filtr oleju - wymiary oringów

[flashmaniac]

Witam

Kupiłem filtr oleju HF145 jak się okazało - bez oringów.
Czy ktoś zna ich wymiary ? Właściwie to ile jest tam tych oringów ?
Chodzi o Yamaha 535.

Dzięki za odpowiedzi.

[Blunio]

Wymień filtr i skręć na stare oringi. Jak się będzie pociło to się będziesz martwił. Ja jestem po paru wymianach i uszczelnień jeszcze nie zmieniałem i jest OK !

[flashmaniac]

Tak też chciałem zrobić ale ostatnio mam pecha i nie chciałbym tego 2 razy robić

[lukaszpolanek]

zostaw oryginalne,ja tego nigdy nie wymieniałem ani w virago ani w dragu.

[b]

Ja w zeszły weekend wymieniłem olej i filtr oleju i zmieniłem też o-ringi.
Odsyłam do posta napisanego przez Waldiego. Takie kupiłem i takie pasowały (zaznaczam, że do XV750, ale do 535 też są gdzieś podane w wątku).

I polecam też przejrzeć cały wątek, może rozwiać wiele wątpliwości.

[flashmaniac]

Ja dopiero dziś znalazłem czas i wymieniłem olej + filtr oleju + oring.

W tamtym sezonie pociło mi się właśnie z pod tej pokrywy filtra oleju.
( ale w takiej ilości że oleju nie dolewałem i było nie zauważalne)

Niestety po wymianie oringa na nowy dalej się poci. Przejechałem kilkanaście km i przy dotknięciu krawędzi dekla palec jest wilgotny. W sumie to nie przeszkadza w niczym ale myślałem że wymiana oringa na nowy załatwi sprawę.

Może założyć grubszy oring ?
Przerabiał ktoś ten problem ?

[Mariusz Zawadzki]

Przerabiał ktoś ten problem ?

Przerabiałem delikatne pocenie się pod tym dekielkiem po wymianie filtra, jednak po przejechaniu kilkudziesięciu km. pocenie zupełnie ustało. Oringu nie wymieniałem, na początku oczywiście już panikowalem.

[toooomelo]

... po przejechaniu kilkudziesięciu km. pocenie zupełnie ustało...

Możliwe też, że to jeszcze spływały jakieś resztki niewytartego starego oleju.

[flashmaniac]

No niestety trochę mi się poci z pod tego dekielka.
Może założyć grubszy oring ? Obecnie mam 64x4.
Ostateczne silikon ?

[Mariusz Zawadzki]

... po przejechaniu kilkudziesięciu km. pocenie zupełnie ustało...

Możliwe też, że to jeszcze spływały jakieś resztki niewytartego starego oleju.

Dokładnie tak myślę. Olej wymieniałem poraz pierwszy i po prostu aż tak bardzo nie przykladałem się do wytarcia wszystkiego poza tym oringiem. Dodam, że olej wymieniałem na stopce bocznej. Następnym razem zrobię to staranniej, teraz motocykl stanie równiutko na stopce centralnej.
Najważniejsze , że silnik jest zupełnie suchy.

[flashmaniac]

Mówiłem że mam pecha. Nawet po założeniu nowego oringu cieknie.
Wytarłem wszystko do sucha i po przejechaniu ok 300 km jednak widać że olej wycieka z pod oringu
Jedyne co mi przychodzi do głowy do włożyć trochę grubszy oring.
Ostatecznie jakiś silikon ? Jaki polecacie ?

[-waldi-]

jak chcesz zatrzeć silnik to dawaj silikon

nic tylko o-ring, a jak nie idzie doszczelnić to inny dekielek

[kris2k]

A gwint przypadkiem na którejś śrubie nie jest zerwany? Dokręciłeś dobrze? Pamiętaj aby dokręcać wszystkie 3 śruby równomiernie.

[flashmaniac]

Założyłem grubszy oring i dalej cieknie.
Nie mam pewności co do tego że nowy dekielek coś zmieni.

Cały czas walczyłem z wyciekami w WSK i widzę tutaj dużo się nie zmienia

[flashmaniac]

A gwint przypadkiem na którejś śrubie nie jest zerwany? Dokręciłeś dobrze? Pamiętaj aby dokręcać wszystkie 3 śruby równomiernie.

Gwint nie jest zerwany. Śruby że dokręcone jednolicie.

[flashmaniac]

Tak wygląda powierzchnia do której przylega oring
( załącznik )

Nie wiem co wyprawiał poprzedni właściciel ale wygląda na to że była tam kiedyś uszczelka i została zdrapana chyba śrubokrętem ( dużo rys)
U was są jakieś zarysowania ?
Wydaje mi się że tutaj jest pies pogrzebany.

[flashmaniac]

Założyłem na chwilę dekielek bez filtra oleju i nie ma ŻADNYCH WYCIEKÓW !!

p.s.
Wszystko przez cholerny filtr oleju HF145 (jest za wysoki albo gumy są za mało elastyczne - oring nie był dostatecznie mocno dociskany przez dekielek )
Apropo ma ktoś na wierzchu stary filtr oleju inny niż HF145 żeby zmierzyć porównać wysokości ?

