Sobotnie latanie...

Ciekawe miejsca, propozycje wycieczek, co warto zobaczyc? Tematy związane z turystyką motocyklową
Awatar użytkownika
PABB
Posty: 18
Rejestracja: 21 czerwca 2008, 18:21
Motocykl: była Virago XV750 97'
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiek: 47
Status: Offline

Sobotnie latanie...

Post autor: PABB »

.... kurcze - pięknie było :)

Słoneczko - cieplutko - suchutko. Ponad dwieście kilometrów po Podbeskidzkich drogach spowodowały to, że mam uśmiech na twarzy do tej pory :)

Statystyka:
- czas jazdy -> prawie 4 godziny
- ilość motonitów na trasie -> 7 (z czego 4 to kolumna na Kredensach - odmachał tylko jeden; widocznie miał GoldWinga od niedawna :))
- "przyjaznych" samochodów wraz z wsadem - mnóstwo (migali, machali, uśmiechali się - cuda Panie i Panowie, cuda :))
- dawka szczęścia - gigantyczna :)
- prób morderczych ze strony kierowców - 0 (słownie: zero)

Mam nadzieję, że słońce szybko pojawi się znowu i będzie można rozpocząć sezon na poważnie...

pozdrawiam (nadal uśmiechnięty)
PABB
Marcin
Posty: 2153
Rejestracja: 04 września 2007, 17:27
Motocykl: Póki co nie ma
Lokalizacja: Koluszki
Wiek: 44
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: Marcin »

Wczoraj na trasie Katowice warszawa mijałem około 10 motonitów. A że ciągnąłem moto na przyczepce to też machali :rock:
Obrazek
endriu85
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: endriu85 »

wczoraj widziałem na trasie Wschowa - Leszno 10 sprzętów z tego 2 Kredensy a w większości to pierdopędy
pepe68
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: pepe68 »

Ja wczoraj nawinołem 100km w okolicach radomia, wiec sezon uwazam za otwarty. Frajdy bylo cie nie miara i motocykli kilka widziałem po drodze. :chopper:
woyo
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: woyo »

taa..,ja pewnie ruszę w nastepną sobotę,pozdro!!! :mrgreen:
wczoraj wisdziałem 7 motonitów,sezon czas zacząć!
Awatar użytkownika
Mrozo
Posty: 181
Rejestracja: 08 października 2008, 20:59
Motocykl: XV 750
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 43
Kontakt:
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: Mrozo »

Ja wczoraj zrobilem 90km (Tarnów -> Kraków)
Na trasie widzialem z 4 motorki, a w samym juz Krakowie z 8.
Pogoda super (11-13 stopni i caly czas slonko)
Kierowcy samochodow raczej przyjaznie nastawieni :)

Przyjemnosc z jazdy ogromna no i motorek stoi juz u mnie w garazu. :)

Musialem zrobic mala reorganizacje garazu zeby Virażka miala nalezyta ilosc miejsca.
Na szczescie dla katamaranka miejsce sie jeszcze znalazlo i nie bedzie musial stac na mrozie :D
"Życie jest sztuką pozytywnego myślenia"
Yamaha Virago XV750->Honda VT1100 Sabre->XV750 ponownie :)
Awatar użytkownika
JohnnY
Posty: 4070
Rejestracja: 06 października 2008, 22:30
Motocykl: Intruz VS 1400
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 35
Kontakt:
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: JohnnY »

Ja też wczoraj polatałem po łodzi widziałem kilka motocykli, którzy odmachali no i sporo przyjaznych kierowców, którzy otwierają okno i się pytają jak się jeździ, czy nie za zimno :mrgreen: Jakiś stresowych sytuacji brak :rock: Czy dzisiaj człowiek wyjdzie to się okażę ale od poniedziałku zimno i śnieg zapowiadają :cry: :mad: :frustrated:

Pozdrawiam :motorcycle:
Awatar użytkownika
Marecki
Posty: 492
Rejestracja: 03 kwietnia 2008, 15:27
Motocykl: XV1900
Lokalizacja: Poznań
Wiek: 57
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: Marecki »

Ja też zrobiłem sobie małą przejażdżkę po Poznaniu :)
Pomimo mocno dodatniej temperaturki na jezdni było jednak ślisko :(
Widziałem kilka maszyn w większości plastiki.
Największą frajdę sprawiły mi machające dzieci . :)
Pozdrawiam
Marek
Obrazek
Awatar użytkownika
robson
Posty: 1884
Rejestracja: 04 września 2007, 15:13
Motocykl: VIRAGO 1.1
Lokalizacja: Lędziny
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: robson »

