pilnie potrzebna pomoc , w niedziele Mała ! virka 250

[Przemysl]

Witam , potrzebna pomoc na gwałt - w niedziele chciałbym jechać na pierwszy w moim w życiu zlot motocyklowy i tutaj pojawia się problem. Po wywierceniu kilku dziurek w wydechach maszyna dziwnie się zachowuje na niskich obrotach.

Przykład :

Jadę 20 km/h za samochodem / skręcam gdzieś i chcę przyspieszyć ( mam 2 bieg ) to poprostu się dławi i dziwnie szarpie , załapuje dopiero po 2 a jak dam więcej to po większej liczbie sekund. Świece mam okopcone na czarno - suche. Analogicznie sprawa wygląda z biegiem 3 , 4 i 5 z tym że wyższe biegi mniej przeszkadzają a na niższych to wiadomo w mieście jest kłopot.

Robił ktoś gaźnik w 250 ? dodam że mam gaźnik Mikuni , doświadczenia z gaźnikami - zero. Mam czas do niedzieli

Moja opinia- za uboga mieszanka , trzeba mu dać więcej paliwa , co myślicie ? jak ktoś to robił w takim sprzęcie proszę o pomoc

[woyo]

,,zepsułeś,, oryginalne wydechy,więc lala się dusi,sprawa gażnika(gazników )-do regulacji,jeszcze zdążysz,jeśli tego nie robiłeś,szukaj fachowca,pozdro!!!

[Przemysl]

woyo oczywiście sprawa gaźnika , przypominam że 250 ma jeden gaźnik , w dziwny sposób jest to rozwiązane.

Czy mogę spróbować regulacji gaźnika bez jego czyszczenia ?
dzięki za szybką odpowiedz

[Tomek_]

wyczytałem kiedyś na forum że
można wyczyścić gaźnik odkręcajac jaką śrube w gazniku, i spływa paliwo razem z syfem, musisz chyba wyregulować gaznik, nie synchronizować
jak być coś spier***** w malej to daj znac moto mozna u mnie przechować jakieś narzędzia też mam jesli będe w małej to zabiore kuferek jak nie zapomne ale jeśli będe - czarno to widze
5.0.7.8.3.7.3.6.4

[-waldi-]

Czy mogę spróbować regulacji gaźnika bez jego czyszczenia ?

mozesz jezeli jest czysty to nie widzę problemu

[Blunio]

Świece mam okopcone na czarno - suche

Moja opinia- za uboga mieszanka

W tym konkretnym przypadku mieszanka jest raczej za bogata, w końcu kopeć się bierze z benzyny, a nie z tlemu bądź azotu.
Myslę jednak, że skoro naruszyło się warunki techniczne (oporność i przepustowość wydechów), stanowiące postawę do instrukcyjnych regulacji gaźnika, to należy regulacji dokonać metodą empiryczną *. Na początku bym próbował drobnych korekt śrubą regulacji składu mieszanki na wolnych obrotach i śrubą wolnych obrotów (początkowego uchylenia przepustnicy). Wbrew pozorom i nazwie układ ten ma również pewien wpływ na pracę gaźników w pozostałych zakresach.

można wyczyścić gaźnik odkręcajac jaką śrube w gazniku, i spływa paliwo razem z syfem

Teoretycznie tak, podobnie jak można wyleczyć grypę Rutinoscorbin'em. Jedyna pewna i skuteczna metoda to demontaż gaźnika, przemycie i przedmuchanie sprężonym powietrzem.

*poznany w doświadczeniu, oparty na doświadczeniu; doświadczalny

[Przemysl]

Tomek dzięki za kontakt , w razie czego będę dzwonić

Blunio
Próbowałem regulować wolne obroty ( śrubka z lewej strony motocykla obok gaźnika ) nie powiem trochę pomagało ale obroty nie były " pyry pyry pyry pyry " lecz bardzo wysokie tak jakby trochę mu gazu dodał i cały czas chodził : "prrrrrrrrrrrrrrrr" jak przyjadę do domu to zobaczę na gaźnik w skuterku były 2 śrubki, tutaj jest tak samo ? może zrobię zdjęcie i będziemy rozmawiać

Co do wydechu tak masz rację , wiercąc zmieniłem ciśnienie spalin , nie ma już takiego zawirowania. To było do przewidzenia że będę musiał zrobić korektę w gaźniku.

