bluetooth - do kasku zrób to sam :)
-
- Status: Offline
bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Postanowiłem podzielić się z wami pomysłem na słuchawkę bluetooth w kasku do bezprzewodowego połączenia z telefonem.
Zakupiłem ostatnio bluetooth Siemens Benq HHB-130 w cenie 50 zł na allegro Klik Klik tak wygląda i do tego najzwyklejsze słuchawki nauszne z mikrofonem za 10zł.
Wszystko to założyłem do kasku Naxa S4
Po pierwsze trzeba słuchawkę bezprzwodową jak i słuchawki nauszne rozłożyć czyli pozbyć się obudów.
Bluetooth Benq jest o tyle lepszy od konkurencji że słuchawkę jak i przycisk załączania i odbierania rozmów ma zamontowane na przewodzie dlatego też jest bardzo dobrą bazą do dalszych przeróbek.
Po rozłożeniu odlutowywujemy oryginalne przewody (słuchawki i przycisku funkcyjnego) i w miejsce nich lutujemy własne przewody którymi poprowadzimy do nowego przycisku zamontowanego w kasku jak i głośniczka ze słuchawek którego wkleimy w kasku.
Instalację elektryczną prowadzimy według własnych upodobań w moim wypadku wszystko ładnie schowało się w szczelinach konstrukcyjnych kasku
Mikrofon na pałąku ze słuchawek mocujemy znanym tylko sobie sposobem w kasku a przewody lutujemy do złącza mikrofonu Bluetooth'a wkładkę mikrofonu ze słuchawek wyrzucamy i podłączamy oryginalny mikrofon.
Wklejamy głośniczki ze słuchawek w środku kasku najlepiej przed przyklejeniem zrobić lekkie wgłębienie w styropianie (np. mocno naciskając plastikową rączką noża) wielkości przetwornika żeby troszkę się schował. Ja założyłem dwa głośniczki i połączyłem je równolegle, na końcu osłoniłem gąbkami ze słuchawek przyklejając je na taśmie dwustronnej .
Następnie wycinamy w styropianie prostokąt szerokości 3mm i długości 35mm w który włożymy układ bluetooth'a. Musimy pamiętać żeby złącze ładowania wystawało do góry i można było podłączyć przewód ładowarki. Niestety w takim ustawieniu nie możemy regulować głośności słuchawki.
Przycisk włączenia jak i odbierania rozmowy założyłem w plastiku na wysokości policzka z lewej strony
A tak wygląda kask z mirofonem
Cała operacja montażu trwała ok 3 godziny, całkowity koszt 60zł
Zakupiłem ostatnio bluetooth Siemens Benq HHB-130 w cenie 50 zł na allegro Klik Klik tak wygląda i do tego najzwyklejsze słuchawki nauszne z mikrofonem za 10zł.
Wszystko to założyłem do kasku Naxa S4
Po pierwsze trzeba słuchawkę bezprzwodową jak i słuchawki nauszne rozłożyć czyli pozbyć się obudów.
Bluetooth Benq jest o tyle lepszy od konkurencji że słuchawkę jak i przycisk załączania i odbierania rozmów ma zamontowane na przewodzie dlatego też jest bardzo dobrą bazą do dalszych przeróbek.
Po rozłożeniu odlutowywujemy oryginalne przewody (słuchawki i przycisku funkcyjnego) i w miejsce nich lutujemy własne przewody którymi poprowadzimy do nowego przycisku zamontowanego w kasku jak i głośniczka ze słuchawek którego wkleimy w kasku.
Instalację elektryczną prowadzimy według własnych upodobań w moim wypadku wszystko ładnie schowało się w szczelinach konstrukcyjnych kasku
Mikrofon na pałąku ze słuchawek mocujemy znanym tylko sobie sposobem w kasku a przewody lutujemy do złącza mikrofonu Bluetooth'a wkładkę mikrofonu ze słuchawek wyrzucamy i podłączamy oryginalny mikrofon.
