Strona 1 z 1

fotoradary - wojna trwa

: 24 maja 2011, 13:51
autor: frytura

Re: fotoradary - wojna trwa

: 26 maja 2011, 17:08
autor: bruciato
Ogromną furorę w Internecie robi list wysłany z Poznania do komendanta Straży Miejskiej w Białogardzie. Kierowca w wyjątkowy sposób odmawia udzielenia informacji. Strażników nazywa zbójami.

Fotoradar białogardzkich strażników zrobił zdjęcie jednemu z przejeżdżających przez miasto samochodów. Kierowca przekroczył prędkość. Ponieważ zdjęcie zostało zrobione z tyłu samochodu, strażnicy poprosili właściciela pojazdu by wskazał kierowcę. Właściciel auta odpowiedział na tę prośbę w wyjątkowy sposób.

Co dokładnie pisze autor? "Korespondencja z Białogardu zawsze napełnia me serce radością, bo mam tu wielu Przyjaciół i nie zdarzyło się jeszcze, aby jakakolwiek przesyłka była niemiła" - zaczął na wstępie.

"Pozwolę sobie potraktować Wasze pismo jako sympatyczny żart, bowiem nikt poważny nie ustawiałby fotoradaru na pustej i bezpiecznej drodze za miastem, fotografując samochody od tyłu i jeszcze oczekując za to pieniędzy" - pisze dalej właściciel samochodu.

"Zdaję sobie sprawę, że w społeczeństwie zanikają rozmaite zawody - kapelusznika, połykacza ognia, kołodzieja... i tym bardziej godną dostrzeżenia jest Wasza dbałość o tradycję. Przywrócenie społeczeństwu dawno zapomnianej postaci zbója przydrożnego, który za miastem, pod lasem, grabił podróżnych, jest ze wszech miar godne uznania. Podkreślenia wymaga Wasz takt i delikatność - przecież moglibyście dodatkowo gwałcić i wyrywać ludziom złote zęby, a Wy zaledwie robicie zdjęcia fotoradarem "od tyłu".

Dalej autor tłumaczy, dlaczego nie poda nazwiska kierowcy.

"Odpowiadając na waszą sympatyczną prośbę o podanie danych kierowcy, muszę z żalem odpowiedzieć, że nie wiem. Za kierownicą naszego samochodu siada (oczywiście nie jednocześnie) kilka osób, które zmieniają się podczas jazdy. Nie prowadzimy ewidencji kto kiedy się przesiadł. Możliwym jest nawet, że za kierownicą zasiadł nasz gość (wizytówka w załączeniu), bo chciał się przejechać po polskiej drodze, ale nie jestem w stanie tego ustalić, bowiem nie znam języka koreańskiego, a tłumaczka odmówiła współpracy (takie babskie fochy)" - rozpędził się w dowcipkowaniu autor. Dodajmy, że w załączniku do listu rzeczywiście jest wizytówka napisana w języku koreańskim.

Na koniec autor pisze jeszcze tak: "Reasumując, z przykrością muszę odmówić Waszej prośbie, chociaż, jak Pan widzi, zrobiłem wszystko aby Wam dopomóc. Bardzo dziękuję za pamięć i z niecierpliwością oczekuję kolejnych przesyłek od Państwa".

[ Dodano: Czw Maj 26, 2011 5:10 pm ]
:mrgreen:



link do całego listu


www.demotywatory.pl/2375839/Mistrz-cietej-riposty

Re: fotoradary - wojna trwa

: 26 maja 2011, 21:24
autor: frytura
no ja padlam :lol:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 26 maja 2011, 23:29
autor: Ragnar
Zapisuję :mrgreen:
Zastosuję :lol:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 27 maja 2011, 12:20
autor: SE-MEN
:mrgreen: no niezłe ale ciekawe czy skuteczne :bravo:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 27 maja 2011, 17:35
autor: Feldek
A ja dziś właśnie szukam info na ten temat bo znów zawitał do mnie foto-list :mad: Tym razem 62 na 50 o godz 22...no ręce opadają jak oni te fotoradary skalują :mad: I znów z Pomorza oczywiście, bo jakżeby inaczej. Tam to ja chyba prywatnego fotografa mam :mrgreen: Podpowiedzcie czy walczyć z tym kurestwem czy nie warto sobie nerwów psuć?

