witam. Przed wczoraj spalił mi sie bezpiecznik wiec zmieniłem na nowy. Po 2 dnaich wracam ze szkoły i zgasł mi moto nie moglem odpalić z rozrusznika wiec pale na pych. Po przyjeździe do domq odkrywam siedzenie a tam strasznie zajarany bezpiecznik który idzie od od + aku ale kabelek w środku nie przerwany . wszystkie zarówki spalone Czy to jest wina ragulatora napiecia ze tak pali te bezpieczniki
i co bedzie jesli bede jedzil bez regulatora
wszystkie żarówki spalone...
- TuKaN
- Posty: 737
- Rejestracja: 15 września 2009, 17:44
- Motocykl: Honda NT 650V Deauvi
- Lokalizacja: Będziemyśl
- Wiek: 33
- Status: Offline
wszystkie żarówki spalone...
Ostatnio zmieniony 19 października 2009, 21:20 przez TuKaN, łącznie zmieniany 1 raz.
najdłuższa trasa na virci za 1 strzałem: 1260km
- Piotronic
- Posty: 138
- Rejestracja: 18 lipca 2009, 14:14
- Motocykl: Yamaha Virago XV750
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Wiek: 63
- Status: Offline
Re: wszystkie żarówki spalone...
Tak, to najprawdopodobniej regulator napięcia. Proponuję zmierzyć voltomierzem, o ile dobrze pamiętam nie powinno być więcej niż 14,5 V przy pełnych obrotach. Ale ostrożnie z tymi obrotami, bo jak zauważysz, że jest za dużo, to już nie podkręcaj, może coś więcej jeszcze poelcieć.
.. i nie pytaj komu bije dzwon...
Piotr B
Piotr B
-
- Status: Offline
Re: wszystkie żarówki spalone...
Zanim wywalisz forsę na nowy regulator, sprawdź "piszczykiem" z multimetra połączenie do masy obecnego reglera (nie tylko do masy na ramie ale równie ważne jest też połączenie masy reglera z "-" akumulatora).
Po takiej sytuacji jak miałeś, to na 99,99% powinieneś sprawdzić i jak trzeba to uzupełnić poziom płynu w akumulatorze (dolej wody destylowanej jak będzie za mało).
Zmierz też napięcie w instalacji (np. na zaciskach aku) tak jak pisze Piotronic.
Po takiej sytuacji jak miałeś, to na 99,99% powinieneś sprawdzić i jak trzeba to uzupełnić poziom płynu w akumulatorze (dolej wody destylowanej jak będzie za mało).
Zmierz też napięcie w instalacji (np. na zaciskach aku) tak jak pisze Piotronic.
Zajeździsz akumulator, może zdechnąć też wszystko co elektryczne (od za dużego napięcia), więc pewnie na pierwszy ogień poszedłby moduł zapłonowy -> lepiej nie jeździć.TuKaN pisze:i co bedzie jesli bede jedzil bez regulatora
- TuKaN
- Posty: 737
- Rejestracja: 15 września 2009, 17:44
- Motocykl: Honda NT 650V Deauvi
- Lokalizacja: Będziemyśl
- Wiek: 33
- Status: Offline
Re: wszystkie żarówki spalone...
mozna troszeczke jasniej bo elektryk ze mnie marny zrobilem próbe regulatora tak jak to jest opisane w "PORADNIK - badanie alternatora i regulatora napięcia." w pierwszej próbie " (-) z multimetru podłączyć do "wyjścia" regulatora na instalacje motocykla, a (+) podłączyć kolejno do każdego z pinów na kostce łączącej regulator z alternatorem, wyniki zanotować," wywszlo mi ok 5 om-ów. A w nastepnej próbie
"(+) z multimetru połączyć z masą motocykla lub metalową częścią obudowy regulatora, a (-) podłączać kolejno do każdego z pinów na kostce łączącej regulator z alternatorem, wyniki zanotować," mulitmer nic nie pokazał musze jeszcze zrobic ta próbe alternatora byc moze ze to jest przyczyna...
"(+) z multimetru połączyć z masą motocykla lub metalową częścią obudowy regulatora, a (-) podłączać kolejno do każdego z pinów na kostce łączącej regulator z alternatorem, wyniki zanotować," mulitmer nic nie pokazał musze jeszcze zrobic ta próbe alternatora byc moze ze to jest przyczyna...
najdłuższa trasa na virci za 1 strzałem: 1260km
-
- Status: Offline
Re: wszystkie żarówki spalone...
Możesz, ale wydaje mi się, że to nie będzie konieczne. Gdybyś miał problemy z za niskim napięciem, to można by robić próby, ale u Ciebie jest najprawdopodobniej problem z za wysokim napięciem w instalacji, więc alternator działa - bym powiedział "aż za dobrze" Spieprzonego alternatora na razie nie brałbym pod uwagę.TuKaN pisze:musze jeszcze zrobic ta próbe alternatora byc moze ze to jest przyczyna...
