..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

LECIMY DO OKOŁA PRZY GRANICY PL 2012 poolski & jarek70

Do ustalenia miesiąc startu kwiecień maj w czerwcu to już prawie zaczyna się sezon typowo letni zresztą wszystko jest możliwe .

1 - 0 pośpiechu
2 - pełny lajt
3 - planowanie (brak planów zegarki do kibla)
4 - jazda przy granicach PL

Wszelkie zasady:



TYLKO OSIĄGNĄĆ CEL ZA WSZELKĄ CENĘ




Pozdro dla alla99 może podrzuci nam jakieś wskazówki
No i jak pisał Robert von Berlin im wolniej się jedzie tym więcej się zobaczy


Na dłuższą trasę należy wziąć : a z jakiegoś forum to skopczyłem

-kilka kluczy, świece
-wężyk do przelewania benzyny zawsze się przydaje i trzeba go wozić 50cm nie zbawi
-namiot, śpiwór, dmuchany materac, latarka
-folia NRC ratownicza (srebrno - złota) na chłodniejsze dni.
-przybory toaletowe (dobrze mieć klapki)
-igła i mocne nici
-pokrowiec na maszynę (najważniejsze)
-pianka "dojazdówka" w sprey'u
-linka gazu, linka sprzęgła
-kombinezon przeciwdeszczowy
-aparat fotograficzny (na aparat trzeba uważać, często ginie lub gubi się)
-kuchenkę turytyczną, kubek metal, mały garnek, sztuće

-alkaprim, vitamina C, sól fizjologiczna we wlewie, alka seltzer, aby po bimberku główka nie bolała , a na kaca najlepsza jest glukoza witaminka c i glukoza no i to wszystko podać w żyłkę

i będziemy bronic tego jak niepodległości.......
kto się nie zgadza niech pierwszy rzuci rękawicę......

e to kostrzyn nad odrą macie podrodze , ja też jechałem polske w okolo ,ale po wałach rzecznych cieżko sie leci szerokości

pisior pisze: e to kostrzyn nad odrą macie podrodze , ja też jechałem polske w okolo ,ale po wałach rzecznych cieżko sie leci szerokości

Jak to mawiał Pawlak od Karguli damy se rade jak nie po wale to po rzece

AAAAAAAAAAAAAa i najważniejsze CO ZE SOBĄ ZABRAĆ W TRASĘ

najważniejsze CO ZE SOBĄ ZABRAĆ W TRASĘ

Portfel

poolski pisze:LECIMY DO OKOŁA PRZY GRANICY PL

Po której stronie granicy?

""Po której stronie granicy?"" Lis przechera

Brzmi zachęcająco! Warto już zacząć snuć plany

Mai pisze:Brzmi zachęcająco! Warto już zacząć snuć plany

Myślę, że sama idea jest świetna i sporo osób może być tym zainteresowanych. Tyle tylko, że taka wyprawa chyba jest właśnie najfajniejsza na "solo" ...

Schwartzu pisze:

poolski pisze:LECIMY DO OKOŁA PRZY GRANICY PL

Po której stronie granicy?

Schwartzu,nie ważne po której,ważne żeby było pod prąd

wstępnie się na to piszę. przynajmniej finansowo nie będzie to tak bolesne jak tegoroczna wyprawa na gibraltar. zdecydowanie popieram określone przez Was zasady. jako termin sugerowałbym jednak raczej przełom maja i czerwca. w kwietniu może być jeszcze za zimno i nie wszystkie campingi są czynne, a sezon zaczyna się u nas dopiero ok. 20 czerwca, więc problemów ze "stonką" jeszcze nie będzie. ja osobiście do końca listopada muszę zaplanować urlop na przyszły rok, więc do tego czasu dobrze by było coś postanowić.
pozdrawiam.

jarek70 pisze:

Schwartzu pisze:

poolski pisze:LECIMY DO OKOŁA PRZY GRANICY PL

Po której stronie granicy?

Schwartzu,nie ważne po której,ważne żeby było pod prąd

I tak jarek70 trzymaj

GLIWICKI pisze:

Mai pisze:Brzmi zachęcająco! Warto już zacząć snuć plany

Myślę, że sama idea jest świetna i sporo osób może być tym zainteresowanych. Tyle tylko, że taka wyprawa chyba jest właśnie najfajniejsza na "solo" ...

