Strona 2 z 2

Re: czyszczenie gaźnika 750

: 02 czerwca 2015, 22:20
autor: -waldi-
wybacz, ale ja już nie mam siły do Ciebie - skąd Ty się urwałeś? - instrukcja obsługi moto do reki, a nie kopać po bebechach

Re: czyszczenie gaźnika 750

: 02 czerwca 2015, 23:19
autor: dydzio
Szukam w instrukcji i nie ma... Może po prostu pomożesz? Mogłeś to zrobić już dawno, ale lepiej pisać głupoty...

Re: czyszczenie gaźnika 750

: 02 czerwca 2015, 23:36
autor: Artur
powiem ci Kolego ze Waldi jest nad wyraz cierpliwy i skoro Ty go wyprowadziłeś z równowagi to coś w tym musi być :D

Re: czyszczenie gaźnika 750

: 03 czerwca 2015, 06:59
autor: Bynio
JA nie zdejmowałem zbiornika kiedy chciałem wyjmować gaźniki , zawsze odkręcałem śrubę mocującą bak i unosiłem go gdzieś na wysokość 4-5cm , na tyle ile dały to węże paliwowe.

Re: czyszczenie gaźnika 750

: 03 czerwca 2015, 07:45
autor: tylust
Najbardziej mnie zadziwiają ludzie, którzy chcą się zabierać za czyszczenie gaźników, a nie potrafią ogarnąć ściągnięcia zbiornika lub spuszczenia z niego paliwa.

Re: czyszczenie gaźnika 750

: 03 czerwca 2015, 09:44
autor: dydzio
Bynio, dziękuję Ci za pierwszą przydatną informację, może jeszcze odzyskam wiarę w forum...
PS. Odpowiedź odnośnie kranika znalazłem na forum.motocyklistow.pl, cóż lepiej tam niż wcale...

Re: czyszczenie gaźnika 750

: 03 czerwca 2015, 10:44
autor: Bynio
Moja virago była 1100 więc kranika nie miałem ale myślę że to nie ma znaczenia natomiast przy pierwszym wyjęciu gaźników śruby je mocujące wymieniłem na imbusowe i następnym razem było o wiele prościej je wyciągać bo płaskim kluczem jest naprawdę nie wygodnie a imbusowy przechodził między gaźnikami i demontaż był w miarę szybki i bez problemowy. W trakcie demontażu zdejmowałem tylko króciec od przedniego gaźnika a w tylnym wyjmowałem całkiem śrubkę od strony zewnętrznej przez co nie musiałem parować się z tymi króćcami. Przy zakładaniu czynności były odwrotne . Dlaczego zdejmowałem króciec od przedniego a nie od tylnego ? bo po prostu było mi wygodniej i ten dostęp był jakoś mi się wydawało lepszy. Po uniesieniu zbiornika miałem też lepszy dostęp do króćców ssących które wkrętakiem odkręcałem i bardzo ładnie wychodziło oczywiście po wcześniejszym demontażu filtra powietrza i odkręceniu linek gazu przy gaźnikach. Demontaż , czyszczenie ewentualnie jakaś regulacja gaźników do momentu złożenia i odpalenia zabierała mi jak się sprężyłem około 45min. Nie denerwuj się że koledzy zdawkowo przekazują informację ale ten temat był wiele razy opisywany , ja sam cztery lata temu tez tak się dopytywałem i jak nie mogłem uzyskać odpowiedzi od razu to po prostu metodą prób i błędów opanowywałem sztukę wyjmowania gaźników :). W samych gaźnikach tez wymienione maiłęm śrubki na imbusowe bo po kilku takich odkręcanich oryginalne się wyrabiały i wkrętak krzyżakowy się obracał zamiast odkręcać je :) .

Re: czyszczenie gaźnika 750

: 04 czerwca 2015, 15:19
autor: dydzio
Wróciłem z garażu... bez gaźników, do króćca ani przedniego ani tylnego się nie dorwę, ani płaskim, ani oczkiem, a co dopiero nasadką ;/ Czytałem, że żeby zdjąć gaźniki, trzeba je obrócić w prawo (?), ale jak bym nie obracał, trzyma mnie właśnie (chyba?) kolektor ssący (to, czego nie odkręcam od silnika). Może ktoś poratuje jakąś radą, najlepiej fotograficzną...

Re: czyszczenie gaźnika 750

: 09 czerwca 2015, 19:29
autor: slawekpr
przynajmniej jeden musisz zdjąć inaczej nie ma szans sie zmieścić

Re: czyszczenie gaźnika 750

: 09 czerwca 2015, 21:10
autor: tylust
dydzio pisze:......do króćca ani przedniego ani tylnego się nie dorwę, ani płaskim, ani oczkiem, a co dopiero nasadką ;/ ...
Twoje moto ma już kilka lat i na pewno ktoś wcześniej gaźniki zdejmował..... obstawiam, że wielokrotnie. Szukasz porad dotyczących tzw. abecadła więc się nie obrażaj, ale króćce jak najbardziej da się odkręcić. Jednak (z mojego doświadczenia) naprawy własnoręczne motocykla najlepiej zacząć od skompletowania PORZĄDNYCH narzędzi. Dobry klucz płasko/oczkowy na pewno się zmieści i na pewno się da. Kluczem z marketu, który ma sporą główkę i wymiar trzyma "mniej więcej" narobisz sobie tylko bigosu, poobrabiasz łby na śrubach i nerwy sobie zniszczysz :wink:

Drugi krok po narzędziach to dotarcie do tzw. "serwisówki" można ją ściągnąć tu na forum z działu Downloads. Myślę, że tam znajdziesz wiele odpowiedzi na swoje pytania

Re: czyszczenie gaźnika 750

: 09 czerwca 2015, 21:18
autor: pano
Najtańsza 10 płasko-oczkowa z marketu + lekki tuning szlifierką i imadłem i drugi klucz w formie banana też potraktowany szlifierką i powolutku dało radę. Teraz na tablicy wiszą mi dwa narzędzia specjalne i wyjęcie gaźników trwa dosyć szybko.