Strona 1 z 19

PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 26 maja 2009, 16:20
autor: SZOGUN
Witam.
Przeglądając forum trafiałem na szczątkowe informacje o sposobie badania alternatora w naszych maszynach, dlatego postanowiłem założyć nowy wątek dotyczący badania tego generatora prądu w naszych maszynach.

Miałem problem z ładowaniem (marne 12V oscylujące w zakresie -+ 0,5V). Niepokoiło mnie też to, że po odłączeniu akumulatora w instalacji było ok 9V, a powinno być tak jak w samochodzie ok 14V (no nie mniej niż 13,5V). Obciążenie instalacji żarówkami powinno wystarczyć, aby nie spalić wszystkiego. Wychodzę z założenia, że jeżeli ktoś pakuje alternator zamiast prądnicy, to ma na celu zapewnienie dobrych parametrów instalacji, analogicznych w stosunku instalacji samochodowych. Poszukując informacji o sposobach badania alternatora trafiłem do zakładu prowadzonego przez doświadczonych i uprzejmych elektryków samochodowych (rzemieślnicy starej daty). Dowiedziałem się tam, że wyniki moich pomiarów napięć międzyfazowych nie muszą być wystarczająco miarodajne do ustalenie sprawności alternatora. W moim przypadku rezultaty badania były następujące:
a) przy odłączonym alternatorze prądy mięzyfazowe były równe i wynosiły 21V, 21V, 21V,

b) w tej samej sytuacji poszczególne fazy z masą dawały takie wyniki: 19V, 2V, 19V (zdziwiło mnie to ... bardzo),

c) przy alternatorze wpiętym do instalacji napięcia międzyfazowe wynosiły: 15V, 9V, 17V,

d) w tej samej sytuacji poszczególne fazy z masą dawały takie wyniki: 13V, 3V, 7V.

Pomiar wykonywany na wolnych obrotach. Przy wyższych obrotach w sytuacji "a" napięcia sięgały powyżej 55V, 55V, 55V.
Konsultacja z w/w "mistrzami sztuki" zaowocowała poznaniem techniki badania alternatora pod obciążeniem, bardzo prosta z resztą. Jedyny mankament to AMPEROMIERZ, który powinien sięgać do 40A (większość multimetrów ma zakres jedynie do 10A). Jak pokazano mi na przykładzie, napięcie ok 12V puszczone przez cewkę innego alternatora (a to w celu obniżenia napięcia (można wykorzystać każdy inny odpowiedni opornik), które powinno być nie większe niż 6V) i podłączone do badanego alternatora powinno dawać wszędzie takie samo natężenie przepływu prądu. Do badania swojego alternatora użyłem prostownika do ładowania akumulatora z napięciami 6V i 12V przy natężeniu 4A (oczywiście użyłem 6V). Badanie polega na sprawdzaniu obwodu na dwóch cewkach jednocześnie, podobnie jak przy badaniu napięcia międzyfazowego. Cewki z jednej strony są ze sobą połączone. Na drugim końcu poszczególnej cewki jest wyjście na regulator napięcia. To właśnie pomiędzy tymi "wyjściami" bada się alternator pod obciążeniem. Oznaczmy poszczególne "wyjścia" cewek odpowiednio literami A, B, C. Pomiar wykonujemy pomiędzy A-B, B-C, A-C. Każdy pomiar powinien dać taki sam wynik (Jednakowe natężenie przepływu prądu). Jeżeli tak nie jest, alternator mamy popsuty. Poza tym żadne z "wyjść" nie powinno wykazywać połączenia z masą (jeżeli schemat z instrukcji obsługi nie kłamie, to nasz alternator nie ma uziemienia od strony węzła (miejsce połączenia cewek)), a badamy to omomierzem lub próbówką (może być zwykła żaróweczka 2-5W12V wraz z źródłem prądu - np. akumulator). Jakikolwiek przepływ prądu wskakuje na przebicie do masy, co jest również jednoznaczne z awarią alternatora.