Re: fotoradary - wojna trwa

: 27 maja 2011, 19:52
autor: Grim
Feldek pisze:Podpowiedzcie czy walczyć z tym kurestwem czy nie warto sobie nerwów psuć?
O 100zł chyba nie warto walczyć, ale jak punktów chcesz uniknąć to:

Akurat jakiś miesiąc temu znajomy dostał takie zdjęcie na motocyklu i poproszony o wskazanie kierowcy wskazał z miłą chęcią (coby nie dopłacać, a sam nieco bez prawka jest ;) ): Igor Madnietev (jakoś w tym tonie), obywatel Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawskiej.
Po jakimś czasie został wezwany jako świadek gdzie dalej szedł w zaparte - znajomek poznany na jakimś zlocie wpadł więc dał mu pojeździć i tak sie właśnie przedstawiał.

Ponoć od 3 tygodni spokój.

Akurat ten konkretny kombinator więcej szczęścia ma niż rozumu, ciekaw jestem efektów takiego "żarciku" ;)

Re: fotoradary - wojna trwa

: 27 maja 2011, 20:53
autor: frytura
Feldek pisze:z Pomorza oczywiście, bo jakżeby inaczej
:lol: a mozna wiedziec, gdzie tym razem zlapali pirata feldka? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 28 maja 2011, 16:13
autor: ELVIS
Ostatnio miałem dwie foty, na szczęście od przodu więc mogą mnie cmoknąć w Obrazek
Widząc fotoradar z lubością przyśpieszam, nie zdążyłem tylko jeszcze pokazać Obrazek
bo zdjęcie jest w ostatnim momencie :mrgreen:

Feldek, gdzie Cię usiekli? Bo rejonie powiatu gdańskiego są cywilizowani ludzie w (SM i SG) i od tylca jeszcze nie ładują :shock:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 30 maja 2011, 20:26
autor: Feldek
frytura pisze:a mozna wiedziec, gdzie tym razem zlapali pirata feldka?
ELVIS pisze:Feldek, gdzie Cię usiekli?
W odpowiedzi na nurtujące pytanie odpowiadam: Cierznie , straż pseudomiejsca Debrzno. I jak zwykle przy fotkach jechałem do Natalii :mrgreen: Jak do niej jadę to zawsze coś błyśnie :twisted:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 30 maja 2011, 21:00
autor: toooomelo
Feldek pisze:... zawsze coś błyśnie :twisted:
Fotogeniczny jesteś :mrgreen: :wink:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 30 maja 2011, 21:12
autor: Feldek
toooomelo pisze:Fotogeniczny jesteś
Hehe no cóż przez skromość nie zaprzeczę :mrgreen: Ale wolałbym jednak się ukrywać przed nieprzewidzianymi zdarzeniami fotograficznymi :razz:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 30 maja 2011, 21:21
autor: podbiel
bruciato, takie myki się zdarzają oczywiście w innym języku i nazywa się to odmową podania danych użytkownika pojazdu i SM wysyła wniosek o ukaranie do sądu ale nie za wykroczenie tylko za odmowę. Plusem tego jest to że nie mamy punktów karnych a minusem że nie znamy wysokości kary.

Re: fotoradary - wojna trwa

: 31 maja 2011, 21:32
autor: szewron
Właśnie dziś dostałem radosnego newsa o "przekroczeniu prędkości o 13 km/h" bo jechałem (puszką) całe 63 na 50 :lol:
Uważajcie: wiocha Suchorze DK 21 (niedaleko Słupska)

Re: fotoradary - wojna trwa

: 01 czerwca 2011, 11:14
autor: coolman111
Jak tak czytam posty, to u Was mocno "skręcają" te fotoradary :razz:. Też kiedyś dostałem fotkę z śmietnika, który to ustawia sobie straż miejska w Inowrocławiu. Miałem wtedy na 50tce 74km/h. Byłem u nich wyjaśnić, oczywiście też zapłaci (wtedy to mieli taki aparat super, że nie było widać nawet kto siedzi w aucie), to powiedzieli, że u nich do 70tki to nie strzela, dopiero jak ma się 71 na budziku to cyknie.

Re: fotoradary - wojna trwa

: 01 czerwca 2011, 18:42
autor: Forest
niezly ten pomysl z tym gosciem z innego kraju. w ogole to chyba ja bym sie wypierał. jak ma ktos dzieci z prawkiem to mozna powiedziec ze ktores z nich mogla wziac samochód ale nie chca sie przyznac itp. oby tylko nie bylo widac dobrze twarzy.

Re: fotoradary - wojna trwa

: 01 czerwca 2011, 18:51
autor: Grim
TomekForest pisze:niezly ten pomysl z tym gosciem z innego kraju. w ogole to chyba ja bym sie wypierał. jak ma ktos dzieci z prawkiem to mozna powiedziec ze ktores z nich mogla wziac samochód ale nie chca sie przyznac itp. oby tylko nie bylo widac dobrze twarzy.
Tyle że jeżeli nie jesteś w stanie wskazać użytkownika pojazdu - większa kara(Art. 78. ust. 4).

