Trasa w mojej okoliccy

Ciekawe miejsca, propozycje wycieczek, co warto zobaczyc? Tematy związane z turystyką motocyklową
Awatar użytkownika
jarrett80
Posty: 373
Rejestracja: 05 września 2007, 10:04
Motocykl: ZZR1200
Lokalizacja: Radomsko
Wiek: 44
Status: Offline

Trasa w mojej okoliccy

Post autor: jarrett80 »

No to może zaproponuję trasę ze swoich okolic, nie jest to może jakaś trasa „wywalona w kosmos”, ale motocyklistom dostarczy ona na pewno sporej frajdy. Nie zamierzam poniższym opisem zachęcać kogoś do przyjazdu w te okolice i zaliczenie tej trasy, jest on raczej streszczeniem wycieczki odbytej przeze mnie w tegoroczne wakacje.
Trasę należałoby zacząć w mojej rodzinnej miejscowości Radomsko. Stąd wyjeżdżamy drogą DK-42 kierując się w stronę miasta Końskie. Do miejscowości Przedbórz trasa wiedzie przez kilka wsi, przecina pola uprawne, w zasadzie niewiele rzeczy na tym odcinku mogłoby przyciągnąć uwagę. Zbliżając się do miejscowości Przedbórz można odbić w prawo do miejscowości Chełmo, gdzie znajduje się jedno z najwyższych wzniesień województwa łódzkiego – całe 316 m. n p.m.- na szczycie góry zachowały się nieliczne pozostałości po grodzisku z X-Xi wieku, widok z góry przy dobrej pogodzie naprawdę super. Powracając na drogę DK-42 dojeżdżamy do miejscowości Przedbórz, wyjeżdżając z niej w kierunku Końskich przecinamy północną granicę przedborskiego parku krajobrazowego, droga wiedzie przez lasy, wije się raz w górę, raz w dół, jakościowo może nie należy do ekstraklasy, ale amatorom przyrody, zbierania grzybków (halucynogennych nie stwierdzono  ) z pewnością to wynagrodzi. Mijając miejscowość Ruda Maleniecka skręcamy w drogę DK-12 i jedziemy w kierunku Kielc. Odcinek do Kielc jest naprawdę przyjemny, po pierwsze, że wije się przez liczne lasy, po drugie, że nawierzchnia jest całkiem niezła, po trzecie, że już jakieś 25km przed samymi Kielcami mamy przedsmak podróżowania po prawdziwych górach. Wiele ładnych zakrętów, podjazdy, zjazdy, a widoki naprawdę śliczne. Droga wyprofilowana jest do tego stopnia, że jadąc tamtędy zimą natknąłem się na tira, który wychodząc z zakrętu prowadzącego w dół jechał praktycznie bokiem po całym pasie jezdni. Widok niesamowity, ale to obrazuje jak faktycznie „poskręcana” jest ta trasa. No ale to działo się zimą, latem jest zupełnie inaczej. Na tej trasie mijamy miejscowość Miedziana Góra, w której znajduje się tor wyścigowy, prowadzący w pewnej części przez DK-12. W okolicy Miedzianej Góry przeważają lasy liściaste, jesień cudownie się tu prezentuje. W Kielcach skręcamy na krajową „siódemkę”, którą dojeżdżamy do miejscowości Chęciny. Polecam obejrzeć ruiny zamku, z jego szczytu widoki palce lizać oraz w pobliży najpiękniejszą jaskinię w centralnej Polsce- jaskinię RAJ. Z Chęcin wyjeżdżamy w kierunku Krakowa i w miejscowości Jędrzejów skręcamy w drogę DK-78 a następnie w miejscowości Szczekociny odbijamy drogą DK-46 w kierunku Częstochowy, która jest swego rodzaju samochodową granicą Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Na tej trasie polecam przede wszystkim zwiedzenie ruin zamku w Olsztynie, tutaj również przy dobrej pogodzie widoki są cudne. Z Olsztyna można wrócić dwojako, albo przez Częstochowę (tego miasta specjalnie reklamować nie trzeba) albo wracając się w stronę Szczekocin w miejscowości Janów skręcić w drogę nr 793 do Świętej Anny i stamtąd drogą 784 do punkt startu. Oczywiście za miejscowością Święta Anna obowiązkowy jest postój w gospodarstwie rybnym w miejscowości Cielętniki. Rybki wszelakiej maści smaczne, świeże, każdy na pewno znajdzie coś dla siebie, a do tego można ją sobie samemu złowić. Gdy do tego dodać zimne piwko, małe ognisko, po przejechanej powyższej trasie nie może chyba być lepszego jej zakończenia.
Trasa nie jest krótka, liczy jakieś 270km, ale jedzie się naprawdę przyjemnie i tak naprawdę licznik przejechanych kilometrów uświadamia nam, że to aż tyle drogi za nami.
Tak jak wspomniałem nie jest to jakaś rewelacyjna trasa, niemniej jednak pozwala miło spędzić czas, bo można nacieszyć się jazdą, widokami, poznać troszkę historii, no i smacznie zjeść. Ja przejechałem ją z kilkoma zaprzyjaźnionymi motocyklistami z mojego miasta, tak więc ma ona kilkuosobową rekomendację.

To tyle.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 14 września 2007, 16:38 przez jarrett80, łącznie zmieniany 1 raz.
Ktokolwiek myśli, że życie jest sprawiedliwe, jest fałszywie poinformowany - John F. Kennedy
Awatar użytkownika
wolbi
Site Admin
Posty: 1084
Rejestracja: 03 września 2007, 17:09
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 41
Kontakt:
Status: Offline

Re: Trasa w mojej okoliccy

Post autor: wolbi »

W Janowie (jesli to ten Janow o ktorym mysle) sa fajne skałki do wspiania. Zreszta w calej Jurze sa piekne wapienie, pod ktore mozna motorem niejednokrotnie podjechac....ah, dlaczego u mnie nie ma takich terenow:(
Awatar użytkownika
kasia-jaro
Posty: 1037
Rejestracja: 02 października 2007, 19:26
Motocykl: wigry 3
Lokalizacja: Pcin Dolny
Wiek: 49
Status: Offline

Re: Trasa w mojej okoliccy

Post autor: kasia-jaro »

Jarrett80 opis piękny,zachęcający do wypadu w Twoje okolice
...lecz w dobie telefonów komórkowych (czytamy tylko sms,
krótkie teksty informacyjne) i fotografii cyfrowej opis to za mało

stawiam na foty
Obrazek
Awatar użytkownika
ayo007
Posty: 1207
Rejestracja: 12 września 2007, 21:51
Motocykl: yamaha virago 1100
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie
Wiek: 55
Status: Offline

Re: Trasa w mojej okoliccy

Post autor: ayo007 »

Taa,zgadzam sie z Jarem..foty niezbedne :grin:
Virago 1100,na razie starczy..:)
ODPOWIEDZ