Witam
Prosze o pomoc. Wczoraj odpalilem maszynke (535) po zimie i pracowala bez problemu. Pozniej umylem ja glownie gabka ale przy splukiwaniu uzylem weza z woda. Niby staralem sie unikac newralgicznych miejsc ale motorek nie daje znaku zycia. Przeczekalem jeden dzien i dalej nic. Po przekrecieniu stacyjki nie ma zadnej reakcji...po prostu dead...
Sprawdzilem bezpieczniki pod siedzeniem i sa ok. Co robic???
Problemy z napięciem po umyciu
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Problemy z napięciem po umyciu
to znaczy co ? nie kręci, nic nie świeci ? może na początek sprawdź akutomatrix pisze:Niby staralem sie unikac newralgicznych miejsc ale motorek nie daje znaku zycia
mamy taki dział jak Powitalnia - zajrzyj do niego
-
- Status: Offline
Re: Problemy z napięciem po umyciu
Hey
Skorzystalem z okazji i przywitalem sie w powitalni:)..dzieki za rade.
Akumulator faktycznie sie rozladowal ale jest inny klopot. Otoz bez podlaczonego prostownika nic sie nie dzieje. Przy przekreceniu kluczyka w stacyjce na "on" nie pojawia sie zadna lampka (jest na luzie oczywiscie), nie ma dzweku pompki paliwa, po prostu nic. W momencie podlaczenie prostownika i przekreceniu kluczyka pojawia sie zielona lampka i wszystko wyglada ok. Niestety przy probie startu slychac ciagly dziwek z regulatora napiecie (MS5D-191)....konkretnie slychac ..brr...brrr...brrr
Odlaczylem go i na wszelki wypadek przesuszylem. Niestety nic to nie dalo.
Ciekawa rzecz ze akumulator laduje sie tylko przy wlaczonej stacyjce?? Jak przekrece kluczyk na off ladowanei ustaje.
Mam wiec 2 sprawy:
1. Akulumator pewnie do wymiany choc jest w miare nowy
2. Regulator napiecia tez
Co o tym sadzisz waldi???
Skorzystalem z okazji i przywitalem sie w powitalni:)..dzieki za rade.
Akumulator faktycznie sie rozladowal ale jest inny klopot. Otoz bez podlaczonego prostownika nic sie nie dzieje. Przy przekreceniu kluczyka w stacyjce na "on" nie pojawia sie zadna lampka (jest na luzie oczywiscie), nie ma dzweku pompki paliwa, po prostu nic. W momencie podlaczenie prostownika i przekreceniu kluczyka pojawia sie zielona lampka i wszystko wyglada ok. Niestety przy probie startu slychac ciagly dziwek z regulatora napiecie (MS5D-191)....konkretnie slychac ..brr...brrr...brrr
Odlaczylem go i na wszelki wypadek przesuszylem. Niestety nic to nie dalo.
Ciekawa rzecz ze akumulator laduje sie tylko przy wlaczonej stacyjce?? Jak przekrece kluczyk na off ladowanei ustaje.
Mam wiec 2 sprawy:
1. Akulumator pewnie do wymiany choc jest w miare nowy
2. Regulator napiecia tez
Co o tym sadzisz waldi???
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: Problemy z napięciem po umyciu
Cześć TOMATRIX jeśli mogę coś doradzić to; wymontuj akumulator zwracając uwagę na zaciski czy nie były luźne lub zaśniedziałe,następnie sprawdź poziom elektrolitu ewentualne braki uzupełnij wodą destylowaną i podłącz akumulator z prostownikiem i ładuj przez ok.10 h prądem ok.1 A.Po zakończeniu ładowania odczekaj ok.1 h i zaopatrzony w aerometr sprawdź gęstość elektrolitu w wszystkich ogniwach powinien wynosić 1.26g/cm3.Po sprawdzeniu akumulatora zamontuj go do pojazdu smarując zaciski wazeliną,podłącz z instalacja i próbuj odpalić.
Powodzenia i pozdrawiam.
Uzupełnij swój profil wpisując jaki motocykl posiadasz.
Powodzenia i pozdrawiam.
Uzupełnij swój profil wpisując jaki motocykl posiadasz.
Wąsaty7
- radar64
- Posty: 525
- Rejestracja: 15 sierpnia 2008, 18:03
- Motocykl: VTX 1300
- Lokalizacja: w-wa/N.Iwiczna
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: Problemy z napięciem po umyciu
mam wrażenie ,ze Ty nie bardzo wiesz co robisz.prostownik podłączamy bezpośrednio do klem akumulatora.jak masz "wywalony" akumulator to nie dziwota ,że kontrolki zapalają się dopiero po podłączeniu prostownika.ale gdzie Ty go podłączasz,że ładuje po stacyjce"?A to co Ci terkocze to najprawdopodobniej stycznik rozrusznika.Zasilasz ładowarką o wydajnosci 5A i nie dziwota.Włączasz rozrusznik, przekaźnik podaje napięcie na rozrusznik rozrusznik"zwiera"znikome5A i stycznik puszcza.Rozłączając jednocześnie rozrusznik.Tym samym znika zwarcie i pojawia się napięcie więc stycznik łapie i zasila rozrusznik który znowu zwiera zasilanie i stycznik puszcza itd itd stąd to terkotanie,robi się cos na zasadzie starego dzwonka.Naładuj porządnie akumulator,przeczyść klemy i podejrzewam ,że Twój kłopot zginie.Ładowarka akumulatorowa ma za mała wydajność prądową by zakręcić rozrusznikiem.
- Piotronic
- Posty: 138
- Rejestracja: 18 lipca 2009, 14:14
- Motocykl: Yamaha Virago XV750
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Wiek: 63
- Status: Offline
Re: Problemy z napięciem po umyciu
Witam,
jeżeli aku jest padnięty tak dokładnie, że nawet kontrolki nie zapalają się, to nie chodzi o "ładowanie po włączeniu stacyjki" napięcie w instalacji pojawia się po podłączeniu prostownika, kontrolki zapalają się po przekręceniu kluczyka, ale wydajność prądowa prostownika jest zbyt mała, żeby odpalić. Terkotanie pochodzi pewnie z rozrusznika. Rada ze sprawdzeniem akumulatora wydaje się najpewniejsza. Mierzyłeś mapięcie na samym aku?
jeżeli aku jest padnięty tak dokładnie, że nawet kontrolki nie zapalają się, to nie chodzi o "ładowanie po włączeniu stacyjki" napięcie w instalacji pojawia się po podłączeniu prostownika, kontrolki zapalają się po przekręceniu kluczyka, ale wydajność prądowa prostownika jest zbyt mała, żeby odpalić. Terkotanie pochodzi pewnie z rozrusznika. Rada ze sprawdzeniem akumulatora wydaje się najpewniejsza. Mierzyłeś mapięcie na samym aku?
.. i nie pytaj komu bije dzwon...
Piotr B
Piotr B
-
- Status: Offline
Re: Problemy z napięciem po umyciu
Dziekuje wszystkim za pomocne rady. Faktycznie bateria padla i juz nie chciala sie ladowac. Maszynka chodzi po zimnie calkiem dobrze. Dziekuje i zycze szerokiej drogi!!!