Nie odpala iskra jest benzyna też.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Wiem jak działają tylko nigdy nie zastanawiałem się czy te slizgi są jakoś przymocowane do napinacza czy tylko zagniezdzone żeby się przesowac nie mogły? Czyli na pewno łańcuszki. I ewentualnie slizgi... I jeszcze jedno pytanie jak odkręcić to koło zębate u góry zdaje się od wałków. A jak ukatrupie silnik no to trudno nie za dużo zapłaciłem a się nauczę przynajmniej. Jeszcze jedno czy zawory mogły się pokrzywic to znaczy czy silnik jest kolizyjny.
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Ślizgi masz dwa w każdym cylindrze. Jeden jest zablokowany na sztywno dołem w karterze, a górą w głowicy. Drugi jest zamocowany w karterze (czyli na dole) na metalowej tulejce ruchomo. Ten ruchomy ślizg do łańcuszka dociska właśnie napinacz. Napinacz to w uproszczeniu bolec na sprężynie wkręcony z boku w cylinder (czyli ten użebrowany element). Jeżeli więc odkręciłeś pokrywkę na wałku rozrządu i widzisz, że jeden ślizg lata to znaczy, że napinacz rozkręcił się na całą swoją długość i już nie dosięga no ślizgu stąd luz łańcuszka.
Dlatego odsyłałem CIę do serwisówki abys pooglądał to na obrazkach bo uwierz mi, że tłumaczenie wszystkiego komuś kto nie ma specjalnie pojęcia o co chodzi jest dosyć trudne. Książkę można napisać w ten sposób więc się nie dziw, że koledzy tracą zapał i nie chce im się tłumaczyć i odpowiadać na kolejne pytania, które nie prowadzą nas do przodu, a wręcz przeciwnie.... zmuszają do cofania się do podstaw
Kolejne Twoje pytanie jak odkręcić zębatkę na wałku..... Znowu serwisówka się kłania. Dlaczego ? Po pierwsze jak się zabierasz za takie rzeczy to musisz mieć klucz dynamometryczny żeby to potem wszystko z odpowiednim momentem poskładać. Po drugie jak zdejmiesz to koło to z tyłu jest w nim malutki sworzeń utrzymujący je w stałej pozycji względem wałka. Jak Ci przy zdejmowaniu koła ten sworzeń wypadnie i wpadnie do silnika to może się okazać, że za chwilę trzeba go będzie rozbierać na atomy. jak się koło odkręca? Wg serwisowki trzeba między zęby koła, a łańcuszek włożyć kawałek miękkiego metalu (np starą aluminiową jedno złotówkę ) tak aby można było odkręcić tą śrubę bo koło się zablokuje na tym miękkim metalu....
Jak widzisz jest to dosyć proste, ale trzeba mieć pojęcie co się robi.
Dlatego odsyłałem CIę do serwisówki abys pooglądał to na obrazkach bo uwierz mi, że tłumaczenie wszystkiego komuś kto nie ma specjalnie pojęcia o co chodzi jest dosyć trudne. Książkę można napisać w ten sposób więc się nie dziw, że koledzy tracą zapał i nie chce im się tłumaczyć i odpowiadać na kolejne pytania, które nie prowadzą nas do przodu, a wręcz przeciwnie.... zmuszają do cofania się do podstaw
Kolejne Twoje pytanie jak odkręcić zębatkę na wałku..... Znowu serwisówka się kłania. Dlaczego ? Po pierwsze jak się zabierasz za takie rzeczy to musisz mieć klucz dynamometryczny żeby to potem wszystko z odpowiednim momentem poskładać. Po drugie jak zdejmiesz to koło to z tyłu jest w nim malutki sworzeń utrzymujący je w stałej pozycji względem wałka. Jak Ci przy zdejmowaniu koła ten sworzeń wypadnie i wpadnie do silnika to może się okazać, że za chwilę trzeba go będzie rozbierać na atomy. jak się koło odkręca? Wg serwisowki trzeba między zęby koła, a łańcuszek włożyć kawałek miękkiego metalu (np starą aluminiową jedno złotówkę ) tak aby można było odkręcić tą śrubę bo koło się zablokuje na tym miękkim metalu....
