głowica

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
Awatar użytkownika
darex72
Posty: 51
Rejestracja: 19 lutego 2008, 16:28
Motocykl: YAMAHA VIRAGO535
Lokalizacja: ŁÓDŻ
Wiek: 52
Status: Offline

głowica

Post autor: darex72 »

Witam Wszystkich BARDZO ŚWIĄTECZNIE!! Mam takie zmartwienie,ponieważ kupiłem virago 535 pod koniec ub.roku i więc pogody było mniej do jazdy.Do rzeczy. Na poczatku tego miesiąca postanowiłem sprawdzić w pierwszej kolejności świece..... i KOSZMAR!!!! z jednego cylindra wykręcam świece jest ok a druga.....Jak się okazuje była wkręcona tylko do połowy.....Dlaczego?Ponieważ poprzedni użytkownik pewno próbował na siłę wkręcić świecę i teraz co mam zrobić bo za bardzo nie wiem...może wymienić głowicę?a może mi pomożecie? z góry dziękuję
DAREX
Awatar użytkownika
GLIWICKI
Posty: 5643
Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
Motocykl: XV 750 '97
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 54
Status: Offline

Re: głowica

Post autor: GLIWICKI »

Poszukaj w starych postach - znajdziesz tam opis naprawy w przypadku uszkodzenia gwintu swiecy ...

Poszukalem za Ciebie :mrgreen:
Odpowiedz jest tutaj
Zasada podstawowa na Forum : Zanim zapytasz uzyj funkcji Szukaj!!!
A reszta w Regulaminie ...
Awatar użytkownika
ayo007
Posty: 1207
Rejestracja: 12 września 2007, 21:51
Motocykl: yamaha virago 1100
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie
Wiek: 55
Status: Offline

Re: głowica

Post autor: ayo007 »

darex72 pisze:Witam Wszystkich BARDZO ŚWIĄTECZNIE!! Mam takie zmartwienie,ponieważ kupiłem virago 535 pod koniec ub.roku i więc pogody było mniej do jazdy.Do rzeczy. Na poczatku tego miesiąca postanowiłem sprawdzić w pierwszej kolejności świece..... i KOSZMAR!!!! z jednego cylindra wykręcam świece jest ok a druga.....Jak się okazuje była wkręcona tylko do połowy.....Dlaczego?Ponieważ poprzedni użytkownik pewno próbował na siłę wkręcić świecę i teraz co mam zrobić bo za bardzo nie wiem...może wymienić głowicę?a może mi pomożecie? z góry dziękuję

..przeczytaj post który zaznaczył Gliwicki, jesli sie za bardzo nie znasz nie próbuj naprawiac na własną rękę, tylko poszukaj zakładu który sie tym zajmuje..pozdrawiam!
Virago 1100,na razie starczy..:)
Awatar użytkownika
Arktos
Posty: 782
Rejestracja: 12 września 2007, 17:12
Motocykl: Virago 750 z 96r
Lokalizacja: Włocławek
Wiek: 53
Status: Offline

Re: głowica

Post autor: Arktos »

Mialem identyczny problem w puszce. Nie wkrecaj na sile swiecy, proponuje zalatwic gwintownik albo jechac do warsztatu co go ma moze byc samochodowy.Poprawic gwint i wkrecic swiece.Mysle ze obedzie sie bez sprezynki naprawczej.
Gang dzikich wieprzy.
Motórzyści Włocławek.
Grupa Kujawska.
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: głowica

Post autor: kyller »

jak si esłabo znasz to sam tego nie ruszaj bo spierniczysz
poszukaj zakąłdu który zajmuje sie regeneracja głowic itp
jak sie umie to naprawa jest prosta i nie powinno byc drogo
jestes z lodzi kiedys w okolicach górniaka był niezły zakład na zarzewskiej ale to było kupe lat temu
Awatar użytkownika
ziółko1961
Posty: 456
Rejestracja: 14 stycznia 2008, 16:10
Motocykl: była 535 jest vt1100
Lokalizacja: Kiszewy / Konin
Status: Offline

Re: głowica

Post autor: ziółko1961 »

Witam.Oczywiście najlepiej jest zdiąć głowicę i przegwintować od drugiej strony gdzie gwint jest jeszcse niezniszczony.Ale jakbyś sam chciał to zrobić na zamontowanej głowicy,to gwintowniki pokryj grubą warstwą gęstego smaru.Opiłki metalu przkleją śię do smaru i niewpadną do cylindra(powoli je wykręcaj).
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: głowica

Post autor: kyller »

ziulko1961 pisze:Witam.Oczywiście najlepiej jest zdiąć głowicę i przegwintować od drugiej strony gdzie gwint jest jeszcse niezniszczony.Ale jakbyś sam chciał to zrobić na zamontowanej głowicy,to gwintowniki pokryj grubą warstwą gęstego smaru.Opiłki metalu przkleją śię do smaru i niewpadną do cylindra(powoli je wykręcaj).
nie namawiaj go do zlego
jak ni eumie to neich tego nie rusza samemu
ODPOWIEDZ