..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Dwie identyczne Virażki skradzione Przypadek, czy celowe działanie?

Współczuję. Mnie na razie (tfu, tfu przez lewe ramię) tylko portfel kiedyś ukradli, a uczucie paskudne. To co dopiero się czuje, jak garaż pusty...

Współczuje ja wiem co teraz czujesz jestem w takiej samej sytuacji i niestety
nie rokuje nam dobrze
a tym h..jom powinni łapy ucinać to wtedy byłby spokój a nie pierdolone paragrafy, w takich
przypadkach to im nawet tego nie odczytaja bo ich nasza władza wspiera.
Przyjechali do mojego zgłoszenia to pierwszy tekst padł "to pan motor w garażu trzymał?"
a ja im nato "to co k..rwa na balkonie miałem go trzymać" ogólnie szkoda gadać bo ciśnienie mi sie ponnosi.

Hey, wielkie wyrazy współczucia... trzym się kolego, będę się rozglądać.

Kiedyś Leszek napisał temat o bezpieczeństwie w necie, myślę że warto o to zadbać. Nie sprzedawaliście czegoś przypadkiem przez allegro lub jakiś inny e-kontakt?

Co do skradzionego typu pojazdu, uważam że przypadek, ponieważ czarno bordowe malowanie jest chyba najładniejszym, jak się szuka motoru lub jako "dawcę"...

Trzym się, współczuję i życzę pomyślnego końca, zapodaj proszę fotki motoru.

Brak słów
Trzymaj się chłopie i może akurat ... trzeba wierzyć bo co pozostało

Przykra sprawa poznaliśmy sie w Kruszwicy. Myslalem, ze Virowek nie kradna a tu masz oto Polska. Trzymaj sie Siwy. Do zobaczenia !!!

Łącze się w bólu. Trzymaj się!!!

Wiedźma

P.S Wstaw fotkę jak radzą inni, a nóż widelec ktoś ja wypatrzy?

http://picasaweb.google.pl/piotrbowling/Vircia#

żeby było śmieszniej wywalili zawartość sakw , zdjęli z motoru Nolana nówkę i ... zostawili

Szkoda,naprawdę piękny motocykl.Trzymaj się!!!
A złodziejowi życzę aby znalazł drzazgę w papierze toaletowym oczywiście podczas jego używania.

a ja takim włożyłbym parasolkę w dupę i otworzył!!!!!!

Nic tylko chują pośladki skleić kropelką. Będe sie rozglądał. Uszy do góry, może się znajdzie.

Qrwa musieli naprawde miec czas z garażu,wiem co czujesz kolego ale jak go dupniesz to już potrakuj odpowiednio

Ogromne współczucia, zarówno dla imć sivego jak i dano77... Diabli, ja się dopiero do swojej maszyny przywiązuję a już na myśl o jej utracie nachodzą mnie niepokojące, sadystyczne żądze, potrzeba zobaczenia bezczelnego skurwysyna z hakiem wbitym pod żebra..

Już pewnie większość tutejszych zna, a i szansa że to coś pomoże mała, ale sporadycznie zachodzą wydarzenia nawet najbardziej nieprawdopodobne więc:

rejestrmotocykli.pl/ (wciąż obowiązuje mnie blokada dla nowych, ale wiadomo co z linkiem zrobić)

Nawet na tym forum pojawił się link kilka razy. Może warto i tam się ogłosić, akurat złodziej mało przebiegły się okaże, ktoś przypadkiem trafi....

lipa jak ch....

Wyrazy współczucia jakbym na długość ręki dostał.............

Przydałoby się abyście drodzy koledzy podali znaki szczególne, ryski, przetarcia, ogniska korozji itp... niedługo w Gdańsku będzie motobazar i jakby zobaczył wydechy czy coś w Waszych malowaniach to bym uważnie oglądnął i dał Wam jak coś znać. A tak to nic, napiszcie nam a będziemy mieć oczy dookoła głowy w miejscach gdzie handlują częściami.