Tyle teorii. Teraz praktyka...
Bogaty w wiedzę zabrałem się za analizę alternatora. Badania wykonane pod obciążeniem wykazały sprawność wszystkich obwodów na takim samym poziomie. Jednak analiza przebić na masę wskazywała na to, że układ cewek jako całość przebija, a NIE POWINIEN.
W między czasie nabyłem nowy regulator (pozornie niepotrzebnie) i również przebadałem stary jak i nowy. Zgodnie z kierunkami przepływu prądu przez diody przeanalizowałem je wszystkie na obu układach, a robi sie to tak:
1. odłączyć regulator całkowicie od instalacji, przygotować multimetr ustawiając na M om (u mnie 2M om),

2. (-) z multimetru podłączyć do "wyjścia" regulatora na instalacje motocykla, a (+) podłączyć kolejno do każdego z pinów na kostce łączącej regulator z alternatorem, wyniki zanotować,

3. (+) z multimetru połączyć z masą motocykla lub metalową częścią obudowy regulatora, a (-) podłączać kolejno do każdego z pinów na kostce łączącej regulator z alternatorem, wyniki zanotować,

4. Wszystkie pomiary powinny dać podobne wartości (drobne różnice wynikają również z oporu na samych połączeniach), a znaczące odchyłki wskazują na uszkodzenie diody, a to jednoznaczne z uszkodzeniem całego regulatora.

W starym regulatorze na 6 diod (po trzy na kierunek przepływu prądu - wynika to z zasady działania alternatora. Daje on prąd przemienny, a diody robią z niego prąd stały) 4 wykazywały podobny opór (jak dobrze pamiętam ok 1,75MOm-a), jedna powyżej 20MOm-a, druga 0,16MOm-a. W nowym wszystkie diody dały taki sam opór. Podłączenie nowego regulatora nie dało pożądanych rezultatów. Wymontowałem zatem sam alternator i jak na dłoni było widać spaloną izolacje na jednej z cewek, jednoznaczny dowód uszkodzenia.

Wnioski nasuwają się same. Alternator, jako urządzenie o konstrukcji cepa (prostej jak drut) samo przez się spalić się nie może. Przed zwarciem w instalacji chroni go bezpiecznik główny. Wykluczając oczywiste uszkodzenia mechaniczne w czasie jakiś prac przy motorze, jedyna droga do jego spalenia prowadzi przez zepsuty regulator napięcia. To układ elektroniczny, podatny na wszystko (wstrząsy, EMP, przeciążenia elektryczne i termiczne, itd.) i on w pierwszej kolejności padnie. Jego wadliwe działanie (prędzej czy później) wykończy cewki alternatora (przebicia na diodach) i akumulator (za małe czy za duże napięcie niszczy akumulator).

PAMIĘTAJ WIĘC: Badaj napięcie ładowania przy każdej pracy przy motorze. Bez obciążenia (tylko układ zapłonowy) powinno ono mieścić sie w granicach 14,4V - 14V (jeśli ktoś zna dokładniejsze dane, proszę poprawić). Jakiekolwiek odchyłki należy potraktować bardzo poważnie i szybko usuwać przyczyny nieprawidłowości, ponieważ lekceważenie doprowadzi do poważniejszych awarii. Ja niestety nie wpadłem na pomysł przebadania napięcia przy zakupie motoru i kupiłem go z "awarią" (no jak zapala, światła świecą...).

Starałem sie temat przedstawić tak, aby każdy (kompletny laki i spec) mógł na tym coś skorzystać. Życzę przyjemnego badania i "prawidłowych wyników".

Pozdrawiam, Traveler.

Obrazek

DZIĘKI

: 27 sierpnia 2009, 21:01
autor: reme4
ALE TO PROSTE :lol:

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 27 sierpnia 2009, 21:32
autor: piotr f.
WIELKIE BRAWA NAPEWNO WIELU SIE PRZYDA

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 03 listopada 2009, 09:40
autor: poolski
Czy ktoś wie jaka jest moc znamionowa tej prądnicy (alternatora) ????

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 03 listopada 2009, 10:43
autor: radar64
Poszukałem i znalazłem coś takiego; 14V,24A /5000obr/min czyli wynika ,że 336W. Clymer dla 535.strzałka

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 03 listopada 2009, 14:05
autor: poolski
radar64 pisze:Poszukałem i znalazłem coś takiego; 14V,24A /5000obr/min czyli wynika ,że 336W. Clymer dla 535.strzałka
Śliczne dzięki myślę o dodatkowym oświetleniu i żeby nie sfajczyć prądnicy.

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 03 listopada 2009, 14:22
autor: radar64
Zależy do czego ma służyć,zazwyczaj są to 2 lampy.Jeżeli mają być do oświetlenia drogi to trzeba dać normalne żarówy,jakieś halogeny czy coś i tu może być kłopot.Ja zacząłbym od sprawdzenia stanu instalacji tzn ile tego napięcia ładowania naprawdę mam,tak szybko licząc w czasie jazdy motocykl pobiera ok 150-200W czyli rezerwy trochę jest.Ale przy sprawnym na 100%altku.alternatywą do lansu są lightbary na żarówkach led,które biora znacząco mniej prądu.jak będziesz zakładał dodatkowe lampy nie zapomnij o przekaźnikach bo popalisz styki włącznika świateł. :arrow:

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 06 listopada 2009, 21:21
autor: rabw
poolski pisze:Śliczne dzięki myślę o dodatkowym oświetleniu i żeby nie sfajczyć prądnicy.
Nie sfajczysz. Po prostu ładowanie będziesz miał od wyższych obrotów. Pisałem już, że co nie pójdzie na obciążenie to zdusi regler.
radar64 pisze:alternatywą do lansu są lightbary na żarówkach led,które biora znacząco mniej prądu
No i to jest bardzo dobre rozwiązanie. Jeśli używa się lightbara dla lepszej widoczności, to wystarczy, że będzie świecił i był widoczny jako szerokie światło (nie musi doświetlać drogi). Chodzi o to, że przeciętnemu puszkarzowi łatwiej jest ocenić odległość od zbliżającego się motocykla, jeśli motocykl ma szerzej rozstawione światła.

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 06 listopada 2009, 22:03
autor: manat
Śledze już od dłuższego czasu ten temat i dzisiej zprawdziłem sobie ładowanie, ale sprawdzałem miernikiem tylko prąd przy akumulatorze. Przy włączonych światłach, na wolnych obrotach mam ładowanie w granicach 13,6 V, lecz gdy podniose obroty to ładowanie spada mi do 12,6 - 12.8 V. To normalne ?. Aku był naładowany, miał 12.4 V

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 07 listopada 2009, 10:40
autor: kyller
rabw jesli uwazasz ze dwa swiatała na lightbarze o mniejszej mocy poprawiaja ocene odleglosci to jestes w błedzie jak pomyslisz to dojdziesz dlaczego

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 08 listopada 2009, 11:18
autor: rabw
kyller, prawda co mówisz :) Jak będą miały za małą moc to ich światło zginie przy mocnej przedniej lampie - o to chodziło? Moją wersję w pewnym sensie może ratować tylko fakt, że ledy świecą jaśniej niż żarówki pobierające tyle samo mocy i mają dość specyficzne właściwości światła. Głównie chodzi o to, że długości fali emitowne przez białe diody są albo dopasowane do wrażliwości ludzkiego oka (tzw. ciepłe) albo mają jedną lub kilka dominujących długości fali (zimne), przez co barwa ich światła jest dość niepospolita i dość rzucająca się w oczy (niektórzy moi znajomi określili to nawet "przenikliwa").

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 07 grudnia 2009, 11:47
autor: SZOGUN
Witam wszystkich.