Fajnie się mieliście.Ja spędziłem czas na robieniu nowych gmoli.Ale asfalt do jazdy zdradliwy jeszcze nie umyty z tego błota,kolega wczoraj skasował motor ręka złamana.Jeszcze poczekam miesiąc i też polatam.
Jedyną ochroną motocyklisty jest jego ROZUM !!!
Awatar użytkownika
Mrozo
Posty: 181
Rejestracja: 08 października 2008, 20:59
Motocykl: XV 750
Lokalizacja: Kraków
Wiek: 43
Kontakt:
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: Mrozo »

Asfalt miejscami faktycznie byl jeszcze lekko "brudny" szczegolnie na pasach do wlaczania sie do ruchu.

Nie moglem sobie jednak odmowic tej przyjemnosci. No i chcialem miec jak najszybciej motorek u siebie :)
"Życie jest sztuką pozytywnego myślenia"
Yamaha Virago XV750->Honda VT1100 Sabre->XV750 ponownie :)
Awatar użytkownika
sadzio28
Posty: 52
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 21:31
Motocykl: virago 1100 '93
Lokalizacja: Głowno
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: sadzio28 »

Mój sezon też rozpoczęty :rock: . Niestety z braku czasu (praca) zrobiłem wczoraj tylko 70 km :-( . Trasa : Głowno-Kołacin-Łowicz(rundka po centrum)- i powrót do Głowna trasą numer 14. Spotkałem tylko trzy motocykle w czym dwa to szlifierki (nawet odmachneli :wink: ) . Trzeci to turystyk już u mnie w mieście . Podbramkowych sytuacji : ZERO . Fakt że asfalt śliski i trzeba się pilnować na każdym kroku . Miłe zdarzenie : pozdrowienie ręką przez kirowcę puszki w Łyszkowicach (może jakiś motocyklista ?) .
Kiedy ta wiosna :twisted: ?
Romet-motorynka\Simson S51 '83\Simson SR50 '88\MZ ETZ250 '88\Suzuki GS450 '86\Yamaha Virago535 '92\Yamaha Virago 1100 '93
Awatar użytkownika
KIMBA
Posty: 576
Rejestracja: 06 października 2008, 14:39
Motocykl: Triumph675R
Lokalizacja: Bystra k. Gorlic
Wiek: 50
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: KIMBA »

Ja też wczoraj wyjechałam, gdy wracałam było już ciemno no i trochę zimno, ale i tak się opłacało, zwłaszcza że pogoda znowu beznadziejna.
Awatar użytkownika
PABB
Posty: 18
Rejestracja: 21 czerwca 2008, 18:21
Motocykl: była Virago XV750 97'
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiek: 47
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: PABB »

co fakt to fakt - nie wiem jak w pozostałej części kraju, ale na Podbeskidziu drogowcy sypali piasek toooooonami :) Efekt taki, że na pobocznych drogach sytuacja czasami przypomina wizytę na pustyni...

Ale - szczerze mówiąc - mnie najbardziej wczoraj denerwował wiatr. dmuchało tak, że przestawiało mnie po pasach po pół metra w każdą stronę :)

Poza tym - baaajka :)
Awatar użytkownika
Feldek
Posty: 1405
Rejestracja: 19 marca 2008, 16:01
Motocykl: Virago 535 Custom
Lokalizacja: Poznań/Mosina
Wiek: 38
Kontakt:
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: Feldek »

I ja wczoraj polatałem troszku :chopper: 50km nawinięte, ciepło słonecznie- sama radość! :smile: I podobnie jak koledzy wcześniej zero stresowych sytuacji i o dziwo same życzliwe zachowania ze strony puszkarzy :wink: Kilka fotek popstrykanych, przy jednej mi sie zakopał moturek i wypychać go musiałem ale nawet z błotem na zębach jeździło się wybornie :mrgreen:
Awatar użytkownika
acze
Posty: 488
Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42
Motocykl: Virago XV750, 94r.
Lokalizacja: Szczecin
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: acze »

Ja planuje sobie 21-22 pojechac i obejzec maszynke, porobic przy niej, porozmawiac :), moze przepale. Ma byc w tedy ostatni mroz. No i potem albo 1, albo 7 po machine. Pod koniec marca planowane 20 stopni:).

