Strona 4 z 11

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 12 kwietnia 2011, 21:26
autor: wierzba
Obawiam się że nie macie racji. Akumulator suchoładowany nie wymaga specjalnego formowania płyt, zrobiono to w fabryce i jest sprzedawany w stanie suchym. Po zalaniu elektrolitem faktycznie będzie miał pewną energię bo w stanie naładowanym został "osuszony" a gęstość elektrolitu po zalaniu spada w wyniku reakcji o której szczegółach chętnie pewnie opowie Wam Gliwicki jak poprosicie.
Ale instrukcja do suchoładowalnego (dry-charged battery) mówi w języku który jest mi obcy:
zalej elektrolitem, poczekaj godzinę, uzupełnij i "An initial charging is recomended before placing battery in service when time and equipment permit. Charge battery with current as described in the table continuously for 15 to 20 hours.
A potem uzupełnij wodą destylowaną. W tabeli prąd 1/10 C.
BTW, nowy, niezużyty akumulator traktowany prądem 1/10 C wcale tak żwawo się nie gotuje w przeciwieństwie do trupa.

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 12 kwietnia 2011, 21:30
autor: robson
Zalej,odczekaj godzinę,dolej jak będą braki,wsadz do moto zrób 100km i dolewaj destylowaną wodę jak ubędzie wszystko. Jak założysz a nie jeździsz podładuj godźina max.

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 12 kwietnia 2011, 21:52
autor: leszekk
wierzba pisze: initial charging is recomended before placing battery in service when time and equipment permit
Ja tez nie znam języka na tyle, aby zrozumieć wszelkie niuanse, ale:
recomended oznacza jedynie, że jest zalecane a nie obowiązkowe
gdy czas i wyposażenie na to pozwala.

Generalnie najzdrowiej byłoby po odczekaniu godziny zapiąć akumulator, wsiąść na motocykl i w trasę. Jeśli nie wsiadamy i nie odjeżdżamy, stosujemy się do rekomendacji w instrukcji a jeśli nie możemy, to idziemy dać księdzu na mszę żeby nam się dobrze jeździło ;)

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 12 kwietnia 2011, 22:20
autor: wierzba
Leszekk, angielski jest mi obcy jako język (i dodatkowo go nie lubię) ale nigdzie nie napisałem że go nie znam ... Mimo to dzięki za dobre chęci.
Czyli wracając do meritum - producent zaleca ładowanie przed jazdą, co więcej zaleca żeby traktować akumulator "dry-charged" tak jak by był pusty - 1/10C przez 15 do 20 godzin. Czyli do motocykla i w trasę :chopper:

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 14 kwietnia 2011, 09:07
autor: -waldi-
Robert pisze: Reszte zrobi alternator w drodze na SOLINĘ
tylko sprawdź jakie masz to ładowanie :)

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 03 lipca 2013, 09:53
autor: rymasz
Post inauguracyjny, zatem powitać wszystkich :nazdrowie:

W temacie akumulatora chciałem podpytać.

Aktualnie stoję przed koniecznością zakupu nowej baterii do mojej Virago XV1000 85' i kierunek znam, ale każda 100-wka się liczy i Yuasa to finansowo ostateczność.

Czy ktoś miał do czynienia z czymś takim?

EXIDE YTX24HL-BS Y50-N18L-A2 12V 21Ah
Przykładowo na allegro: http://allegro.pl/akumulator-exide-ytx2 ... 87790.html

Opcjonalnie jeszcze w grę wchodzi Poweroad, bo w okolicy chyba mają takie w dystrybucji, ale ceny nie znam.

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 03 lipca 2013, 10:16
autor: 2007XV1700
primo najpierw czytać regulamin i używać opcji szukaj potem zadawać pytania.
secundo od inauguracyjnych postów jest powitalnia.
tertio każdy aku 12V 20Ah z prawym plusem będzie dobry, jeśli będzie miał prawidłowe ładowanie i serwis.

.peace

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 03 lipca 2013, 10:21
autor: GregorS
kup yuase i będziesz pan zadowolony, aku to nie bułka i codziennie go nie kupujesz , kup raz a dobrze i będziesz miał spokój na kilka sezonów ,

powitać :rock:

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 03 lipca 2013, 10:29
autor: 2007XV1700
ja latałem 3 sezony na M-Line za niecałe 200PLN'ów i dopiero niedawno go szlag trafił. do tego z mojej winy.
uważam aku za część eksploatacyjną i nie ładuję w niego kupe kasy bo i tak prędzej czy później trzeba go będzie wymienić. Ja wolę wymienić aku za 180PLN co dwa lata niż yuasę za absurdalne 430PLNów co 4 lata. mniej boli po kieszeni a działa równie dobrze.
Pilnować ładowania w moto, stan elektrolitu, dbać w zimie jak się nie jeździ niech aku nie marznie i jest naładowane.
w takich warunkach każdy aku wytrzyma 2 lata, a jeśli nie to dziada na gwarancji oddać bo wadliwy był i tyle.

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 03 lipca 2013, 11:04
autor: Cpt. Nemo
[quote="rymasz"
i Yuasa to finansowo ostateczność.

Czy ktoś miał do czynienia z czymś takim?