Co do świec - po jakim dystansie zmieniają one barwę ? mam czarne , Twoim tokiem rozumowania należy wykręcić nieco śrubkę aby zubożyć mieszankę.
Tylko ciekawe jak jest to rozwiązane jeden gaźnik na 2 cylindry , czy czasem nie ustawia się osobno dawki dla każdego z cylindrów.

EDIT:

jedna rzecz , w tym artykule o regulacji gaźników są jakieś sprzeczności autor tematu piszę

WKRĘCAJĄC - MIESZANKA JEST BOGATA, WIĘCEJ PALIWA NIŻ POWIETRZA, ŚWIECZKI CZARNE, ZALANE (tak było u mnie)
WYKRĘCAJĄC - MIESZANKA JEST UBOŻSZA, WIĘCEJ POWIETRZA, JAK ZA DUŻO WYKRĘCIMY TO STRZELA

Traveller pisze

Witam.
Byłem swoja maszyna (535) na przeglądzie i majster badał spaliny. Stwierdził, że możnaby trochę mieszankę poprawic. Zabrałem się wiec za regulacje przy wsparciu analizatora spalin. Efekt tego był taki, iż odkryłem następującą rzecz:
- PRZY WYKRĘCANIU MIESZANKA BYŁA WZBOGACANA,
- PRZY WKRĘCANIU MIESZANKA UBOŻAŁA.
Piszę to, ponieważ kolega powyżej podał odwrotną regulacja, a u mnie było inaczej.
Pozdrawiam.

Więc kto ma racje ?

[Blunio]

tak jakby trochę mu gazu dodał i cały czas chodził : "prrrrrrrrrrrrrrrr"

Ja mam 535, więc nie powiem Ci którą konkretnie śrubkę masz pokręcić w 250. Jak zauważyłeś, są dwie. Ogóna zasada jest taka, że śrubą składu mieszanki wprowadzamy silnik na wyższe obroty, a śrubą "podpierającą" przepustnicę w położeniu spoczynkowym zmniejszamy. Aż do chwili, kiedy silniczek osiągnie własciwe obroty.

Co do świec - po jakim dystansie zmieniają one barwę ?

Trzeba porządnie rozgrzać moto i dać mu trochę "w palnik". Dopiero wtedy oględziny świec będą miarodajne. Sądzę że potrzebny jest przebieg conajmniej kilkunastu kilometrów.

gaźnik na 2 cylindry

Bywają gażniki i na 8 (osiem cylindrów). Reguła jest taka, że regulujesz taki gaźnik zbiorowo dla wszystkich cylindrów. Chociaż nie wszystkie cylindry w praktyce są zasilane jednakowo, choćby z racji różnej długości przewodów dolotowych kolektora. Ale u Ciebie ten problem nie występuje.

[Tomek_]

Przemyśl - zobacz 2 post
http://www.fsoptk.pl/forum2/viewtopic.php?t=10423
myśle że w moto jest tak samo
co do skutera - może mięc odwrotnie (chyba) śrubki, a także innej długości

[Przemysl]

Tomku , nie Przemyśl tylko Przemysł skrót od Przemysław co do tematu- z braku czasu dopiero jutro się za to zabieram. Link który podałeś odnośnie świec - zweryfikuję to jutro z moimi i dam znać. ale powierzchownie mogę powiedzieć że mieszanka za bogata tak jak wcześniej obstawiał Andrzej

Najpierw spróbuję wyjąć filtr powietrza , wyjmowałem go kilkaset km wstecz , może tutaj leży przyczyna ? zobaczę jak chodzi bez ( co nie znaczy że będę tak jeździć ) może regulacja gaźnika okaże się zbędna. Co do gaźniczka to chyba zlokalizowałem śrubę regulacyjną. Duża , na śrubokręt krzyżak i przy gwincie widać taką sprężynkę . Wydaje mi się że to jest właśnie to

Proszę kogoś aby sprostowały moje cytaty z poprzedniego posta odnośnie zmian zachodzących podczas wkręcania i wykręcania śruby regulacyjnej.jutro zrobie zdjęcia gaźnika to sobie zobaczycie bo mało na forum 250 jest Czuje jednak że to będzie bardziej robota na słuch i jeśli się uda to będę zadowolony. Panie Andrzeju gdyby była okazja z chęcią postawiłbym piwo za pomoc

EDIT

Zamieszczam obiecane wcześniej fotografie ,

świece:




gaźnik :



Śruba którą ustawiamy wolne obroty

Natomiast niżej widać śrubę do ustawiania składu mieszanki z taką sprężynką ( przynajmniej tak sądzę ).



