..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

1 i 2 już ogarnięte
3 szukam na własną rękę, ale wszelkie evergreeny i must-see chętnie poznam.
4 baaaardzo proszę
5 dziękuję, zapamiętam

Jeśli ktoś w ogóle pamięta, że był taki temat i była taka podróż, zapraszam do lektury relacji: http://www.motocaina.pl/artykul/motocyk ... 23200.html

Konkret wyprawa.. Gratuluję odwagi i determinacji, wszystkie zdarzenia po drodze z pewnością z perspektywy czasu będziesz dobrze wspominać... Udowodniłaś, że jak człowiek czegoś naprawdę chce to tego dokona... Fajnie napisana relacja

Pełną gębą wyszłaś ze strefy komfortu... Brawo

Dziękuję!
Oj tak, tak. Jedyne, co w tej podróży było "komfortowe" to noclegi głównie w dużych miastach, tak by się nie pogubić, mieć pod ręką sklepy itd. Reszta - czysty spontan. Polecam każdemu!

Pozostaje tylko zadać pytanie gdzie i kiedy następna wyprawa... ???

Odpowiedziałam już na to pytanie na PBC, więc tam Cię zapraszam Sapkowski, kiedy pytają go, o czym pisze nową książkę, odpowiada, że o parowcach. Ja mogę Ci powiedzieć, że pojadę tam, gdzie góry odbijają się w wodzie, a ludzie śpiewają pełną piersią
A kiedy? Jak pozwoli praca, fundusze i ogólnie: życie

Na PBC już dawno mnie nie było... Nawet nie wiem czy jeszcze moje konto tam jest aktualne... (w wolnej chwili spróbuję się zalogować może mnie jeszcze nie usunięto... ) Zarys brzmi świetnie... Pozostaje tylko życzyć powodzenia, aby nic nie stanęło na przeszkodzie w spełnieniu celu...

A jaki masz tam nick? "Maruda" nie zwraca wyników.
Ja za to tam trochę więcej się udzielam. Jakoś bardziej interaktywne jest tamto forum, user friendly i więcej odzewu na moje publikacje (zwłaszcza takie w skąpych strojach)

Ha ha ha... Dobre..... Może trzeba też tutaj tak robić... Pewnie nie pozostanie to bez odzewu... A jeśli chodzi o PBC to jakoś nie zaiskrzyło... Poza tym jakieś dziwne historie z tym forum miałem.. Nie istotne... O ile dobrze pamiętam to coś w stylu Eive...

Hahaha, gdybym ja się miała sugerować pierwszym wrażeniem, to też bym tam długo nie zagościła
Pierwsza wspólna jazda kiedy cisnęłam 140 i mnie zgubili, a idź w cholerę !
No i pojedyncze jednostki a dokładniej jedna, którą ściska żal za każdym razem jak coś piszę - ale ogólnie jest bardzo OK! - wracaj!

Nieźle... Widać wiedzą co oznacza jazda w grupie... Zerknę w wolnej chwili... O ile jeszcze mam tam konto aktywne, bo wiem, że wywalają nielogujących się, a mnie tam już nie było z dobre 3 lata... Nie ma to jak forum Virago...

Świetna relacja! Gratuluję i powodzenia przy następnej wyprawie.

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka