REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Jest dokładnie tak jak to napisałeś
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
No nie jest tak jak piszeArtur pisze:Jest dokładnie tak jak to napisałeś
Wkręt regulacyjny ta to zwykły zaworek dopuszczający dodatkową ilość paliwa z powietrzem do gardzieli za przepustnicą.
Wykręcając zwiększasz jego przelot. Jeżeli komuś się wydawało że jest na odwrót to miał zasyfione gaźniki.
- mariusz_u
- Posty: 32
- Rejestracja: 12 czerwca 2014, 22:32
- Motocykl: Yamaha Virago XV 535
- Lokalizacja: Władysławowo
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
No i już pojawił się kij w mrowisku...-waldi- pisze:No nie jest tak jak piszeArtur pisze:Jest dokładnie tak jak to napisałeś
Mniejsza o nomenklaturę. Chodziło tylko o tą zależność: wkręcam=zmniejszam(zubożam mieszankę), wykręcam=zwiększam(wzbogacam mieszankę), bo kilka osób próbowało tłumaczyć, że jest odwrotnie i zbijają z tropu poszukujących porad w regulacji gaźnika. Być może to właśnie ci którym się "wydawało, że to Wojski gra jeszcze, a to echo grało..."
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Mariusz, nie kombinuj. Na początek wkręcasz do oporu, potem wykręcasz 2,5 obrotu. Potem dokonujesz tylko drobnych korekt na plus lub na minus metodą empiryczną. Nie bierz za dużo na raz do głowy, bo to wprowadza niepotrzebne komplikacje do stosunkowo prostych sprawmariusz_u pisze:kij w mrowisku...
BTW nie należy zapominać, aby przed rozpoczęciem wszelkich regulacji przepustnice były w spoczynkowym stanie, synchronizacja również. Cała regulacja na chłopski rozum sprowadza się do kolejnych prób podczas których obniżamy obroty śrubą od przepustnic a staramy się podwyższać śrubami od wolnych obrotów. Już nie będę przypominał, że robimy to na porządnie rozgrzanym silniku
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- mariusz_u
- Posty: 32
- Rejestracja: 12 czerwca 2014, 22:32
- Motocykl: Yamaha Virago XV 535
- Lokalizacja: Władysławowo
- Wiek: 52
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
To nie rakieta kosmiczna tylko archaiczny motocykl więc będę walczył do skutku. Na razie pierwsza zabawa z regulacją za mną, a moto odpala i jeździ więc chyba nie było tak źle. Jeszcze trochę pryka z przedniego cylindra przy odpuszczeniu manetki ale trochę empiryki i będzie git majonez.
- vinny
- Posty: 1107
- Rejestracja: 03 marca 2011, 00:00
- Motocykl: xv 750 92 4FY
- Lokalizacja: Gdańsk , Ballinasloe co Galway ROI
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
-waldi--waldi- pisze:No nie jest tak jak piszeArtur pisze:Jest dokładnie tak jak to napisałeś
Wkręt regulacyjny ta to zwykły zaworek dopuszczający dodatkową ilość paliwa z powietrzem do gardzieli za przepustnicą.
Wykręcając zwiększasz jego przelot. Jeżeli komuś się wydawało że jest na odwrót to miał zasyfione gaźniki.
https://www.youtube.com/watch?v=wyspAHrMbb8
czyli ani nie wzbogaca ani nie zubaża .Amen .
vinny ROI
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
Ride free!!
You'll never see a Bike Outside a Shrink's Office
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
dla jałowych i niskich obrotów wzbogaca
- tomasz77
- Posty: 1160
- Rejestracja: 13 grudnia 2014, 11:40
- Motocykl: Bananowy Song
- Lokalizacja: Częstochowa tysiąclecie
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Panowie i Panie... czytałem o tych naszych nieszczęsny ch gaziorach i znalazłem coś takiego. .. komuś pomogę. .
Gaźniki Yamaha Virago 535
Na licznych forach internetowych jest wiele opisów na temat podciśnieniowych gaźników Mikuni, stosowanych w Virago 535. Każdy opis zaczyna się od czyszczenia wymontowanych gaźników z zewnątrz, później z wewnątrz, przedmuchania dysz, kontroli króćców ssących i gumowych membran. Kolejny etap to składanie w całość, kontrola poziomu paliwa w komorach pływakowych, regulacja składu mieszanki i synchronizacja. Brakuje jednak opisu samego demontażu i montażu owych gaźników. W Virago 535 nie jest to ani wygodne ani proste zadanie. Postaram się nieco ułatwić prace domorosłym mechanikom krótkim opisem. Powinniśmy się zaopatrzyć w zestaw kluczy płasko - oczkowych, nasadowych, imbusowych, długich śrubokrętów, miski (puszki) do mycia i na czyste części, benzynę, rękawiczki ochronne, czyściwo.
1. Demontaż gaźników.
Demontujemy tylne i przednie siedzenie. Musimy spuścić paliwo i zdjąć górny zbiornik paliwa (jeśli mamy wersję z dwoma zbiornikami). Następnym krokiem jest odłączenie przewodu paliwowego biegnącego z lewej strony motocykla. Odkręcamy śrubę zbiornika paliwa (klucz 12 mm) i dwie boczne śruby (klucz 8 mm) znajdujące się przy główce ramy, lekko uchylamy zbiornik, luzujemy opaskę i demontujemy drugi przewód paliwowy. Zbiornik odkładamy w bezpieczne miejsce, a przewody paliwowe dolnego zbiornika zabezpieczamy zaginając je lub łącząc wkładając jeden w drugi (dzięki czemu nic nie wpadnie do środka i nie będziemy wdychać oparów benzyny). Odkręcamy śrubę obudowy filtra powietrza, demontujemy ją i filtr. Po prawej stronie motocykla (strona wydechu) odkręcamy 3 wkręty mocujące chromowaną przykrywę elektroniki (tzw. "jajo") pod nią znajdują się dwie śruby M6 (klucz 10 mm) mocujące całą podstawę, odkręcamy je. Następnie demontujemy: osłony głowic, linkę gazy i wężyki biegnące do gaźników. Luzujemy opaski górnych króćców (łączących gaźniki z komorą filtra powietrza), wkładamy rękę przez otwór filtra powietrza i wyciągamy gumy do góry. Teraz luzujemy opaski na króćcach dolotowych, kiedy są już luźne - kołysząc delikatnie gaźnikami na boki ciągniemy do góry aż wyjdą z króćców. Ostrożnie manewrując pomiędzy żebrami cylindrów wyciągamy je na prawą stronę (strona wydechów). Następnie kluczem imbusowym 5 demontujemy króćce dolotowe.
2. Czyszczenie.
Do tego celu potrzebujemy kilka pojemników, benzynę lub benzynę ekstrakcyjną, czyściwo (szmatki), zestaw wkrętaków (krzyżakowych, płaskich). Króćce dolotowe, oringi znajdujące się pod nimi jak i gumowe łączniki filtra powietrza należy wymienić na nowe jeśli noszą ślady zużycia (są popękane, sparciałe, dziurawe). Prace przy gaźnikach należy wykonywać w czystych warunkach w dobrze oświetlonym miejscu (stole warsztatowym). Przygotowanie odpowiednich warunków i narzędzi to kluczowa sprawa, pamiętajmy o poprawnym dobieraniu wkrętaków aby nie uszkodzić śrub. Każdą obrobioną śrubę należy wymienić na jej nowy odpowiednik. Czyszczenie zaczynamy od mycia gaźników z zewnątrz, najlepiej do tego celu nadaje się pędzelek i benzyna. Czyste, suche gaźniki gaźniki musimy rozebrać. Z prawej strony pod okrągłymi pokrywami zamkniętymi czterema wkrętami krzyżakowymi znajdują się sprężyny, małe oringi, membrany z przepustnicami, iglice i dysze. Elementy te należy poddać kontroli, zwracając uwagę na to by nie zamienić membran z iglicami miejscami (bo są różne). Najlepiej dla wygody i bezpieczeństwa zaopatrzyć się w dwa ponumerowane pojemniki na wykręcone części lub po czyszczeniu montować je na swoje miejsce. Membrany sparciałe, dziurawe, poprzerywane należy wymienić na nowe, małe oringi uszczelniające jeśli noszą ślady zużycia także należy wymienić. Dysze jak i wszelkie widoczne kanałki, otworki należy przedmuchać sprężonym powietrzem. Z drugiej strony gaźników znajdują się pokrywy komór pływakowych, pod nimi pływaki, zawory iglicowe i zestaw dysz. Pływaki należy sprawdzić czy są szczelne, czy nie ma w nich paliwa (czy po zanurzeniu w benzynie nie widać pęcherzyków powietrza). Zawory iglicowe najłatwiej sprawdzić na złożonych gaźnikach mierząc poziom paliwa, ale kiedy już mamy do nich dostęp należy przyjrzeć się ich stożkom, czy są gładkie bez zagłębień (rys. 1). Cały zestaw dysz znajduje się w nazwijmy to "kasecie dysz" przymocowanej na 2 wkręty krzyżakowe. Odkręcamy cały zestaw, następnie wykręcamy i sprawdzamy drożność poszczególnych dysz pod światło, ewentualnie myjemy je z osadów, przedmuchujemy i składamy w całość. Potem kolejno to samo robimy w drugim gaźniku. Na zewnątrz gaźników znajdziemy jeszcze biały plastikowy dekielek przykręcony na 3 wkręty. Pod nim znajduje się membrana zaworu "AIR CUT" powinniśmy tam zajrzeć, wymyć zanieczyszczenia i obejrzeć stan gumowej membranki (sparciała, dziurawa kwalifikuje się do wymiany). Patrząc na gaźniki od strony króćców filtra powietrza znajdziemy tam jeszcze dwie dysze powietrza. Trzeba je także wykręcić i sprawdzić ich czystość, kanały przedmuchać. Pamiętajmy wszelkie dysze gaźników wykonane są z miękkiego metalu, nie wolno ich czyścić drutem czy igłą, a jedynie przepłukać bądź przedmuchać sprężonym powietrzem.
3. Montaż gaźników.
Króćce dolotowe z opaskami zakładamy na gaźniki, ale nie skręcamy ich, pozostawiamy luźne. Delikatnie i ostrożnie manewrujemy gaźnikami wraz z króćcami, aż wejdą na swoje miejsce, cały czas uważając na oringi, żeby ich nie uszkodzić i nie zrzucić z króćców, wymagana cierpliwość (oringi są tanie, zaleca się stosować nowe przy montażu). Kiedy gaźniki już są na swoim miejscu przykręcamy wstępnie (palcami) króćce ssące, jeden a później drugi (kolejność bez znaczenia). Króćce mocowane są dwoma śrubkami na klucz imbusowy rozmiar 5, dla wygody (kolejnego montażu / demontażu) możemy je zastąpić śrubami M6 z podkładkami, takiej samej długości, ale na kluczyk 10 mm. Kiedy oba króćce już pasują, dokręcamy na gotowo i skręcamy także opaski. Teraz czeka nas najbardziej kłopotliwa (niewygodna praca) trzeba przez otwór po filtrze powietrza założyć górne gumy. Kiedy naprawy wykonujemy w gorący dzień, guma jest bardziej elastyczna, co ułatwia nam montaż, jeśli jednak jest chłodno musimy sobie pomóc prostym zabiegiem. Potrzebne są rękawiczki. Bezpośrednio przed zamontowaniem gum wkładamy je do wrzącej wody i trzymamy kilka minut, po wyjęciu z wrzątku szybko wycieramy z wody i wciskamy na swoje miejsce, trochę od góry, trochę ciągnąć szczypcami od dołu. Zabieg ten nie jest prosty (kiepski dostęp), szczególnie z gumą tylnego gaźnika, którą zakładamy jako pierwszą. Kiedy już się z tym uporamy przykręcamy górne opaski. Następnym krokiem analogicznie do rozkręcania jest montaż wszystkich przewodów, linki gazu, prawego "jaja z elektroniką", filtra powietrza, zbiornika i siedzenia.
4. Regulacja.
1. Poziomy paliwa w komorach pływakowych: 13,5 mm do 14,5 mm poniżej kreski na komorach pływakowych (fot. 2).
2. Skład mieszanki: iglice na środkowym rowku (dot. wersji z pięcioma rowkami, występowały także wersje z jednym rowkiem), śruby składu mieszanki wykręcone od 2 ? do 2 ? obr. (wartości orientacyjne do uruchomienia silnika, może wymagać korekty)
- czarny osad na elektrodach świec - mieszanka zbyt bogata, wykręcić śruby składu mieszanki, jeśli brakuje regulacji zubożyć mieszankę przestawiając o 1 ząbek iglice (1 ząbek dalej od stożka iglicy).
- elektrody świec jasno szare, białe, kichanie w gaźniki, wolne schodzenie z obrotów na gorącym silniku - mieszanka zbyt uboga, wzbogacić mieszankę wkręcając dysze składu mieszanki w razie braku regulacji przestawić o 1 ząbek ilglice (1 ząbek bliżej stożka iglicy).
3. Kontrola wacuometrami uchylenia przepustnic na biegu jałowym (fot. 3).
4. Jazda próbna na rozgrzanym silniku około 5 - 10 km, kontrola koloru świec i zachowania motocykla. Ewentualna korekta składu mieszanki (punkty 2 i 3).
