Sezon już trwa!

[toooomelo]

Chyba wszyscy wyczekujemy wiosny z wielką niecierpliwością.
Pojechałem dzisiaj motocyklem do kolegi (raptem kilka kilometrów w te i z powrotem) i przez tę chwilę minąłem się z 6 motocyklistami!

[Bynio]

Ja dzisiaj pyknołem 100km i byłem bardzo zadowolony . Latałem z dwoma kolegami ale jeździło więcej kolesi na motorkach ,czyli wiosna już sie zbliża

[jakubas]

A ja wciąż mogę tylko oglądać kolegów na motórach....moja lalka stoi w garażu 50 km ode mnie i czeka na naprawdę cieplejsze dni. A tęsknota coraz większa

[izula]

No to i ja się pochwalę że było latanie wokół komina (bynajmniej nie na miotle ) i nawet nie zmarzłam bardzo

[kizes]

Dzisiaj po pracy wsiadłem i pierwsze 50km po Bydgoszczy nakręciłem:) Nie zmarzłem (bielizna termoaktywna, skóra i podwójne rękawiczki) Pierwsze kiwki-bezcenne

[Rafał Rm31]

ja dziś pierwszy raz do pracy pojechałem motórem

i powiem tak - Bydgoszcz inaczej wygląda z poziomu kanapy Virago

w sumie to nawiąnłem prawie stówkę kilosków

[KrzychuGdynia]

A powiedzcie mi moi szanowni koledzy jak fakt, że już latamy ma się do działu TURYSTYKA?

do zobaczenia na trasie

[toooomelo]

... jak fakt, że już latamy ma się do działu TURYSTYKA?

Turystyka to chyba dopiero, kiedy na prawdę zrobi się ciepło

[IŻIK]

sezon trwa........
http://www.youtube.com/watch?v=f_xujmSD ... r_embedded#

w Dąbrowie Górniczej już latają..........

[toooomelo]

Dzisiaj ok. 50 km., ale zmarzliśmy jak cholera.
Za zimno jeszcze

[zenelek]

Ja dzisiaj zrobiłem 99km, nie powiem abym zmarzł - ocieplany kombinezon i rękawice zimowe dużo pomagają. Tylko znowu nie widziałem innych motocyklistów .

[marko]

Ja też dziś wybrałem się na przejażdżkę ale zrobiłem tylko 30km i wróciłem za zimno

[MrScythe]

Ja dzisiaj zrobiłem około 40km i to z plecaczkiem! Nie powiem, bo strasznie było zimno, ale i tak przyjemnie. Mijałem jednego motocyklistę i jakoś tak raźniej mi się zrobiło. Teraz czekam na cieplejsze dni, bo nie chcę się nabawić reumatyzmu.

[Woolvi]

hhmm wczoraj jakieś 40, dzisiaj też z 30 zrobiłem, ale już miałem przykrą niespodziankę, bujając sie po okolicach postanowilem zrobic sobie przejażdżke lasem, no i jade jade, twierdze ze trase znam, no i prosta, odkręciłem, no i na zegarku rowno 100/h, i prawy zakret, zwalniam nie za duzo bo znam trase i spokojnie przy 85 mozna wejsc, ale nie spodziewalem sie takiej ilosci żwiru/piachu, na tej niby leśnej ale jak na leśną to mocno ruchliwej drodze... No i ledwo wyszedłem, na szczęście nic nie jechało z przeciwka i wolne miejsce na drugim pasie, nie ukrywam wykorzystałem całą szerokość nawierzchni nielicząc tych kilku cm, które mnie dzielił od pobocza... i takim sposobem, rozpocząłem sezon na nowym moto. Chrzest Bojowy, zaliczony

[toooomelo]

Chrzest Bojowy, zaliczony

Chrzest Bojowy zaliczony, ale i nauka chyba nie pójdzie w las

[Mocho]

na wiosnę zawsze dużo nowych dziur i syfu na asfalcie, trzeba poznać trasy od nowa, szczególnie te boczne ja w sobotę w końcu pojeździłem, wystarczy się ubrać odpowiednio i nie jest wcale zimno , z 70 km zrobiłem