Na ulicy widziałem sporo motocyklistów, to macham, co? :)
kiziur
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: kiziur »

My też z rabw nie odmówiliśmy sobie tej przyjemności i polataliśmy wczoraj po podkrakowskich wsiach i miasteczkach (ja niestety tylko w roli plecaczka). 11'C, słoneczko, paru motonitów po drodze i prawie żadnych puszek. Do domu zawrócił nas dopiero zachód słońca.
latau
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: latau »

I ja z miom kolegą ze szkolnej ławki tez polatalismy na 2 sprzeciki z 2 godziny. Ale banan do dzisiaj od ucha do ucha. a mijalismy z 5 motocyklistów. Pieknie bylo. :rock:
Awatar użytkownika
StesiU
Posty: 1244
Rejestracja: 04 września 2007, 15:10
Motocykl: WSK 125
Lokalizacja: Trzebnica
Wiek: 39
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: StesiU »

cholera wszyscy nawineli chociaz kilka km w tą sobote a ja nawet na moje motocykle popatrzeć nie mogłem :-( :???: :cry:
Nie ma pogody nie na motocykl sa tylko zle ubrani motocyklisci.
Awatar użytkownika
plaza66
Posty: 1313
Rejestracja: 16 maja 2008, 00:21
Motocykl: BMW R 1150 GS
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 57
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: plaza66 »

Mnie też udało się parę km urwać :cool:

:rock:
NIEUSTAJĄCEJ MOCY MIĘDZY NOGAMI!!!!

https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz

Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS

Dziki Wieprz

Obrazek
Zajonc
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: Zajonc »

Latau a może zmówimy się kiedyś na jakąś objazdówkę, mieszkam max. 5 kilometrów od Ciebie...
Awatar użytkownika
TOM
Posty: 1434
Rejestracja: 18 sierpnia 2008, 00:47
Motocykl: pies..zły - BT 1100
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: TOM »

ponad 100 padła , trasa Skierniewicie - Zyrardów - Nieborów - Skierniewice , we 4 maszyny, to juz mozna było pozamiatać na trasie...

:rock:
SYNU coś Ty qrwa zrobił !!!
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: Blunio »

Ja w sobote nie mogłem :cry: A w niedzielę rzut oka na termometr i prognozę pogody. Do obiadu żadnych niespodzianek, więc szybko włożyłem aku do moto, siebie włożyłem w strój i pooooooszedł. Maszyna zapaliła od pierwszego naciśnięcia startera, dotankowałem świeżej benzynki i 70 km się nawinęło. Po południu jak temperatura spadła w pobliże zera, zaczął padać deszcz miałem tym wiekszą satysfakcję że urwałem te parę chwil dla siebie.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
Feldek
Posty: 1405
Rejestracja: 19 marca 2008, 16:01
Motocykl: Virago 535 Custom
Lokalizacja: Poznań/Mosina
Wiek: 38
Kontakt:
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: Feldek »

Dziś kolejny dzień w siodle :mrgreen: Pokulaliśmy się z Mareckim po Poznaniu niecałe 2 godzinki ale wypiździło nas okrutnie :mrgreen: Mimo, że słoneczko świeciło to zimnica jak cholera! Ale co tam jak już się sezon rozpoczęło to nie ma, że boli :mrgreen:
Awatar użytkownika
mistaro
Posty: 1331
Rejestracja: 10 września 2007, 17:04
Motocykl: xv250xvs650vstar1100
Lokalizacja: Dzierżów/Gorzów.Wlkp
Wiek: 38
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: mistaro »

zobaczymy Feldek co bedziesz mówił za kilka lat, reumatyzm bedzie rządził:) (oczywiscie, nie zycze Ci tego) ale jak ja w grudniu zrobiłem 100km i siedziałem potem chory, to sobie powiedziałem ze w takich warunkach nie jeżdze, pierdziele! czekam na cieplejsze dni
AdamK
Status: Offline

Re: Sobotnie latanie...

Post autor: AdamK »

W sobotę na Mazowszu było ze 12 stopni ciepła, słoneczko do południa wysuszyło asfalcik więc obleciałem kominy - w sumie ponad 80 km. Ponieważ ostatnio jeździłem 30 listopada w nocy i prawie mróz - obecnie czułem się komfortowo. Nawet zdjąłem polar spod ubranka motorowego. Pobocza śliskie i mokre były ale za to kierowcy z puszek okazywali sympatię, machali, trąbili na powitanie. Spotkałem kilku plastikowców i cały ogrom skuterów. No i tankowanie w 2009 roku okazało się mniej smutne (3,65 zł) niż w październiku 2008 - 4,55 zł czy coś.

Wiosna już niedaleko!!! Życzę wszystkim ładnej pogody i do zobaczenia :rock:
ODPOWIEDZ