Gaźniki Yamaha Virago 535
Na licznych forach internetowych jest wiele opisów na temat podciśnieniowych gaźników Mikuni, stosowanych w Virago 535. Każdy opis zaczyna się od czyszczenia wymontowanych gaźników z zewnątrz, później z wewnątrz, przedmuchania dysz, kontroli króćców ssących i gumowych membran. Kolejny etap to składanie w całość, kontrola poziomu paliwa w komorach pływakowych, regulacja składu mieszanki i synchronizacja. Brakuje jednak opisu samego demontażu i montażu owych gaźników. W Virago 535 nie jest to ani wygodne ani proste zadanie. Postaram się nieco ułatwić prace domorosłym mechanikom krótkim opisem. Powinniśmy się zaopatrzyć w zestaw kluczy płasko - oczkowych, nasadowych, imbusowych, długich śrubokrętów, miski (puszki) do mycia i na czyste części, benzynę, rękawiczki ochronne, czyściwo.
1. Demontaż gaźników.
Demontujemy tylne i przednie siedzenie. Musimy spuścić paliwo i zdjąć górny zbiornik paliwa (jeśli mamy wersję z dwoma zbiornikami). Następnym krokiem jest odłączenie przewodu paliwowego biegnącego z lewej strony motocykla. Odkręcamy śrubę zbiornika paliwa (klucz 12 mm) i dwie boczne śruby (klucz 8 mm) znajdujące się przy główce ramy, lekko uchylamy zbiornik, luzujemy opaskę i demontujemy drugi przewód paliwowy. Zbiornik odkładamy w bezpieczne miejsce, a przewody paliwowe dolnego zbiornika zabezpieczamy zaginając je lub łącząc wkładając jeden w drugi (dzięki czemu nic nie wpadnie do środka i nie będziemy wdychać oparów benzyny). Odkręcamy śrubę obudowy filtra powietrza, demontujemy ją i filtr. Po prawej stronie motocykla (strona wydechu) odkręcamy 3 wkręty mocujące chromowaną przykrywę elektroniki (tzw. "jajo") pod nią znajdują się dwie śruby M6 (klucz 10 mm) mocujące całą podstawę, odkręcamy je. Następnie demontujemy: osłony głowic, linkę gazy i wężyki biegnące do gaźników. Luzujemy opaski górnych króćców (łączących gaźniki z komorą filtra powietrza), wkładamy rękę przez otwór filtra powietrza i wyciągamy gumy do góry. Teraz luzujemy opaski na króćcach dolotowych, kiedy są już luźne - kołysząc delikatnie gaźnikami na boki ciągniemy do góry aż wyjdą z króćców. Ostrożnie manewrując pomiędzy żebrami cylindrów wyciągamy je na prawą stronę (strona wydechów). Następnie kluczem imbusowym 5 demontujemy króćce dolotowe.
2. Czyszczenie.
Do tego celu potrzebujemy kilka pojemników, benzynę lub benzynę ekstrakcyjną, czyściwo (szmatki), zestaw wkrętaków (krzyżakowych, płaskich). Króćce dolotowe, oringi znajdujące się pod nimi jak i gumowe łączniki filtra powietrza należy wymienić na nowe jeśli noszą ślady zużycia (są popękane, sparciałe, dziurawe). Prace przy gaźnikach należy wykonywać w czystych warunkach w dobrze oświetlonym miejscu (stole warsztatowym). Przygotowanie odpowiednich warunków i narzędzi to kluczowa sprawa, pamiętajmy o poprawnym dobieraniu wkrętaków aby nie uszkodzić śrub. Każdą obrobioną śrubę należy wymienić na jej nowy odpowiednik. Czyszczenie zaczynamy od mycia gaźników z zewnątrz, najlepiej do tego celu nadaje się pędzelek i benzyna. Czyste, suche gaźniki gaźniki musimy rozebrać. Z prawej strony pod okrągłymi pokrywami zamkniętymi czterema wkrętami krzyżakowymi znajdują się sprężyny, małe oringi, membrany z przepustnicami, iglice i dysze. Elementy te należy poddać kontroli, zwracając uwagę na to by nie zamienić membran z iglicami miejscami (bo są różne). Najlepiej dla wygody i bezpieczeństwa zaopatrzyć się w dwa ponumerowane pojemniki na wykręcone części lub po czyszczeniu montować je na swoje miejsce. Membrany sparciałe, dziurawe, poprzerywane należy wymienić na nowe, małe oringi uszczelniające jeśli noszą ślady zużycia także należy wymienić. Dysze jak i wszelkie widoczne kanałki, otworki należy przedmuchać sprężonym powietrzem. Z drugiej strony gaźników znajdują się pokrywy komór pływakowych, pod nimi pływaki, zawory iglicowe i zestaw dysz. Pływaki należy sprawdzić czy są szczelne, czy nie ma w nich paliwa (czy po zanurzeniu w benzynie nie widać pęcherzyków powietrza). Zawory iglicowe najłatwiej sprawdzić na złożonych gaźnikach mierząc poziom paliwa, ale kiedy już mamy do nich dostęp należy przyjrzeć się ich stożkom, czy są gładkie bez zagłębień (rys. 1). Cały zestaw dysz znajduje się w nazwijmy to "kasecie dysz" przymocowanej na 2 wkręty krzyżakowe. Odkręcamy cały zestaw, następnie wykręcamy i sprawdzamy drożność poszczególnych dysz pod światło, ewentualnie myjemy je z osadów, przedmuchujemy i składamy w całość. Potem kolejno to samo robimy w drugim gaźniku. Na zewnątrz gaźników znajdziemy jeszcze biały plastikowy dekielek przykręcony na 3 wkręty. Pod nim znajduje się membrana zaworu "AIR CUT" powinniśmy tam zajrzeć, wymyć zanieczyszczenia i obejrzeć stan gumowej membranki (sparciała, dziurawa kwalifikuje się do wymiany). Patrząc na gaźniki od strony króćców filtra powietrza znajdziemy tam jeszcze dwie dysze powietrza. Trzeba je także wykręcić i sprawdzić ich czystość, kanały przedmuchać. Pamiętajmy wszelkie dysze gaźników wykonane są z miękkiego metalu, nie wolno ich czyścić drutem czy igłą, a jedynie przepłukać bądź przedmuchać sprężonym powietrzem.
