Strona 207 z 221

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 08 lutego 2017, 18:17
autor: 2007XV1700
poka poka

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 09 lutego 2017, 14:29
autor: gazownik
Przed:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Po:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I tak mniej więcej to wyglądało przed i po odnowie :).

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 09 lutego 2017, 16:37
autor: 2007XV1700
klaaasa! efekt rewelacja!

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 09 lutego 2017, 19:50
autor: gazownik
Maszyna będzie trochę się lepiej prezentować. Trochę śmieszne to jest, bo jak w zeszłym roku wysłałem kilka gratów do odnowy (te które uważałem że potrzebują tego) i je odebrałem to od razu zobaczyłem że kolejne tego wymagają. Teraz odebrałem te co na zdjęciach i znowu to samo... Widzę co należało by jeszcze poprawić. I tak do zaj#$@
:chopper:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 09 lutego 2017, 21:59
autor: Feniks
Ja tez sobie pokrywe elegancko piaseczkiem pomuskałem, polakierowałem sprayem elegancko potem bezbarwnym zeby błyszczało no i .....stacyjka i risery mnie wkur...y :-)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 10 lutego 2017, 16:18
autor: gazownik
Wygląda ładnie.
Pomaluj, lub spoleruj jeszcze mocowanie kierownicy to będzie ładniej się komponowało.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 10 lutego 2017, 18:29
autor: Feniks
Pewnie sie przełamie i to rozkręce ale zastanawia mnie co ze stacyjką mogłbym zrobić

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 10 lutego 2017, 21:47
autor: gazownik
Tak samo pomalować ;).

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 11 lutego 2017, 09:31
autor: Top Gun
W zeszłą niedzielę w Piechowicach rozpocząłem sezon 2017 :D wprawdzie nie Virką, a kupując V-Storma dla kolegi :wink:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 28 lutego 2017, 20:14
autor: mpendzik
Witam serdecznie.
A ja dziś przełożyłem gaźniki - ten który miałem był zmasakrowany przez poprzedniego właściciela. Maszyna zapaliła od dotknięcia... nawet wstępnie wyregulowałem gaźniczek i od jutra biorę się za kosmetykę... w końcu w sobotę ma być 16st. :bravo:
Pozdrawiam

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 02 marca 2017, 22:52
autor: MagMa
A ja po pracy wymieniłem świece na nowe (iskry 85PRST)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 03 marca 2017, 00:33
autor: RAFFEN

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 03 marca 2017, 16:24
autor: R63
Założyłem przedłużkę- chlapak (miękki plastik). Wygląda dobrze, jak chlapak, nie udaje błotnika.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 04 marca 2017, 14:21
autor: jmc
Od czego w 750 jest kabel przy klamce sprzęgła? Bo przypadkiem urwałem ale chyba nic się nie stało, motór pali i jedzie. :roll:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 04 marca 2017, 17:02
autor: 2007XV1700
:shit: :shit: :shit:
a próbowałeś pomyśleć od czego może być kabelek przy klamce sprzęgła zanim zapytałeś?

spróbuj teraz zapalić moto na biegu ze sprzęgłem.
albo lepiej nie bo jak masz uwalony czujnik luzu to będą jaja :mrgreen:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 04 marca 2017, 17:24
autor: R63
Kabelek nieoceniony gdy motór zdechnie na skrzyżowaniu, na biegu zapalasz redukujesz i możesz uciekać. Bez tego wyłącznika musiałbyś szukać luzu, co w stresie przy trąbiących puszkach nie jest łatwe. Wyłącznik zapobiega włączeniu rozrusznika gdy jest zapięty bieg, po wciśnięciu sprzęgła omijasz to zabezpieczenie (oczywiście jeśli wyłącznik jest sprawny, na pewno nie po odłączeniu kabelka).

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 04 marca 2017, 17:34
autor: R63
Chlapacz po pierwszej setce, jest OK. Na powietrzu wygląda lepiej.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 05 marca 2017, 08:39
autor: gazownik
Całkiem nieźle to wygląda, przynajmniej podczas mokrej pogody nie będzie chlapało z pod koła...

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 05 marca 2017, 09:50
autor: R63
No właśnie o to chlapanie z pod koła chodzi - 10 minut i 2 godziny czyszczenia. Aby trochę to przyspieszyć po umyciu stosuję takie ustrojstwo (odkurzacz/dmuchawa do liści), kropelki wody znikają błyskawicznie i to ze wszystkich zakamarków. Usunąłem tą grubą rurę ssącą i jeszcze lepiej działa, ma toto ponad 2kW i "łeb urywa", chyba teraz byłby dobry czas na zakup takiego sprzęta, mój też z wyprzedaży. Pozdrawiam-Rysiek.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 05 marca 2017, 18:37
autor: Roberts
Koledzy sezon rozpoczęty 50 km przejechanie :)
Zapomnialem dodać ze 30 min meczylem sie z odpaleniem , w zimie paliła na dyk a dziś odmówiła, wymiana świec na stare i odpaliła z kopa

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 05 marca 2017, 18:44
autor: RAFFEN
Roberts pisze:Koledzy sezon rozpoczęty 50 km przejechanie :)
Tylko ?? ja dzisiaj tez rozpoczołem skromnie sezon 150 km przybyło na zegarze

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 05 marca 2017, 18:52
autor: kapitanwasyl
Rozpocząłem sezon , w koło komina.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 05 marca 2017, 19:16
autor: chips
RAFFEN pisze:
Roberts pisze:Koledzy sezon rozpoczęty 50 km przejechanie :)
Tylko ?? ja dzisiaj tez rozpoczołem skromnie sezon 150 km przybyło na zegarze
To ja jestem hardkorem :D przez sobotę i niedzielę 600 km nawinąłem :D Jak tak dalej pójdzie to w połowie maja będę musiał znowu olej wymieniać :lol:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 05 marca 2017, 21:13
autor: jankess
Hej ja też wystartowałem :chopper: zrobiłem 90 km po 20 latach przerwy rewelka UCZCIŁEM TO :drunksmile:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 06 marca 2017, 06:09
autor: lussi
jankess pisze:Hej ja też wystartowałem :chopper: zrobiłem 90 km po 20 latach przerwy rewelka UCZCIŁEM TO :drunksmile:
No po takiej przerwie to z pewnością banan na twarzy był cały czas :lol: :rock: Szerokości i przyjemności z jazdy :rock: