podciśnienie w xv 1000

[ramerez]

xv 1000 ma nad cewkami sensor od którego odchodzi wężyk. Gdzie go połączyć??? No i najważniejsze - co kryje się pod pokrywą z lewej strony gaźnika ( z prawej jest filtr powietrza a z lewej?? coś z podciśnieniem, na bank, ale co. Coś mi się wydaje, że u mnie nie ma kompletu części. Może jakieś foto?
Za każdą informację będę szalenie wdzięczny, pozdrawiam i do zobaczenia na drodze.

[kyller]

xv 1000 ma nad cewkami sensor od którego odchodzi wężyk. Gdzie go połączyć??? No i najważniejsze - co kryje się pod pokrywą z lewej strony gaźnika ( z prawej jest filtr powietrza a z lewej?? coś z podciśnieniem, na bank, ale co. Coś mi się wydaje, że u mnie nie ma kompletu części. Może jakieś foto?
Za każdą informację będę szalenie wdzięczny, pozdrawiam i do zobaczenia na drodze.

podłaczyc tam gdzie wskazuje serwisówka

nawiasem, kompletnie nie rozumiem tej niecheci do czytania manuali

[wąsaty7]

I wypada się przywitać.

[ramerez]

ok witam
serwisówka tzn. książka serwisowa. NIE MAM TAKIEJ

[ Dodano: Pon Cze 28, 2010 4:14 pm ]
A co to są manuale?

[wąsaty7]

Przywitać się należy w dziale POWITALNIA.Natomiast książki serwisowe znajdziesz w Download naszego forum.
Powodzenia i pozdrawiam.

[ramerez]

ok dzięki serdecznie, jak coś wykombinuję to będzie super.
Co do przywitania to dziki jestem bo pierwszy raz na forum.
Dzięki za podpowiedź.
Pozdrawiam

[kyller]

pod jedna atrapa masz filtr pod druga jest zawór air cut
czujnik podcisnienia podłacz tak jak jest w manualu na rysunku on jest podłaczony do trójnika podcisniena przedniego cylindra
uwag amoze byc nei podłaczony bo w pozniejszych wersjach był inny moduł który nei wymagała podłaczenia lini sygnałowej czujnika podcinienia
sprawdz najpier czy sensor jest podłaczony do modułu zaplonowego

[ramerez]

zobaczyłem rysunki z serwisu i coś mi się wydaje, że nie mam połowy części!!!

[Miszczu]

wypiepszyłem czujnik podcisnienia i całe to ustrojstwo i hula

[kyller]

hulać hula
tylko pytanie czy nie stracils momentu na obrotach do 1500

[ramerez]

Cześć wszystkim. Wczoraj też wpadłem na pomysł aby odłączyć sensor podciśnienia. Może trochę lepiej jedzie, ale to nie to. Silnik 1000, a ja nie mogę pogonić maszyny. Najgorzej z wyprzedzaniem, no żeby bać się malucha !!! Jak wspomniałem nie mam kompletu wężyków podciśnieniowych. No i co teraz? Czy macie jakiś pomysł? Mogę szukać części używanych, może ktoś ma? Zastanawiam się czy nie zastąpić te wszystkie wężyki jakimś nowszym rozwiązaniem? Tylko jakim???

[-waldi-]

Silnik 1000, a ja nie mogę pogonić maszyny. Najgorzej z wyprzedzaniem, no żeby bać się malucha !!!

to chyba nie tylko wężyki masz popitolone...
jak całkowicie zaślepisz przyłącza w króćcach to maszyna powinna dość ładnie iść

[ramerez]

piję kawę i zabieram się za króciec. Jak na razie odłączyłem tylko sensor. Zobaczę bez wężyków. Pozdrawiam

[ Dodano: Czw Lip 01, 2010 12:54 pm ]
kawę wypiłem, zaślepiłem drugi króciec i DUPA! Tak nie da rady. Chyba nie pozostało mi nic innego jak odtworzyć oryginalny system indukcji powietrza. Zacznę od sprawdzenia sensora, czy działa poprawnie, no a potem nie pozostaje mi nic innego jak szukanie części. Jestem ciekaw jakie mam szanse? A może ma ktoś jakiś inny pomysł?
Pozdrawiam

[Miszczu]

Tak jak waldi napisał- przyczyna raczej jest gdzie indziej. W trzech viragach to zaslepiłem i wszystko bylo w porządku utrata momentu raczej nie odczuwalna czep sie raczej gazników - synchronizacja albo co

[-waldi-]

czep sie raczej gazników - synchronizacja albo co

albo regulacji gaźników o ile stan samego silnika nie jest tragiczny

a w ogóle to palą Ci 2 cylindry ?