3. Montaż gaźników.
Króćce dolotowe z opaskami zakładamy na gaźniki, ale nie skręcamy ich, pozostawiamy luźne. Delikatnie i ostrożnie manewrujemy gaźnikami wraz z króćcami, aż wejdą na swoje miejsce, cały czas uważając na oringi, żeby ich nie uszkodzić i nie zrzucić z króćców, wymagana cierpliwość (oringi są tanie, zaleca się stosować nowe przy montażu). Kiedy gaźniki już są na swoim miejscu przykręcamy wstępnie (palcami) króćce ssące, jeden a później drugi (kolejność bez znaczenia). Króćce mocowane są dwoma śrubkami na klucz imbusowy rozmiar 5, dla wygody (kolejnego montażu / demontażu) możemy je zastąpić śrubami M6 z podkładkami, takiej samej długości, ale na kluczyk 10 mm. Kiedy oba króćce już pasują, dokręcamy na gotowo i skręcamy także opaski. Teraz czeka nas najbardziej kłopotliwa (niewygodna praca) trzeba przez otwór po filtrze powietrza założyć górne gumy. Kiedy naprawy wykonujemy w gorący dzień, guma jest bardziej elastyczna, co ułatwia nam montaż, jeśli jednak jest chłodno musimy sobie pomóc prostym zabiegiem. Potrzebne są rękawiczki. Bezpośrednio przed zamontowaniem gum wkładamy je do wrzącej wody i trzymamy kilka minut, po wyjęciu z wrzątku szybko wycieramy z wody i wciskamy na swoje miejsce, trochę od góry, trochę ciągnąć szczypcami od dołu. Zabieg ten nie jest prosty (kiepski dostęp), szczególnie z gumą tylnego gaźnika, którą zakładamy jako pierwszą. Kiedy już się z tym uporamy przykręcamy górne opaski. Następnym krokiem analogicznie do rozkręcania jest montaż wszystkich przewodów, linki gazu, prawego "jaja z elektroniką", filtra powietrza, zbiornika i siedzenia.
4. Regulacja.
1. Poziomy paliwa w komorach pływakowych: 13,5 mm do 14,5 mm poniżej kreski na komorach pływakowych (fot. 2).
2. Skład mieszanki: iglice na środkowym rowku (dot. wersji z pięcioma rowkami, występowały także wersje z jednym rowkiem), śruby składu mieszanki wykręcone od 2 ? do 2 ? obr. (wartości orientacyjne do uruchomienia silnika, może wymagać korekty)
- czarny osad na elektrodach świec - mieszanka zbyt bogata, wykręcić śruby składu mieszanki, jeśli brakuje regulacji zubożyć mieszankę przestawiając o 1 ząbek iglice (1 ząbek dalej od stożka iglicy).
- elektrody świec jasno szare, białe, kichanie w gaźniki, wolne schodzenie z obrotów na gorącym silniku - mieszanka zbyt uboga, wzbogacić mieszankę wkręcając dysze składu mieszanki w razie braku regulacji przestawić o 1 ząbek ilglice (1 ząbek bliżej stożka iglicy).
3. Kontrola wacuometrami uchylenia przepustnic na biegu jałowym (fot. 3).
4. Jazda próbna na rozgrzanym silniku około 5 - 10 km, kontrola koloru świec i zachowania motocykla. Ewentualna korekta składu mieszanki (punkty 2 i 3).
