Moto stało 6 lat w garażu
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Moto stało 6 lat w garażu
Teraz nawet bez odpalania jak się odkręci kranik całe paliwo leci przewodem odpowietrzającym na matkę ziemię... czy gaźniki da się wskrzesić czy trzeba je rozebrać i odbudować ? Gaźniki Hitachi 1982. Na forum w USA wszyscy piszą o zestawach K&L 18-2577, że niby dobre. Czy u nas można kupić te lub odpowiedniki i za ile ? Czy warto brać się za to samemu ? Na ebay znalazłem dwa takie komplety za około łącznie 55USD z przesyłką - plus pewnie jakieś cło. Czy to dobra cena ?
Tomek
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Moto stało 6 lat w garażu
popukaj po gaźnikach trzonkiem młotka - chwyciło zaworki iglicowe
nadmiar paliwa zlej z gaźników odkręcająć śrubki u dołu ich. Dolej do paliwa trochę oleju do 2T, powymieniaj co trzeba i pal
nadmiar paliwa zlej z gaźników odkręcająć śrubki u dołu ich. Dolej do paliwa trochę oleju do 2T, powymieniaj co trzeba i pal
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Moto stało 6 lat w garażu
Dziękuję bardzo jutro popróbuję... zasmrodziłem etylinką całą piwnicę. Żona mnie zabije
Tomek
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Moto stało 6 lat w garażu
ej po 6 latach to nima bata ,że syf jak cjholera i pierścienie chwyciły gladz cylindra , no i paliwo to już chyba jest niepalne
nie ruszaj rozrusznika
nie ruszaj rozrusznika
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Moto stało 6 lat w garażu
Nie strasz, tak by było gdyby trzymał pod chmurką, a pisze że w garażu. W Zindappie co go wyciagli po 30 latach z bagna światła się jeszcze palilipisior pisze:ej po 6 latach to nima bata ,że syf jak cjholera i pierścienie chwyciły gladz cylindra
Nie ulega wątpliwości że być może trzeba będzie poczyścić i rozruszać gaźniki, jak choćby te zaworki iglicowe. Ale myslę że odpali po radach Waldi'ego
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Retman
- Posty: 348
- Rejestracja: 31 grudnia 2011, 11:03
- Motocykl: ;-)
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 56
- Status: Offline
Re: Moto stało 6 lat w garażu
A co to jest 6 lat...parenaście lat temu kupiłem Avo Simsona z 56r...z tego co wiem stał ok.12 lat,często gęsto zostawiany był pod chmurką.Ostatniemu właścicielowi coś nie chciał palić jak twierdzi.
Po przetransportowaniu do domu sprawdziłem iskrownik...iskra była piękna.Zdemontowałem gaźnik,okazało się że w tym modelu jest pływak taki przelotowy i iglica na której miał się poruszać jest złamana ...więc co mi przyszło do głowy w pierwszej chwili,to zesztukowanie jej...wkładem od długopisu,co zrobiłem .
Po dalszym przejrzeniu okazało się ze dysza wolnych obrotów jest totalnie zabita piaskiem(bardzo miałkim).
Po złożeniu i napełnieniu gaźnika/przelaniu Avo odpaliło od pierwszego kopa!
Po przetransportowaniu do domu sprawdziłem iskrownik...iskra była piękna.Zdemontowałem gaźnik,okazało się że w tym modelu jest pływak taki przelotowy i iglica na której miał się poruszać jest złamana ...więc co mi przyszło do głowy w pierwszej chwili,to zesztukowanie jej...wkładem od długopisu,co zrobiłem .
Po dalszym przejrzeniu okazało się ze dysza wolnych obrotów jest totalnie zabita piaskiem(bardzo miałkim).
Po złożeniu i napełnieniu gaźnika/przelaniu Avo odpaliło od pierwszego kopa!
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Moto stało 6 lat w garażu
trochę mnie wystraszyłeś... zresztą okazało się, że akumulator, który wg poprzedniego właściciela wystarczy doładować is dead... więc próby odpalenia i tak muszę odsunąć do zakupu nowego aku. Postawiłem jednak moto na centralnej podstawce, wykręciłem świece żeby nie było kompresji, wrzuciłem na bieg i pokręciłem na sucho tylnym kołem. Wygląda na to, że układ korbowo tłokowy działa właściwie. Dodatkowo muszę wymienić i tak wymienić olej bo poprzedni właściciel nic nie widział w okienku kontrolnym więc zalał silnik olejem prawie pod korek...pisior pisze:ej po 6 latach to nima bata ,że syf jak cjholera i pierścienie chwyciły gladz cylindra , no i paliwo to już chyba jest niepalne
nie ruszaj rozrusznika
Tomek
- kapitanwasyl
- Posty: 592
- Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
- Motocykl: WSK , Junak...XV 250
- Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Moto stało 6 lat w garażu
Dostałem kiedyś WSKę od wujka , miałem coś koło 17 lat , ona stała z 10 lat w jakiejś szopie nie ruszana . Wlałem do baku paliwo , przelałem gaźnik i po kilku kopniakach motor ruszył ...
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Moto stało 6 lat w garażu
Jezeli silnik zgaszony był gorący i nie ruszany przez te lata to nie ma prawa gładzi się nic stać.
Ostatnio rozwalałem silnik z forda po 10 latach stania w blaszaku - gładzie bez grama nalotu nawet
Ostatnio rozwalałem silnik z forda po 10 latach stania w blaszaku - gładzie bez grama nalotu nawet
- pisior
- Posty: 5366
- Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
- Motocykl: 535,1100 1500 1255
- Lokalizacja: kostrzyn nad odra
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Moto stało 6 lat w garażu
stal ,a stal jest rożnica , bo jak stal i nikt go nie ruszal ,to owszem ,ale jak stal i ktos chcial go uruchomić , ale nie umial ,to sie syplo
zawsze lepiej byc ubezpieczonym od takich wypadków
a zalanie olejem cylindrów napewno wyszlo by na zdrowie
zawsze lepiej byc ubezpieczonym od takich wypadków
a zalanie olejem cylindrów napewno wyszlo by na zdrowie
Re: Moto stało 6 lat w garażu
Z kolegą kiedyś na wsi wyciągnęliśmy WueSKę po 12 latach...odpaliła na trzecim kopnięciupisior pisze:ej po 6 latach to nima bata ,że syf jak cjholera i pierścienie chwyciły gladz cylindra , no i paliwo to już chyba jest niepalne
I lata do tej pory z zresztą...
-
- Posty: 411
- Rejestracja: 06 stycznia 2011, 20:57
- Motocykl: 700 1985 serce 1,1o
- Lokalizacja: Meszna/Irlandia
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: Moto stało 6 lat w garażu
Moje virago 1100 stalo 10 lat nalałem oleju do cylindrow i silnika bo stał suchy pokrecilem silnikiem bez swiec minute .i po zalaniu paliwem na strzał odpaliła jezdzi 2 rok bez wiekszych problemow .