Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
- hany
- Posty: 15
- Rejestracja: 12 kwietnia 2012, 21:04
- Motocykl: Yamaha Virago 750
- Wiek: 62
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
polecam w Zakopcu Wielka Krokiew można tam tanio i smacznie pojeść , ja tam często się stołuje , smacznego
- Top Gun
- Posty: 2993
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
Gdyby ktoś na Warmię lub Mazury leciał to proponuję odwiedzić...
Uwaga na porcje, bo ja miałem wrażenie źe potrójne
http://www.karczma.pl/o-nas/
Prawdziwie regionalna kuchnia...
Uwaga na porcje, bo ja miałem wrażenie źe potrójne
http://www.karczma.pl/o-nas/
Prawdziwie regionalna kuchnia...
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
- jaroga
- Posty: 978
- Rejestracja: 12 września 2007, 11:35
- Motocykl: XX 1100
- Lokalizacja: Piertanie
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
Wykopię temat, ale nie z ofertą a z zapytaniem.
Czy ktoś z Was ma pozytywne doświadczenia kulinarne ze stołowania się w restauracjach i barach w miejscowości Stegna (30 km na wschód od Gdańska) i okolice (okolice do 15 km).
Interesuje mnie konkretnie dorsz. Zależy mi przede wszystkim na jakości i świeżości, cena racjonalna.
Czy ktoś z Was ma pozytywne doświadczenia kulinarne ze stołowania się w restauracjach i barach w miejscowości Stegna (30 km na wschód od Gdańska) i okolice (okolice do 15 km).
Interesuje mnie konkretnie dorsz. Zależy mi przede wszystkim na jakości i świeżości, cena racjonalna.
Monogamia to jakieś dziwne hobby ...
- robson
- Posty: 1891
- Rejestracja: 04 września 2007, 15:13
- Motocykl: VIRAGO 1.1
- Lokalizacja: Lędziny
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
No ci co byli w Kreglu to niedaleko Koronowa w stronę. Bydgoszczy miejscowosc Stopka pyszne steki i szaszlyki polecam
Jedyną ochroną motocyklisty jest jego ROZUM !!!
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
W weekend sprawdzony pieczony dorsz ...rewelacja w Sopocie Bar Przystań jeśli się nie mylę przy zejściu 30 nad morze. ..polecamjaroga pisze:Wykopię temat, ale nie z ofertą a z zapytaniem.
Czy ktoś z Was ma pozytywne doświadczenia kulinarne ze stołowania się w restauracjach i barach w miejscowości Stegna (30 km na wschód od Gdańska) i okolice (okolice do 15 km).
Interesuje mnie konkretnie dorsz. Zależy mi przede wszystkim na jakości i świeżości, cena racjonalna.
- CoLdY7
- Posty: 479
- Rejestracja: 19 czerwca 2015, 11:23
- Motocykl: XV 535 ^ DL650
- Lokalizacja: Strzelin
- Wiek: 36
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
a jak tam z kolejką, bo jak ostatnio podczas Kręgla tam byłem, to była katastrofaTuMarzena pisze: W weekend sprawdzony pieczony dorsz ...rewelacja w Sopocie Bar Przystań jeśli się nie mylę przy zejściu 30 nad morze. ..polecam
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
W sobotę po 19 czekałam z 15 minut. ..2 lata temu ponad pół godziny ale warto było
Zawsze można wcześniej kupić piwo (bo po napoje jest oddzielna kolejka bez kolejk)i i umilić sobie to czekanie
Zawsze można wcześniej kupić piwo (bo po napoje jest oddzielna kolejka bez kolejk)i i umilić sobie to czekanie
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
No wlasnie Marzenko na rybke pojechalismy z Coldym do Sopotu do Baru Przystan. Niestety kolejka byla zajefajna i wszystkie miejsca zajete.... Tak na oko pol godziny czekania aby wejsc do srodka. A tlum ludzi dookola jak na Krupowkach. I na molo i na sciezce rowerowej i po Sharatonem. Nie taki Sopot zapamietalem z przedc10 lat....TuMarzena pisze:W sobotę po 19 czekałam z 15 minut. ..2 lata temu ponad pół godziny ale warto było
Zawsze można wcześniej kupić piwo (bo po napoje jest oddzielna kolejka bez kolejk)i i umilić sobie to czekanie
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
- TuMarzena
- Posty: 2391
- Rejestracja: 04 lutego 2014, 08:05
- Motocykl: Viraży jakich mało;)
- Lokalizacja: LBI
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
Następnym razem z Kregla zapraszamy z nami nad morze ale w innym kierunku. ..my byliśmy w Łazach i kolejki po rybkę nie było_CioneK_70 pisze:No wlasnie Marzenko na rybke pojechalismy z Coldym do Sopotu do Baru Przystan. Niestety kolejka byla zajefajna i wszystkie miejsca zajete.... Tak na oko pol godziny czekania aby wejsc do srodka. A tlum ludzi dookola jak na Krupowkach. I na molo i na sciezce rowerowej i po Sharatonem. Nie taki Sopot zapamietalem z przedc10 lat....TuMarzena pisze:W sobotę po 19 czekałam z 15 minut. ..2 lata temu ponad pół godziny ale warto było
Zawsze można wcześniej kupić piwo (bo po napoje jest oddzielna kolejka bez kolejk)i i umilić sobie to czekanie
- _CioneK_70
- Posty: 2458
- Rejestracja: 25 listopada 2014, 21:30
- Motocykl: Raider XV1900
- Lokalizacja: Kalisz
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
TuMarzena pisze: Następnym razem z Kregla zapraszamy z nami nad morze ale w innym kierunku. ..my byliśmy w Łazach i kolejki po rybkę nie było
z tego co mi się obiło o uszy w czasie rozmowy z Rafalem i Grzesiem chyba nastepnego Kręgla nie będzie bo ten cały ośrodek został wykupiony i bedzie przebudowywany co zreszta bylo widac..... Ale mam nadzieje że nasi wspaniali organizatorzy poradzą sobie znowu doskonale.