[ramerez]

Kompresja ok, chodzą dwa gary, odpala idealnie, na wolnych obrotach jedzie super, jak dodaję gazu to się dławi, szarpie, strzela.

Czy rzeczywiście jet tak, że bez tych wszystkich wężyków motor powinien równo pracować zarówno na niskich, jak i wysokich obrotach?

[-waldi-]

na wolnych obrotach jedzie super, jak dodaję gazu to się dławi, szarpie, strzela

membrany w gaźnikach uszkodzone, za niski poziom paliwa, albo pozapychane same gaźniki

u mnie w 700 tez są te wężyki brak jest czujnika i na zaślepionych idzie normalnie - różnica niezauważalna przy ciągnięciu, jedynie przy schodzeniu z obrotów strzela

[kyller]

Kompresja ok, chodzą dwa gary, odpala idealnie, na wolnych obrotach jedzie super, jak dodaję gazu to się dławi, szarpie, strzela.

Czy rzeczywiście jet tak, że bez tych wszystkich wężyków motor powinien równo pracować zarówno na niskich, jak i wysokich obrotach?

o kurfa
a myslisz ze jak by nie były potrzebne to by je tam ktos zakładał ?
jak mówił mój nauczyciel fizyki "trzeba przysiaść na spodniach"
ksiązki w dłoń i poszerzać wiedzę

[ramerez]

Jeśli Wasze maszyny jeżdżą normalnie, to i moja powinna jeździć na zaślepionych króćcach. Prawda jest taka, że kupiłem trupa i teraz przyszło mi go robić. Mam nadzieję, że mi się odwdzięczy. No ale biadolenie nic teraz nie zmieni!
Z waszego doświadczenie wynika, że te wężyki nie rozwiążą mojego problemu. Jak kupiłem motor to nie chodził jeden cylinder, bo była zatkana dysza pobierająca paliwo z komory pływakowej. Pewnie jakieś pozostałe kanały też są pozatykane i to jest główny problem.
Mam nadzieję, że znajdę kogoś, kto zajmuje się regeneracją gaźników.
A jak na razie pośmigam za maluchami i żukami

Pozdrowienia

[motobambo]

lepiej jedź jak najszybciej do Yamahy mają pojecie co robic ja byłem bo od Miszcza kupiłem 1000 i był bez załego tego ukłądu zostału same węże i leciał 140 km/h a po synchronizacji gaziorków 175 i wystarczy

u mnie w 700 tez są te wężyki brak jest czujnika i na zaślepionych idzie normalnie - różnica niezauważalna przy ciągnięciu, jedynie przy schodzeniu z obrotów strzela

a powiem ze u mnie tez ostatnio troche strzelał

[Miszczu]

stał pewnie pare latek i glony w gazniorach wyrosły wyjmij je rozbierz na czynniki pierwsze- gazniki umyj jakims odpowiednim specyfikiem a dysze dmuchnij odpowiednią iloscią atmosfer oczywiscie gaznik po umyciu tez przy rozbieraniu pamiętaj, ze nie są takie same- różne dysze(1cylinder: większa) potem synchronizacja i ma ZAPIERDALAC jak nie kopci nie tucze się tu musi chodzic Swiece nowe tez nie zaszkodzą

Czy rzeczywiście jet tak, że bez tych wszystkich wężyków motor powinien równo pracować zarówno na niskich, jak i wysokich obrotach?

jak wyżej napisałem...

a myslisz ze jak by nie były potrzebne to by je tam ktos zakładał ?

europejskie tego nie miały fabrycznie(mowa o tym dziadostwie w lewej puszce)
czujnik podcisnienia tez o dupe rozbic

[kyller]

miszczu
jak cytujesz to poprawnie bo ja tego nei napisałem (pirwszy cytat)

[Miszczu]

wiem, ze nie napisałes- zaznaczyłem prawidłowo a i tak wkleiło jako twój- sorry