..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam.
Może ktoś miał podobny problem ze swoją 125-tką.
Nie mogę zostawić virażki z przekręconą stacyjką na dłużej niż minutę, gdyż później muszę kręcić dobre 10-15 sekund żeby odpaliła. Prawdopodobnie przylewa się, gdyż mocno czuć paliwo w spalinach zaraz po odpaleniu. Jeśli wyłączę zasilanie to prawie zawsze ładnie gada od muśnięcia włącznika. Czy miał ktoś podobny problem lub wie o jakichkolwiek elektrozaworach w 125-tkach? Pozdrawiam

Nie ma takiej opcji by paliwo przelewało w XV125 czy 250, obie mają zamontowaną pompkę paliwa podciśnieniową.
szukaj w czymś innym problemu - podejrzewam za niskie obroty biegu jałowego