Chcę się podzielić moim nowym odkryciem dotyczącym regulatora napięcia ładowania. Otóż jest to urządzenie wydzielające ciepło i jeśli nie będzie mogło jego nadmiaru dostatecznie sprawnie oddawać, może nie działać sprawnie, a nawet się spalić. Pod regulatorem jest blaszka z aluminium wygięta w kształt litery "C". Wymyśliłem, że może to być radiator odbierający ciepło z regulatora. Powierzchnie styku wyczyściłem i posmarowałem pastą termo-przewodzącą (użyłem takiej ze srebrem) i zauważyłem, że poprawiło mi się ładowanie po dłuższej jeździe, które z czasem spadało do wartości poniżej 13V, a po poprawieniu oddawania ciepła przez regulator wartości te oscylują 14,1V - 13,5V.

Mam nadzieję, że komuś przyda się ta informacja.

Pozdrawiam!

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 07 grudnia 2009, 13:32
autor: rabw
Traveler, na 99,9% to jest voodoo. Prawdopodobnie przy okazji smarowania mogłeś ruszyć regulatorem i gdzieś na kostce poprawił Ci się styk. Lepsze odprowadzanie ciepła nie przyczyni się do lepszego ładowania, co najwyżej regler pożyje trochę dłużej. Poza tym pisałem już nieraz - reglera nie zabija brak możliwości odprowadzania ciepła z obudowy tylko niedostateczne odprowadzanie ciepła od półprzewodników do obudowy. Dlatego czy zastosujesz byle jaką pastę silikonową (albo i nawet towot) czy pastę w kosmicznej technologii prosto od NASA to i tak niewiele zmienia.

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 07 grudnia 2009, 15:49
autor: SZOGUN
rabw, a tam voodoo zaraz ... no może trochę, ale pamiętaj, że ta blaszka to sobie tak dla balastu nie jest, a żeby skuteczne ciepło przekazywać, trzeba zapewnić dobry i pełny styk powierzchni. Pastę dałem srebrną, bo taką akurat miałem pod ręką. Mimo wszystko uważam, że skuteczniejsze odprowadzanie ciepła z obudowy spowoduje jakiś tam wzrost wydajności przekazywania ciepła z półprzewodników na obudowę ... W każdym razie u mnie działa.
Pozdrawiam!

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 13 kwietnia 2010, 13:25
autor: Dono
Właśnie zdemontowałem alternator i okazał się dość konkretnie przyjarany:

http://picasaweb.google.pl/donozerix/Altek#

Jak myślicie, jaka jest tego przyczyna? Czy takie coś może się stać samoistnie po prawie 20 latach użytkowania moto? Bo nie wiem teraz, czy po regeneracji i założeniu nie stanie się to samo kiedyś...

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 13 kwietnia 2010, 22:00
autor: -waldi-
na moje oko starość mu nie zaszkodziła, a uszkodzony regulator - zwarcie na tyrystorach

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 13 kwietnia 2010, 23:07
autor: kyller
Dono pisze:Właśnie zdemontowałem alternator i okazał się dość konkretnie przyjarany:

http://picasaweb.google.pl/donozerix/Altek#

Jak myślicie, jaka jest tego przyczyna? Czy takie coś może się stać samoistnie po prawie 20 latach użytkowania moto? Bo nie wiem teraz, czy po regeneracji i założeniu nie stanie się to samo kiedyś...
itak długo wytrzymał :-)
starosc mu zaszkodziła na pewno

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 15 kwietnia 2010, 17:34
autor: Dono
-waldi- pisze:na moje oko starość mu nie zaszkodziła
kyller pisze:starosc mu zaszkodziła na pewno
bądź tu mądry i pisz wiersze :mrgreen:
zatem pierwszą czynnością po założeniu sprawnego alternatora będzie sprawdzenie regulatora żeby się dowiedzieć wszystkiego
dzięki tak czy siak :rock:

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 28 kwietnia 2010, 16:47
autor: rogalik
radar64 pisze:Poszukałem i znalazłem coś takiego; 14V,24A /5000obr/min czyli wynika ,że 336W. Clymer dla 535.strzałka
Nie moge się doszukać w Clymerze jak to jest jeśli chodzi o 750. Podpowie ktoś?