Jak widzisz jest to dosyć proste, ale trzeba mieć pojęcie co się robi.
Tomek
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Jeśli tylko ślizgi na napinaczach i łańcuszki się zużyły, to masz i tak "najniższy wymiar kary". Da to się zrobić bez totalnego rozbierania silnika. Gorzej, jeśli zużyte są dolne (małe) kółka zębate. Wymieniać należy wtedy komplet, czyli zębatki, łańcuszki i prowadnice. Koszt, to jedno, a dłubanie i rozbieranie, to drugie. Na szczęście nie trzeba chyba rozpoławiać silnika. Co do kolizyjności, to głowy sobie uciąć nie dam, ale chyba to nie grozi. Zdejmij dekielki od zaworów i kręcąc wałem zobacz jak chodzą dźwigienki. Więcej krzywdy już i tak nie zrobisz. Ogólnie, to stopień skomplikowania silnika w Virago tylko trochę przewyższa poczciwego "malucha" (bez urazy ). problem w tym, że silnik jest we wspólnej obudowie zw skrzynią biegów, sprzęgłem, alternatorem itp.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Ja aż tak tępy nie jestem. A nie chodzi mi o to że się slizg porusza bo musi inaczej by nie napinal... Raczej o to że do niego nie jest przymocowany spada w dół a nie o to że się porusza w osi swojej normalnej pracy. A ten drogi co na stałe też można go obrócić palcami wzdłuż jakby osi jego długość czyli coś mocno się popierdzielilo.... Trzeba będzie zdjąć cały bok na dole. Mam serwisowke Ale pytam bo czasem ktoś może miał jakiś taki problem i więc co tam powymieniac. A o koło zębate pytałem bo gość tak łańcuszek wymieniał spinal stary z nowym i powoli napinająca palcem przesuwać na nowy usowal stary i spinal. Potem znaki rozrządu i z powrotem koło ale jak będę zdejmować dekiel czy jak to się tam nazywa karter to już pewnie koła nie muszę. A i to z zeberkami też wiem co to
Sorki za literówki ale strasznie mi telefon zmienia wyrazy nie zawsze na czas spojrzę.
Sorki za literówki ale strasznie mi telefon zmienia wyrazy nie zawsze na czas spojrzę.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Ale żeby wymienić napinacze znaczy slizgi to i tak muszę dół znaczy boczną pokrywę zdjąć żeby je tam jakoś zamocować? Bo z tego co kolega wcześniej pisał właśnie są Tam na dole zamocowane. Znaczy mają tam jakby os pracy.
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Żeby wymienić ślizgi to trzeba przede wszystkim ściągnąć głowice. Czyli wyjąć silnik z ramy . Dasz radę sam to zrobić ? Ślizg ten, który jest blokowany między karterem a głowicą po prostu wyciągasz od góry. On nie jest na dole nigdzie zamocowany tylko wciśnięty w zagłębienie w karterze. Ślizg po stronie napinacza jest przykręcony na dole i aby jego wyjąć trzeba zdejmować pokrywy boczne, ale i tak wyjąć go można tylko od góry po ściągnięciu głowicy. Jesli ślizg, który zablokowany jest między karterem a głowicą lata i da się go ruszać to mógł się złamać. Ja tak miałem. Zdjęcie poniżej
w takim wypadku nie próbowałbym w ogóle odpalać moto bo nie wiadomo na ile części się połamał i jakie te cześć latające luzem mogą zrobić spustoszenie w silniku. Zaznaczam, że ślizg wygląda jak plastikowy, ale jest to zalany tworzywem stalowy profil.
