Vinyl zamiast areografu

[KoSS]

Znalazłem firmę która robi vinyla zamiast areografu, co o takiej opcji sądzicie. Jest to cenowo w miarę przystępne a może będzie to dodatkowa ochrona blachy. Poczytajcie i czekam na opinie. Poniżej link.
http://www.yalovy.com/oferta_choper.htm

[HARM]

powiem że prezentuje się ładnie...ale, cena porównywalna do cen za malowanie areografem a możliwości więcej niż sam vinyl, hmmm ja bym się zastanowił

[GLIWICKI]

Ja widze same wady:
- zadna naklejka nie bedzie tak trwala jak warstwa lakieru
- zawsze na brzegach naklejki gromadzi sie brud i wyglada to malo atrakcyjnie
- kladziesz to na forme wypukla (bak) i mozesz miec pomarszczenia/znieksztalcenia
- trwalosc naklejki w zmiennych warunkach (cieplo-zimno, deszcz, ...) moze byc kiepska
- klej z naklejki moze zniszczyc lakier (widzialem juz cos takiego)
- cena zdecydowanie za wysoka!!!

[Dono]

ja ostatnio przed malowaniem czyściłem m.in. błotniki, no i były tam te naklejeczki wąskie biegnące wzdłuż brzegów... nawet nie macie pojęcia jak ciężko było to cholerstwo usunąć!!
więc to wcale nie musi być tak, że są nietrwałe - przynajmniej te z tego rodzaju

[GLIWICKI]

Zwroc uwage, iz w niektorych przypadkach naklejki nakladane fabrycznie sa dodatkowo pokrywane warstwa lakieru bezbarwnego - a tego w warunkach domowych nie robisz ...

[Dono]

nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem...

[KoSS]

Ja widze same wady:
- zadna naklejka nie bedzie tak trwala jak warstwa lakieru
- zawsze na brzegach naklejki gromadzi sie brud i wyglada to malo atrakcyjnie
- kladziesz to na forme wypukla (bak) i mozesz miec pomarszczenia/znieksztalcenia
- trwalosc naklejki w zmiennych warunkach (cieplo-zimno, deszcz, ...) moze byc kiepska
- klej z naklejki moze zniszczyc lakier (widzialem juz cos takiego)
- cena zdecydowanie za wysoka!!!

Poczytaj dokładnie technologię, to nie jest folia tylko vinyl czyli elastyczne i nie przeszkadza wypukłość a po naklejaniu lakieruje się ją lakierem bezbarwnym tak jak naklejki oryginalne na błotnikach lub baku. Cena z tego co zrozumiałem (jeszcze nie rozmawiałem) jest za komplet czyli błotniki bak i boczki, a mam nadzieję że można coś urwać. Narazie nie mam kasy ani na vinyl ani na areograf więc nie będę w nic inwestował ale jak by ktoś widział na żywo jak to wygląd ato dajcie znać, ja kiedyś widziałem jak byłem na targach poznańskich, oklejali wtedy calusieńkie auto tylko szyby były czyste.

[GLIWICKI]

No badz tak mily i nie ucz chemika co to jest vinyl ...

[Fidel]

Areograf ma tę przewagę że jest niepowtarzalny , jedyny w swoim rodzaju . Poszukaj gości od tatuażów , będzie taniej a efekt taki sam . Nie chciałbyś chyba kiedyś spotkać , bliźniaczą maszynę z takim samym vinylem .

[HARM]

chyba że sam sobie zaprojektujesz na kompie i dasz do druku, zawsze jest jakieś wyjście