Jak rozpoznać rozmiar kasku?

[bambosz99]

Koleżanki i Koledzy
Szukam po sieci i nie mogę nigdzie znaleźć informacji jak rozpoznać rozmiar kasku.
Dokładnie chodzi o to że mam kask marki FM i nigdzie nie jest na nim napisane jaki to rozmiar. Kiedyś w nim latałem ale teraz dyńka mi się rozrosła i trudno go założyć. Ja obstawiam tak M lub L. Ale może jest jakiś pomiar który rozwieje moje wątpliwości i dokładnie określi jego rozmiar.

[AndrzejR]

Zmierz obwód głowy i porównaj z kaskami na stronie producenta, albo na innych stronach (wychodzą mniej więcej podobnie - ale dla pewności zawsze lepiej przymierzyć)

[GLIWICKI]

Nie do końca rozumiem Twoje intencje ... Prawdę powiedziawszy "chodzony" kask nijak ma się do pierwotnej rozmiarówki (każdy kask się ugniata i z biegiem czasu staje się luźniejszy) i szukanie starego oznaczenia rozmiaru niewiele Ci da. Rozmarówka w nowych kaskach podzielona jest wg obwodu głowy i to jest punkt wyjścia do dopasowania kasku. Najlepiej jednak nowy kask założyć na głowę i zobaczyć jak "leży", bo rozmiar rozmiarowi nierówny

[bambosz99]

Może trochę rozwinę. Ten kask jest już mi do niczego nie potrzebny (jest dla mnie za ciasny). Ja wiem jaki mam obwód głowy i jaki rozmiar kasku obecnie używam. Jednak z racji tego że jest on w bardzo dobrym stanie chciałem go po prostu odsprzedać. Nawet było by kilku chętnych ale przeważnie każdy pyta o rozmiar. I co ja mam im powiedzieć.
Dlatego zadałem takie pytanie "jak rozpoznać rozmiar kasku?" Zdaję sobie sprawę że to nie będzie idealny wymiar, ale zawsze jakiś punkt odniesienia. Ja obecnie śmigam w XL i jest na mnie za ciasny. Żona na S i jest na nią luźny. Więc obstawiam na M lub L.
W necie jest pełno informacji jak mierzyć głowę i dobierać kaski. Ale mi chodzi o sytuację odwrotną. Jak zmierzyć kask?

[GLIWICKI]

Jedyne co mi przychodzi do głowy to zmierzenie wewnętrznego obwodu kasku na wysokości skroni ...

[leszekk]

Nawet było by kilku chętnych ale przeważnie każdy pyta o rozmiar. I co ja mam im powiedzieć?

Powiedz: załóż, sprawdź czy Ci pasuje. Kupowanie (przez potencjalnych kupców) na telefon to największe nieporozumienie. Tak jak koledzy powyżej zaznaczyli - rozmiar rozmiarowi nierówny więc nawet jeśli to jest L, ktoś potrzebuje M, to ten może się okazać zbyt mały (lub na odwrót). Założy, sprawdzi - będzie dobry - kupi

[bambosz99]

Jedyne co mi przychodzi do głowy to zmierzenie wewnętrznego obwodu kasku na wysokości skroni ...

Pomysł dobry. Tylko chyba muszę wyszperać gdzieś taki "metr krawiecki"

Powiedz: załóż, sprawdź czy Ci pasuje. Kupowanie (przez potencjalnych kupców) na telefon to największe nieporozumienie. Tak jak koledzy powyżej zaznaczyli - rozmiar rozmiarowi nierówny więc nawet jeśli to jest L, ktoś potrzebuje M, to ten może się okazać zbyt mały (lub na odwrót). Założy, sprawdzi - będzie dobry - kupi

Nie no racja. Nie ma to jak przymiarka. Zawsze jednak jest jakieś "ale". Znając przybliżony wymiar masz jakiś punkt zaczepienia. Wiedząc że używasz XL nie pogonisz kilkaset kilometrów w ciemno, przymierzać kask którego wymiary odpowiadają powiedzmy rozmiarowi S lub M

[leszekk]

Znając przybliżony wymiar masz jakiś punkt zaczepienia. Wiedząc że używasz XL nie pogonisz kilkaset kilometrów w ciemno, przymierzać kask

Generalnie jechać po kask kilkaset kilometrów to "drobna" przesada. A sam opis - jeździłem w nim a teraz w XL mi ciasno - powinien dać szacunkowy pogląd. Wymierzenie obwodu głowy miarką krawiecką jest banalnie proste - wszyscy wiedzą jak to się robi a jak nie to na stronie producenta jest napisane co i jak zmierzyć. Pomiar kasku tą metodą będzie o tyle trudny, że nie widać gdzie mierzyć

[Blunio]

Kask używany to tylko można kupić po przymiarce. Głowa głowie nie równa, jednemu będą przeszkadzać odstające uszy, innemu rogi

[bambosz99]

Generalnie jechać po kask kilkaset kilometrów to "drobna" przesada.

Przesada albo i nie. Tak sobie czysto teoretycznie napisałem te "kilkaset kilometrów". Ale ostatnio jeden taki przygonił do mnie ponad 200, bo tak bardzo chciał kask kupić. Nie chciał nawet czekać 2-3 dni mimo że po tym czasie mogłem mu go podwieźć w połowę drogi.
Co do samego pomiaru kasku to rzeczywiście nie taka prosta sprawa. Przemierzyłem kilka kasków których rozmiary znam i za każdym razem miałem inny wynik. Różnice wynosiły nawet do 3cm. Chyba pozostanę przy wersji że jest to luźne M lub ciasne L