..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Cześć dawno się nie udzielałem ale od czasu do czasu śledze forum. Skromna obecność wynika z braku virago.
Chciałbym się was poradzićile może być warta 535 z 89. Podrzuce dwa zdjęcia motocykla

patrząc na samą fotkę to niczego jej nie brakuje
+dodane kilka gadżetów (wysunięte sety, stelaż pod sakwy, oparcie pasażera itd)
ale to gadżety... o wartosci to chyba raczej stan techniczny stanowi, a tego na zdjęciu nie widać

Po tych dwóch zdjęciach widać ,że maszyna może być warta tak od 2-7 tys.

A ja to myślę ,że ona jest tyle warta ile kupujący zechce za nią dać

Popieram przedmówców

Qbeł pisze:Po tych dwóch zdjęciach widać ,że maszyna może być warta tak od 2-7 tys.

Może mieć wypalone zawory wydechowe, pozatem prychać i strzelać w rurę, krzywe koło, przecieki i slabe odpalanie, złom akumulator, spalone żarówki.......... wiec cena zależna od jawnych oględzin moto, posłuchania pracy serducha, jazda próbna, podejście kupującego jak i sprzedajacego.

Grzesiu , to mysilisz , że i dwa tysie , to może być za dużo ?

Qbeł pisze:Grzesiu , to mysilisz , że i dwa tysie , to może być za dużo ?

Zachecam kupujacego by sam to zwerefikował na realu ...

No panowie wiadomo że posłuchać trzeba i się przejechać i inne... Najbardziej mnie ciekawi to co ona ma na lagach założone

bobbers pisze:Najbardziej mnie ciekawi to co ona ma na lagach założone

To zwykły stabilizator przedniego zawieszenia. Usztywnia obydwie lagi względem siebie. W 535 nie ma konieczności montażu stabilizatora (niewiele on daje), więc jest pytanie dlaczego został zamontowany: czy ktoś miał wkręcony film czy może moto jest "po przejściach" i stabilizator ma ukryć wady?