zalewanie przy odpalaniu na zimno

Tematy związane z gażnikami
Awatar użytkownika
Szymon
Posty: 3317
Rejestracja: 11 kwietnia 2008, 09:42
Motocykl: Noise Generator 1100
Lokalizacja: Grójec
Wiek: 52
Status: Offline

zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: Szymon »

najpierw kolejnosc operacji:
wyciagniecie ssania -> wlaczenie zaplonu -> odczekanie az pompka podpompuje =efekt- zalane swiece i nie mozna odpalic.
Czy to ze wyciagam ssanie jako pierwsze to moj blad czy raczej nie powinno rzutowac i swiadczy o jakiejs usterce? Bo jezeli ssanie wyciagne po tym jak pompka napompuje - pali bez zarzutu. Zazwyczaj robie w dobrej kolejnosci ale nadchodzi czas grzebania w motongu wiec chcialbym wiedziec na czym stoje.
:motorcycle:

PS wczoraj zrobilem w zlej kolejnosci i nie wyjechalem :oops: - padl aku - z pychu ni poszlo i sie wk...wilem :frustrated: . Z drugiej strony jak przeczytalem o Jedrku to moze i dobrze - moze czas uspic maszynke??
Kobieta, która jęczy w nocy, nie warczy w dzień.

Obrazek
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: Blunio »

Ssanie w zasadzie działa na zasadzie podciśnienia wytwarzanego w gaźnikach podczas pracy silnika. Więc teoretycznie koleność opisanych przez Ciebie czynności powinna być dowolna. Może masz (teoretyzując) za duży poziom paliwa i gdzieś się ono przelewa, zanim silnik zaskoczy ? Zasyfiały filtr powietrza też może powodować nadmiar paliwa w stosunku do powietrza.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
mak
Posty: 208
Rejestracja: 08 listopada 2009, 22:19
Motocykl: virago xv 1000
Lokalizacja: międzyrzecz
Wiek: 39
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: mak »

witam mam problemz viraszka XV 1000 po przekreceniu kluczyka w stacyjce i włączeniu zapłonu pąpka paliwa ciągle pracuje i przelewa gazniki ta sama sytyłacja na chodzie sie powtarza papka wogle się niewyłancza co morze byc przyczyna pomuszcie prosze
Awatar użytkownika
Arktos
Posty: 782
Rejestracja: 12 września 2007, 17:12
Motocykl: Virago 750 z 96r
Lokalizacja: Włocławek
Wiek: 53
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: Arktos »

mak pisze:papka wogle się niewyłancza co morze byc przyczyna
Z pompką raczej wszystko OK. Myślę, że może nie trzymają zaworki iglicowe w komorze pływakowej dlatego ciągle pompuje , nie wyłącza się i zalewa.Proponuje zdjąć Ci przewód z pompki wyjąć zapchać palcem i zobaczyć czy jak nabije ciśnienie to się wyłączy. Mogę się mylić bo nie mam pompki.Cieszy mnie Twoja obecność na forum ze względu na moto.Nie martw się chłopaki pomogą to pikuś jest. :rock:
Gang dzikich wieprzy.
Motórzyści Włocławek.
Grupa Kujawska.
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: Blunio »

Arktos pisze:zobaczyć czy jak nabije ciśnienie to się wyłączy
W tej kwestii mam trochę wątpliwości. Pytałem kiedyś nawet na forum, ale nikt nie podjął tematu. Otóż nie jest tak, że pompka wyłącza się pod wpływem wytworzonego ciśnienia. Nawet kiedyś wypompowywałem resztki paliwa ze zbiornika pompką. Przewód od gaźników był odłączony i włożony do kanistra, a więc wypływ swobodny. I mimo tego pompka pompowała tylko parę/parenaście sekund i się wyłączałą. Musiałem wyłączyć i włączyć ponownie zapłon lub przycisk wyłączania silmika. I tak raz za razem włączałem /wyłączałem, aż wypompowałem.
Problem jest w tym, że nie wiem co steruje pracą pompy. Ktoś kiedyś pisał, że termopary w gaźnikach, ale z tego co wiem, to przewody załączone do gaźników służą do ich podgrzewania. I tak na dobrą sprawę nie wiem do dzisiaj.
A więc czekamy na specjalistę od elektryki, albo Anglika, co nam poczyta Clymera :mrgreen:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: kyller »

blunio to jesttak ze pompka ma sie odłaczyc po załapaniu cisnienia to jest raz
a drugi temat ze jak silnik nie pracuje to powinna si eodłaczc po kilku sekundach (o ile dobrze pamietam)
jak ktos chce czytac to niech czta haynesa, w czesci odnosnie 1100 jest działanie tego ukłądu dosc dobrze opisane
Awatar użytkownika
wierzba
Posty: 473
Rejestracja: 21 maja 2008, 07:25
Motocykl: było 535 teraz 1100
Lokalizacja: Józefosław
Wiek: 49
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: wierzba »

Szymon, załóż Iskry FE85PRS i kup jedną na zapas, na Allegro są po 7.5 PLN. Zwykłe, jednoelektrodowe, trzeba im tylko trochę przerwę zwiększyć. W 535 miałem irydowe NGK , teraz mam zwykłe Iskry za 1/6 ceny NGK i pali jak na irydówkach.

pozdrawiam
wierzba
mak
Posty: 208
Rejestracja: 08 listopada 2009, 22:19
Motocykl: virago xv 1000
Lokalizacja: międzyrzecz
Wiek: 39
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: mak »

przeczysciłem zaworki iglicowe dzialały jak nalerzy zamykały i otwierały na sucho pąpka terz załanczała sie i odłanczała po scisnięciu wężyków paliwowy załozylem gazniki spowrotem i wciąsz zalewa
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: kyller »

sam sobie odpowiedziałeś
jesli pompka odłacza sie po scicnieciu wezyka to znaczy ze zaworki si enei zamykaja
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: leszekk »

mak, błagam, zastanów się czemu przeglądarka podkreśla na czerwono niektóre słowa które piszesz. Wiem, że nie w tym rzecz aby poetycko wyrażać swe myśli, ale mam wrażenie, że robisz sobie z nas wszystkich jaja ...
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
TOM
Posty: 1434
Rejestracja: 18 sierpnia 2008, 00:47
Motocykl: pies..zły - BT 1100
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: TOM »

pąpka paliwa
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
SYNU coś Ty qrwa zrobił !!!
mak
Posty: 208
Rejestracja: 08 listopada 2009, 22:19
Motocykl: virago xv 1000
Lokalizacja: międzyrzecz
Wiek: 39
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: mak »

dobra dobra ale na sucho wszystko chodzi a po podłączeni gaznika do ężyków paliwa terz działa jak należy zamyka zaworki tak jak powinno a po załorzeniu wszystkiego to ją przelewa i kopci bardzo jusz drugi raz zciągłem gaznik jutro go przekze :-(

[ Dodano: Sob Lis 14, 2009 9:53 pm ]
a moto kupiłem od Jareckiego

[ Dodano: Sob Lis 14, 2009 9:54 pm ]
sprostowanie jutro go przejże
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: Blunio »

mak pisze:moto kupiłem od Jareckiego
mak pisze:jutro go przejże
Chyba Jarecki nie będzie dzisiaj spał, tylko ogryzał paznokcie :mrgreen:
mak, chłopie !!! Jeżeli tak się zabierasz za moto jak piszesz, to nic dziwnego że Ci płata psikusy. Jeżeli zaworki są dobrze złożone, powinny odcinać dopływ paliwa. Cudów nie ma :shock:
ps. a w pływakach nie ma przypadkiem paliwa ?
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
Winnetou
Posty: 3713
Rejestracja: 15 maja 2008, 22:01
Motocykl: niemiecki
Lokalizacja: Augsburg(Bawaria)
Wiek: 57
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: Winnetou »

mak pisze:witam mam problemz viraszka XV 1000 po przekreceniu kluczyka w stacyjce i włączeniu zapłonu pąpka paliwa ciągle pracuje i przelewa gazniki ta sama sytyłacja na chodzie sie powtarza papka wogle się niewyłancza co morze byc przyczyna pomuszcie prosze
Ja tez juz jestem zalany...lzami. :shock:
Jedni umieją drudzy"umią"...

"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój"
mak
Posty: 208
Rejestracja: 08 listopada 2009, 22:19
Motocykl: virago xv 1000
Lokalizacja: międzyrzecz
Wiek: 39
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: mak »

witam chyba znalazłem przyczyne zalewania garów , wymontowałem gazniki ustawilem w poziomie podłaczyłem wężyk dwumetrowy do miejsca zasilania w paliwo napełniłem wężyk do pełna z jednej i zdrugiej strony tylny gaznik zamkną doplyw paliwa a do przedniego mogłem lac paliwo i lac wychodzi nato że zaworek iglicowy nietrzyma. ale teraz dylemat po rozkręceniu pokrywy pływaka i dmuchaniu w wężyk zaworek zamyka i otwiera ale po wlaniu paliwa lipa i co teraz.A jescze jedno do czego się odniesc żeby sprawdzic poziom paliwa proszę o instrukcje co do tej sprawy :cry:
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: leszekk »

Nie wiem jak wygląda gaźnik u Ciebie, ale w niektórych motocyklach zawór iglicowy sterowany jest pływakiem. Jeśli pływak jest dziurawy albo zgnieciony (woda w paliwie i -4 st.C), to wówczas zawór sam z siebie nie wie, że ma się zamknąć.
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
wąsaty7
Posty: 1418
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
Motocykl: XV 1100 98r.
Lokalizacja: Szczecin
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: wąsaty7 »

Teraz czeka ciebie wymiana zaworka iglicowego.Jeżeli chodzi o punkty odniesienia do ustawiania poziomu paliwa to dokładnie zapoznaj się z tematem/poziom paliwa-oznaczenie na gaźniku/ lub zobacz w instrukcji CLYMER str.130 rys.35 lub HAYNES str.3b11 rys. 8.3
Wąsaty7
Awatar użytkownika
Szymon
Posty: 3317
Rejestracja: 11 kwietnia 2008, 09:42
Motocykl: Noise Generator 1100
Lokalizacja: Grójec
Wiek: 52
Status: Offline

Re: zalewanie przy odpalaniu na zimno

Post autor: Szymon »

wierzba pisze:Szymon, załóż Iskry FE85PRS i kup jedną na zapas, na Allegro są po 7.5 PLN. Zwykłe, jednoelektrodowe, trzeba im tylko trochę przerwę zwiększyć. W 535 miałem irydowe NGK , teraz mam zwykłe Iskry za 1/6 ceny NGK i pali jak na irydówkach.

pozdrawiam
wierzba
Tia , tylko ze jak tylko stalem sie dumnym posiadaczem Virago chcialem kupic te swiece, jako ze byly chwalone (BPRS-y) i po prostu nigdzie ich nie bylo.Zostalem na NGK. Nie wiem jak teraz z ich dostepnoscia zaraz sobie popatrze.
Kobieta, która jęczy w nocy, nie warczy w dzień.

Obrazek
ODPOWIEDZ