[kris2k]

Założyłem na chwilę dekielek bez filtra oleju i nie ma ŻADNYCH WYCIEKÓW !!

p.s.
Wszystko przez cholerny filtr oleju HF145 (jest za wysoki albo gumy są za mało elastyczne - oring nie był dostatecznie mocno dociskany przez dekielek )
Apropo ma ktoś na wierzchu stary filtr oleju inny niż HF145 żeby zmierzyć porównać wysokości ?

Nie ma chyba takiej opcji aby filtr byl za duzy. Chyba ze wkladwsz go odwrottnie

[flashmaniac]

kris2k - dzięki za zainteresowanie tematem.
Jak bym włożył filtr odwrotnie to zatarł bym silnik - takiego błędu bym sobie nie wybaczył.

Zeszlifowałem uszczelkę filtra górną o 2-3mm i teraz nie cieknie.
Pół dnia dziś zmarnowałem przez gówniany filtr.
Ale zostanie dla potomnych - może komuś się przyda.

[flashmaniac]

Radość była przedwczesna po dłuższej trasie - dalej cieknie

[kris2k]

Radość była przedwczesna po dłuższej trasie - dalej cieknie

Ale jak Ci cieknie? Poci się? Masz plamę pod moto? Tylko po dłuższej przejażdżce? Czy po krótkiej też?
A może za dużo oleju wlewasz?
Słuchaj, na razie jak mocno nie cieknie, jak nie masz plamy pod motocyklem, to nic nie rób - jak się zapoci to ściereczka, wytrzyj do sucha i obserwuj. Jak nie ustąpi bądź się nasili - wymień filtr, spróbuj też dobrać trochę grubszy oring.
Raczej mało prawdopodobne aby sam dekielek filtra był zwichrowany, chyba że gdzieś jest skaleczony - ale to też oring powinien docisnąć.
Chyba że ktoś wkręcił za długą ktorąś ze śrub i wkręca się do oporu ale dekielka nie dociska?
Aha, i nasmaruj oring olejem przed założeniem, niby to nie filtr taki jak w samochodzie i dokręcając guma nie powoduje oporu i nie musi mieć poślizgu, ale moim zdaniem nie zaszkodzi. Ja tak robię. I u mnie zaraz po wymianie zawsze, zarówno w poprzedniej 125-ce jak i w obecnej 535, przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów się lekko poci - później ustaje zupełnie. Plamy pod moto jednak nigdy nie miałem tylko lekkie zapocenie wyczuwalne pod palcem na łączeniu dekielka z karterem u dołu.

[flashmaniac]

Teraz to po kilku km już olej kapie po zatrzymaniu ( krople pod motocyklem )
Zauważyłem że najdłuższa śruba wkręca się z oporami i mogę ja wkręcić tylko na około 3 obroty ręką - dalej się zacina ( są na niej też ślady opiłków )
Sprawdziłem z drugą nową śrubą i wkręca się lekko na około 7 obrotów.
Musze kupić jutro nową - najdłuższa śrubę.

Na dolnej śrubie widzę że już było coś robione przez poprzedniego właściciela bo założona jest chyba wkładka Helicoil.Ta długa śruba wchodzi dość głęboko i chyba wkładkę Helicoil będzie ciężko założyć
( szkoda bo on jest lepsza niż ten oryginalny gwint )

Nie wiem czy nie powodem pocenia nie była ta właśnie najdłuższa śruba.
Gwint blokował się przy końcu i dekielek nie był wystarczająco mocno dociśnięty.

[flashmaniac]

Odczekałem specjalnie żeby za wcześnie się nie cieszyć
Wyjeździłem ponad 2 zbiorniki paliwa i widzę dalej suszę - nie ma nawet pocenia się jak wcześniej.

Ktoś przekręcił gwint na najdłuższej szpilce i dał dłuższa szpilkę 100mm ( oryginalnie jest 95mm )
Niestety okazało się to rozwiązaniem tymczasowym.Ja już dłuższej szpilki nie mogłem zastosować niż 100mm. Zastosowałem zestaw do naprawy gwintów M6 http://www.4metal.pl/artykuly/helicoil- ... h-gwintow/ ( kupiłem na allegro )
Polecam HeliCoil.

[Mikey]

Ktoś przekręcił gwint na najdłuższej szpilce i dał dłuższa szpilkę 100mm ( oryginalnie jest 95mm )
Niestety okazało się to rozwiązaniem tymczasowym.Ja już dłuższej szpilki nie mogłem zastosować niż 100mm.

Dlatego ja kiedy przekręciłem gwint na pod tę śrubę też zdecydowałem się na naprawę tak by do dyspozycji była taka ilość zwojów jaką przewidziano a nie tylko 5 mm. Co prawda ja przegwintowałem na M7 zamiast Helicoil, ale liczy się efekt pocenia nie ma.