Jest tylko cienka czerwona linia pomiędzy rozsądkiem a szaleństwem....
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
--------------------------------------------------------------------------------------------
Piwo bezalkoholowe to pierwszy krok do nadmuchiwanej kobiety --------------------------------------------------------------------------------------------
Jest i będzie w sercu Virago XV1100 -->> nowy w stadzie Raider XV1900
- Top Gun
- Posty: 2993
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
W Tatrzańskiej Bukowinie...jak ktoś lubi baraninę
http://www.burymis.pl/burymis/pl,restauracja
Wystrój knajpy warty obejrzenia a i żarełko
http://www.burymis.pl/burymis/pl,restauracja
Wystrój knajpy warty obejrzenia a i żarełko
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
- zbródel
- Posty: 222
- Rejestracja: 11 czerwca 2015, 11:48
- Motocykl: Wild Star 1600
- Lokalizacja: Legionowo
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
W okolicy polecam bar keja w Mikoszewie przy promie. Dorsza co prawda nie jadłem ale łosóś prima sort.jaroga pisze:Wykopię temat, ale nie z ofertą a z zapytaniem.
Czy ktoś z Was ma pozytywne doświadczenia kulinarne ze stołowania się w restauracjach i barach w miejscowości Stegna (30 km na wschód od Gdańska) i okolice (okolice do 15 km).
Interesuje mnie konkretnie dorsz. Zależy mi przede wszystkim na jakości i świeżości, cena racjonalna.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
- Top Gun
- Posty: 2993
- Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 16:23
- Motocykl: CRF 1000
- Lokalizacja: Wrocław
- Wiek: 60
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
Też polecam ten bar :chopper:Dorsz też dobryzbródel pisze:W okolicy polecam bar keja w Mikoszewie przy promie. Dorsza co prawda nie jadłem ale łosóś prima sort.jaroga pisze:Wykopię temat, ale nie z ofertą a z zapytaniem.
Czy ktoś z Was ma pozytywne doświadczenia kulinarne ze stołowania się w restauracjach i barach w miejscowości Stegna (30 km na wschód od Gdańska) i okolice (okolice do 15 km).
Interesuje mnie konkretnie dorsz. Zależy mi przede wszystkim na jakości i świeżości, cena racjonalna.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
,,Nie rezygnuj z marzeń, nigdy nie wiesz kiedy okażą się potrzebne,,
- jaroga
- Posty: 978
- Rejestracja: 12 września 2007, 11:35
- Motocykl: XX 1100
- Lokalizacja: Piertanie
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
Dzięki za info
Dawno byliście w tym lokalu?
Dawno byliście w tym lokalu?
Monogamia to jakieś dziwne hobby ...
- zbródel
- Posty: 222
- Rejestracja: 11 czerwca 2015, 11:48
- Motocykl: Wild Star 1600
- Lokalizacja: Legionowo
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
Jeżdże w te okolice co roku. Ostatnio byłem rok temu w drugiej połowie sierpnia.jaroga pisze:Dzięki za info
Dawno byliście w tym lokalu?
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
Świetna knajpka, na trasie Pruszcz Gdański - Starogard (wieś o nazwie Gołębiewo), świetne domowe jedzenie.
Zawsze tam zajeżdżam, jak jestem na pomorzu!
Zawsze tam zajeżdżam, jak jestem na pomorzu!
- Montecjusz
- Posty: 103
- Rejestracja: 05 maja 2017, 16:32
- Motocykl: 535
- Wiek: 27
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
Dk 88 pierwszy zjazd na gliwice od strony Zabrza. Grill u dziadka, co prawda jest znaczek 24h ale otwierają trochę jak chcą niedrogie i smaczne miejsce blisko zjazdu z autostrady. Co ważne zdecydowany zakaz wjazdu wszelkich wege duże porcje wszelkiego rodzaju mięsa z grilla.
- kliper
- Posty: 896
- Rejestracja: 12 lipca 2014, 10:28
- Motocykl: xvs 950
- Lokalizacja: powiat starachowicki
- Wiek: 49
- Status: Offline
Re: Żarcie na pożarcie, czyli gdzie zjeść w trasie
Karczma " BACÓWKA " w Jaworkach koło Szczawnicy , jedzenie pierwsza liga a i ceny normalne. Jeszcze taka ciekawostka. pierwszy raz spotkałem się z tym że ludzie wyjeżdżając do domu zamawiali dania na wynos.