Wracając do serwisówki, skoro piszesz, że ją masz to dlaczego tam nie sprawdzisz ? Cała procedura jest tam opisana krok po kroku
w takim wypadku nie próbowałbym w ogóle odpalać moto bo nie wiadomo na ile części się połamał i jakie te cześć latające luzem mogą zrobić spustoszenie w silniku. Zaznaczam, że ślizg wygląda jak plastikowy, ale jest to zalany tworzywem stalowy profil.
Wracając do serwisówki, skoro piszesz, że ją masz to dlaczego tam nie sprawdzisz ? Cała procedura jest tam opisana krok po kroku
Tomek
- Darek Adamczewski
- Posty: 785
- Rejestracja: 09 lutego 2015, 18:53
- Motocykl: XV1100, Iż49, MZ 250
- Lokalizacja: Alex woj. łódzkie
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Kiedy pisałem, to wcześniej pojawił się post Tylusta, który wyjaśnia wiele więcej. Szczególnie ważne jest zwrócenie uwagi na ten nieszczęsny kołeczek zabieraka między kołem zębatym, a wałkiem rozrządu. Można sie zabezpieczyć docinając kawałek tekturki i wyginając go tak, żeby wszedł pod zębatkę i zmieścił się między łańcuszkiem. Trzymaj tekturkę wciśniętą pod kółkiem, dopóki go nie wyjmiesz i nie będziesz pewien, że kołeczek nie wyszedł wraz z zębatka lub nie został w wałku rozrządu. Ewentualnie wypadnie na tekturkę. Byleby nie zanurkował wgłąb silnika . Nawet, jeśli będziesz zdejmował "dół", czyli pokrywy alternatora (lewa) i sprzęgła (prawa), to i tak musisz zdjąć górne kółko łańcuchowe, bo łańcuszek nie pozwoli Ci zdjąć głowicy.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty.
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
zagłębiłem się w wyjaśnianie więc wyjaśnię do końca co i jak. Poniżej masz zdjęcie mojego silnika kiedy zaczynałem go robić. To jest koło na wałku rozrządu na tylnym cylindrze.
Zwróć uwagę na:
- czerwona strzałka - ślizg złamał się i obrócił bokiem wpadając głębiej do kartera
- zielona strzałka - tu powinien sięgać ślizg w swojej normalnej pozycji i powinien być nieruchomy
- niebieska strzałka - wskazuje ślizg po stronie napinacza on jest krótszy i na zdjęciu go nie widać, ale widać , że napina łańcuszek. Prawda ?
- czerwone kółko - pokazuje wyrobioną aluminiową wypustkę głowicy przez latający za luźno łańcuszek
- żółta linia - pokazuje, że na oko widać iż łańcuszek jest mocno rozciągnięty. Odległość między lewą, a prawą stroną przy nowym łańcuszku jest zdecydowanie większa.
Zwróć uwagę na:
- czerwona strzałka - ślizg złamał się i obrócił bokiem wpadając głębiej do kartera
- zielona strzałka - tu powinien sięgać ślizg w swojej normalnej pozycji i powinien być nieruchomy
- niebieska strzałka - wskazuje ślizg po stronie napinacza on jest krótszy i na zdjęciu go nie widać, ale widać , że napina łańcuszek. Prawda ?
- czerwone kółko - pokazuje wyrobioną aluminiową wypustkę głowicy przez latający za luźno łańcuszek
- żółta linia - pokazuje, że na oko widać iż łańcuszek jest mocno rozciągnięty. Odległość między lewą, a prawą stroną przy nowym łańcuszku jest zdecydowanie większa.
Tomek
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Dzięki za pomoc. Zaczynam czytać serwisowke i powoli rozkecac zaraz wrzucę zdjęcia jak to u mnie wygląda. I pytanie czy te slizgi różnią się bardzo zależnie od pojemności? Bo ja mam 1000 i nie mogę takich znaleźć.....