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
tomasz77 tekst zawiera błędy, kilka postów wyżej waldi objaśnił zasadę działania śruby składu mieszanki.tomasz77 pisze:
- mieszanka zbyt bogata, wykręcić śruby składu mieszanki,
- mieszanka zbyt uboga, wzbogacić mieszankę wkręcając dysze składu mieszanki
Wąsaty7
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Sam opis OK.tomasz77 pisze:Panowie i Panie... czytałem o tych naszych nieszczęsnych gaziorach i znalazłem coś
Warto jednak dodać jedno. Otóż 99% prac obsługowych, pielęgnacyjnych i kosmetycznych zrobimy bez wyjmowania gaźników, który to zabieg dla mniej wprawionych w robótkach ręcznych może zająć i pół dnia. W praktyce wyjęcie gaźników jest potrzebne dla udrożnienia dysz ssania. Amen
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- pawcio
- Posty: 70
- Rejestracja: 06 lutego 2013, 12:53
- Motocykl: XV 500SE
- Lokalizacja: Siedlce/Warszawa
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Czyli suma sumarum, opis w pierwszym poscie nie jest prawdziwy? : ) Z tego co zrozumialem to te sruby przy gaznikach (te tore maja byc wykrecone na poczatku na okolo 2 i 1/2 obrotu) sluza tylko i wylacznie do zmieniania mieszanki na biegu jalowym/obrotach do ~3k?
W takim razie, ktora sruba regulujemy doplyw paliwa przy wyzszych obrotach (aby swieczki byly ciemniejsze)? Gdzie ona (main jet?) sie znajduje?
W takim razie, ktora sruba regulujemy doplyw paliwa przy wyzszych obrotach (aby swieczki byly ciemniejsze)? Gdzie ona (main jet?) sie znajduje?
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Nie ma takiej śruby. Skład mieszanki w zakresie użytecznych obrotów regulujesz poziomem paliwa w komorach pływakowych i ustawieniem iglic w sliderach. Można jeszcze się pokusić o zmianę dysz na wersję o innym przelocie.pawcio pisze:ktora sruba regulujemy doplyw paliwa przy wyzszych obrotach
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- pawcio
- Posty: 70
- Rejestracja: 06 lutego 2013, 12:53
- Motocykl: XV 500SE
- Lokalizacja: Siedlce/Warszawa
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Czyli suma sumarum opis z pierwszego postu nie jest do konca poprawny No prosze, tyle czasu klotnia a i tak okazuje sie ze o nic... btw Main Jet to ta slynna sruba do synchronizacji gaznikow, tak?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
main jet to dysza główna !
jeszcze ilość paliwa regulowana jest napięcie sprężyny tłoczka (slidera) i otworami w nim
Ops z pierwszego postu dodatkowo wprowadza w błąd co do wkrętu regulacji składu biegu jałowego - wkręcając mieszanka staje się uboższa, a nie jak jest napisane
teraz trochę EN
Main jet - dysza główna
Pilot Jet - dysza biegu jałowego
Pilot screw - wkręt regulacji składu mieszanki dla biegu jałowego
do synchronizacji jest śruba nr 50:
jeszcze ilość paliwa regulowana jest napięcie sprężyny tłoczka (slidera) i otworami w nim
Ops z pierwszego postu dodatkowo wprowadza w błąd co do wkrętu regulacji składu biegu jałowego - wkręcając mieszanka staje się uboższa, a nie jak jest napisane
teraz trochę EN
Main jet - dysza główna
Pilot Jet - dysza biegu jałowego
Pilot screw - wkręt regulacji składu mieszanki dla biegu jałowego
do synchronizacji jest śruba nr 50:
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Słynna śruba do synchronizacji gaźników jest pomiędzy nimi z lewej strony motocykla. Jak dodasz gazu to się porusza razam z osiami przepustnic, bo jej rolą jest różnicowanie ich wychylenia. Owa synchronizacja to nic innego jak ostateczne korygowanie różnic u ustawieniach gaźników. Kosmetyka po prostupawcio pisze:slynna sruba do synchronizacji gaznikow,
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Witam serdecznie. Jestem bardzo nowym członkiem forum Virago wiec z góry przepraszam za jakiekolwiek pomyłki. Posiadam Virago VX400 Japonska versje sprowadzona do Uk . Rocznik chyba 1983 plus minus. Jak widas na załączonym linku motorek odpalal przed remontem a teraz po piaskowaniu i malowaniu nie chce odpalic. Tak szczerze to poł godziny po odpaleniu zgasł i nie chciał juz odpalic a przy rozbiórce wyleciały z 2 piedziesiątki paliwa z wydechu nr2.