[grzała]

Kurde, i ja i ja.
W końcu pierwsze jazdy, Czarnulka po włożeniu aku zagadała i od razu zgasła i tak ze 3 razy, ale już za chwilę było OK.
Powiem tak: żeby nie uszy to banana bym miał dookoła głowy. Nawinięte 46 km - w tym ze 3 moja żonka, która robiła to pierwszy raz.
Nie powiem - po takiej przerwie (ze 12 lat), to nogi mi drżały. Jeździliśmy na dwa moto - kuzyn CBR, my oczywiście Virażką(jeździłem z żonką). Mijaliśmy ze 2 motocyklistów po drodze, było całkiem nieźle jeśli chodzi o temperaturkę, natomiast uważać trzeba było na wszędobylski piasek na drogach i dróżkach, no i zaskoczenie gdzieś tam w głębokim lesie jeszcze trochę języków lodowych.
Ogólnie wrażenia mega - ale co ja Wam tu będę - cieszę się.

[Mariusz Zawadzki]

;

[toooomelo]

... rozpocząłem sezon na dobre...

Oj, wypady po 50 km. to jeszcze nie sezon. Ten na dobre się rozpocznie, kiedy zrobi się cieplej i nikt nie będzie marudził, że było zimno i zmarzł
No i muszą one być cykliczne, a nie tylko przypadkowe przelotówki, bo słoneczko trochę poświeciło

[MrScythe]

Nie potrafię sobie wyobrazić ile przyjemności z jazdy jest w ciepły dzień. Skoro przy temperaturach poniżej 10*, kiedy nie czuję palców, twarz mi odmarza, a kolana stają się nieruchome mam ciągły orgazm, to co dopiero przy temperaturze 25*?

http://bibainfo.pl/pub/46/112/79/150/20 ... jebany.gif

[toooomelo]

Nie potrafię sobie wyobrazić ile przyjemności z jazdy jest w ciepły dzień.

Jeszcze trochę, a nie będziesz musiał sobie tego wyobrażać.

[xkrzychu]

Kuuuurde, a ja musze czekac az kumpel wroci z wyjazdu i otworzy garaż z motorkami.

...kiedy nie czuję palców, twarz mi odmarza, a kolana stają się nieruchome mam ciągły orgazm

Hmm. To powinno Ci być ciepło chociaż w nogi

[Mariusz Zawadzki]

[..

[pokerzysta]

Ja tam się na przegląd wybieram w środę. Mam nadzieję, że słoneczko przyświeci bo dzisiaj pani pogodynka powiedziała że 1-2 stopnie ;/ Chyba tak jak mówicie wskoczę w geterki i jakąś kominiarkę może skombinuję, bo jak to pięknie ujęła Beatrycze, ja też mam poślizg ;D

[PiratBHW]

Ja w niedzielę nawinąłem ok 50-60km. Raz nawet po swędziała łapka i odkręciłem...
Czy jest zimno... uważam że to kwestia ubioru. Ja po przyodzianiu nowego na 2012 rok stroju, rękawic, kominiarki + oczywiście kask, nie odczułem nic strasznego, a wręcz przeciwnie było mi ciepło. Zaznaczam że słowo "odkręciłem" znaczyło... no całkiem przypadkiem złapałem prawie 1,9 zł bo się zagapiłem i wskazówka przeskoczyła... nie było to najmądrzejsze ale cóż... to było raz i w bezpiecznym miejscu a tak to spokojnie 70-80 jak na normalnego przystało, tak więc zimno to pojęcie względne w zależności od tego jak kto się ubierze !
Fakt faktem że mniej uczęszczane drogi zalega jeszcze warstwa badziewnego piachu, a czasem i na bardziej uczęszczanych można ów substancję poślizgową napotkać, ale już w nieco mniejszych ilościach, co nie oznacza oczywiści że nie jest niebezpieczna, bo jak to mówią "jak masz pecha to i palec w dupie złamiesz" koniec cytatu.

LEWA