gorący silnik

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
halik
Posty: 8
Rejestracja: 16 czerwca 2009, 16:54
Motocykl: Yamaha Virago 250ccm
Lokalizacja: Krzyż
Wiek: 33
Status: Offline

gorący silnik

Post autor: halik »

Witam,
po przejechaniu kilkunastu km silnik jest gorący, i wszystko było by 'dobrze' gdybym nie zobaczył że motocykl wujka (też xv250) po 250km był zaledwie ciepły. Czy mam się czym przejmować i jeśli tak to co robić?
druga sprawa, czy świece mogą mieć na to jakiś wpływ? bo i tak chcę wymienić, więc może bym musiał zmienić na inne?
ostatnia sprawa, to wyczytałem, że:
kiziur pisze:Łożyska główki ramy najlepiej sprawdzić, jak koło wisi w powietrzu. Żadne szarpanie (tak to Ci sprawdzał półki lub lagi), tylko delikatnie ruszasz prawo - lewo. Jeżeli w położeniu centralnym czuć lekki "ząbek", taką tendencję do pozostania w położeniu na wprost, to łożyska są wybite (lub główka ramy jest za mocno skręcona)...
i właśnie mam problem z tym 'ząbkiem'. Pytanie co mam kupic, jakiś komplet czy same łożyska, nowe czy starczą używane, gdzie je kupić i dlaczego tak drogo? nigdy przy tym nie grzebałem więc nawet nie wiem jak to od środka wygląda :P

z góry dzięki za odp.
Awatar użytkownika
-waldi-
Posty: 7073
Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
Lokalizacja: Oświęcim
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: -waldi- »

halik pisze:czy świece mogą mieć na to jakiś wpływ?
świece nie, ale za uboga mieszanka, przypchany wydech, styl jazdy, właściwości oleju, jego poziom itd...
Obrazek
ELITARNA LOŻA SZYDERCÓW
Obrazek
NIE UFAJ MECHANIKOWI, ZRÓB TO SAM !!!
Nie udzielam porad na PW - od tego jest forum!
halik
Posty: 8
Rejestracja: 16 czerwca 2009, 16:54
Motocykl: Yamaha Virago 250ccm
Lokalizacja: Krzyż
Wiek: 33
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: halik »

więc pozostaje za uboga mieszanka (lub wydech lecz nie sądzę) olej wymieniałem na taki jaki zalecany i poziom też dobry, te 250km sam jechałem więc styl jazdy też odpada

mógłbym wiedzieć jeszcze którą śrubką pokręcić żeby wzbogacić mieszankę?
Awatar użytkownika
leszekk
Posty: 4147
Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
Lokalizacja: mazowieckie
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: leszekk »

-waldi- pisze:świece nie
Pod warunkiem, że są właściwe a nie od kosiarki na ten przykład
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
Awatar użytkownika
Mickey
Posty: 75
Rejestracja: 30 maja 2009, 16:09
Motocykl: Yamaha XTZ 660 '92
Lokalizacja: Chełmek
Wiek: 31
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: Mickey »

halik pisze:więc pozostaje za uboga mieszanka (lub wydech lecz nie sądzę) olej wymieniałem na taki jaki zalecany i poziom też dobry, te 250km sam jechałem więc styl jazdy też odpada

mógłbym wiedzieć jeszcze którą śrubką pokręcić żeby wzbogacić mieszankę?
po prawej stronie jak odkręcisz pompe paliwa to masz śrubke w gaźniku na płaski śrubokręt
Awatar użytkownika
Adam
Posty: 2226
Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
Lokalizacja: Święta Anna
Wiek: 45
Kontakt:
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: Adam »