https://www.youtube.com/watch?v=LDoCFePv_ng
Motorek jest juz złożóny, pomalowana jest cała rama na nowo, bak również ( dodam zdjęcia nie długo) ale silnik nie chce odpalic, na poczatku wymieniłem cewki bo wiem ze padły i teraz mam pożądną iskrę. Przed rozebraniem i czyszczeniem gażników zalewał świece jak szalony, teraz jest sucho co mnie juz przerasta. Jak wstrzyknie sie paliwo do gaźnika direct to odpali na 2 secundy i pada czyli nie dostaje paliwa. Ustawiłem gażniki według opisu na samym poczatku tego posta ale wciąż sucho w cylindrach i nie pali. Spędziłem 6 miesięcy czyszczac i malujac elementy , odnawiajac motocykl ze stanu jak widac na filmie z Youtube i nie chce sie poddawać ale po mału tracę już nadzieję. Proszę o szczerą opinię i serdeczną pomoc. Dzieki Jędrek.
https://www.youtube.com/watch?v=LDoCFePv_ng
Motorek jest juz złożóny, pomalowana jest cała rama na nowo, bak również ( dodam zdjęcia nie długo) ale silnik nie chce odpalic, na poczatku wymieniłem cewki bo wiem ze padły i teraz mam pożądną iskrę. Przed rozebraniem i czyszczeniem gażników zalewał świece jak szalony, teraz jest sucho co mnie juz przerasta. Jak wstrzyknie sie paliwo do gaźnika direct to odpali na 2 secundy i pada czyli nie dostaje paliwa. Ustawiłem gażniki według opisu na samym poczatku tego posta ale wciąż sucho w cylindrach i nie pali. Spędziłem 6 miesięcy czyszczac i malujac elementy , odnawiajac motocykl ze stanu jak widac na filmie z Youtube i nie chce sie poddawać ale po mału tracę już nadzieję. Proszę o szczerą opinię i serdeczną pomoc. Dzieki Jędrek.
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Udało mi sie jednak dojść do ładu. Okazało sie że żle podłączone były przewody od pompy paliwa czym ja sie sugerowałem przy rozkładaniu a nastepnie składaniu motoru. Po poprawnym połączeniu moterek odpalił bez problemu. Warjueje troche na obrotach i kopci ale myslę że to juz jest z gurki i po odpowiednim ustawieniu gażników wszystko powróci do normy. Zapraszam do oceny, jeszcze tylko czeka na odnowione siedzisko gdyz stara skajka jest do wymiany.
https://www.youtube.com/watch?v=qRNPwytVjpw
https://www.youtube.com/watch?v=qRNPwytVjpw
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Witam
A co to może być że na rozgrzanym silniku kiedy jadę dajmy 40 na 3 biegu hamuje silnikiem i dodam powoli delikatnie gazu to się chwilkę zadławi jak by sie zalał ale kiedy dodaje gwałtownie gazu to rakieta żadnego opóźnienia
Sróby mieszanki wykręcone na tylnim 2 obr a na prednim nic nie moge zrobić bo śruba zapieczona ale wydlug moich pomiarów jest wykręcona około 2.5 obr
poziomy paliwa ok spalanie około 6 l ale mam cięzką rękę
Gaźniki są czyste jedna membrana jest podklejona ale moc ma te 150 pojedzie czy to wina tej membrany ??
A może ten układ dotrysku paliwa źle nie działa.
Na zimnym silniku zjawisko nie występuje ogólnie odpala bez ssanie tylko lekko dodam gazu na jałowych też pracuje ok robiłem prowizorycznie synchro .
Wydaje mi się zę to za bogata mieszanka bo na ubogiej by chyba strzelał ale jak ją zubożyć
pozdr
A co to może być że na rozgrzanym silniku kiedy jadę dajmy 40 na 3 biegu hamuje silnikiem i dodam powoli delikatnie gazu to się chwilkę zadławi jak by sie zalał ale kiedy dodaje gwałtownie gazu to rakieta żadnego opóźnienia
Sróby mieszanki wykręcone na tylnim 2 obr a na prednim nic nie moge zrobić bo śruba zapieczona ale wydlug moich pomiarów jest wykręcona około 2.5 obr
poziomy paliwa ok spalanie około 6 l ale mam cięzką rękę
Gaźniki są czyste jedna membrana jest podklejona ale moc ma te 150 pojedzie czy to wina tej membrany ??
A może ten układ dotrysku paliwa źle nie działa.
Na zimnym silniku zjawisko nie występuje ogólnie odpala bez ssanie tylko lekko dodam gazu na jałowych też pracuje ok robiłem prowizorycznie synchro .
Wydaje mi się zę to za bogata mieszanka bo na ubogiej by chyba strzelał ale jak ją zubożyć
pozdr
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 01 września 2013, 09:45
- Motocykl: Virago XV535
- Lokalizacja: Rzeszów
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Virago535 moje świece są czarne a regulacja dyszami nie powoduje większych obrotów silnika.... nic nie powoduje.
