Stuki na zimnym silniku - XV 750

[lamer22]

Witam,

motorek wrócił od mechanika i wszystko jest ok tylko zmartwila mnie jedna rzecz. Od pewnego czasu mam stuki w silniku zaraz pod odpaleniu - jak silnik jest zimny, slychac metaliczne stuki, ktorych czestotliwosc zwieksza sie wraz rosnacymi orotami.

Mechanik na tyle na ile mogl stwierdzic w chwili obecnej powiedzial ze "stuka na wale" cos. Co, nie wie, trzeba by rozkrecic silnik i wtedy szukac przyczyny.

Moze ktos z forumowiczow mial podobny przypadek? Co to moze byc? Jaka diagnoza i jakie zabiegi sie z tym wiaza?

Motor po rozgrzaniu chodzi pieknie, zero stukow szmerow itp, ladnie trzyma obroty, zas podczas jazdy nigdy z nim problemow nie mialem.

Bede wdzieczny za pomoc, pozdrawiam!

[kyller]

1.znajdz innego mechanika
2.trezba podłaczyc sie pod magistrale oleju i sprawdzic cisnienie

[lamer22]

dzieki kyller za odpowiedz,

opcja 1. khm.. skorzystalem z mechanika tu polecanego w Poznaniu i w sumie wszystko zrobil jak trzeba, chyba
niestety nikogo w Poz nie znam innego, kto moglby sie tym zajac.

opcja 2. samemu raczej tego nie zrobie. ile mniej wiecej takie cos moze kosztowac w serwisie yamahy? zbankrutuje?
jak wyglada taka operacja?

albo mam juz schizy albo stuki wydaja mi sie glosniejsze od pewnego czasu. raz sa, raz ich nie ma. szykuje sie w podroz po Polsce wyjazd 20 sierpnia i powiem szczerze ze mam teraz mieszane uczucia co do maszyny.