Podepnę się do tematu. Wczoraj odebrałem moto po regulacji gaźników i przeglądzie elektryki. Zauważyłem że po przejechaniu 50 km pokrywy silnika są dużo bardziej gorące od cylindrów, moto stało 2 godz, i chociaż cylindry i wydechy były już chłodne, pokrywy ciągle zostały gorące. Zauważyłem też niski poziom oleju, przy zimnym silniku lampka pali kilkadziesiąt sekund nawet kiedy moto stoi prosto. We wzierniku poziom oleju nieco poniżej połowy.
Czy ten niski stan jest przyczyną przegrzewania?
halik
Posty: 8
Rejestracja: 16 czerwca 2009, 16:54
Motocykl: Yamaha Virago 250ccm
Lokalizacja: Krzyż
Wiek: 33
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: halik »

taka pierdoła ale... żeby wzbogacić to śrubkę wkręcam czy odkręcam?
Awatar użytkownika
wąsaty7
Posty: 1418
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
Motocykl: XV 1100 98r.
Lokalizacja: Szczecin
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: wąsaty7 »

Adam olej w siniku ma za zadanie smarować współpracujące elementy jak również je chłodzić.Szczególnie ważną funkcję chłodzenia ma olej w silnikach chłodzonych powietrzem jak np. nasze,gdzie powierzchnia chłodzenia cylindra i głowicy przez powietrze jest mała.Dolej oleju tak aby poziom w wzierniku był na poziomie 3/4 (motocykl na centralce).

Halik żeby wzbogacić mieszankę należy wykręcać.
Tylko że ta śruba ma wpływ na skład mieszanki na wolnych obrotach,na średnich i wysokich za skład mieszanki odpowiada poziom paliwa a w szczególności dysza główna i przepustnica z iglicą.
Wąsaty7
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: Blunio »

halik pisze:jakiś komplet czy same łożyska, nowe czy starczą używane
Daruj sobie używane łożyska. Nie są na tyle drogie, żeby płacić dwa razy za tę samą robotę. Przy okazji - słyszałem że są do wyboru łożyska kulkowe i rolkowe. Te drugie (o ile rzeczywiście wystęoują jako zamienniki) mają większą trwałość, rzecz ogólnie ujmując. Ale poczekajmy na głos fachmana w tej sprawie.
halik pisze:problem z tym 'ząbkiem'
Taaaak, sam luz można jeszcze wyregulować. Jeżeli jest "ząbek" to tylko szykować się do wymiany łozysk.
halik pisze:sam jechałem więc styl jazdy też odpada
Niekoniecznie. Jeżeli silnik dusisz na zbyt małych obrotach, będzie się grzał. W Yamaszkach są silniki wysokoobrotowe i lubią się kręcić. Zresztą zbyt małe obroty są bardziej szkodliwe dla silnika jak te z górnego zakresu. Spróbuj może zmienić rzeczywiście styl jazdy.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
halik
Posty: 8
Rejestracja: 16 czerwca 2009, 16:54
Motocykl: Yamaha Virago 250ccm
Lokalizacja: Krzyż
Wiek: 33
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: halik »

Blunio pisze:Niekoniecznie. Jeżeli silnik dusisz na zbyt małych obrotach, będzie się grzał. W Yamaszkach są silniki wysokoobrotowe i lubią się kręcić. Zresztą zbyt małe obroty są bardziej szkodliwe dla silnika jak te z górnego zakresu. Spróbuj może zmienić rzeczywiście styl jazdy.
chodziło mi o to że motocyklem wujka ja przejechałem te km no i nie był tak nagrzany a stylu jazdy na jeden raz chyba bym nie zmienił :P
wąsaty7 pisze:Tylko że ta śruba ma wpływ na skład mieszanki na wolnych obrotach,na średnich i wysokich za skład mieszanki odpowiada poziom paliwa a w szczególności dysza główna i przepustnica z iglicą.
czyli samo pokręcenie da efekt tylko na wolnych? więc jakie operacje dołożyć żeby i na wysokich dało poprawę
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: kyller »

halik
uzywane łozyska ??? no kurde ciekawy pomysł

lepsze sa rolkowe (stozkowe) - w zasadzie chyba wszytkie zamiennniki sa rolkowe
grzanie
możliwe powody
-styl jazdy
-ilośc oleju w silniku
-regulacja silnika na ubogo (wkret, dysza, iglica, poziom paliwa)
-maja wydajnosc pompy oleju
-walniety któryś z simmeringów na obiegu oleju
-zasyfiony smok
-świece
-inne paliwo
halik
Posty: 8
Rejestracja: 16 czerwca 2009, 16:54
Motocykl: Yamaha Virago 250ccm
Lokalizacja: Krzyż
Wiek: 33
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: halik »

