Strona 1 z 1

Naciskam start i nic się nie dzieje

: 10 czerwca 2016, 12:46
autor: polowoj
Cześć. Moto jeździ i pali normalnie, ale.... od czasu do czasu, gdy włączę przełącznik zapłonu i potem Start, to jest absolutna cisza. Potem muszę sie pobawić przełącznikiem zapłonu i w końcu odpala. Moto Virago 750 r. 96. Jakieś sugestie gdzie i co sprawdzić? Dodam, że poczytałem tu na forum różne podobne, ale nic nie pasuje z opisu.

Dzięki

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 10 czerwca 2016, 12:53
autor: Pandik
To albo przełącznik albo przekaźnik rozrusznika obstawiam.

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 10 czerwca 2016, 13:20
autor: Kargul
1) Przełącznik wyczyścić - (ten czerwony oraz siwy - za jednym rozkręceniem) prosta robota.
2) przekaźnik pod siedzeniem - można podmienić na zwykły samochodowy np. http://allegro.pl/przekaznik-samochodow ... 14972.html
Ale tu potrzebne drobne przeróbki - można podłączyć na krótkimi przewodami z konektorkami do testów
3) Kończą się szczotki rozrusznika - też może być taki efekt (moim zdaniem najbardziej prawdopodobne)
4) problem z elektromagnesem - najkosztowniejsza usterka
5) problem z przewodem sterowania elektromagnesem

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 10 czerwca 2016, 16:16
autor: osman1971
Mialem to samo kiedys w 535 wyczyscilem wylacznik i bylo ok.

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 10 czerwca 2016, 16:39
autor: leszekk
W 3/4 masz stacyjkę na widoku więc sięgnięcie do kluczyka nie stanowi problemu. Zamiast wyłączać wyłącznikiem awaryjnego odcięcia (tym czerwonym) wyłączaj kluczykiem.
Oczywiście po wykonaniu zadań zleconych przez Kargula ;-)
Wiem, wiem, zaraz się zaczną komentarze i analizy co się bardziej psuje - czy stacyjka czy przełącznik ...

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 10 czerwca 2016, 18:13
autor: MorePain
Ja bym poszedł innym tropem. Moim zdaniem to wina stycznika podnóżki bocznej, jego nieprawidłowa praca może być nylona z awariami włącznika.

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 10 czerwca 2016, 20:31
autor: barg
Nie wiem jak w Savage ale Virkę odpalisz z rozłożoną stopką, pod warunkiem, że nie jest na biegu.
Zamiast siedzieć na internetach rozbierz przełączniki i wyczyść bo kiedyś możesz nie odpalić w trasie i będziesz stał jak grabie w gnoju a takie rzeczy zdarzają się daleko od domu i najczęściej w deszczu.
Możesz spróbować odpalić na pych to będziesz wiedział czy awaryjny czy starter.

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 11 czerwca 2016, 06:56
autor: MorePain
Barg, masz absolutną rację. W dzikusie też to tak działa. Czujnik sprzęgła można by jeszcze sprawdzić.

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 15 czerwca 2016, 09:23
autor: polowoj
Dzięki. Rozebralem włącznik i był luźny i lekko zasniedzialy. Wyczyscilem, prysnąłem czymś do konektorow i zobaczymy. Na razie spoko.

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 07 sierpnia 2016, 11:07
autor: siwy72
Kargul pisze:1) Przełącznik wyczyścić - (ten czerwony oraz siwy - za jednym rozkręceniem) prosta robota.
2) przekaźnik pod siedzeniem - można podmienić na zwykły samochodowy np. http://allegro.pl/przekaznik-samochodow ... 14972.html
Ale tu potrzebne drobne przeróbki - można podłączyć na krótkimi przewodami z konektorkami do testów
3) Kończą się szczotki rozrusznika - też może być taki efekt (moim zdaniem najbardziej prawdopodobne)
4) problem z elektromagnesem - najkosztowniejsza usterka
5) problem z przewodem sterowania elektromagnesem

Witam Kargul.
Mam prośbę mógł byś mi rozrysować ten schemat jak podłączyć ? moto to Virago 1000 nie pyka przekaźnik ew. jak podłączyć na krótko. Zadzwoń jak będziesz miał czas. Mój nr. 539945776 Rafał :oops:

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 07 sierpnia 2016, 21:19
autor: _CioneK_70
polowoj pisze:Dzięki. Rozebralem włącznik i był luźny i lekko zasniedzialy. Wyczyscilem, prysnąłem czymś do konektorow i zobaczymy. Na razie spoko.
Mialem dokladnie to samo..... Te same objawy..... Ale poszedlem na latwizne... :oops: Nawet nie rozbieralem przelacznika , psiknelem preparatem do czyszczenia stykow "Kontakt" w szczeliny dookola czerwonego guzika pare razy poprzelaczalem na sucho i dziala do tej pory.....Niby leczenie syfa pudrem :P ale.... hula.....

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 08 sierpnia 2016, 16:19
autor: Kargul
siwy72 pisze:
Kargul pisze:1) Przełącznik wyczyścić - (ten czerwony oraz siwy - za jednym rozkręceniem) prosta robota.
2) przekaźnik pod siedzeniem - można podmienić na zwykły samochodowy np. http://allegro.pl/przekaznik-samochodow ... 14972.html
Ale tu potrzebne drobne przeróbki - można podłączyć na krótkimi przewodami z konektorkami do testów
3) Kończą się szczotki rozrusznika - też może być taki efekt (moim zdaniem najbardziej prawdopodobne)
4) problem z elektromagnesem - najkosztowniejsza usterka
5) problem z przewodem sterowania elektromagnesem

Witam Kargul.
Mam prośbę mógł byś mi rozrysować ten schemat jak podłączyć ? moto to Virago 1000 nie pyka przekaźnik ew. jak podłączyć na krótko. Zadzwoń jak będziesz miał czas. Mój nr. 539945776 Rafał :oops:
Obrazek

Na schemacie zaznaczyłem jakie styki przekaźnika gdzie podpiąć pod kostkę (gniazdo oryginalnego). Możesz też odpiąć czarny przewód idący pod silnik i do elektromagnesu. Jak podasz na niego plus to powinien zakręcić rozrusznik. Również możesz zdjąć osłonę elektromagnesy tak aby mieć dostęp do przewodów. Jak połączysz przewodem gruby czarny przewód idący na aku z konektorem na elektromagnesie to również powinien zakręcić rozrusznik. Przy zwieraniu przewodów na elektromagnesie lun podaniu plusa na czarny przewód idący pod silnik, rozrusznik zakręcie zawsze (bez znaczenia czy masz załączony zapłon czy jakieś blokady niezwalające zapalić, typu motocykl na biegu i niewciśnięte sprzęgło).

Jakby co to dzwoń - nr masz w profilu

Re: Naciskam start i nic się nie dzieje

: 14 maja 2017, 08:23
autor: siwy72
Dzięki Kargul za schemat i wyjaśnienia, problem rozwiązany :D