Ubezpieczenie Assistance

[schalker]

Witam,

nie wiem, czy to co napiszę to będzie coś nowego, ale przeglądałem poprzednie wątki na forum i odniosłem wrażenie że oferta pakietów assistance dla motocykli jest bardzo uboga, a jeśli już jest to jest bardzo drogo.

Czytałem o ofercie niemieckiego ADAC ale to już koszt około 90 Euro.

Ja chyba zdecyduje się na ofertę PZU. Okazało się, że do ubezpieczenia OC (za 90 zł) mogę dokupić sobie pakiet Assistance w opcji Super za 130 zł, obejmuje ona pomoc w razie kolizji, awarii, przebicia opony i ew. holowanie do 150 km i bez żadnych ograniczeń (nawet gdy awaria zdarzy się 5 km od miejsca zamieszkania).
http://www.pzu.pl/produkty/pzu-auto-pomoc

Link4 ma też ciekawą ofertę - wyliczyli mi kwotę 127 zł za OC i gratis jest mini assistance - pomoc tylko w razie wypadku/kolizji/zderzenia ze zwierzyną/wpadnięcie w dziurę (nie obejmuje zwykłych awarii) i pomoc w razie uszkodzenia opony.
http://www.link4.pl/ubezpieczenie-samochodu/motocykl

Wydaje mi się, że to oferta dość przystępna dla kogoś kto chce podróżować po Polsce. Zdecyduje się chyba na ofertę PZU tym bardziej, że to mój pierwszy pełny sezon, a i motocykl już też nie pierwszej młodości

Natomiast jesli bedę się wybierał za granicę na pewno zdecyduje się na Assistance ADAC.

Link

[al99]

Jakiś czas temu już pisałem,po co szukać jak można skontaktować się z Beti od Nas z forum, nie dość że koleżanka, dziewczyna po byku i wiarygodna , a fachura w całej klasie ,wyjaśni co i jak kaj zasięgnąć informacji jest i pomoże chętnie .Każdy szuka a inf i pomoc mamy na miejscu.po co komplikować sobie życie


NAMIARY
beti
Lokalizacja:okolice Rawy Maz.
Zawód:agent ubezpieczeniowy/specjalista d/s odszkodowań Grupy:
Motocykl:XV 750 97r
Telefon: 607979994

[schalker]

Dzięki za informację, jestem nowy na forum więc nie wiedziałem, że mamy tu taką specjalistkę

[karolmeduza]

Dobre assistance ma liberty direct, warto zerknąć.

[Alicante]

Koledzy, widze ze temat dawno wygasł, wiec przyznajcie sie gdzie ubezpieczacie swoje motory oraz w jakich rozsadnych stawkach?
Mi pod koniec tamtego sezonu, padła linka od sprzegła, ledwo mi sie udało późnym wieczorem dojechać do domu, wiec teraz mam juz obawy jechać za granice.. chociażby na Słowacje, myśle żeby ubezpieczyc jakoś od awarii...
ADAC jest dość drogi.

[skipbulba]

weź ze sobą zestaw naprawczy i smigaj
http://allegro.pl/jr-zestaw-naprawczy-l ... 88902.html
http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-line ... 61754.html
http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-link ... 13052.html

[Winters]

weź ze sobą zestaw naprawczy i smigaj
http://allegro.pl/jr-zestaw-naprawczy-l ... 88902.html
http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-line ... 61754.html
http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-link ... 13052.html

Ostatnio koledze w Hondzie strzeliła linka sprzęgła, a byliśmy 150 km od domu... kolega przerażony..a ju mówię..spoko...Wojtek...mam zestaw naprawczy..zrobimy w 5 minut..... i wszystko było by fajnie tylko stara linka tak się zakleszczyła w pancerzu, że razem z 2-ma przechodniami nie udał się jej wyciągnąć..... Swoja droga kolega dostał ochrzan jak odpowiedział na moje pytanie kiedy ostatni raz to smarował....

