Mam wydechy z uciętymi gwizdkami , dżwięk jak na moje ucho i moją dzielnice wystarczający , tylko jest jeden problem w górnym wydechu coś piszczy i od razu pytanie czy jak się rozbierze wydech to wróci się ewentualnie do stanu poprzedniego ?
musze zaglądnąć co tam tak kwili , może jakaś porada jak to zlokalizować ( piszczenie)
piski z wydechu
-
- Status: Offline
Re: piski z wydechu
Hyba teoretycznie jest to mozliwe bo mozna zespawac ale nie wiem jak to wyglada w praktyce
-
- Status: Offline
Re: piski z wydechu
piszczy górny wydech ( okropnie denerwujące ), coś w środku , jak za przeproszeniem włoże pręt i przytrzymam to przestaje . Teoretycznie miejsce zlokalizowane .
Teraz powiem szczerze nie bardzo wiem jak się za to zabrać . Prosze Was o jakieś porady , sugestie.
Najlepiej jechać do mechaniora , ale szczerze sam chętnie bym się pobawił , wole zapytac coby sobie czegoś nie "zreperować"
Teraz powiem szczerze nie bardzo wiem jak się za to zabrać . Prosze Was o jakieś porady , sugestie.
Najlepiej jechać do mechaniora , ale szczerze sam chętnie bym się pobawił , wole zapytac coby sobie czegoś nie "zreperować"
-
- Status: Offline
Re: piski z wydechu
Dłuższa trasa, pełny gaz i samo przejdzie a przynajmniej powinno
- ZWIERZAK
- Posty: 1030
- Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
- Motocykl: VIRAGO 750 83'
- Lokalizacja: Lachowice
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: piski z wydechu
Na moje oko (albo może ucho?) to najprawdopodobniej coś wpadło do wydechu albo coś w środku uleciało i ustawiło się tak że jak powietrze (spaliny) przepływa to świszczy. Myślę że jak ci się uda rozebrać wydech to jest to do naprawy. Poszukaj w temacie o wybebeszaniu wydechów tam powinieneś znaleźć jakieś konkretne informacje.
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
-
- Status: Offline
Re: piski z wydechu
Teraz już wiem
Piski spowodowane były skorodowaną ścianką wydechu pod zaślepkami , spaliny wydostawały się przez nieregularne dziury i sobie popiskiwaly . Teraz już nie piszczy niechcący wybebeszyłem wydechy
Piski spowodowane były skorodowaną ścianką wydechu pod zaślepkami , spaliny wydostawały się przez nieregularne dziury i sobie popiskiwaly . Teraz już nie piszczy niechcący wybebeszyłem wydechy