Witam wszystkich
Mały problemik się pojawił, może nawet był wcześniej lecz byłem zbyt przejęty ogarnięciem tego motocykla więc go nie zauważyłem....
Problemem są drgania motocykla mam wrażenie że wychodzące od silnika zaczynają być odczuwalne przy ok. 110 km/h i narastają przy 140 km/h staje się to dokuczliwe ,wszystko wibruje lusterka , itd.Po zdjęciu gazu i wysprzęgleniu zasadniczo ustępują. Silnik ładnie pali ,pracuje równo,świece irydowe,oleju nie połyka zbyt wiele.Jeśli uruchomię go na postoju przy dodaniu gazu wibracje czuć gdzieś od 3000-3500 k/obr. Przebieg śilnika hm..
na liczniku 40 000 km ale na ten rocznik 92 to coś za mało więc myślę że ma gdzieś koło 100 000 km .No niewiem czy to taka przypadłość ? Kiedyś przejechałem się jakimś Dragstarem i nie przypominam sobie żeby coś takiego miało miejsce.
Dziękuję za wszelkie podpowiedzi
Pozdrawiam Tomek
DRGANIA - VIRAGO 1100 XV
-
- Status: Offline
Re: DRGANIA - VIRAGO 1100 XV
jazzpilot, -ten typ tak ma,dlatego najprzyjemniej jeżdzi się przy prędkości 90-95km/h i obrotach 3000-3500,zresztą wtedy spalanie jest najmniejsze, a i przyspieszyć można jak trzeba,pozdro!!!
p.s.
gdybyś jednak jeżdził często w wysokich drganiach,pamiętaj po jeżdzie o sprawdzeniu śrub..
p.s.
gdybyś jednak jeżdził często w wysokich drganiach,pamiętaj po jeżdzie o sprawdzeniu śrub..
- garcia
- Posty: 421
- Rejestracja: 09 maja 2009, 20:19
- Motocykl: był xv1100 '97
- Lokalizacja: Warszawa Wilanów
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: DRGANIA - VIRAGO 1100 XV
Moja zaczyna wibrować od ok 3,5tyś, a przy 4 i wyżej to już jest niezła wiertarka udarowa.
Nie ważne czy na postoju czy podczas jazdy, na każdym biegu jest to samo.
Ostatnio kilka wirówek z Docentem sprawdzaliśmy i każda mniej lub więcej przy tych obrotach zaczynała drgać. Więc tak jak pisze woyo ten typ tak ma.
Śrubki często sprawdzam i prawie zawsze jest co dokręcać, szczególnie przy wysuniętych podnóżkach.
Nie ważne czy na postoju czy podczas jazdy, na każdym biegu jest to samo.
Ostatnio kilka wirówek z Docentem sprawdzaliśmy i każda mniej lub więcej przy tych obrotach zaczynała drgać. Więc tak jak pisze woyo ten typ tak ma.
Śrubki często sprawdzam i prawie zawsze jest co dokręcać, szczególnie przy wysuniętych podnóżkach.
-
- Status: Offline
Re: DRGANIA - VIRAGO 1100 XV
ja tam jak zasuwam 120 to mi nic nie drga. Za to maxima koło 100Km/h miała chwilowe wibracje które przy zwiększeniu prędkości mijały
-
- Status: Offline
Re: DRGANIA - VIRAGO 1100 XV
bartazzz, -wszystko zależy od twardości rockerskiej dupy,reszta to dokręcanie śrubek,pozdro!!!
p.s.
jechałem i 165,ale..,nieważne
p.s.
jechałem i 165,ale..,nieważne
-
- Status: Offline
Re: DRGANIA - VIRAGO 1100 XV
Witam
Dzięki panowie za odpowiedż,Teraz przynajmniej mogę spokojnie jeżdzić. Nie ukrywam iż miałem pewne obawy (No niechciał bym oberwać po pewnej części ciała kawałkami odpadającymi z silnika podczas jazdy).
Pozdrawiam.
Dzięki panowie za odpowiedż,Teraz przynajmniej mogę spokojnie jeżdzić. Nie ukrywam iż miałem pewne obawy (No niechciał bym oberwać po pewnej części ciała kawałkami odpadającymi z silnika podczas jazdy).
Pozdrawiam.