Nowy licznik elektroniczny do XV 535

[vidharr]

Znalazłem na aledrogo takie oto cudo:

http://allegro.pl/licznik-zegary-xv535- ... 70288.html

Co o takim wynalazku sądzicie? Może ktoś używa podobnego?
I przy okazji pytanie czy (i jak) da się zamontować drugi przerywacz żeby do 535 dorobić awaryjne?

[ALBINERO]

Wygląda ciekawie ale to nie ten styl . Moim zdaniem nie pasuje do Virago .

[Straszaq]

Miałem przy swojej Virówce takie coś jak ją nabyłem, tyle że w wersji chopperowej, tzn. taki elektron był włożony w chromowaną puszkę na kształt retro - z tym kupiłem motocykl, bo poprzedni właściciel zaliczył rów i rozbił prędkościomierz. Ogólnie coś tam pokazywało, ale musiałem kalibrować metodą prób i błędów wg wskazań nawigacji, bo po rozmiarze koła pokazywał średnio dokładnie. Obrotomierza nie testowałem, bo miałem sprawny oryginalny (Virażka 1100 - wiem nie wyglądało to za ciekawie taki elektron obok normalnego wskazówkowego obrotomierza, który był prawie 2 razy większy) Ogólnie działało to na zasadzie licznika w rowerze, pokazywało w sumie te funkcje co w opisie aukcji i było podświetlone na niebiesko, tyle, że połowę funkcji miałem nie podłączone. Rozważałem nawet opcję wyrzucenia obrotomierza i wykorzystania pełnych możliwości tego liczniczka elektronicznego jako jedynego wskaźnika na kierownicy. Niestety pomimo chopperowej obudowy wielkość tego urządzenia ginęła na kierownicy, niebieskie podświetlenie zbyt mocno kojarzyło mi się z wiejskim tuningiem 20 letnich golfów, a towarzyszący mu obok oryginalny obrotomierz z białymi tarczami błagał mnie o zdjęcie tego czegoś jak najszybciej. W efekcie pokleiłem stary prędkościomierz, dorobiłem puszki i wreszcie motocykl nabrał swojego wyglądu. Liczniczek udało mi się nawet sprzedać na allegro za niecałe 300 zl, bo w sumie to był jak nowy, miał jeszcze folię na wyświetlaczu. Moja rada - oryginał to oryginał, zawsze pasuje do motocykla wizualnie, wskazuje bez błędów i nie powoduje u przyszłego nabywcy zakłopotania. Virażka ma swój styl i nie powinno się go szpecić takimi wynalazkami, tym bardziej, że tanie to nie jest.

[vidharr]

dzięki za zainteresowanie i relacje "z żywca wzięte" Mnie dalej kusi ale króćce do wymiany więc taki wynalazek pójdzie w odstawkę na razie ;]

[Redneck]

mialem podobne ustrojstwo przy dr-ce, koso albo jakos tak sie zwalo, modelu nie pamietam-wielka kobyla-ludzie mysleli ze to nawi. mialem podlaczone wszystko, ale dobrze dzialaly tylko kontrolki. wskazania obrotomierza totalnie z dupy wziete, predkosciomierz po jakims dluzszym czasie udalo mi sie ustawic, jak sie okazalo przy kontroli drogowej-zawyzal o prawie 10km/h. wg mnie takie wynalazki sa nic nie warte.

[elcede]

a ja przy okazji zapytam: ile zawyza licznik w virago? Musze chyba sprawdzic na gps ile moj dodaje. Bo ciekawy jestem ile musze zwalniac przy panach z suszarka .
A z ciekawostek dodam ze mam w rodzinie Toytote Yaris ktora zawyza o 20km/h do predkosci 100km/h a powyzej to juz o 30km/h.

[-waldi-]

u mnie przy 100km/h zawyża około 5km, przy 160km/h jakieś 10km/h

A ten świecący na niebiesko wynalazek sobie daruj, dziadostwo jakich mało. Do Virago to pasuje jak świni siodło. Montowałem taki sam do V-maxa bo właściciel się uparł... więcej śmiechu było niż pożytku z "licznika"

[vidharr]

hmm opinie raczej mało pozytywne
No cóż, się odpuści.
A pytanie nr dwa, da się do 535 zamontować drugi przerywacz żeby mieć awaryjne ? :>

[stazbig]

Ja króciutko.
Jeśli coś takiego ma tyle funkcji to żadnej z nich nie uwierzyłbym

[-waldi-]

da się do 535 zamontować drugi przerywacz żeby mieć awaryjne ? :>

da się....