Niepokorne gaźniki

Tematy związane z gażnikami
twardy161
Posty: 4
Rejestracja: 02 maja 2015, 22:40
Motocykl: 535
Status: Offline

Niepokorne gaźniki

Post autor: twardy161 »

Witam wszystkich,
Mam duży problem z upartymi gaznikami,
nie ukrywam, ze licze na komentarze Was- espertow zwracajace moja uwage na jakies konkretne kwestie, np slabe punkty virażki przyprawiające o gorączkę tych, którzy tego moto nie znają.
Oczywiście może się okazać, ze takowych typowych wad/slabości/zmyłek nie ma i odeślecie mnie tylko do przewalkowania powyzszego dzialu, z tym równiez sie pogodze :]
No ale po kolei
mam problem z virago 535 91
sprzet stal 2 lata nieodpalany,
jak chodzil wczesniej- nie wiem, ogolnie stan bardzo ladny,
cisnienie na cylindrach potwierdza dobra kondycje.
Dostalerm go z diagnoza, ze odpala ale tylko na zewnetrznym zbiorniku i chodzi tylko na wysokich obrotach...
ogolnie w dolnym baku mega syf, benzyna brazowa.....
Po wyczyszczeniu i poskladaniu wszystkiego, ladnie odpalil...na 2 garach...ale po wylaczeniu ssania juz tylko na 1....
Wakuometr potwierdzil rowne podcisnienia, gazniki dokladnie czyszczone,
zawory sie nie podpierają, nie ma lewego powietrza- znalezione i poprawione,
teraz poczatkowe odkrycia:
Na 2 cylindrach zaczal dopiero pracowac kiedy skrajnie rozjechalem synchronizacje-chodzil rowno, ladnie sie wkrecal, ladnie schodzil z obrotow,
do tego najwyzsze obroty zalapal przy srubach skladu mieszanki wykreconych o ok 5 obrotow!!, jednak wrocilem do 2.5 obrotu.
Doradzono mi wygotowanie gaznikow z odkamieniaczem,
zrobilem to, umylem z nalotu,
początkowo zadnych zmian, jdnak w czasie pracy i prob regulacji "klatwa przeniosla sie na drugi cylinder- i teraz ten tylny- "gorszy na poczatku" ladnie pali a zeby uruchomic przedni mocno trzeba je rozsynchronizowac-teraz w druga strone, a do tego pojawily sie strzaly w gaznik przedniego cylindra.
Wymienilem oringi pod kroccami i na pilotach,
Jakies pomysly?
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Niepokorne gaźniki

Post autor: Blunio »

twardy161 pisze:Jakies pomysly?
Synchronizacja służy jedynie do kosmetycznych korekt wynikających z indywidualnych charakterystyk gaźników. Tak więc problemu trzeba szukać w gaźnikach. Nie wspomniałeś czy i jak ustawiłeś poziomy paliwa :?:
A jak wyglądają świeczki po przegonieniu motocykla ? Może czas zainwestować w nowe świece żeby przynajmniej ten problem wyeliminować ? :kawa:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
twardy161
Posty: 4
Rejestracja: 02 maja 2015, 22:40
Motocykl: 535
Status: Offline

Re: Niepokorne gaźniki

Post autor: twardy161 »

Witam ponownie,
znalazlem 1 z problemow ktory odpowiadal za strzelanie na 1 cylindrze,
pisze tez zeby Wasza uwage zwrocic na taki zwodniczy drobiazg,
otoz mialem nieszczelnosc miedzy kroccem ssacym a sruba do synchronizacji, ogolnie cale elementy w bardzo dobrym stanie a tu taka rzecz...
niestety motocykl dalej chodzi zle, wolne obroty raz ma wysokie a raz niskie a przy odkrecaniu gazu ma zamułe przez chwile i dopiero pozniej zaczyna ciagnac.
Awatar użytkownika
leczmo
Posty: 1295
Rejestracja: 30 kwietnia 2014, 23:22
Motocykl: Virago 535/VTX 1300
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 57
Kontakt:
Status: Offline

Re: Niepokorne gaźniki

Post autor: leczmo »

Ja tak miałem przed wymianą membran gaźnika. Niby były całe, ale obracały się wokól tulei.
Po wymianie jest ok.
twardy161
Posty: 4
Rejestracja: 02 maja 2015, 22:40
Motocykl: 535
Status: Offline

Re: Niepokorne gaźniki

Post autor: twardy161 »

Ciekawy trop z tymi membranami, te dla mnie tez sa lekko podejrzane, tuz przy brzegach-tam gdzie sa przyciskane dekielkami z jednej strony sa popekane, niby nie ma dziury na wylot ale nie sa to juz pewne elementy.probowalem doraznie uszczelnic je silikonem ale nie zmienialo to nic w zauwazalny dla mnie sposob.
Co ciekawe po pozornym uszczelnieniu kroccow problem powrocil (posmarowane silikonem, wkrecone), zauwazylem to przypadkiem przez to ze silnik kichal w przedni gaznik, wypluwal benzyne i pojawil sie wyciek wlasnie tam, zaskakujace ze stalo sie to niemal zaraz po uszczelnieniu, teraz jest wklejone na klej i wkrecone, na ta chwile wyglada na to ze jest szczelnie.
Ze zwodniczych niepozornych uszkodzen, zauwazylem tez, ze niebawem przydaloby sie wymienic zaslepki kroccow-te gumowe siedzace na metaliowych kroccach, przy "lebkach" sa spekane, tylko tam, ogolnie zdaja sie robic bardzo dobre wrazenie.
Na ta chwile gazniki sa "zrobione" na 90 proc, silnik chodzi zazwyczaj rozno na obu cylindrach, czasem mu sie lekko zmieniaja obroty albo chwilowo popracuje nierowno, ladnie sie wkreca na obroty, ladnie z nich schodzi, swiece brazowe....
ODPOWIEDZ