Wklejamy głośniczki ze słuchawek w środku kasku najlepiej przed przyklejeniem zrobić lekkie wgłębienie w styropianie (np. mocno naciskając plastikową rączką noża) wielkości przetwornika żeby troszkę się schował. Ja założyłem dwa głośniczki i połączyłem je równolegle, na końcu osłoniłem gąbkami ze słuchawek przyklejając je na taśmie dwustronnej .
Następnie wycinamy w styropianie prostokąt szerokości 3mm i długości 35mm w który włożymy układ bluetooth'a. Musimy pamiętać żeby złącze ładowania wystawało do góry i można było podłączyć przewód ładowarki. Niestety w takim ustawieniu nie możemy regulować głośności słuchawki.
Przycisk włączenia jak i odbierania rozmowy założyłem w plastiku na wysokości policzka z lewej strony
A tak wygląda kask z mirofonem
Cała operacja montażu trwała ok 3 godziny, całkowity koszt 60zł
- Antek
- Posty: 1141
- Rejestracja: 27 grudnia 2007, 13:16
- Motocykl: Yamaha XV 1100 Virago '97
- Lokalizacja: Białystok
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
słuchaj kolego czytam , oglądam i wygląda to naprawdę nieźle!!! czekam na relację z testu , będziesz robił coś takiego na 2 kaski do komunikacji z pasażerem? ciekawi mnie do jakiej prędkości można się porozumieć jeśli to zdaje egzamin to chyba wykonam sobie coś takiego
Czy daleko oni....?
-
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Fajny pomysł Swoją drogą widze, że mamy takie same kaski ...może nawet kupione w tym samym sklepie?
Jak dobrze pójdzie, to takie coś będzie efektem ubocznym mojej pracy magisterskiej (komunikacja przez bluetooth do 100m, więc nawet z drugim motonitą będzie szło się dogadać). Ale niestety bez solidnego zaplecza nie będzie się tego dało wykonać w 3h Jak potrzebujesz czegoś takiego, to prostym i tanim rozwiązaniem jest kupić 2 krótkofalówki z dodatkowym zestawem słuchawka+mikrofon na kablu (takie jak mają na kursach na prawko).Antek pisze:będziesz robił coś takiego na 2 kaski do komunikacji z pasażerem?
- rzeznia_numer_5
- Posty: 1983
- Rejestracja: 17 maja 2008, 21:32
- Motocykl: pogniecione ścierwo
- Lokalizacja: Trafalmagoria
- Wiek: 112
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Nie planuje montować ale gratuluję pomysłu i pięknego opracowania. Oby więcej takich.
Niestety moje dwie instrukcje "Jak przebić oponę" i "Jak zepsuć akumulator" nie spotkały się z uznaniem nie wiedzieć czemu
Niestety moje dwie instrukcje "Jak przebić oponę" i "Jak zepsuć akumulator" nie spotkały się z uznaniem nie wiedzieć czemu
- Stilgar
- Posty: 5482
- Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
- Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Już drapneli Twój pomysł
http://moto.allegro.pl/item543807122_gp ... lefon.html
http://moto.allegro.pl/item543807122_gp ... lefon.html
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
- VIKING
- Posty: 1765
- Rejestracja: 12 października 2008, 12:43
- Motocykl: Custom 1400 xt350 DL
- Lokalizacja: Wieruszów
- Wiek: 51
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Już wywalili aukcje pomysł super jak się spotkamy to zobaczę jak to się sprawuje.
Do zobaczenia na 204 km. trasy nr. 8[you]
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
http://www.fotosik.pl/u/janik15/album/1221095
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
http://www.fotosik.pl/u/janik15/album/1221095
-
- Posty: 95
- Rejestracja: 20 grudnia 2008, 18:50
- Motocykl: Yamaha Virago XV 1100
- Lokalizacja: Piaseczno
- Wiek: 44
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Witam. Dokładnie takie samo rozwiązanie zrobiłem sobie w swoim kasku, tylko uzyłem Motoroli H500. Po pierwsze dostałem za złotówkę do telefonu w promocji, a po drugie gniazdo ładowarki ma przystosowane do miniUSB, więc można ładować teoretycznie od każdego kompa jak się nie ma ładowarki.
Kwestie techniczne rozwiązałem dokłądnie tak samo.