Wykręciłem śrubę od składu mieszanki o jeden obrót - była wkręcona na maximum

Oczywiście robiłem to na rozgrzanym silniku , teraz już nie szarpie tak i nie rzuca motocyklem jak wcześniej ( w zakresie niskich obrotów ) ale nadal się dławi. Czyżby przyczyna leżała gdzie indziej ? spójrzcie :



Czyżby filtr powietrza był do wymiany ? niby czyściłem go i nasączyłem około 500 km wstecz. Dziwny jest fakt że z prawej strony przykręcając filtr powietrza ( na imbus , chyba widać na foto ) wyciekło trochę oleju bo płyn hamulcowy to raczej nie był.

[leszekk]

Świeczki wyglądają cud-malina. Odrobinkę jaśniejsze może by mogły być ale daleko im do zakopconych. Ocenę barwy świecy robisz na porcelance - jest jak kawa z mlekiem i to jest OK. Elektroda zewnętrzna też jest w tej barwie, co potwierdza, że jak się w cylindrze już coś spala to spala się prawidłowo.

[piotr f.]

Nie wiem jak w 250 ale ja zmieniłem na wolny wydech i nic sie nie działo xv920

[Przemysl]

Po dzisiejszej zabawie z gaźnikiem ( i wykręceniem jednego obrotu śrubki od mieszanki ) sprzęt chodzi lepiej , kolor świecy taki sam .Jednakże za sprawcę tego dławienia można uznać filtr powietrza a przynajmniej tak mi się wydaje. Ale już jest ogromna poprawa i można normalnie jeździć. Choć odzywa się klawiatura zaliczę zlot i moto do garażu na kilka miesięcy , trzeba wkońcu powymieniać kilka rzeczy i porobić co nieco.

Dzięki

[Blunio]

Ten filtr coś podejrzany. Przyzwyczaiłem się do filtrów papierowych i widok takiego "wynalazku" jest cokolwiek szokujący. Nawilżało się kiedyś olejem filtry z siatki (wełny) stalowej, które miały odpowiedznią przepustowość. Nie jestem pewien czy to tak ma być jak opisuje kolega, ale nasączenie gąbki (bo toto na zdjęciu wygląda na gąbkę) może dość poważnie ograniczyć przepustowośc filtra. Co na to pozostali użytkownicy Virago 250 ? Też macie takie filtry ?
Świeczki ok, nie ma co kombinować.
A co do śrub, to rób jak pisałem. Prawdopodobnie jeszcze wykręcając tę od składu mieszanki (nie bój się, zawsze możesz wrócić do stanu początkowego, wszak miałeś wkręconą na maxa) możesz zwiekszyć obroty nagrzanego silnika. Jak się zwiększą, sprowadź je do obrotów biegu jałowego drugą śrubą do "wolnych obrotów".

[Przemysl]

Zrobiłem dokładnie tak jak mówiłeś jeśli chodzi o gaźnik , nawet pisakiem sobie poznaczyłem aby mi było w razie czego łatwiej wrócić do ustawień początkowych/

Co do filtra powietrza , gdy pierwszy raz go ujrzałem również doznałem szoku . Od razu było widać że ktoś coś tutaj kombinował . Na allegro z tego co widzę to filtr w środku ma jeszcze gąbkę , mój nie ma - za to ma takie sitko/siatke okrągłą. Jak wyjąłem obudowę za pierwszym razem to filtr był bardzo mokry i brudny , więc umyłem go tak to robiłem w skuterze czyli ekstrakcyjną delikatnie wypłukałem syfy a gdy wyschła gąbka popsikałem takim specyfikiem shella którego używałem przy skuterze - na bazie rozpuszczalnika , tworzy się taka klejąca struktura która nie przepuszcza dziadostwa tylko zatrzymuje na gąbce , oczywiście filtr wkłada się po odparowaniu rozpuszczalnika z gąbki

Filtr w każdym bądź razie wymienię , idzie zima - virażka dostanie kilka nowych części

[Blunio]

Wskazane jest, abyś jeszcze zobaczył, jak u Ciebie jest wyprowadzona odma z silnika. Czyli konkretnie chodzi o odpowietrzenie skrzyni korbowej. Tam są pulsacyjne zmiany ciśnienia w rytm pracujących tłoków i do tego przedmuchy spalin znad tłoków. Tak wiec skrzynia korbowa jest połączona z atmosferą, najczęściej poprzez przewód podłączony do filtra powietrza, żeby opary ze skrzyni przepalić w myśl wymagań ochrony środowiska. Czasem jak przedmuchy spalin do skrzynisą zbyt mocne, albo w przypadku braku wytłumienia w przewodzie łączącym skrzynię z filtrem, nastepuje wyrzucanie par i mgiełki olejowej do filtra powietrza. Ze skutkami w postaci zwiekszonego zużycia paliwa w najlepszym wypadku. Można by więc przyjrzeć się owej odmie.

