..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam wszystkich,
nie znalazłem podobnego porblemu dlatego zakładam nowy temat.
Problem mam z wystającą membraną. Stare były już sparciałe, postanowiłem wymienić.
I tak prawy tłoczek chodzi pięknie, tak że membrana opiera się o rowek w korpusie. Z łatwością można przykręcić dekielek.
Natomiast lewy tłoczek wchodzi do końca luźno, ale membrana wystaje o jakieś 7 mm nad krawędź korpusu (jak na foto)
Powoduje to problem z zamontowaniem pokrywy - trzeba uważać żeby nie ścisnąć membrany i by rant gumy wszedł do rowka w korpusie. Czy tak to powinno wyglądać? wg mnie nie do końca...
Poza tym mam dwa inne problemy:
1. Przy biegu jałowym silnik samoczynnie wchodzi na wysokie obroty i po kilkunastu sekundach wraca. Czasami dzieje się to też podczas jazdy, że sam przyspiesza. Jaka może być przyczyna?
2. Silnik czasami chodzi na jednym garze a czasami na dwóch. 1-wszy cylinder ma świecę okopconą, drugi kawa z mlekiem. Czy to może być spowodowane zacinaniem się iglicy / tłoczka z membraną? ktoś z was miał podobny problem?

Moim zdaniem normalna membrana.Cofnij tłok , a on spowoduje zagięcie membrany , przez co bedzie niższa i bez problemów wejdzie na swoje miejsce. Jeżeli nie to porównaj z tą którą zamontowałeś bez problemów. Objawy z pracą silnika występowały wcześniej, czy po wymianie membran ? . Jeżeli na uszkodzonych membranach , to miał prawo tak pracować. Iglice pracowały niepoprawnie i w nieodpowiednim momencie zwiększały lub zmniejszały dawkę paliwa. Okopcona świeca świadczy o zbyt bogatej mieszance. Sadza na świecy powoduje problemy z iskrą. Zbyt bogata mieszanka może wynikać również z wysokiego poziomu paliwa w komorze pływakowej.

Sprawdź jeszcze poprawność działania zaworków iglicowych, czy aby się nie zacinają !