Skończyło sie powrotem do domu bez sprzęgła....ale była bardzo nerwowa jazda....
Ja płace assistance w PZU 130 zł z holowaniem na lawetce nawet 500 metrów od domu....

[Cpt. Nemo]

Zamiast linki w starym pancerzu w wielu przypadkach da się założyć samą linkę i dojedziemy do domku bez stresu

[Winters]

Zamiast linki w starym pancerzu w wielu przypadkach da się założyć samą linkę i dojedziemy do domku bez stresu

W tym przypadku było to niemożliwe... niestety....

[Alicante]

Zestaw naprawczy sobie sprawie,
ale jakby sie tak zdarzyło ze nie bede sobie umiał poradzić sam na drodze, to co byście zrobili?
Dzwonić do swojego ubezpieczyciela? zeby podał namiary na jakąś pomoć drogową? Tylko znowu jak tu sie dogadać np. w Słowacji?... Czy wczesniej juz jakieś namiary zapisujecie na komórki?

[kokuru]

adac jest drogi,ale jest wypasiony[np,dotyczy tez pasazerow] i obowiazuje na wszystkie pojazdy ktorymi pomykasz.Nie namawiam.ale warto sie zastanowic.

[Winters]

Zestaw naprawczy sobie sprawie,
ale jakby sie tak zdarzyło ze nie bede sobie umiał poradzić sam na drodze, to co byście zrobili?
Dzwonić do swojego ubezpieczyciela? zeby podał namiary na jakąś pomoć drogową? Tylko znowu jak tu sie dogadać np. w Słowacji?... Czy wczesniej juz jakieś namiary zapisujecie na komórki?

Jeśli masz wykupione assistance obejmujące ten kraj to ZAWSZE DZWONISZ DO POLSKI do swojego ubezpieczyciela, a on organizuje pomoc dla Ciebie, dobrze aby przed wykonaniem telefonu przygotować numer swojej polisy i koniecznie rozeznać się gdzie jesteś tzn. nr drogi i jaki to jest kilometr wg. słupków - jeśli oczywiście nie masz nawigacji....

[kris2k]

A ja polecam wydrukować sobie listę z tematu ,,pomoc" i wozić ze sobą. Uwierz mi że to o niebo lepsze niż jakiekolwiek assistance, i darmowe w dodatku. Poza tym jeśli chcesz jeździć po Polsce to wystarczy telefon z dostępem do netu, wchodzisz na forum i gdzie byś nie był, choćby w środku nocy w ciemnej dupie, pomoc zawsze znajdziesz

[Winters]

A ja polecam wydrukować sobie listę z tematu ,,pomoc" i wozić ze sobą. Uwierz mi że to o niebo lepsze niż jakiekolwiek assistance, i darmowe w dodatku. Poza tym jeśli chcesz jeździć po Polsce to wystarczy telefon z dostępem do netu, wchodzisz na forum i gdzie byś nie był, choćby w środku nocy w ciemnej dupie, pomoc zawsze znajdziesz

Ale kolega pytał o pomoc assistane np na Słowacji....

[kris2k]

Grupa Śląsk tam też operuje poza tym na Podkarpaciu, jak i w samych Tatrach też nasi są

[skipbulba]

i wszystko było by fajnie tylko stara linka tak się zakleszczyła w pancerzu, że razem z 2-ma przechodniami nie udał się jej wyciągnąć.....

OT ale zupełnie nie wyobrażam sobie jak linka, która dopiero się zerwała (tzn. jeszcze sekunde wcześniej się poruszała w pancerzu) może się tak zaklinować tzn., nie mówię, że tak nie było, tylko zupełnie nie wiem jak to możliwe

[Winters]

i wszystko było by fajnie tylko stara linka tak się zakleszczyła w pancerzu, że razem z 2-ma przechodniami nie udał się jej wyciągnąć.....