[Przemysl]

Popytam , poczytam i poszukam Brat ostatnio wymieniał Odmę w samochodzie bo wydostawał się przez nią olej w znaczących ilościach. Co do przewodów- tak są poprowadzone dwa przewody do filtra , prawdę powiedziawszy to jeszcze się nie interesowałem do czego służy i gdzie biegnie ten drugi ale widać będę musiał. Zużycie paliwa na poziomie 3-3,5 l przy mieszanej jeździe.

Jeden z przewodów wkładamy w obudowę filtra ( ten pewnie idzie do gaźnika ) natomiast drugi jest na drugim końcu filtra o ile dobrze pamiętam również od strony silnika.
Ciekawy jest fakt że filtr wkłada się tak jakby w ramę , kawałek gumy nakłada się na otwór i ściska regulowaną opaską

Przyznam szczerze że na to bym nie wpadł , dzięki. Będę patrzył jak wrócę z jutrzejszego zlotu

[Tomek_]

jesli będzie Ci się chciało bawic jeszcze to zapal moto i ściągnij filtr, moto nic się nie powinno stać zobaczysz jak silnik pracuje

co do odmy - u mnie tak się dzieje że po ściągnięciu odmy obroty idą do gory, a jak założe to są za niskie, co prawda nie moto ale polonez ale też gaznik

ja będe gdzieś przed 13 na zlocie
narzędzia właduje do bagażnika, co mam to wezme

ps. Przemysł

[Przemysl]

sprawdzałem , bez filtra nie chodzi , dławi sie , szarpie i kicha - nie da się jechać kompletnie. ja podstawowe narzędzia mam ale jak będzie problem to numer do Ciebie zapisałem

[Andrzej11]

Filtr w V 250 jest taki jak na zdjeciu,czyli z gąbki.Jezeli w gąbce nie ma dziur lub głebokich ubutków to mozesz go nadal eksploatować.Filtr nakładany jest na "sitko"i ma w swojej dolnej cześci kolnierz od środka, który jest dociskany przez podstawe "sitka" do obudowy filtra.Instrukcja Yamahy zaleca nasączanie filtra olejem silnikowym ( tym co jest w silniku).Gabka po nasączeniu ma być wilgotna.(olej nie może z niej kapać).

[Baju]

mam pytanie czy śruba do regulacji mieszanki była w kazdym gaźniku (250) taka sama??, ja mam inną niż na zdjęciu ma kolega

[mws_vx]

mam pytanie czy śruba do regulacji mieszanki była w kazdym gaźniku (250) taka sama??, ja mam inną niż na zdjęciu ma kolega

Na tych zdjęciach nie ma śruby do regulacji mieszanki.
Śruba do regulacji składu jest poniżej pokrywy membrany, pod takim gumowym korkiem.

[kapitanwasyl]

Ja co prawda u siebie nie kręciłem składem ale wydaje mi się że mam tę śrubkę po lewo od dołu od strony kranika jest nieco w głębi otoczona korpusem gaźnika...

[mws_vx]

Ja co prawda u siebie nie kręciłem składem ale wydaje mi się że mam tę śrubkę po lewo od dołu od strony kranika jest nieco w głębi otoczona korpusem gaźnika...

Z tego co opisujesz to jest śrubka która znajduje się w dnie komory pływakowej
i służy do sprawdzania poziomu paliwa i spuszczania paliwa z gaźnika.

[kapitanwasyl]

To dobrze wiedzieć , jeszcze gaźnika nie czyściłem na przyszłość się przyda.
Ciekawość mnie zżera , co on tam regulował tą śrubką ze sprężynką ... ssanie chyba nie .
Dziwi mnie jeszcze jego problem , bo ja po bebeszeniu wydechów nic nie musiałem kręcić ...