jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 stycznia 2008, 13:40
- Motocykl: Vstar 1100
- Lokalizacja: puławy
- Wiek: 45
- Status: Offline
jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
mam pytanko.
jak wymienić bezpiecznie płyn hamulcowy tak zeby nie zapowietrzyć układu?
podobno powinno sie płyn hamulcowy nie zalewać do zbiorniczka ale wpychać go od dołu. czyli od zacisków hamulcowych
jak to jest?
jak wymienić bezpiecznie płyn hamulcowy tak zeby nie zapowietrzyć układu?
podobno powinno sie płyn hamulcowy nie zalewać do zbiorniczka ale wpychać go od dołu. czyli od zacisków hamulcowych
jak to jest?
-
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
Wymieniałem płyn parę razy - nie bój sie zapowietrzenia Potrzebne sa:
dwie osoby, płyn hamulcowy, strzykawka z rurką, zgrzewka piwa
wylewasz płyn z pompki (albo możesz przepchnąć stary nowym) od góry lejesz i pompujesz a od dołu ciągniesz z zacisku przez strzykawkę z rurką Dotąd pompujesz az w rurce strzykawki pojawi się nowy płyn (czysty) bez pęcherzyków powietrza (Odpowietrzasz tak jak w samochodzie)
dwie osoby, płyn hamulcowy, strzykawka z rurką, zgrzewka piwa
wylewasz płyn z pompki (albo możesz przepchnąć stary nowym) od góry lejesz i pompujesz a od dołu ciągniesz z zacisku przez strzykawkę z rurką Dotąd pompujesz az w rurce strzykawki pojawi się nowy płyn (czysty) bez pęcherzyków powietrza (Odpowietrzasz tak jak w samochodzie)
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 stycznia 2008, 13:40
- Motocykl: Vstar 1100
- Lokalizacja: puławy
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
z tego co piszesz to rzeczywiście wielkiej filozofii nie ma.
musze sie wziąć za to w wolnej chwili
musze sie wziąć za to w wolnej chwili
-
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
ja robie to tak ze strzykawka ze zbiornika stary plyn zasysam....
wlewam nowy i poluzowuje srube zaznaczona na zdjeciu i przyczepiam wezyk, no i pompowanie, dolewajac po trochu do zbiorniczka... jak w wezu pojawi sie nowy czysty plyn bez pecherzykow powietrza zakrecasz srube, dolewasz plynu tak zeby bylo go w zbiorniku sporo, zamykasz i po klopocie...
wlewam nowy i poluzowuje srube zaznaczona na zdjeciu i przyczepiam wezyk, no i pompowanie, dolewajac po trochu do zbiorniczka... jak w wezu pojawi sie nowy czysty plyn bez pecherzykow powietrza zakrecasz srube, dolewasz plynu tak zeby bylo go w zbiorniku sporo, zamykasz i po klopocie...
-
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
Nie zapomnij o zgrzewce piwaelvizz pisze:z tego co piszesz to rzeczywiście wielkiej filozofii nie ma.
musze sie wziąć za to w wolnej chwili
- ZWIERZAK
- Posty: 1030
- Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
- Motocykl: VIRAGO 750 83'
- Lokalizacja: Lachowice
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
Mój tata (mechanik) robi to w ten sposób (tylko przeważnie w puszkach) że wyciąga płyn ze zbiorniczka, dolewa świeżego, popuszcza odpowietrznik, na odpowietrznik przy zacisku (uwagą lubią się ukręcić), zakłada rurkę włożoną do butelki, naciska hamulec, dokręca odpowietrznik i puszcza hamulec i tak cały czas. Jak obniży się poziom w zbiorniczku to zaś dolewa świeżego i to samo. I tak aż cały stary zejdzie z układu.
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
- strazak
- Posty: 1412
- Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21
- Motocykl: XV 1000 GE USA 1984.
- Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos)
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
panowie a nie czas pomyśleć o prawach fizyki ? przecież jak założymy rurke na odpowietrznik i go poluzujemy to płyn sam będzie powoli spływał do naczynka a my w międzyczasie delektując sie browarkiem tudzież innym płynem spokojnie dolewamy do zbiorniczka świeży płyn starając się nie doprowadzić do zassania powietrza oraz aby sie nie przelało . I w taki przyjemny sposób spokojnie mamy czas na jakiś napój bo płyn sie sam wymienia pod naszą kontrolą .
ADAM
- ZWIERZAK
- Posty: 1030
- Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
- Motocykl: VIRAGO 750 83'
- Lokalizacja: Lachowice
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
O tym samym pisałem tylko w praktyce nie zawsze płyn spływa i jest to czasochłonne dlatego można ten efekt wspomóc przez naciskanie h-ca a żeby go nie zapowietrzyć trzeba dokręcić odpowietrznik przed puszczeniem h-ca.strazak pisze:panowie a nie czas pomyśleć o prawach fizyki ? przecież jak założymy rurke na odpowietrznik i go poluzujemy to płyn sam będzie powoli spływał do naczynka a my w międzyczasie delektując sie browarkiem tudzież innym płynem spokojnie dolewamy do zbiorniczka świeży płyn starając się nie doprowadzić do zassania powietrza oraz aby sie nie przelało . I w taki przyjemny sposób spokojnie mamy czas na jakiś napój bo płyn sie sam wymienia pod naszą kontrolą .
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
-
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
no z wlasniego doswiadczenia wiem ze nie trzeba nic dokrecac przy pompowaniu homulcem, bo masz doczepiiona rurke, a poza tym nie widzialem zeby plyn sie cofal... to pompa tloczaca a nie ssaco-tloczaca
a co do sposobu grawitacyjnego to chyba plyn jest zbyt plyn jest gesty i sam nie splynie a jak sa gdzies w ukladnie pecherzyki powietrza to beda dzialac jak male kliny zapobiegajac wyplynieciu plynu( bo plyn gedzie ciegniety w dol, ale pecherzyk powietrza bedzie chcial isc do gory- i wszystko bedzie stalo)
a co do sposobu grawitacyjnego to chyba plyn jest zbyt plyn jest gesty i sam nie splynie a jak sa gdzies w ukladnie pecherzyki powietrza to beda dzialac jak male kliny zapobiegajac wyplynieciu plynu( bo plyn gedzie ciegniety w dol, ale pecherzyk powietrza bedzie chcial isc do gory- i wszystko bedzie stalo)
-
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
to nie ważne .... grawitacja działa ...a ile piwa zdążysz wypić w tak zwanym "między czasie"
hahaha
hahaha
-
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
ale na taka wymiane to musi byc w garazu cieplo ... skrzynka browaru, i kumple... i wtedy metoda grawitacyjna mozna plyn wymieniac
-
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
ja mam 3 kumpli w garażu i piecyk Można siedzieć nawet w ostry mróz
- ZWIERZAK
- Posty: 1030
- Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
- Motocykl: VIRAGO 750 83'
- Lokalizacja: Lachowice
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: jak wymienic żeby nie zapowietrzyć
No tak jeśli chodzi o browar to jasne że lepiej zaufać grawitacji.
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"