EXIDE YTX24HL-BS Y50-N18L-A2 12V 21Ah[/quote]


Za Exide chca 220, zalecana Akumulator Yumicron YUASA SY50-N18L-A kosztuje 250.
Ja sam nie wiem co lepsze

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 03 lipca 2013, 11:09
autor: 2007XV1700
gdzie ta yuasa kosztuje 250 PLN?

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 03 lipca 2013, 11:17
autor: leszekk
Inna sprawa, że akumulatory Exide są opatrywane logo BMW i wkładane do motocykli tej firmy ... Więc może takie ostatnie to one nie są ...

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 03 lipca 2013, 11:21
autor: GregorS
faktycznie do xv 1000 są drogie , do 535 kupowałem za jakieś 150 pln , więc wybór był oczywisty . Exide wkładam do puszek i też dają radę ;)

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 03 lipca 2013, 11:58
autor: Cpt. Nemo
1986XV1000 pisze:gdzie ta yuasa kosztuje 250 PLN?
W Warszawie :)

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 03 lipca 2013, 13:55
autor: rymasz
Dzięki wszystkim za uwagi. Okazało się, że lokalny dystrybutor ma bardzo przyzwoite ceny i zdecydowałem się zaryzykować coś w niższym budżecie - Poweroad YTX24HL-BS. Największą zaletą jest to, że sklep jest na miejscu a wierzę, że jakość pozytywnie mnie zaskoczy.

A tak jeszcze w temacie - Yuasa SY50-N18-L ma szansę kosztować rzeczywiście 250PLN? Zapaliła mi się lampka, że podrabiają wszystko ... choć i tak bym nie rozróżnił oryginału od podróby.

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 03 lipca 2013, 14:50
autor: Kargul
rymasz pisze:A tak jeszcze w temacie - Yuasa SY50-N18-L ma szansę kosztować rzeczywiście 250PLN? Zapaliła mi się lampka, że podrabiają wszystko ... choć i tak bym nie rozróżnił oryginału od podróby.
To zależy ile kto chce zarobić. Ja kupiłem (przed poprzednim sezonem) do mojej 1100 Yuasa za 220 zł. Dystrybutor się pomylił w cenie jak zamawiałem (przyjeżdża się jednego dnia i zamawia, jak ma na miejscu to zalewa elektrolitem i następnego dnia aku do odbioru, lub czeka się dwa dni zanim sprowadzi i zaleje) i wycenił mi na około 190 zł. Jak przyjechałem po odbiór to się już skapnął i pokazał m fakturę ile rzeczywiście za niego on zapłacił w hurtowni ? było coś koło 215zł, także 250zł jest jak najbardziej realne.

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 08 lutego 2014, 20:10
autor: kiler73
Witam.Odkopię trochę temat zamierzam kupić Yuasa do mojej 1100 ale cena na allegro to 350 370zł bez elektrolitu zna ktoś może jakiś dobry sprawdzony sklep oczywiście internetowy :)

Re: Odp: Jaki kupic akumulator....?

: 09 lutego 2014, 02:01
autor: Cpt. Nemo
W Warszawie mogę mieć za 260~280 zł.

Wysłano via Tapatalk z Androida.

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 09 lutego 2014, 07:34
autor: Friilin
Taki z sondą też dałbyś radę załatwić? http://sklep.prostowniki-akumulatory.pl ... -1072.html
Póki co pytam czysto orientacyjnie.

Re: Odp: Jaki kupic akumulator....?

: 09 lutego 2014, 13:57
autor: kiler73
Cpt. Nemo pisze:W Warszawie mogę mieć za 260~280 zł.

Wysłano via Tapatalk z Androida.
To problem bo ja z Rzeszowa jestem :D

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 14 marca 2014, 21:50
autor: KamiSan
Ja miałem Yuase 18 Ah jeździłem pięć sezonów, jak długo była w moto nie wiem. Teraz kupiłem Vartę suchoładowaną zalałem, odczekałem pół godziny aż odgazuje i pali .... zobaczymy jak długo ;-)

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 14 marca 2014, 22:50
autor: dydzio
Ma ktoś (poza mną :P) aku bezobsługowy? Jaki pasuje do 750tki? (bo mój jest za duży i wchodzi "na wcisk" :/ )

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 14 marca 2014, 23:09
autor: leszekk
dydzio pisze:Ma ktoś (poza mną :P) aku bezobsługowy? Jaki pasuje do 750tki? (bo mój jest za duży i wchodzi "na wcisk" :/ )
Na wcisk czyli ... pasuje.
Ja założyłem motobatt (też na wcisk)

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 14 marca 2014, 23:26
autor: dydzio
Owszem, ale jego życie dobiega kresu, a wyjmowanie co zimę oznacza co najmniej godzinne siłowanie się i zazwyczaj, drobne bo drobne, ale uszkodzenie lakieru na ramie (bez śrubokrętu nie ma co podchodzić)...

Re: Jaki kupic akumulator....?

: 15 marca 2014, 10:47
autor: leszekk
Zdejmujesz lewy boczek i wypychasz od drugiej strony, tyle, że dobrze zapewnić pomoc drugiej osoby która będzie pchać albo łapać. Wydłubywanie od przeciwnej strony jest bez sensu bo to rzeczywiście - godzina dłubania.