Virago 750 nie pali się kontrolka biegu jałowego, nie pali silnik
: 06 czerwca 2017, 21:38
Witam wszystkich użytkowników forum.
Mam problem z moją Virażką 750. Po dzisiejszej jeździe, przy powolnym podjeździe do garażu zgasł silnik - wydawało mi się wtedy, że było zbyt mało gazu i silnik zdusiło.
Bezpośrednio po tym przy próbie odpalenia motor nie zagadał.
Wystąpił od razu problem z kontrolką biegu jałowego, która przestała się świecić. W ciągu godziny, przy próbie przekręcania kluczyka w stacyjce 2 albo 3 razy samoistnie się włączyła, ale bezpośrednio po tym jak włączyłem starter silnika to zgasła, nastąpiło poprzedzające to pojedyncze cyknięcie od strony silnika i żadnej reakcji rozrusznika (w ogóle nie kręci), brak oczywiście reakcji silnika.
Przy zgaszonej kontrolce biegu jałowego również nie można odpalić silnika (żadnej reakcji od rozrusznika i silnika) nawet przy wciśniętym sprzęgle.
A tak w ogóle to przy wyłączonym silniku przestał wchodzić pierwszy bieg.
Poza tym zauważyłem jeszcze, że przy ruchu cięgna zmiany biegów w górę kontrolna biegu jałowego jakby delikatnie się podświecała - jest to jednak bardzo nikłe, niewiele widoczne świecenie kontrolki, które całkowicie gaśnie po odpuszczeniu cięgna zmiany biegów.
Dodam tylko, że akumulator jest zeszłoroczny, podładowywany w zimie.
Proszę o propozycje, co to może być, za co z góry dziękuje.
Mam problem z moją Virażką 750. Po dzisiejszej jeździe, przy powolnym podjeździe do garażu zgasł silnik - wydawało mi się wtedy, że było zbyt mało gazu i silnik zdusiło.
Bezpośrednio po tym przy próbie odpalenia motor nie zagadał.
Wystąpił od razu problem z kontrolką biegu jałowego, która przestała się świecić. W ciągu godziny, przy próbie przekręcania kluczyka w stacyjce 2 albo 3 razy samoistnie się włączyła, ale bezpośrednio po tym jak włączyłem starter silnika to zgasła, nastąpiło poprzedzające to pojedyncze cyknięcie od strony silnika i żadnej reakcji rozrusznika (w ogóle nie kręci), brak oczywiście reakcji silnika.
Przy zgaszonej kontrolce biegu jałowego również nie można odpalić silnika (żadnej reakcji od rozrusznika i silnika) nawet przy wciśniętym sprzęgle.
A tak w ogóle to przy wyłączonym silniku przestał wchodzić pierwszy bieg.
Poza tym zauważyłem jeszcze, że przy ruchu cięgna zmiany biegów w górę kontrolna biegu jałowego jakby delikatnie się podświecała - jest to jednak bardzo nikłe, niewiele widoczne świecenie kontrolki, które całkowicie gaśnie po odpuszczeniu cięgna zmiany biegów.
Dodam tylko, że akumulator jest zeszłoroczny, podładowywany w zimie.
Proszę o propozycje, co to może być, za co z góry dziękuje.