Wyprawa na morawy czeskie - majówka. Co doradzacie?

[Student]

Witam.
Zamierzam wraz z Authiliusem wyjechać na 4 majówkowe dni do czech. Jeśli ktoś by się chciał dołączyć to zapraszamy. Teraz trochę info. Prędkość 50-80 bo będziemy oglądać widoczki. Trasa górsko-pagórkowata z dodatkiem pięknych równin. Noclegi dzikie pod namiotem. Niekoniecznie dostęp do pryszniców ;p Wyjazd z Wrocławia w czwartek z samego rana albo w środę wieczorem do granicy i tam nocleg. Będziemy zmierzać w stronę Ołomuńca/Brna, pokręcimy się tam i powrót. Na tę chwilę dokładniejszych planów nie ma.
Chętnie wysłuchamy sugestii co do takiej podróży. Co warto zobaczyć, na co uważać.

[Digidy1]

No ja byłbym chętny na taką traske, jesz ze jakąś sakwe doloze i dałbym rady:p

[Tatar]

W Czechac: Kutna Hora - Katedra Czaszek
w kotlinie kłodzkiej: Kudowa-Czermna - Kaplica Czaszek

[Student]

O kutnej horze słyszałem. Podobno robi ogromne wrażenie. Myślałem też czy by nie zahaczyć o muzeum skody pod pragą

[Authilius]

Ktoś w ogóle śmigał po pepitkowym kraju? Nie ma problemu ze spaniem w lesie w krzakach czy coś? Może jakieś sprawdzone pola namiotowe ktoś ma?

W sumie jako laik zapytam jeszcze co warto zabrać ze sobą na taką wycieczkę, po za oczywiście zestawami naprawczymi, kluczami, śpiworem, jedzeniem i namiotem. Jakieś ubezpieczenia dodatkowe są wymagane?

No ja byłbym chętny na taką traske, jesz ze jakąś sakwe doloze i dałbym rady:p

Zapraszamy!

[2007XV1700]

polecę z wami tylko założę sakwy do maszyny dziadka (on lata tak 50-80)


może nadążycie za mną:D

[Student]

huhuhu ale zabawne ;p co jak co ale musi być na tym wygodnie

[Forest]

Zauważyłem Morawy to wszedłem w wątek.
Może mi się uda wybrać z Wami ale to tylko przy założeniu, że będę miał kasę i czas.

Polecam spróbować winko z tych rejonów - świetne!

A zastanawiam się jakie części zamienne i zestawy naprawcze warto mieć ze sobą podczas kilkudniowego wypadu.
Co Wy bierzecie?

[Ragnar]

A zastanawiam się jakie części zamienne i zestawy naprawcze warto mieć ze sobą

Cóż, silnika i koła zapasowego nie zabierzesz
Przede wszystkim przed podróżą polecam zrobić mały przegląd, sprawdzić, czy wszystko gra. Podstawowy zestaw kluczy, świece na zapas, zapasowy wentylek, jak masz miejsce, pomka się może przydać, nie tylko do kół, ale jak masz materac to do niego. Karta płatnicza, uzupełnione konto, aparat foto i w drogę

[-waldi-]

A zastanawiam się jakie części zamienne i zestawy naprawcze warto mieć ze sobą podczas kilkudniowego wypadu.

zestaw naprawczy linek, podstawowe narzędzia (śrubokręt, pare kluczy, opaski zaciskowe),świece, pianka i żarówki

więcej to nie ma sensu, bo w kilka dni to za daleko nie odjedziesz i zawsze można w trudnej sytuacji ściągnąc kogoś.

[Andrzej S]

Żarówki i kamizelka , bo inaczej "pokutka" może być.

[Student]

Kamizelka odblaskowa? Jest tam jakiś przepis?

[Andrzej S]

Ano jest

[Ragnar]

niby w tym farkoczącym farfoclu trzeba ? innych opcji ni ma?

[Andrzej S]

Masz mieć przy sobie, nie musisz mieć na sobie(przynajmniej w czasie jazdy)

[Student]

Dzięki za istotną informację

[Forest]

Pytam bo też zamierzam przez tydzień mniej więcej codziennie ujeżdżać Virażkę i właśnie te linki mnie zastanawiały, żarówki i myślałem, co z oponami. Klucze to podstawa, coś tam jest. Świece też. A wszystko można pewnie w piórniku zmieścić.
Kamizelkę i tak mam na sobie podczas jazdy. Oczywiście odblaskową. Karta też się przyda bo na stacje trzeba zaglądać

[Student]

Ja mam jeszcze fajny zestaw do naprawy opon z ładunkami powietrznymi sztuk 3. Jeden wystarczy do napompowania opony do jazdy.

[leszekk]

Assistance ADAC ?

[Student]

Na samochód może warto ale motocykl? Sam nie wiem

[Digidy1]

Wiadomo coś ta cza ze sobą zabrać, w końcu wkoło komina to przejażdzka nie jest

Oczywiście nie obejdzie się od jakiejś dobrej flaszki, także szykować miejsce w sakwie

[Student]

Specjalnie nowe, pojemniejsze kupuję ;D

[Authilius]

Też mam zestawik do opon z pociskami. Widzę, że potencjalna grupka, to już 4 motungi Byłoby spoko

Ja zabieram jeszcze czarną folie budowlaną, zawsze to można tym szczelnie przykryć namiot i motongi

[pisior]

na granicy trzeg panstw jest fajny ośrodek kristina w czechach , dość tani i nad fajnym jeziorkiem

[Pandik]

W Czechach to z tego co wiem: kamizelka (przy sobie), po jednej żarówce zapasowej z rodzaju, apteczka.