Ochraniacze, protektory, zbroje...

[CARO]

Byl chyba juz ten watek na forum ale jakos umarl, a wydaje mi sie ze warto cos wiecej w tym temacie powiedziec bo bezpieczenstwo na moto jest chyba wazniejsze od samej przyjemnosci z jazdy.
Oczywiscie kask, kurtka z protektorami, ale czy ktos moze uzywa albo cos moze powiedziec o zbrojach i nakolannikach np. firmy Datex ?

http://www.datex.com.pl/index.php?akcja ... ducent=139


Mysle ze to dobre rozwiazanie na lato.

Moze ktos ma jakies doswiadczenia ?

[kiziur]

Odradzam zbroję jako jedyne zabezpieczenie ubrane np. na podkoszulek. Zostały one zaprojektowane z myślą o jeździe enduro i chronią głównie przed uderzeniami o ostre kamienie itp. Podczas poszlifowej poniewierki po asfalcie zbroja się po prostu rozpadnie (oczywiście mowa o ubranej na wierzch). Dlatego zbroja spełni swoją rolę tylko ubrana pod kurtkę, co torpeduje jej zastosowanie jako wdzianka na lato.

Na szczęście nie są to doświadczenia moje, tylko człowieka, którego warta ponad 2tys zł zbroja Dainese (ubrana na podkoszulek) po pierwszym szlifie poszła do śmietnika (w kawałkach) a on do szpitala z rozległymi poparzeniami (od tarcia o asfalt) i zdartą skórą z całych pleców i przedramion.

[gutek_sm]

Ja używam tego typu nakolanników:http://www.allegro.pl/item731176681_nak ... iasem.html
Ubieram je zawsze gdy nie jadę w typowo motocyklowych spodniach, niezależnie czy pod czy na spodnie.
W lipcu miałem nieprzyjemność przetestowania ich na sobie. Po około 20 m szlifowania asfaltu, zaliczonego przy prędkości około 60 km/h, mogę je śmiało polecić:) Kolana całe, ochraniacze przytarte ale nadal bez problemów można ich używać.
Jeśli chodzi o górę to jednak kurtka z ochraniaczami jest niezastąpiona. Poprzycierana, podarta na szwach ale swoje zadanie spełniła.
Wysokie buty, glany ze stalowymi noskami, też nie zawiodły.
Jedyna część ciała, która ucierpiała to biodro, na szczęście tylko je poobijałem.
I teraz szukam jakiś fajnych spodenek z ochraniaczami na biodra.

[CARO]

ostatnio nabylem na gieldzie w wafce buty BUSE, do jazdy po miescie idealne ale i na dluzszych wypadach tez sobie poradza. cena 250 zeta. chyba warto.
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=745603730

[kiziur]

Zawsze mnie zastanawiało, czy takie niższe, typowo touringowe buty w wystarczający sposób chronią kostkę. Gdybyś mógł opisać swoje odczucia w tym względzie to będę wdzięczna.

[CARO]

siema, czy wystarczajaco chronia to tylko po szlifie bedzie wiadomo - odpukac - oby nie, jezdze w nich dopiero kilka dni,
ale but z zapasem chroni kostke, na kostce dodatkowo jest zapinany pasek na rzepa, na zewnatrz dosc twardy, ale w srodku wygodny i w miare miekki, trzeba sie przyzwyczaic do zmiany biegow, ja jestem zadowolony, mysle ze marce Buse mozna zaufac jesli chodzi o bezpieczenstwo, numeracja troche chyba przesunieta, bo mosze 44, a idealnie pasowaly 43.
Co do zakupu to radze jednak przymiezyc, obejrzec, nie kupowac w ciemno ( buty, spodnie, kurtki itp).
Acha jest 2 letnia gwarancja.

[Żubr]

Gutek-sm, mam małe pytano czy te nity nie obijają Tobie baku?

[gutek_sm]

W Kawasaki KZ 440ltd to nie tylko obijały ale i rysowały Ale w Virago siedzę na tyle szeroko, że są dość daleko od baku. Z kilku wypowiedzi kolegów z innego forum wiem, że naklejali na nie jakieś osłonki a sam naklejałem kiedyś folię ale to nie zdało egzaminu.

[Żubr]

ok, dzięki

ja się przymierzam tak na sucho, mam zamówione do obejrzenia, ale coś czuję że w chwilach zapomnienia porysuję bak