[xv 125] Zdemontowałem gaźnik - help

Tematy związane z gażnikami
Awatar użytkownika
2007XV1700
Posty: 5107
Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
Wiek: 42
Kontakt:
Status: Offline

Re: [xv 125] Zdemontowałem gaźnik - help

Post autor: 2007XV1700 »

Twój sukces przepełnia nas radością :mrgreen:
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
Awatar użytkownika
jacekratownik
Posty: 49
Rejestracja: 18 grudnia 2015, 20:58
Motocykl: XV125 Virago Ogar200
Lokalizacja: Kalisz
Wiek: 38
Status: Offline

Re: [xv 125] Zdemontowałem gaźnik - help

Post autor: jacekratownik »

No to fajowo że dzierży,. A tak skromnie zapytam jak masz poziom paliwa? Bo sam walke toczyłem z tym cudem techniki ale działa.
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: [xv 125] Zdemontowałem gaźnik - help

Post autor: mpendzik »

Witam. Jak sprawdzałem na wyjętym gaźniku, to mialem 5mm poniżej kreski , natomiast jak sprawdzałem na moto ustawionym do pionu to wychodzi wtedy praktycznie równo z kreską... nie wiem czemu taka rozbieżnosć, ale jak miałem gaźnik na stole to na bank był w pionie bo stał równo na tym otworze, który wchodzi w króciec.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kapitanwasyl
Posty: 592
Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
Motocykl: WSK , Junak...XV 250
Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
Wiek: 48
Status: Offline

Re: [xv 125] Zdemontowałem gaźnik - help

Post autor: kapitanwasyl »

Podjedź jeszcze do czarodziei co to Ci impulsator i co tam jeszcze wymienili i kasę wzięli .... :boks:
Chyba że po tych czarach była poprawa .
:chopper:
:mrgreen:
Awatar użytkownika
mpendzik
Posty: 158
Rejestracja: 04 września 2016, 21:35
Motocykl: Yamaha Virago 125
Lokalizacja: Kielce
Status: Offline

Re: [xv 125] Zdemontowałem gaźnik - help

Post autor: mpendzik »

Właśnie najlepsze było to, że jak odebrałem moto od nich, to wróciłem normalnie do domu, zgasiłem i... poźniej już było coraz gorzej. Pewnie z tym impulsatorem zrobili mnie w ch... no ale pocieszenie jest takie, że pierwszy i ostatni raz to było, bo oprócz mnie moi znajomi też tam nie pojadą nigdy.
Człowiek nie może znać się na wszystkim, ale dzięki takim sytuacjom i pomocy Forum zdobywa się nowe umiejętności i wiedzę :-) Szkoda że zawsze najpierw trzeba utopić parę zł. :-)
Awatar użytkownika
kapitanwasyl
Posty: 592
Rejestracja: 13 października 2011, 21:27
Motocykl: WSK , Junak...XV 250
Lokalizacja: Wszędzie blisko ... bo prawie z samego centrum :)
Wiek: 48
Status: Offline

Re: [xv 125] Zdemontowałem gaźnik - help

Post autor: kapitanwasyl »

Nom , co prawda to prawda . Ja nie dawno miałem z autem przeboje . Już mechanik szykował się na remont głowicy, kasa by poszła nie mała pewnie
( Podejrzenie upalonego zaworu wydechowego lub jego początki )
Skończyło się na tym że wymieniłem przewody wn . Pomimo że były roczne jeden z nich ten od cewki pękł sobie w środku nie dając oznak na zewnątrz i się cuda z autem działy ( głównie prychał w tłumik i szarpał)
Wadę rozpoznałem przypadkowo a auto było u 4 mechaników czarodziei. Każdy z nich wiedział więcej od poprzedniego. :wink:
Ostatnio zmieniony 02 listopada 2016, 22:16 przez kapitanwasyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
2007XV1700
Posty: 5107
Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
Wiek: 42
Kontakt:
Status: Offline

Re: [xv 125] Zdemontowałem gaźnik - help

Post autor: 2007XV1700 »

nie zawsze trzeba utopić kase. wystarczy czytać albo zapytać.

"nie ufaj mechanikowi, zrób to sam"
(...)łażę po wszystkich tematach na tym forum i psuję ludziom krew(...)
ODPOWIEDZ