podczas regulacji luzów zaworów wpadła nakrętka do środka;(

[astarot20]

Witam wpadła mi nakrętka prawdopodobnie gdzieś z tyłu za zawór i moje pytanie jest takie jak wykręcić konika zaworu żeby wyciągnąć tą nakrętkę. Czy jest możliwe żeby ta nakrętka wpadła gdzieś głębiej do środka silnika ?

[kyller]

jak silnik był w TDC
to zawory zamkniete wiec niegdzie głebiej nie wpadła
magnes na drucie i wydłubiesz

[Straszaq]

Mnie kiedys wpadl tam imbus taki mały....5 godzin dłubania haczykiem z drucika, z latarką w zębach i lusterkiem w ręku i udało się. Statystki nie kłamią....1 na 1000 razy udaje sie zahaczyć i jakoś to wyciągnąć.

[astarot20]

w momencie dy nakrętka wpadła ustawiałem zawór ssący przedniego cylindra zawór był w pozycji do ustawiania tak jak mówi instrukcja nakrętki nigdzie nie widać i najlepiej było by wykręcić konika wtedy będzie lepszy dostęp.

[hyny]

Mnie wpadł imbus do ssącego przedniego cylindra ..... załamka i rozpacz.

Magnesik neodymowy okragły z dziurką w srodku. Wielkości ok 20gr, gruby ok 3mm (wieksze nie wejdzie). Uwiązać na sznurku, wetknąc w dziure obok spręzyny ,bedzie sie lapał do sprężyny, wiec czymś np plastikowym trzeba go wetknac głebiej.
Mnie chyba za 3, czy 4tym razem już sie przykleił.
Ale tej rozpaczy i załamki nigdy nie zapomne.

[astarot20]

a gdzie kupić taki magnesik ?? ja mam cały czas nadzieje że ona tam jest za zaworem tylko ni jak nie można tam zajrzeć bo nie widać. Ale jak piszesz że magnes ok 3 mm grubości bo grubszy nie wejdzie to jest szansa że nakrętka tez się tam nie zmieściła. I lepiej żeby dało się to wyciągnąć bo jak pomyśle że trzeba będzie silnik rozbierać

[hyny]

Ja kupiłem na giełdzie samochodowej. Potrzebowalem do tablicy metalowej. Neodymowy jest bardzo silny. Jak złapie to trudno oderwać. Dlatego z dziurka, aby mozna było zamocowac jakiś uchwyt.

[kyller]

w momencie dy nakrętka wpadła ustawiałem zawór ssący przedniego cylindra zawór był w pozycji do ustawiania tak jak mówi instrukcja nakrętki nigdzie nie widać i najlepiej było by wykręcić konika wtedy będzie lepszy dostęp.

wez młotka i puknij sie w dyńke
umiesz rozkrecic rozrzad tak zeby ci sie wałek rozrzadu przypadkiem nie przekrecił i przypadkiem nie otworzył zaworu i przypadkiem nakretka nie wpadła do cylindra ?

magnes to jedyna sensowna opcja

[leszekk]

rozkrecic rozrzad

Zaznaczam, że nigdy nie rozbierałem silnika w Virago ale czy przypadkiem sprężyny zaworowe nie trzymają zaworów na tyle mocno, że rozkręcanie mocowania wałka rozrządu raczej nie spowoduje tak silnego nacisku na trzonek zaworu żeby ten się otworzył? A zablokować przed przypadkowym obrotem się nie da? To nie jest złośliwe czepianie się do wypowiedzi eksperta - pytam bo nie wiem, rozbierałem tylko boxery VW, Mini, Poloneza i PF126p

[kyller]

leszekk generalnie masz 100 %racji
ale kluczem moje wypowiedzi jest słowo przypadkiem

wystarczy ze przypadkiem odblokuje sie rozrzad i arivereci sciagasz głowice

[astarot20]

2 godziny prób wyciągnięcia i nic ale kupie jeszcze ten magnes i będę próbował dalej bo na narazie nigdzie nakrętki nie widać. I jeszcze takie pytanie zawór ssący był ustawiony w pozycji do ustawiania luzu czyli według instrukcji tłok w cylindrze u samej góry i zawór podniesiony czy przy takim ustawieniu na pewno nie miał prawa wpaść do cylindra tylko jest gdzieś koło zaworu??? i czy jak jednak wpadła do cylindra to gdzie spadnie na tłoka czy w inne jakieś miejsce ??

[-waldi-]

I jeszcze takie pytanie zawór ssący był ustawiony w pozycji do ustawiania luzu

to zawór musi być zamknięty

czy przy takim ustawieniu na pewno nie miał prawa wpaść do cylindra

nie miał prawa wpaść

jak jednak wpadła do cylindra to gdzie spadnie na tłoka czy w inne jakieś miejsce ??

no chyba tylko na tłok, bo tam nie ma innego miejsca

[hyny]

Tak wyglada ten magnes :

[astarot20]

Nakrętka wyciągnięta ale niestety musiałem silnik wyciągnąć.

[hyny]

Wyrazy współczucia

[spaw]

miałem takie przejście, co prawda z Citroenie, ze zakładając gaz i te takie zawory co to mają uchronić kolektor przed rozerwaniem w trakcie wystrzału, mechanikom wpadł jakiś spory kawałek plastiku do kolektora i nie bardzo wiedzieli co z tym zrobić... Tata podpowiedział odkurzacz kercher. Po mozolnych próbach dało radę.
Może komuś się przyda ten pomysł