A co do komunikacji między pasażerem i kierowcą to niemożliwe. Nie ma możliwości sparowania (połączenia) dwóch słuchawek bez urządzenia pośredniego (telefonu). A i to jest żadkością, ponieważ jeden telefon naraz łączy się z jedną słuchawką.
Co do rozmowy to w czasie jazdy raczej ciężko, bo szumi, ale w słuchawce słyszysz że ktoś dzwoni i spokojnie się możesz zatrzymać na poboczu i odebrać nie zdejmując rękawic, kasku i nie wyciągając telefonu.
A co do regulacji głośności to nie potrzeba jej. Przecież możesz sobie wysterować głośność w telefonie. Przyciski na słuchawce regulują głośność telefonu, a nie słuchawki. Przynajmniej tak jest u mnie.
No i można to sparować z nawigacją jak ktoś używa i potrzebuje. Też sprawdzone.
Korozja. Na trzecim zdjęciu widać głośniczek ze słuchawki. Ja u siebie zostawiłem tą część obudowy zasłaniającą membranę. po pierwsze łatwo ją uszkodzić. Po drugie jeżeli coś do niej dotyka (ucho, kominiarka, włosy) to będziesz miał zniekształcenia i znacznie zmniejszoną wydajność głośniczka.
Kwestie techniczne rozwiązałem dokłądnie tak samo.
A co do komunikacji między pasażerem i kierowcą to niemożliwe. Nie ma możliwości sparowania (połączenia) dwóch słuchawek bez urządzenia pośredniego (telefonu). A i to jest żadkością, ponieważ jeden telefon naraz łączy się z jedną słuchawką.
Co do rozmowy to w czasie jazdy raczej ciężko, bo szumi, ale w słuchawce słyszysz że ktoś dzwoni i spokojnie się możesz zatrzymać na poboczu i odebrać nie zdejmując rękawic, kasku i nie wyciągając telefonu.
A co do regulacji głośności to nie potrzeba jej. Przecież możesz sobie wysterować głośność w telefonie. Przyciski na słuchawce regulują głośność telefonu, a nie słuchawki. Przynajmniej tak jest u mnie.
No i można to sparować z nawigacją jak ktoś używa i potrzebuje. Też sprawdzone.
Korozja. Na trzecim zdjęciu widać głośniczek ze słuchawki. Ja u siebie zostawiłem tą część obudowy zasłaniającą membranę. po pierwsze łatwo ją uszkodzić. Po drugie jeżeli coś do niej dotyka (ucho, kominiarka, włosy) to będziesz miał zniekształcenia i znacznie zmniejszoną wydajność głośniczka.
-
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Witam, kupiłem dokładnie taka sama słuchawkę jak opisujesz i pojawił sie problem gdyż do słuchawki nie dodano ŁADOWARKI !!! Czy może mi kolega powiedzieć, jaki ma model ładowarki albo od jakiego modelu telefonu pasuje ?? BARDZO PROSZĘ O POMOC
- TOM
- Posty: 1434
- Rejestracja: 18 sierpnia 2008, 00:47
- Motocykl: pies..zły - BT 1100
- Lokalizacja: Skierniewice
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
SYNU coś Ty qrwa zrobił !!!
-
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Tutaj jest:janik15 pisze:Już wywalili aukcje
http://paa.pl/gpmoto_kaski_kask_naxa_z_ ... 07122.html
Ale myślę że "to to" samo co:
Niemniej pomysł i wykonanie super! Szkoda tylko że niezdatne do rozmów pomiędzy kierowcą i pasażerem, lub dwoma kierowcami. Zabawa traci sens jeśli trzeba się zatrzymać na poboczu aby odebrać połaczenie Przerost formy nad treścią.
Potrzebuję czegoś, co można wykorzystać do komunikacji między dwoma kierowcami. Planowałem zrobić taki zestaw jak tutaj pokazano + telefon z blutooth (mam połączenie nielimitowane), ale skoro nie ma możliwości rozmowy w czasie jazdy to... no wlasnie.Działa tak samo jak wibracja (informacyjnie), a jedyne udogodnienie to brak konieczności zdejomowania kasu.