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
u mnie to wygląda tak. cylinder z przodu ten który ma slizgi dobre... tylko łańcuch mocno rozciągnięty
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
a teraz tył na czerwono zaznaczyłem jak wyglądają ślizgi da się je palcami ruszyć
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Ślizgi są we wszystkich XV 700,750,920,1000 i 1100 takie same. Żeby się lepiej zorientować co gdzie i jak masz poniżej schemat rozrządu ze wszystkimi elementami, które Ciebie interesują. Otwórz w nowym oknie to zobaczysz cały obrazek.
Tomek
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Super dzięki.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Jeszcze dwa pytanka.
co warto by sprawdzić wymienić przy okazji takiego demontażu?
Czy planować głowicę?
Gdzie kupić te slizgi od napinacza? Jakiś dobry sklep warszawa albo internetowy.
I czy może warto coś stuningowac.... Na przykład wałki rozrządu?
A to więcej pytań dzięki z góry.
co warto by sprawdzić wymienić przy okazji takiego demontażu?
Czy planować głowicę?
Gdzie kupić te slizgi od napinacza? Jakiś dobry sklep warszawa albo internetowy.
I czy może warto coś stuningowac.... Na przykład wałki rozrządu?
A to więcej pytań dzięki z góry.
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Nie wiem za ile kupiłeś to moto ? Natomiast musisz mieć świadomość, że już to co masz do zrobienia pochłonie sporo kasy. Licząc na szybko i na oko:
-olej + filtr = 120
-uszczelki pod obie kapy = 50 zł
-łańcuszki rozrządu = 300-400 zł
-ślizg = 50zł
-uszczelki pod głowicę = 200zł
i już masz ponad 800zł, a to same podstawowe materiały. Nie mówię o innych kosztach mogących wyjść po drodze. Rzeczy, które wymieniłem kupisz w porządnej hurtowni z częściami do motocykli lub w necie. Poza ślizgiem bo to tylko używki z internetu... ewentualnie ASO Yamaha jeśli CIę stać zapłacić ok 50 EURO za sztukę.
Co do tuningowania wałków rozrządu sie nie wypowiadam, ale raczej przy całokształcie stanu w jakim masz silnik nie wiem czy to jest najpotrzebniejsza sprawa. Nie wiem też gdzie takich wałków miałbyś szukać skoro nowych oryginalnych pewnie nawet w ASO już nie kupisz.... tylko używki.
Generalnie jakbyś chciał swoje Virago złożyć z części z ASO to nie wiem czy by 100 tys. zł na to starczyło
Reasumując. Bardziej skomplikowane części mechaniczne - tylko używki z internetu. Prostsze rzeczy eksploatacyjne hurtownie motocyklowe, lub ASO YAMAHA... ale generalnie ASO jest koszmarnie drogie poza nielicznymi wyjątkami.
-olej + filtr = 120
-uszczelki pod obie kapy = 50 zł
-łańcuszki rozrządu = 300-400 zł
-ślizg = 50zł
-uszczelki pod głowicę = 200zł
i już masz ponad 800zł, a to same podstawowe materiały. Nie mówię o innych kosztach mogących wyjść po drodze. Rzeczy, które wymieniłem kupisz w porządnej hurtowni z częściami do motocykli lub w necie. Poza ślizgiem bo to tylko używki z internetu... ewentualnie ASO Yamaha jeśli CIę stać zapłacić ok 50 EURO za sztukę.
Co do tuningowania wałków rozrządu sie nie wypowiadam, ale raczej przy całokształcie stanu w jakim masz silnik nie wiem czy to jest najpotrzebniejsza sprawa. Nie wiem też gdzie takich wałków miałbyś szukać skoro nowych oryginalnych pewnie nawet w ASO już nie kupisz.... tylko używki.
Generalnie jakbyś chciał swoje Virago złożyć z części z ASO to nie wiem czy by 100 tys. zł na to starczyło
Reasumując. Bardziej skomplikowane części mechaniczne - tylko używki z internetu. Prostsze rzeczy eksploatacyjne hurtownie motocyklowe, lub ASO YAMAHA... ale generalnie ASO jest koszmarnie drogie poza nielicznymi wyjątkami.