Teraz sam pomiar "czy jest masa na reglerze":TuKaN pisze:mozna troszeczke jasniej bo elektryk ze mnie marny
Ustawiasz multimetr na "piszczenie" (to przy zwarciu sond czyli kiedy mierzony opór jest mały) albo na zwykły pomiar małych rezystancji. Przy zgaszonym silniku przykładasz jedną sondę tak ustawionego multimetra jak najbliżej masy regulatora (o ile dobrze pamiętam, to jest czarny kabel wychodzący z reglera). Drugą sondę przykładasz do "-" akumulatora. Wtedy multimetr ma wskazywać bardzo mały opór, czyli "prawie zero ohmów" no i ma piszczeć. Jeśli opór będzie za duży (nie piszczy, a odczyt wynosi więcej niż kilka ohm), to będzie trzeba sprawdzić połączenie masy pomiędzy regulatorem a akumulatorem. Jeśli to jest skopane, to koszt naprawy będzie prawie zerowy (trzabędzie tylko znaleźć przerwę). Natomiast jeśli jest OK, to najprawdopodobniej trzeba będzie kupić regler - tutaj z kolei mało roboty, ale dużo forsy trzeba wyłożyć.
Aha: pisząc "masa regulatora" nie mam na myśli jego obudowy, tylko kabel masy (chyba czarny), który z niego wychodzi. W niektórych 535 tak jest, że masą reglera jest jego obudowa. W XV125 interesuje Cię kabel (przynajmniej tak było w XV250, z którą miałem do czynienia).
Taka rada: jak masz znajomego z Virago, to spróbujcie się zgadać niech Ci pożyczy na chwilę swój regler do sprawdzenia, czy działa. Jak z jego reglerem będzie w instalacji dobre napięcie, to wiesz o co chodzi i nie musisz dalej szukać.
- TuKaN
- Posty: 737
- Rejestracja: 15 września 2009, 17:44
- Motocykl: Honda NT 650V Deauvi
- Lokalizacja: Będziemyśl
- Wiek: 33
- Status: Offline
Re: wszystkie żarówki spalone...
zrobilem tak jak mi napisales piszczy i pokazuje jakies 0,1 om-a. i co dalej mam zrobić
najdłuższa trasa na virci za 1 strzałem: 1260km
-
- Status: Offline
Re: wszystkie żarówki spalone...
Skoro piszczy, to najprawdopodobniej połączenie masy masz OK, czyli wszystko wskazuje, że Twój regler jednak jest walnięty. Oczywiście nie będę pisał, że na 100% walnięty, bo nie chcę brać za to odpowiedzialności Najbezpieczniejsza opcja to na chwilę podmienić regler na działający, np. pożyczony od kolegi z podobnym moto (nie zepsuje się, a jest pewność co się schrzaniło).TuKaN pisze:zrobilem tak jak mi napisales piszczy i pokazuje jakies 0,1 om-a. i co dalej mam zrobić
Ja miałem podobną sytuację w XV250 jak u Ciebie: napięcie ładowania było bardzo wysokie i wygotowało akumulator. Wszyscy pisali "spalony regler", a okazało się, ze poprzedni właściciel założył regulator do innego motocykla - w sumie też yamaha, ale z tego co pamiętam to jakaś dużo starsza. Kostka tamtego regulatora pasowała do kostki w instalacji, ale został nie podłączony 1 kabel idący z reglera (w istalacji to miejsce w kostce jest puste). Co się okazało... tamten regler był dobry! Tylko trzeba było połączyć wolny kabel do +12 instalacji. Ten kabel to jest prawdopodobnie wejście sprzężenia zwrotnego dla regulatora (taki pomiar napięcia, żeby wiedział ile ma puścić do instalacji). Zajarzyłem to dopiero po tym jak wziąłem tamten niby-zepsuty regler na warsztat i zrobiłem parę pomiarów. Po co to piszę: ludzie robią różne jaja z motocyklami (jak widać nie tylko mechaniczne) i nie da się napisać na 100% "wymień regler" tylko niestety trzeba trochę pobłądzić zanim się naprawi.
- TuKaN
- Posty: 737
- Rejestracja: 15 września 2009, 17:44
- Motocykl: Honda NT 650V Deauvi
- Lokalizacja: Będziemyśl
- Wiek: 33
- Status: Offline
Re: wszystkie żarówki spalone...
aha i tak juz zamówilem regulator poczekajmy do poniedziałku narazie dzieki za pomoc
[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 6:24 pm ]
jednak chyba alternator jest zepsuty zalozylem nowy regler i ladowania nie ma
[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 6:24 pm ]
jednak chyba alternator jest zepsuty zalozylem nowy regler i ladowania nie ma
najdłuższa trasa na virci za 1 strzałem: 1260km