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 28 kwietnia 2010, 18:56
autor: kyller
rogalik pisze:
radar64 pisze:Poszukałem i znalazłem coś takiego; 14V,24A /5000obr/min czyli wynika ,że 336W. Clymer dla 535.strzałka
Nie moge się doszukać w Clymerze jak to jest jeśli chodzi o 750. Podpowie ktoś?
podpowie
podpowie zeby głupot nie robic
licz ze generator ma 200 W (nominalnie ma wiecej)

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 01 maja 2010, 00:32
autor: micek1968
Virażkę mam od niedawna (do tej pory tylko puszki :razz:) więc w technice motocykla raczej poruszam się kiepsko ... Podłączyłem lightbary (2x35W) i chciałem sprawdzić czy mi prądu starcza... kilka pytań:
1.Czy 750-tka ma prądnicę czy alternator?
2.Czy wystarczy że podłączę woltomierz cyfrowy do zacisków akumulatora żeby sprawdzić ładowanie (>14V)?
3.Jeśli trzeba zmierzyć zasilanie na zaciskach samej prądnicy (alternatorze?), jakieś fazy (?!?!) to ile powinno tam być (z maili jakie znalazłem to każdy miał jakiś problem i każdy miał inne wskazania)
4.Czy ktoś mógłby pokazać jakieś zdjęcie poglądowe gdzie szukać tych zacisków...

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 01 maja 2010, 07:38
autor: wąsaty7
1.750-tka jak i inne Virago ma prądnice synchroniczną prądu przemiennego trójfazowego.Składa się z twornika,czyli uzwojenia w którym wytwarzany jest prąd oraz magneśnicy z magnesami stałymi.
2.Do sprawdzenia napięcia ładowania wystarczy podłączyć woltomierz do zacisków akumulatora.
3.Problem ten jest opisany dokładnie w tym temacie,pomiar napięcia międzyfazowego wykonuje się przy wypiętej wtyczce regulatora ok.20V na wolnych obrotach i ok.55V przy 3000 obr/min. natomiast woltomierz wpięty między fazy a masę powinien wskazywać 0V.
4.Wtyczki szukaj pod siedzeniem z lewej strony(trzy białe przewody)
Zapoznaj się z tym viewtopic.php?t=9382

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 01 maja 2010, 18:34
autor: micek1968
Byłem dziś i sobie pomierzyłem napięcia na akumulatorze...
- napięcie na aku bez uruchomionego silnika - 12,3V
- napięcie na aku po uruchomieniu silnika - 13,6V
- jw. tylko po włączeniu świateł mijania - 12,8V
- jw. tylko po właczeniu lightbarów (2x35W) - 12,4V (po podwyższeniu obrotów 12,9V)

i teraz pytanie do specjalistów... da radę prądnica czy będzie dupa blada i będę co chwila ładował aku?

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 01 maja 2010, 19:13
autor: -waldi-
Zmierz napięcia prądnicy na odłączonej wtyczce od regulatora tak jak to pisał wąsaty7 - punkt 3.
Jak będą OK to kup nowy regulator napięcia.
Jeżeli będziesz kupował nowy regulator to zwróć uwagę na jego kabelki - niektóre lipne mają je za cienkie i się cholernie grzeją

u mnie było podobnie i okazał się regulator napięcia, teraz na odpalonym mam 14,8 po włączeniu mijania 14,4 , a po włączeniu drogowych + lightbar 2*35W około 13,9 - 14,1

Re: PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia.

: 01 maja 2010, 19:36
autor: micek1968
choć w sumie na razie jeżdżę i do tej pory nie miałem problemów z ładowaniem (rozładowaniem aku).... w najbliższym czasie zmierzę napięcia...
a gdzie kupowałeś... na Allegro znalazłem kilka
http://allegro.pl/item1013450782_regula ... _1100.html
http://allegro.pl/item999667242_fabrycz ... irago.html
http://allegro.pl/item1017810650_regula ... _vmax.html