By tego uniknąć właśnie wskazał niewinnego obywatela Naddniestrzańskiej Republiki Mołdawii ;)

Re: fotoradary - wojna trwa

: 02 czerwca 2011, 22:36
autor: Forest
no to chyba, że tak, nieznajomośc prawa szkodzi. ale trza kombinowac, dobrze, że motocykle z przodu nie mają blach.

Re: fotoradary - wojna trwa

: 07 czerwca 2011, 14:41
autor: al99
jak dla mnie temat bajka, facet ma poprostu klasę,i jak mniemam pieniążki żeby sobie pogrywać z SW, ja mu wierzę ,jak bym to widział to potwierdził bym z całą stanowczością że to Koreańczyk jechał , w końcu ich pełno w naszym kraju, jedyny problem to to że ciężko ich od siebie odróżnić , ale to już problem Panów strażników :rock:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 09 czerwca 2011, 20:08
autor: jarod69
Polecam PRZECZYTAĆ od strony 1 do 130 :shock: :
http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/ ... adary.html

Re: fotoradary - wojna trwa

: 10 czerwca 2011, 08:07
autor: toooomelo
jarod69 pisze:Polecam PRZECZYTAĆ od strony 1 do 130 :shock: :
http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/ ... adary.html
A tak w skrócie o co chodzi? :wink:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 10 czerwca 2011, 09:32
autor: jarod69
W skrócie chodzi o to jak i kiedy można sobie pożartować z SM - tylko trzeba przefiltrować te 130 stron a kilka z nich jest rzeczywiście ciekawe i pomocne... w realnej walce z SM
(gdześ około strony 60-70)

Re: fotoradary - wojna trwa

: 11 czerwca 2011, 12:49
autor: wemar
Stosowna Ustawa nakłada obowiązek podania danych jeśli zdjęcie jest od tyłu lub nie można jednoznacznie okreslić kto prowadzi. Jeśli się nie wskaże, to otrzymuje się stosowną grzywnę za to, bez punktów. Natomiast zapis Ustawy jest o tyle nieprecyzyjny, że wskazując osobę zagraniczną lub inne, ale nie precyzując kto prowadził (do momentu postawienia zarzutu kazdy odpowiada jako świadek, a ten jest zobowiązany podawać tylko prawdę, a nie domysły) spełnia się obowiązek podania potencjalnego sprawcy i nie można być za to ukaranym. W dodatku inna ustawa koreśla, że czynności dochodzeniowe mogą prowadzictylko określone służby i nie jest to osoba fizyczna. Zatem nie mamy obowiązku przeprowadzenia śledztwa.
Miałem takie sytuacje, za każdym razem jechałem w towarzystwie dwóch kolegów (raz z Niemiec, raz z Wysp) i zawsze podawałem ich dane z adresem włącznie.
Trwają prace nad unijnym prawem obligującym stosowne organy do wzajemnego przekazywania sobie danych osób i pojazdów dokonujących wykroczeń (ściganie kierowców w pojazdach z obcymi tablicami), ale na razie to projekty, bo nie mogą się dogadać co do kwestii technicznych.
Oczywiście, powyższyc tekst nie namawia do niczego - wręcz przeciwnie, namawiam o jazdy zgodnie z przepisami, która gwarantuje, że nie będzie się miało takich dylematów :wink:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 13 czerwca 2011, 17:18
autor: alan78
Sytuacja z życia wzięta :
Bochnia, ul. Proszowska - ograniczenie prędkości do 40km/h. Warunki na drodze wrecz perfekcyjne do jazdy duuuuuzo szybciej ( nowa nawierzchnia, dluga prosta... ).

Jade samochodem, z przodu widze dwóch motocyklistow na tzw " scigaczach ". W momencie przejazdu obok fotoradaru obaj podnoszą kola do góry, przejezdzaja przez kadr w pieknym stylu na tzw świecy, jeden z nich wyciaga dodatkowo srodkowy palec dla podkreslenia uniosłości chwili. Fotka wyjątkowo udana ... :bravo:

Re: fotoradary - wojna trwa

: 19 czerwca 2011, 22:26
autor: wolbi
Ja ostatnio tez dostalem zdjecie na pomorzu, w ogole jezeli chodzi o to te rejony to tam jest chyba rekord swiata, a juz przed Slupskiem to jest koszmar, w kazdej wiosce fotoraday stacjonarne, albo straz wiejska stoi. Oczywiscie nie popieram piractwa drogowego, ale jak stoi fotoradar na 40km/h i lapie juz tych co jada 50 to juz przesada. Pare miesiecy temu byl program o gminach ktore robia interesy na fotoradarach i z okolic Slupskakilka gmin bylo w czolowce