Sie mi motor sp......lił, i co teraz?

Jeżeli masz kłopoty ze swoją Virago lub nie wiesz jak coś naprawić to idealne miejsce by o tym napisać
Awatar użytkownika
ZWIERZAK
Posty: 1028
Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
Motocykl: VIRAGO 750 83'
Lokalizacja: Lachowice
Wiek: 35
Status: Offline

Sie mi motor sp......lił, i co teraz?

Post autor: ZWIERZAK »

Założyłem nowy temat bo nie wydaje mi się żeby było coś podobnego na forum. Jeśli się mylę to mnie poprawcie. :mrgreen:

Postaram się wszystko opisać rzetelnie.

Chodzi o to że moja lalunia gubi iskrę na jednym garze przy zwiększaniu obrotów (nie pomogły czułe słowka :mrgreen: ) i jestem bliski załamania bo nie dość że pogoda się spieprzyła to jeszcze motor i nici ze zlotu w Cz-wie :twisted: :twisted: :twisted:
Z tego co udało mi się wybadać to tak: odpadają cewki zapłonowe bo po zamianie dalej to samo, również świece są ok i nie podlega to dyskusji. Doszliśmy z tatą do wniosku że:
1-nawalił czytnik wału korbowego (ten pod lewym deklem) ale tu z kolei nasuwa się pytanie czemu gubi iskrę tylko na jednym garze :?:
2-zepsuł się sterownik
3-coś nie tak przy obrotomierzu bo obrotomierz jest połączony z cewką, która nawala

Za wszelką pomoc z góry dzięki :rock:
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
mrjupi
Status: Offline

Re: Sie mi motor sp......lił, i co teraz?

Post autor: mrjupi »

Kolego mialem identyko przejscia z motorem takie same objawy byly i okazlo sie ze byl to modul, cos tam sie w nim rozlutowalo, podejrzewam ze jak krecisz manetka to obrotomierz spada do zera ? na szczescie dalem to do elektronika i wszystko w porzadku :rock:
Awatar użytkownika
ZWIERZAK
Posty: 1028
Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
Motocykl: VIRAGO 750 83'
Lokalizacja: Lachowice
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Sie mi motor sp......lił, i co teraz?

Post autor: ZWIERZAK »

Dzięki za info
Tego sie najbardziej obawiam, jednak obrotomierz działa mi poprawnie. Mam tu takiego elektronika, który może mi to sprawdzić.
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
mrjupi
Status: Offline

Re: Sie mi motor sp......lił, i co teraz?

Post autor: mrjupi »

sparwdz kolego jeszcze napiecie na cewkach jakie masz bo u mnie jedna sie grzala i dostawala 10 V natomiast na drugiej ta co palila dobrze bylo 2,8V
Awatar użytkownika
ZWIERZAK
Posty: 1028
Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
Motocykl: VIRAGO 750 83'
Lokalizacja: Lachowice
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Sie mi motor sp......lił, i co teraz?

Post autor: ZWIERZAK »

Problem udało mi się rozwiązać i aż wstyd przyznać co było przyczyną ale niech to będzie wskazówką i prestrogą dla innych :mrgreen:
Otóż przyczyną były świece zapłonowe.....tak tak niestety tak chwalone irydowe świece zapłonowe nawaliły :twisted:
chyba nie było mi pisane być wczoraj w Cz-wie
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
Awatar użytkownika
ayo007
Posty: 1207
Rejestracja: 12 września 2007, 21:51
Motocykl: yamaha virago 1100
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie
Wiek: 56
Status: Offline

Re: Sie mi motor sp......lił, i co teraz?

Post autor: ayo007 »

..uuu, a to Ci niespodzianka!!, to daje nam wszystkim niezle do myślenia, mamy teraz pewość, ze trzeba miec w zapasie co najmniej jeden komplet swiec, niekoniecznie tego samego typu czy marki..
Virago 1100,na razie starczy..:)
Awatar użytkownika
ZWIERZAK
Posty: 1028
Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
Motocykl: VIRAGO 750 83'
Lokalizacja: Lachowice
Wiek: 35
Status: Offline

Re: Sie mi motor sp......lił, i co teraz?

Post autor: ZWIERZAK »

Na razie kupiłem zwykłe NGK BP7ES (takie zalecaja do mojego modelu) i nie mam zamiaru inwestować w platynowe czy też irydowe.
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Otóż ostatnio regulowaliśmy moto (gaźniki) i długo chodził na wolnych obrotach a nie był dobrze przejechany. Zdarzyło się mu też parę razy zalać świece i być może tu leży przyczyna awarii świec.
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
Awatar użytkownika
ayo007
Posty: 1207
Rejestracja: 12 września 2007, 21:51
Motocykl: yamaha virago 1100
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie
Wiek: 56
Status: Offline

Re: Sie mi motor sp......lił, i co teraz?

Post autor: ayo007 »

..awarie swiec zdarzają sie w zdecydowanej wiekszości przy rozruchu zimnego silnika i nagłym schładzaniu rdzenia swiecy dawką zasysanego paliwa..
Virago 1100,na razie starczy..:)
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: Sie mi motor sp......lił, i co teraz?

Post autor: kyller »

generalnie jesttak ze warunki pracy cylindrów nie sa równe przedni ma zawszenizsza temperature szczególnie o tej porze roku (no chyba ze stoimy w korku) i bardzo czesto nakrótszych odcinakch swieca nie osiaga temperatury wypalania polecam eksperyment polegajacy na uzyciu swiec o innej ciepłocie na przednim garze ja tak jezdze o tej porze roku jak si eociepli to wkrece dwie jednakowe
ODPOWIEDZ