Żubr pisze:Przydałoby się abyście drodzy koledzy podali znaki szczególne, ryski, przetarcia, ogniska korozji itp... niedługo w Gdańsku będzie motobazar i jakby zobaczył wydechy czy coś w Waszych malowaniach to bym uważnie oglądnął i dał Wam jak coś znać. A tak to nic, napiszcie nam a będziemy mieć oczy dookoła głowy w miejscach gdzie handlują częściami.

1. w każdym tłumiku z tyłu 5 otworów
2. na 13 i 14 zdjęciu widać jasną plamkę na zbiorniku , kilka cm na lewo od czarnego paska - odprysk lakieru

Co za chamstwo !!! Nienawidzę złodziei , pier.....one nieroby bazują na cudzym nieszczęściu sami niczego się nie dorabiając !!! Chwasty społeczeństwa , podludzie. wrrrrrr !! Może jeszcze się znajdzie - trzymam kciuki !

bardzo współczuje!!
Sam wczoraj się wystraszyłem jak zobaczyłem wieczorem coś z obrysówkami i na pustych wydechach na trasie to ze strachu pojechałem zobaczyć czy moja jeszcze stoi.
To straszna chamówa i BRAK SŁÓW!

kurde i nawet garaz nie pomogł, masakra, nei da sie zabezpieczyc by nie dali rady

chwasty .... sa wszedzie

uwaga ! mi sie zdarzyło kiedys cos dziwnego ze rodzine okradziono - bo sasiedzi obserwowali miejsce (nei złodzieje) i komu trzeba doniesli... ze jest latwy łup... to były specyficzne okolicznosci tej kradziezy wiec tym bardziej wszystko sie zgadzało...

zyczliwi sasiedzi czytaj wrogowie... jakie bylo zdziwienie nasze

teraz padniecie ... moja Virówka zstała odnaleziona przez policję (co prawda przypadkowo) po 2 tygodniach , w krzakach , zmasakrowana - spałowana po prostu . Możecie sobie popatrzeć - ryczeć się chce .


http://picasaweb.google.pl/piotrbowling ... asakrowana#

kurwa łapy bym poucinał

Nie jestem w stanie zrozumieć logiki stojącej za takim postępowaniem. Tak jak chęć szybkiego zysku tłumaczy wysiłek włożony i ryzyko podjęte w czasie kradzieży (mimo że nadal skurwysyństwo to jednak logiczne) tak to już umyka wszelkiemu pojęciu.

Zdjęcia masakryczne, będziesz reanimował? Czy DNR i na części?

sivy pisze:teraz padniecie ... moja Virówka zstała odnaleziona przez policję (co prawda przypadkowo) po 2 tygodniach , w krzakach , zmasakrowana - spałowana po prostu . Możecie sobie popatrzeć - ryczeć się chce .


http://picasaweb.google.p...iaZmasakrowana#

Jak bym miał do wyboru cieszyć się albo płakać to raczej bym się cieszył. Pamiętasz stan licznika sprzed kradzieży? Może gówniarze ukradli, żeby się przejchać i trochę poobijać? Jest olej? Widziałem dziurę w deklu chyba rozrządu. Jak nie zatarli silnika, to takie zniszczenia to jest pikuś. Na oko oceniam, że da się to własnoręcznie doprowadzić do porządku za mniej niż tysiaka pod warunkiem, że silnik jest cały i zdrowy.

Jeżeli owe krzaki były w miarę blisko Twojego miejsca zamieszkania, to zastanów się, kogo ostatnio wk***łeś. Jeżeli były na drugim końcu Polski, to wygląda na "nieodebrane zamówienie", więc się wyżyli na przedmiocie zamawianym.

Pomijając dziurę w deklu to nie jest źle. Jeżeli bak nie jest dziurawy, to dobry blacharz wyciągnie. Błotniki - nie problem. Nowe szkło lampy i kierunkowskaz to nie są wielkie koszty, a szkło do licznika szklarz dorobi za kilka złotych. Oszacuj na spokojnie i nie podejmuj pochopnych decyzji. W końcu jeszcze niedawno Twoja szansa na odzyskanie jakiejkolwiek części z tego motocykla była nikła.

Jakieś koty na złość chciały zrobić.Powybijać.