Tomek
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Łańcuszki w Larssonie najtańsze 167,- za sztukę
Napinaczy brak
Napinaczy brak
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
podałem cenę za komplet 2 szt. bo wymienia się je raczej kompletami.leszekk pisze:Łańcuszki w Larssonie najtańsze 167,- za sztukę
Napinaczy brak
Tomek
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Jasne, jasne, ja tylko podałem przykładową cenę z konkretnego sklepu.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
No za moto niewiele 3k PLN plus rejestracja więc spoko jakieś tam pierdoly typu pęknięć klosz lampy tylnej a tak to nie jest źle czyszczenie i do przodu... Trochę się boję ten rozrzad ustawić ale chyba dam radę? I jeszcze zajrzę do sprzęgła... Dzięki. Biorę się za rozbiórkę....
-
- Posty: 411
- Rejestracja: 06 stycznia 2011, 20:57
- Motocykl: 700 1985 serce 1,1o
- Lokalizacja: Meszna/Irlandia
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Sprawdź ten napinacz i wymień go jeżeli trzeba oraz odpal moto .Dopiero wtedy kupić wszelkie części jak będziesz wiedział czy silnik wogule nadaje się do urzytku .
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Ślizg jest uszkodzony i raczej na pewno trzeba go wymienić bo jeżeli tak się schował jak na zdjęciu to znaczy, że jest złamany. Tam nie ma miejsca aby gdzieś wypadł i się schował.... chyba, że wybiłby dołem dziurę w karterze, ale wówczas to karter do wymiany, czyli rozbiórka całego silnika do ostatniej śrubki.goral pisze:Sprawdź ten napinacz i wymień go jeżeli trzeba oraz odpal moto .Dopiero wtedy kupić wszelkie części jak będziesz wiedział czy silnik wogule nadaje się do urzytku .
Tak czy siak aby do tego ślizgu się dostać i go wyciągnąć trzeba silnik wyjąć z ramy i ściągnąć głowicę bo inaczej sie go nie wyjmie, a na pewno bez tego nie założy sie nowego.
Co do napinacza sie nie wypowiadam, ale nie bardzo ogarniam wyobraźnią co się może w nim zepsuć. Natomiast jego sprawdzenie to 2 minuty roboty (odkręcenie 2 śrubek).
Tomek
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Zanim sprawdziłem slizgi to próbowałem odpalić to żadnych podejrzanych rzeczy nie słychać.... A silnik trzeba wyjąć bo slizgi na bank uszkodzone.... Już kupiłem wszystkie cztery za 200 w bardzo fajnym stanie. Łańcuszki też bo na bank rozciagniete. Do tego uszczelki... I jeszcze sprawdzę sprzęgło. Silnik był suchutki i czysciutki jeszcze zobaczę może sprezanie i powinno zagadać. Poza tym ma mały w miarę przebieg bo 70 kkm. A napinacze ok bo wystarczy skręcić srobka że sprężyną i on potem się napreza z tym że już się wcisnąć nie da czy tak ma być? Ze w jedną napina a z powrotem już luzu nie robi?
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Po wyjęciu on się automatycznie rozkręca, a żeby go włożyć trzeba go skręcić i zablokować specjalną dorobioną (samodzielnie) blaszką, którą wsuwasz w otwór pod gumowym kapturkiem. Masz wymiary tej blaszki i całą procedurę rozrysowaną w serwisówce, na samym początku gdzieś chyba w dziale gdzie opisana jest ogólna obsługa.misiakelek pisze:... A napinacze ok bo wystarczy skręcić srobka że sprężyną i on potem się napreza z tym że już się wcisnąć nie da czy tak ma być?...
Tomek
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
a czyli ok a potem blaszkę usuwam i napina.... poczytam dzięki.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 03 października 2015, 18:53
- Motocykl: Yamaha XV 1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Nie odpala iskra jest benzyna też.
Slizgi jadą łańcuszki w poniedziałek i uszczelki i robię........