles.
Moze sie uda.
Pokreciles pewnie wszystkimi srubkami ktore tam znalazles ?
Przy rozbiorce zapisywales ktora dysza skad, ktora sruba skad i na ile obrotow byla wkrecona itp. itd ? Przy skladaniu nic nie pomyliles ?
Mycie gaznika i membran dysza, pod cisnieniem, to tez dla mnie oryginalny pomysl.
A poziom paliwa w komorze plywakowej wlasciwie ustawiony ? A zaworki w dobrym stanie ?
Chcialbym sie mylic, ale coz. Wez laskawie instrukcje, i krok po kroku sprawdz kazdy detal i kazda czynnosc.
Gdzie znajdziesz serwisowke do Virago 125 nie bardzo wiem cos jest tu http://ymenvom.nl/manuals/U5AJE3.PDF
http://62.5.189.98/yamahaeur/exist/moto ... 997/XV125/
Moja krysztalowa kula troche sie psuje i nie widze wyraznie co i jak robiles.
Moze sie uda.
Wprawdzie Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi...
Pozdrawiam, cpt. Nemo
Pozdrawiam, cpt. Nemo
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 23 stycznia 2011, 18:32
- Motocykl: Virago 125
- Lokalizacja: Tarnów
- Wiek: 29
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Rozłożyłem jeszcze raz i złożyłem i jest troche lepiej. Nie wykręcałem dysz itp. odkręciłem tylko dekiel tam gdzie dysze i pływak i tamten gdzie jest membrana. Może to wina tego że jest mało paliwa ok 0,4l. Jutro może kupię paliwo i sprawdzę.
Przyznam się że na tym to się za bardzo nie znam bo zawsze tylko w 2T. Ogólnie to wszystkim przy 2T robiłem idealnie regulacje czyszczenie itp.
[ Dodano: Czw Cze 09, 2011 8:44 pm ]
Problem rozwiązany, tak jak myślałem prawdopodobnie nie otwierała się przepustnica na membrania bo po odkręceniu filtra i przytkaniu dolotu ładnie wchodził na obroty. Założyłem zwężkę do filtra którą kiedyś wyciągnąłem i jest super;)
Przyznam się że na tym to się za bardzo nie znam bo zawsze tylko w 2T. Ogólnie to wszystkim przy 2T robiłem idealnie regulacje czyszczenie itp.
[ Dodano: Czw Cze 09, 2011 8:44 pm ]
Problem rozwiązany, tak jak myślałem prawdopodobnie nie otwierała się przepustnica na membrania bo po odkręceniu filtra i przytkaniu dolotu ładnie wchodził na obroty. Założyłem zwężkę do filtra którą kiedyś wyciągnąłem i jest super;)
-
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
OK,
Trochę długo mnie tu nie było. Nie miałem czasu się tym zająć więc dopiero teraz znam przyczynę. Padła mi cewka na tylnim cylindrze.
Dlatego też pilnie poszukuję takowej, do virago 125 lub 250.
Trochę długo mnie tu nie było. Nie miałem czasu się tym zająć więc dopiero teraz znam przyczynę. Padła mi cewka na tylnim cylindrze.
Dlatego też pilnie poszukuję takowej, do virago 125 lub 250.
Re: Virago 125 - zagadka
Witam. Mam podobny problem.postawilem motor po przejażdżce i było wszystko ok. Zamówiłem prosta Kiere wymieniłem. Odpalam by przetestować a moto na ssaniu wyje jak szalone. Zamykam ssanie i chodzi szybciej niż normalnie po rozgzaniu. Chcę dodać lekko gazu a on się dusi i gaśnie. Delikatnie dodając powoli to się skręca. Natomiast jeśli lekko otworzę ssanie to reaguje na gaz prawidłowo ale nie ma całkowicie mocy. Ciężko nim ruszyć. Kolejna sprawa to to że gdy pracuje bez ssania czyli ma szybsze obroty, ruszę kablami po prawej stronie z linka gazu sprzęgła itd przy ramie to wchodzi na wyższe obroty a gdy opuszcze to spadną do wolnych. Pomożecie? Bo mam zagwozdke i smutek
Proszę o pomoc. Motorem nie da się nigdzie dojechać.
Proszę o pomoc. Motorem nie da się nigdzie dojechać.
- Stachu487
- Posty: 55
- Rejestracja: 05 marca 2017, 10:01
- Motocykl: Yamaha Virago 125
- Lokalizacja: Bielsko Biała
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Virago 125 - zagadka
Szybka diagnostyka. Sprawdzić kolor świec, zalać swierze paliwo. Sprawdź sobie poziom paliwa w komorze pływakowej. Ja miałem podobne objawy przy niskim poziomie paliwa w baku. Sprawdź szczelność kroccow. Możesz zdjac filtr powietrza zatkac ręką wlot i zobaczyć reakcje