Koledzy moja 535 coraz gorzej odpalała oddałem do poleconego mechanika "garażowca" w Gdańsku.
Rozkręcił gaźnik i stwierdził że trup. Membrany popękane oraz śruby nie do ruszenia.
Na alledrogo gaźniki chodzą po 650zł - zdębiałem.
Co z tym zrobić? Trzeba kupić nowy? Jakieś pewne źródło gaźników żeby mi po roku nie wysiadł?
Co z gdaźnikiem XV535?
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co z gdaźnikiem XV535?
hmmm... nowe to w serwisie kosztują pewnie ponad 1000 EURO za sztukęLuki pisze:Koledzy moja 535 coraz gorzej odpalała oddałem do poleconego mechanika "garażowca" w Gdańsku.
Rozkręcił gaźnik i stwierdził że trup. Membrany popękane oraz śruby nie do ruszenia.
Na alledrogo gaźniki chodzą po 650zł - zdębiałem.
Co z tym zrobić? Trzeba kupić nowy? Jakieś pewne źródło gaźników żeby mi po roku nie wysiadł?
Membrany kupisz tutaj:
http://allegro.pl/membrana-membrany-yam ... 77381.html
to są oczywiście zamienniki, ale sprzedawca sprawdzony i wymieni CI je w cenie - tak przynajmniej jest w opisie aukcji.
Gaźniki używane za 650zł można kupować jak sam się na tym znasz i masz możliwość przed zapłatą je rozebrać i sprawdzić. Inaczej też kupujesz kota w worku i nie wiesz co siedzi w środku.
Na Twoim miejscu poszukał bym kogoś kto na gaźnikach się zna i oceni co jest faktycznie do wymiany. Resztę da się doczyścić bo poza membranami praktycznie nie ma w gaźnikach elementów, które się zużywają jeśli gaźniki na bieżąco systematycznie się serwisuje. Standardowe zestawy naprawcze powinny wystarczyć.
Tomek
- mytek1
- Posty: 1107
- Rejestracja: 21 września 2009, 18:10
- Motocykl: xv535,vt1100,vs1400
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
- Wiek: 34
- Status: Offline
Re: Co z gdaźnikiem XV535?
Nowe kosztują ponad 10 000 PLN, wiem, bo pytałem Mam gaźniki na czarną godzinę, ale jak nie znajdziesz nigdzie to pisz, to może się dogadamy.
Czasem wydawać się może, że życie nie ma sensu, kiedy nic nie ma dla ciebie znaczenia, nudzisz się... Wtedy wsiądź na motocykl i jedź... tylko ty, maszyna, droga i szeroki horyzont...
Re: Co z gdaźnikiem XV535?
Panowie a jaki jest gwint przy tych śrubach regulacyjnych?
Rozwierciłem ją i doszedłem aż do sprężyny z iglicą teraz przydało by się przejechać gwintownikiem i może wszystko by się oczyściło. Można gdzieś taki gwintownik dostać?
Rozwierciłem ją i doszedłem aż do sprężyny z iglicą teraz przydało by się przejechać gwintownikiem i może wszystko by się oczyściło. Można gdzieś taki gwintownik dostać?
- vinny
- Posty: 1107
- Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
- Motocykl: xv 750 92 4FY
- Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
- Status: Offline
Re: Co z gdaźnikiem XV535?
HeyLuki pisze:Panowie a jaki jest gwint przy tych śrubach regulacyjnych?
Rozwierciłem ją i doszedłem aż do sprężyny z iglicą teraz przydało by się przejechać gwintownikiem i może wszystko by się oczyściło. Można gdzieś taki gwintownik dostać?
Dawno temu robilem to samo i na 90% to rozmiar gwintu M6 X 0,5 , w poniedzialek potwierdze na 100% . Mam taki gwintownik , rozmiar nietypowy , ciezko zakupic .
sorki za angielska klawiature
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Re: Co z gdaźnikiem XV535?
O świetnie widzę że jesteś z okolicy lub z za morza to mógłbym podskoczyć lub nie