OT ale zupełnie nie wyobrażam sobie jak linka, która dopiero się zerwała (tzn. jeszcze sekunde wcześniej się poruszała w pancerzu) może się tak zaklinować tzn., nie mówię, że tak nie było, tylko zupełnie nie wiem jak to możliwe

My też nie wiemy jak to było możliwe..a jednak

[tylust]

W miejscu zerwania linka sie rozplata. Jak nie bylo żadnego smarowania to pojedyncze druciki tak sie mogły względem siebie poukładać, że stworzyły rodzaj klina. Im bardziej ciągnąć tym bardziej sie klinuje. Tak na mój gust. Wewnątrz pancerza nie ma za dużo luzu. Kto nie smaruje tan nie jedzie

[skipbulba]

pojedyncze druciki tak sie mogły względem siebie poukładać, że stworzyły rodzaj klina. Im bardziej ciągnąć tym bardziej sie klinuje.

no włąsnie nijak tego nie mogę sobie wyobrazić

My też nie wiemy jak to było możliwe..a jednak

W życiu bym nie pomyślał, że to mozliwe. Parę razy już zerwane linki wymieniałem i nigdzy nie było najmniejszych problemów z wyciagnięciem linki z pancerza. To jeden ruch ręką

[Winters]

Kolega dostał ochrzan jak mi powiedział, że nie pamięta czy kiedyś smarował tą linkę. Maszyna to była Honda Shadow z 1985 roku. Linka strzeliła przy klamce. Zdemontowaliśmy ją z motocykla i ciągnęliśmy aby wyciągnąć...wyszła tak gdzieś do połowy i to by było wszystko, miałem ze sobą konkretne kombinerki ale nic nie pomogło... po godzinie odpuściliśmy temat... Po oględzinach było widać, że to prawdopodobnie była oryginalna linka, pancerz popękany i bez izolacji w niektórych miejscach... TRAGEDIA.
U mnie takie coś jest niedopuszczalne, linki smarowane olejem regularnie, a w sakwach zapasowa linka sprzęgła i gazu + zestaw naprawczy linek.

[schalker]

Podsumowując, ja zdecydowałem się na Assistance w PZU - 130 zł na rok (holowanie do 150 km, bez limitu kilometrów od miejsca zamieszkania). Przeglądałem różne oferty i nic lepszego nie znalazłem.

Natomiast jesli chodzi o Europę to mimo, iż jest to droga opcja to chyba najbardziej się opłaca adac - tym bardziej,że nie jest to ubezpieczenie przypisane do motocykla, a do osoby, więc w razie czego można go wykorzystać takze podczas podróży samochodem.

[pisior]

ja zdecydowałem sie na adac plus koszt 80 jero , cala rodzina 100jero

[flashmaniac]

Też zdecydowałem się na ADAC Plus ( imienne )
Czyli jeśli masz samochód i motocykl to się opłaca bo assistance masz na dwa sprzęty.
Warunek to Twoje pojazdy muszą być zarejestrowane na Ciebie.

[pisior]

Też zdecydowałem się na ADAC Plus ( imienne )
Czyli jeśli masz samochód i motocykl to się opłaca bo assistance masz na dwa sprzęty.
Warunek to Twoje pojazdy muszą być zarejestrowane na Ciebie.

ja tez wykupuje ,koszt to 113 euro i jest na pojazd którym sie poruszam

[flashmaniac]

Też zdecydowałem się na ADAC Plus ( imienne )
Czyli jeśli masz samochód i motocykl to się opłaca bo assistance masz na dwa sprzęty.
Warunek to Twoje pojazdy muszą być zarejestrowane na Ciebie.

ja tez wykupuje ,koszt to 113 euro i jest na pojazd którym sie poruszam

O ile wiem ( kontaktowałem się dziś z przedstawicielem ADAC ) pojazd musi być zarejestrowany na Ciebie.