odnośnie świec, mam NGK R, zostać przy takich czy może zmienić na NGK C6HSA? czy może jeszcze inne? na forum o żadnych innych nie wyczytałem
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: Blunio »

halik pisze:czy może jeszcze inne
Przede wszystkim zobacz i napisz, jak teTwoje świece wyglądają po jeździe. Jak jest izolator koloru kawy z mlekiem, to jest OK. Biały izolator - mieszanka za uboga. Izolator ciemny lub czarny - mieszanka za bogata. Więc zacznijmy od wyglądu świec, ale po dłuższej jeździe :idea:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: kris2k »

Podepnę się do tematu coby nie dublować.

Otóż w swojej 125-ce też zauważyłem że po przejechaniu już nawet 20-30km kap silnika nie idzie dotknąć takie gorąco.
Od razu napiszę co zrobione:
Olej wymieniony miesiąc temu na BelRay 20W50 oczywiście razem z filtrem (filtr dobrze włożony otworem do środka silnika :wink: )
Wymienione świece na NGK takie jak w serwisówce
Ustawione luzy zaworowe
Tłumiki wybebeszone więc nie ma możliwości aby były przytkane (zresztą przed wybebeszeniem efekt był ten sam)
Poza tym grzaniem żadnych innych efektów ubocznych: pali od strzała czy zimny czy ciepły, po całej nocy bez ssania, ładnie wkręca się na obroty, nie strzela w wydechy, nie kicha, nic mu nie dolega.
Świece zarówno stare jak i nowe miały kolor odpowiedni czyli jak to Blunio napisał kawa z mlekiem więc mniemam że skałd mieszanki OK.
Pozostaje tylko ten smog o którym Kyller pisał: powiedzcie mi koledzy proszę gdzie się on znajduje w 125-ce? Czy pod prawą kapą czyli należy ją ściągnąć aby się do niego dostać? Czy może wogóle go w 125-ce nie ma?
A może po prostu tak ma być i nie ma się czym przejmować?
Dodam że czy piłuję na wysokich obrotach (obrotomierza nie mam ale lecę 90-95 więc jak na 125 to prawie max) czy jadę spokojnie 50-60 zawsze tak samo gorące.

Dzięki za wszelkie sugestie
Awatar użytkownika
e_gregor
Posty: 2015
Rejestracja: 14 lutego 2010, 14:53
Motocykl: ZR7
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 42
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: e_gregor »

A wiesz jaka jest prawidłowa temperatura (zakres temperatur) pracy silnika chłodzonego powietrzem? ;)
Głupota to największa choroba cywilizacyjna
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: kris2k »

3_473467 pisze:A wiesz jaka jest prawidłowa temperatura (zakres temperatur) pracy silnika chłodzonego powietrzem? ;)
Nie wiem, dlatego zapytowywuję :wink:

Przeczytałem temat, zauważyłem u siebie objawy jakie opisałem i dlatego pytam czy się niepokoić i robić cosik z tym czy też jest to normalka.
Awatar użytkownika
e_gregor
Posty: 2015
Rejestracja: 14 lutego 2010, 14:53
Motocykl: ZR7
Lokalizacja: Wrocław
Wiek: 42
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: e_gregor »

No to odpowiem. Czajniki (silniki chłodzone cieczą) maja temperaturę pracy powiedzmy 85-105 stopni. Silniki chłodzone powietrzem więcej. Ile dokładnie to Ci nie powiem. Mnie też dekielek potrafi w kostkę parzyć ;) Jakby nie patrzeć jest oblewany na prawdę gorącym olejem
Głupota to największa choroba cywilizacyjna
Awatar użytkownika
kris2k
Posty: 3403
Rejestracja: 15 czerwca 2010, 07:24
Motocykl: GuStaw
Lokalizacja: Pabianice
Wiek: 53
Status: Offline

Re: gorący silnik

Post autor: kris2k »

No to mnie uspokoiłeś. Bo już myślałem że cosik mojej lali dolega. Dzięki :nazdrowie:
ODPOWIEDZ