No wiesz każdy dodatkowy wycieczkowicz coś wnosi do wycieczki nowe miejsca nowi ludzie a pozatym w kupie raźniej

Mai pisze:Brzmi zachęcająco! Warto już zacząć snuć plany

Mai piękne damy mile widziane

poolski pisze:

GLIWICKI pisze:

Mai pisze:Brzmi zachęcająco! Warto już zacząć snuć plany

Myślę, że sama idea jest świetna i sporo osób może być tym zainteresowanych.

Tyle tylko, że taka wyprawa chyba jest właśnie najfajniejsza na "solo" ...

No wiesz każdy dodatkowy wycieczkowicz coś wnosi do wycieczki nowe miejsca nowi ludzie a pozatym w kupie raźniej

zawsze można przyjąć opcję "n x solo.

Mai pisze:Brzmi zachęcająco! Warto już zacząć snuć plany

Myślę, że sama idea jest świetna i sporo osób może być tym zainteresowanych.

Tyle tylko, że taka wyprawa chyba jest właśnie najfajniejsza na "solo" ...

[/quote]
No wiesz każdy dodatkowy wycieczkowicz coś wnosi do wycieczki nowe miejsca nowi ludzie a pozatym w kupie raźniej [/quote]
zawsze można przyjąć opcję "n x solo.[/quote]

Biorąc pod uwagę, że jadą same oryginały to można przyznać, że jadą solo. To coś jak Jazz Nowoorleański (jak mi tłumaczył ojciec a wiedział o czym mówił bo grał w orkiestrze) każdy gra sobie coś tam a wychodzi niezła całość

poolski pisze:Biorąc pod uwagę, że jadą same oryginały to można przyznać, że jadą solo. To coś jak Jazz Nowoorleański (jak mi tłumaczył ojciec a wiedział o czym mówił bo grał w orkiestrze) każdy gra sobie coś tam a wychodzi niezła całość

No i tutaj nie mogę się z Tobą nie zgodzić

Na dłuższą trasę należy wziąć : a z jakiegoś forum to skopczyłem

-kilka kluczy, świece
-wężyk do przelewania benzyny zawsze się przydaje i trzeba go wozić 50cm nie zbawi
-namiot, śpiwór, dmuchany materac, latarka
-folia NRC ratownicza (srebrno - złota) na chłodniejsze dni.
-przybory toaletowe (dobrze mieć klapki)
-igła i mocne nici
-pokrowiec na maszynę (najważniejsze)
-pianka "dojazdówka" w sprey'u
-linka gazu, linka sprzęgła
-kombinezon przeciwdeszczowy
-aparat fotograficzny (na aparat trzeba uważać, często ginie lub gubi się)

-alkaprim, vitamina C, sól fizjologiczna we wlewie, alka seltzer, aby po bimberku główka nie bolała , a na kaca najlepsza jest glukoza witaminka c i glukoza no i to wszystko podać w żyłkę

poolski pisze:i to wszystko podać w żyłkę

Hm, czy razem z

poolski pisze:pianka "dojazdówka"

. Sie będzie działo

poolski pisze: Mai piękne damy mile widziane

Paweł TAKIEJ obstawy nie mogę puścić samej

[quote="poolski"]Na dłuższą trasę należy wziąć : a z jakiegoś forum to skopczyłem

poolski spokojnie,my bierzemy namiot i śpiwór,resztę Mai będzie miała w torebce

jarek70 pisze:poolski spokojnie,my bierzemy namiot i śpiwór,resztę Mai będzie miała w torebce

Akurat tak się Jarek składa, że torebkę mam bardzo skromnych rozmiarów, dlatego dzielna obstawa powiezie mi wszystko w swoich sakwach

ok Mai,sakwy mamy duże więc damy radę

Mai pisze:

jarek70 pisze:poolski spokojnie,my bierzemy namiot i śpiwór,resztę Mai będzie miała w torebce

Akurat tak się Jarek składa, że torebkę mam bardzo skromnych rozmiarów, dlatego dzielna obstawa powiezie mi wszystko w swoich sakwach

Mai z twoimi rozmiarami to tylko większy kufer i Cię zabieramy