A może ktoś zna sposób jak rozmawiać w miarę bezproblemowo z drugim kierowcą w czasie jazdy??
-
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Do kasków Nolan są fabryczne urządzenia. Przewodowa łączność - komplet dla 2 kasków, czyli kierowcy i pasażera - kosztuje jakieś 900 PLN. To samo, ale z Bluetooth - ponad 2 z tyle.Damian pisze: A może ktoś zna sposób jak rozmawiać w miarę bezproblemowo z drugim kierowcą w czasie jazdy??
N-COM INTERCOM
- acze
- Posty: 488
- Rejestracja: 26 sierpnia 2008, 15:42
- Motocykl: Virago XV750, 94r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
http://allegro.pl/item618659080_rewelac ... ginal.html
50zl przewodowy.
Inna sprawa, że powyżej pewnej szybkości i tak trzeba wrzeszczeć, a w mieście da się rozmawiać spokojnie na światłach bez interkomu, a w trakcie jazdy na upartego też; więc nie jestem pewny czy to rozwiązuje jakikolwiek problem.
Używałem słuchawek ericssona (zwykłych dousznych, ale nie dokanałowych - te muszę jeszcze sprawdzić), do słuchania co nawigacja ma do powiedzenia.
Do ok. 80 na godzinę nieźle. Powyżej trzeba się domyślać. Kask Airoh, jakiś szczękowy.
Kablowy zestaw słuchawkowy jest tylko trochę bardziej niewygodny od blutucha. No ale zakładam tylko w trasy.
50zl przewodowy.
Inna sprawa, że powyżej pewnej szybkości i tak trzeba wrzeszczeć, a w mieście da się rozmawiać spokojnie na światłach bez interkomu, a w trakcie jazdy na upartego też; więc nie jestem pewny czy to rozwiązuje jakikolwiek problem.
Używałem słuchawek ericssona (zwykłych dousznych, ale nie dokanałowych - te muszę jeszcze sprawdzić), do słuchania co nawigacja ma do powiedzenia.
Do ok. 80 na godzinę nieźle. Powyżej trzeba się domyślać. Kask Airoh, jakiś szczękowy.
Kablowy zestaw słuchawkowy jest tylko trochę bardziej niewygodny od blutucha. No ale zakładam tylko w trasy.
- VIKING
- Posty: 1765
- Rejestracja: 12 października 2008, 12:43
- Motocykl: Custom 1400 xt350 DL
- Lokalizacja: Wieruszów
- Wiek: 51
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Odnowię temat może ktoś zaadaptował do słuchania tel.mp3.nawigacji.jakieś urządzenie.
Oraz opinie tych co już jakieś mają.
Nic nie tanieje więc trzeba zakombinować
Oraz opinie tych co już jakieś mają.
Nic nie tanieje więc trzeba zakombinować
Do zobaczenia na 204 km. trasy nr. 8[you]
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
http://www.fotosik.pl/u/janik15/album/1221095
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
http://www.fotosik.pl/u/janik15/album/1221095
- Raider
- Posty: 1365
- Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:38
- Motocykl: XV1900 Raider
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 56
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
No właśnie wczoraj zamontowalem taki zestaw do Naxa S4. Przewód od słuchawek SEricssona (z mikrofonem, by móc rozmawiać podczas jazdy), jako sluchawki - Kossy Porta Pro (bo mają ladny dźwiek) i teraz tak - jadąc słucham muzyki, jeżeli jest wlączona nawigacja, to dźwięk NAVi na chwile przerywa muzykę, podając komendę. Jeżeli ktoś dzwoni, to przy odbiorze automatycznym (trzeba nastawić przed jazdą) przerywa się i muzyka i NAVI i prowadzimy rozmowę. Polecam, jest super. Ważny jest oczywiście dźwięk, wiec słuchawki nie moga być byle jakie.
"Stabilizacja motylka to szpilka."
Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________
http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________
Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________
http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________
- pangda
- Posty: 198
- Rejestracja: 05 września 2008, 15:55
- Motocykl: przemalowany
- Lokalizacja: Gdańsk
- Wiek: 63
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Tak czytam i czytam...
navi, muzyka, telefon...
a gdzie frajda z jazdy i muzyki silnika?
trochę nas kaski ograniczają (ten wiatr we włosach...) ale generalnie chyba chodzi o tzw wolność?
to kredensy (Gold wing) mają pełne audio, cb i inne bajery - też tak chcemy?
na naszych Jędzach??
pozdrawiam wszystkich ortodoxów
navi, muzyka, telefon...
a gdzie frajda z jazdy i muzyki silnika?
trochę nas kaski ograniczają (ten wiatr we włosach...) ale generalnie chyba chodzi o tzw wolność?
to kredensy (Gold wing) mają pełne audio, cb i inne bajery - też tak chcemy?
na naszych Jędzach??
pozdrawiam wszystkich ortodoxów
Canoe, kajaki, łódki drewniane, wiosła i pagaje
Roboty szkutnicze i bosmańskie
Roboty szkutnicze i bosmańskie
- Raider
- Posty: 1365
- Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:38
- Motocykl: XV1900 Raider
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 56
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Dźwięk Vtwina jest piękny. Uwielbiam go + w tle (w kasku) jakiś dźwięk kapeli rockowej. Nie ma w tym dysonansu.
A navi? Na co dzień nie ale we czwartek jadę do Krakowa a tam w konkretne miejsce, więc muszę się jakoś odnaleść. mamy XXIw więc navi a nie mapa. Pozdr
A navi? Na co dzień nie ale we czwartek jadę do Krakowa a tam w konkretne miejsce, więc muszę się jakoś odnaleść. mamy XXIw więc navi a nie mapa. Pozdr
"Stabilizacja motylka to szpilka."
Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________
http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________
Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________
http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________
- R8 JACK
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 stycznia 2010, 10:40
- Motocykl: VIRAGO xv1100
- Lokalizacja: Potok
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
A nie lepiej kupić z bluetooth np NAXA SB, i ma się jeszcze interkom
- Raider
- Posty: 1365
- Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:38
- Motocykl: XV1900 Raider
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 56
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Lepiej, lepiej. Niebawem kupię. Już miałem to zrobić, ale zamiast kasku... kupilem kurtkę
"Stabilizacja motylka to szpilka."
Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________
http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________
Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________
http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________
- amfm
- Posty: 153
- Rejestracja: 20 listopada 2007, 19:09
- Motocykl: BMW R1150 RT
- Lokalizacja: Maszków k.Krakowa
- Wiek: 58
- Status: Offline
Bluetooth BT Multi-Interphone na dwa kaski 500m
Odświeżę temat,
Spotkaliście się może z Bluetooth BT Multi-Interphone na dwa kaski 500m ? Jakieś opinie od użytkowników?
Spotkaliście się może z Bluetooth BT Multi-Interphone na dwa kaski 500m ? Jakieś opinie od użytkowników?
- Raider
- Posty: 1365
- Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:38
- Motocykl: XV1900 Raider
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 56
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
pangda pisze:Tak czytam i czytam...
navi, muzyka, telefon...
a gdzie frajda z jazdy i muzyki silnika?
trochę nas kaski ograniczają (ten wiatr we włosach...) ale generalnie chyba chodzi o tzw wolność?
to kredensy (Gold wing) mają pełne audio, cb i inne bajery - też tak chcemy?
na naszych Jędzach??
pozdrawiam wszystkich ortodoxów
Chyba musiałem dorosnąć do tych słów
Obecnie tylko dźwięk silnika i... mapa w ręku.
Też sie stalem ortodoksem )))
"Stabilizacja motylka to szpilka."
Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________
http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________
Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________
http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________
- Ragnar
- Posty: 1384
- Rejestracja: 27 sierpnia 2008, 21:30
- Motocykl: Suzuki VL 1500
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 59
- Status: Offline
Re: bluetooth - do kasku zrób to sam :)
Otóż to, otóż topangda pisze:a gdzie frajda z jazdy i muzyki silnika?
ja zatem zostaję w XX wieku i wybieram mapę, jak i koniec języka za przewodnikaTherion pisze:XXIw więc navi a nie mapa.