..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Powitać.

Virażka po zimowo/wiosennym postoju nie chce odpalić. Jeszcze w bodajże grudniu odpaliła, ale teraz już nie idzie. Akumulator kupiony niecałe dwa lata temu, ale właściwie cały zeszły rok motocykl stał nieużywany, odpalany tylko od czasu do czasu. Aktualnie podładowany trochę na kablach od samochodu. Po włączeniu Run słychać charakterystyczne terkotanie, ale po naciśnięciu start jest cisza tylko kontrolka neutral przygasa. Natomiast jak się nie próbuję wciskać start, to kontrolka cały czas miga.

O co może chodzić?

Od razu mówię (a właściwie piszę ) że kompletnie się nie znam na motocyklach, więc odpowiedzi proszę pisać łopatologicznie

Pozdrawiam
Michał

Choooppppiiieeeee !
naladuj najpierw aku!

Hmm, aż tak proste? Podepnę jutro na dłużej do ładowania, ale jak kiedyś osłabło aku (do momentu, że po wciśnięciu start była cisza absolutna) to samo podłączenie kablami na moment i próba odpalenia na "zasilaniu zewnętrznym " była pozytywna.

Obaczym.


Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Jeżeli na kablach z aku zewnetrznego się odzywał to albo aku w moto zlom albo rozladowany,

Sprawdź czujnik kosy.

Zakładam że to pieszczotliwa nazwa stopki w pozycji neutral raczej nie powinien odłączyć. Poza tym chyba by choć zakręcił rozrusznikiem a tu nic..

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Fakt. Miałem to napisać w innym temacie
U Ciebie sprawdził bym aku, masę, szczotki rozrusznika, przekaźnik rozrusznika

Może po prostu naładować najpierw akumulator, nie trochę podładować, tylko jak należy, a potem grzebać dalej.

Terkotanie to mam rozumieć pompka paliwa?
Akumulator należy naładować. Nie "doładować" podpinając na chwilę do sprawnego akumulatora tylko podpiąć pod prostownik i ładować "do pełna". A, no, oczywiście warto najpierw upewnić się czy w akumulatorze zostało jeszcze choć trochę elektrolitu - jeśli za mało - uzupełnić wodą destylowaną. Przed przykręceniem klem należy oczyścić (i ewentualnie przesmarować) styki.
Virago to motocykl nieco już wiekowy, gdzie elektronika nie byłą wykorzystywana do diagnostyki stanu układów motocykla więc "mruganie" kontrolki może być spowodowane jedynie tym, że coś stawia za duży opór mechaniczny żeby zasilony za małym prądem silnik był w stanie to obrócić.
Bez pewnego źródła prądu (sprawnego, naładowanego akumulatora) niewiele zbadasz.

Gdyby była taka możliwość leszekk zawsze by otrzymywał ode mnie PLUSIKA

Ok, dzięki za uwagi. Dzisiaj niestety nie zdążyłem nic z virażką zrobić, ale jutro od rana podpinam pod prostownik. Jakieś 8-9 godzin ładowania starczy chyba?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Wyjąłem akumulator, uzupełniłem wodą demineralizowaną, pusto było w dwóch miejscach. Po ładowaniu przez chyba 7 godzin zaczął trochę kręcić rozrusznikiem i nawet odpaliła virażka, ale gasła po chwili, muszę chyba spuścić stare paliwo. Po kilku próbach odpalenia zacząło z powrotem brakować prądu, więc znowu podłączyłem prostownik, ale teraz jest tylko dziwny odgłos i nie kręci rozrusznikiem. Wychodzi, że aku jest do wymiany jednak.


Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

masz padnięte aku i tyle, choć z tego co piszesz "brakowało prądu" może jeszcze dojść regulator i uzwojenia..

Odpaliła w końcu, ale nie wyobrażam sobie ładowania akumulatora kilka godzin przed każdym uruchomieniem
Aku do wymiany. Niestety okazało się, że popuszcza spaliny na połączeniu rur wydechowych z silnikiem, ale to już na osobny wątek.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka