Cieknący gaźnik

[michal25001]

Witam, niestety mój następny temat znowu muszę założyć w dziale warsztat
Zauważyłem ostatnio wyciek z tylnego gaźnika i juz nie mam pojęcia skąd to może puszczać. Na poczatku myslałem, że leje się spod dekla bo tam skraplało się najwięcej paliwa, wymieniłem uszczelkę i niestety dalej było to samo. Teraz zauważyłem, że to nie mogła być wina tej uszczelki bo leje sie gdzieś bardziej ze środka gaźnika i to coraz bardziej. Strach już z tym jezdzic bo wszystko leci na cylinder. Skąd to może sie jeszcze lać?? Pomóżcie z tym gaźnikiem bo sezon rozpoczęty a tu trzeba stac na warsztacie W linku zdjęcie na którym zaznaczylem mniej wiecej miejsca w których gaźnik jest mokry.

http://img88.yfrog.com/i/zdjcie0062u.jpg/

[madey]

Witam
kilka moich propozycji:
-sprawdź trójnik przewodu paliwowego pod względem szczelności połączeń
- zalewa Ci ten cylinder do którego wchodzi ten gaźnik? zaworek może się zawiesić, bądź uszczelnienie gniazda zaworka iglicowego może być już nie teges. Odkręć przewód powietrza dochodzący do tego gaźnika i zobacz czy nie zbiera się tam paliwo. Ja miałem tak w 750tce nie wiem jak tam to wygląda w 535
- rozumiem, że uszczelkę komory pływakowej wymieniłeś więc to odpada

To tyle z mojej strony, jak coś mi wpadnie do głowy to jeszcze napiszę
Powodzenia!

[kyller]

wykrec tylna swiece i zapodaj jak wyglada

[michal25001]

Madey, wszystkie przewody paliwowe już sprawdzałem i z żadnego nie cieknie, także to odpada. Przewodu powietrza nie sprawdziłem bo o tym zapomniałem, że pisałeś ( jutro zobacze jak będę w garażu). Uszczelka komory pływakowej wymieniona czyli tak jak mówisz, odpada.


Kyller, tylna świeca minimalnie mokra na gwincie, oglądałem też przednią i jest cacy, czyli coś tam się dzieje...

Pozdrawiam