Dysze są wykręcone maksymalnie, a chciałbym zuubożyć mieszankę wiec teraz nie wiem jak... skoro są wykręcone. Dolać wody do baku ?
Dysze są wykręcone maksymalnie, a chciałbym zuubożyć mieszankę wiec teraz nie wiem jak... skoro są wykręcone. Dolać wody do baku ?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Wkręcając zubożasz mieszankę, wykręcając wzbogacasz, a nie inaczej jak niektórzy twierdzą.widoczek pisze: Dysze są wykręcone maksymalnie, a chciałbym zuubożyć mieszankę wiec teraz nie wiem jak... skoro są wykręcone
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Powitać czytam i czytam i coraz bardziej mam metlik w głowie musze zubożyc mieszanke bo swieczki mam czarne jak smoła. Pytanie tak dla laika którą śrubka sie to reguluje. Był bym wdzienczny za odzew bo juz mi sił brakuje a sezon w pełni.Pozdrawiam.
- R63
- Posty: 124
- Rejestracja: 27 lipca 2016, 15:13
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Kwidzyn GKW
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Spuszczam paliwo z gaźników na zimę i dobrałem idealny wężyk od zestawu kroplówkowego. Można tą drogą wstrzyknąć benzynki ze specyfikiem do czyszczenia gaźników (ale to przed sezonem). Piszę w tym dziale gdyż w/w zestaw posiada podłączone już naczynko odpowiednie do pomiaru poziomu paliwa (nie grożą nam meniski, kapilary i inne takie), a także zaworek- przydatny do synchro. Jeśli chodzi o to ostatnie to posiadam wakuometry z zaworkami, jeśli ktoś miałby chęć sprawdzić to mogę przywieźć do Kręgla (wiad. na PW). Pozdrawiam-Rysiek.
- R63
- Posty: 124
- Rejestracja: 27 lipca 2016, 15:13
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Kwidzyn GKW
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Jeszcze w kwestii śrubki do spuszczania paliwa, próbowałem odkręcać tą lewą- większą, oczywiście bez rezultatu. Ktoś pisał że też się pomylił (u mnie nie otwierają się obrazki) więc poszukałem i jest z prawej strony gaźnika-z prawej strony motocykla, wrzucam fotkę, może się przyda (już planowałem rozbierać gaźnik). Pozdrawiam-Rysiek.
- R63
- Posty: 124
- Rejestracja: 27 lipca 2016, 15:13
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Kwidzyn GKW
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Grzebałem w gaźnikach, co prawda jest wielu zwolenników nie grzebania jak dobrze chodzi, ale na to można sobie pozwolić w nowym sprzęcie. W odkupionym nie sprawdzenie na pewno się zemści. U mnie były świece białe pomimo sporo wykręconych wkrętach regulacyjnych. Poziom paliwa był dużo niższy, i tutaj uwaga do przeklejających porady z innych forów- dobrze byłoby dopisać że kontrolujemy na pracującym silniku (można się tego dokopać ale w tych poradach tego nie ma), nie jest też taka oczywista pionowa pozycja motocykla (można się sugerować boczną fabryczną pozycją). Opisana regulacja sprawdza się praktycznie, przy 2,5 obrotu słabo schodzi z obrotów, po odkręceniu do wzrastających obrotów i zmniejszeniu śrubą jałowych jest OK. Po przejażdżce nie ma się czego czepić- jest b. dobrze, oczywiście kolor świec po dłuższej trasie. Wtedy założę zakupione już irydówki. Porady z forum na pewno się przydały- DZIĘKI!. Pozdrawiam-Rysiek.
- R63
- Posty: 124
- Rejestracja: 27 lipca 2016, 15:13
- Motocykl: Yamaha Virago 535
- Lokalizacja: Kwidzyn GKW
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: REGULACJA GAŹNIKA 535 Z FOTKAMI
Przy regulacji gaźników z założonymi świecami irydowymi możemy mieć kłopot z usłyszeniem zwiększających obrotów (przynajmniej ja miałem), po ustawieniu na 2,5 obrotu mułowato schodzi z obrotów. Zwiększyłem do poziomu jak przy zwykłych świecach (w drodze nie miała sensu zamiana świec-temperatura!) i znowu jest dobrze. Widocznie irydówka daje iskrę której za bardzo nie przeszkadza skład mieszanki. Jednak preferuję irydówki z ogólnie znanych zalet -żywotność, mocna iskra, mniejszy pobór prądu (oszczędzanie cewek), szybkie rozgrzewanie. Tyle z własnych obserwacji. Pozdrawiam -Rysiek.