xv 920 rozrusznik
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 kwietnia 2014, 23:06
- Motocykl: xv 920
- Lokalizacja: Lubin - dolnośląskie
- Status: Offline
xv 920 rozrusznik
Witam ! Wyczaiłem w necie lużny zapis dot. rozrusznika od opla astry w virago xv 920.Bardzo proszę o ew. porady w tym temacie. Może ktoś coś słyszał na ten temat. W zeszłym roku zrobiłem remont rozr. w swojej maszynce i znowu zaczyna zgrzytać..... Może znacie jakiś inny patent na tą dolegliwość 920-tek ?
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: xv 920 rozrusznik
Według mnie nie ma sposobu na całkowite usunięcie tych dolegliwości. Patent jest fabrycznie skopany do czego przyznała się sama Yamaha zmieniając go po kilku latach produkcji. Jedyne co moźna robić to wymieniać zuźyte elementy na NOWE co starcza na kilka sezonów i tak do zaje...ania. Ludzie są tak zdesperowani, że na ebay można kupić "cudowny" clip z "cudownej" stali - odpowiednik sprężyny hamującej zębatkę pośrednią (kawałek drutu) w kształcie podkowy za prawie 1000 usd !!!!!!!. Ta część kosztuje w serwisie kilkanaście złotych. Na obecnie trwającej aukcji sorzedano tego ponad 70 sztuk. Podstawa to sprawny rozrusznik i elektryka na tip top, żeby mechanizm załapywał od przysłowiowego cyknięcia. Bo im dłuźej kręcisz tym więcej mielisz wszystko w środku. Trzaski będą się zdarzać zawsze, grunt żeby silnik załapywał od pierwszego, a nie trzeciego czy czwartego razu.
Też czytałem o kimś kto pokombinował i wstawił jakiś bendiks od skody itp, ale jak szukać szczegółów to brak czegokolwiek więc nie bardzo w te opowieści wierzę.
Też czytałem o kimś kto pokombinował i wstawił jakiś bendiks od skody itp, ale jak szukać szczegółów to brak czegokolwiek więc nie bardzo w te opowieści wierzę.
Tomek
- laski 118
- Posty: 474
- Rejestracja: 29 marca 2012, 22:33
- Motocykl: yamaha xv 920 1982
- Lokalizacja: Islandia
- Wiek: 47
- Status: Offline
Re: xv 920 rozrusznik
Jeśli mogę wtrącić swoje pięć groszy na ten temat to napiszę ,pewne przypadłości naszych zabytków trzeba tolerować ,ale nie ustawać w próbach ich eliminacji pozdrawiam właściciel grechoczącej xv 920 do zobaczenia na szosie
DLA CHŁOPCÓW Z FERAJNY
Laski 118 Malkontent
Laski 118 Malkontent
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 kwietnia 2014, 23:06
- Motocykl: xv 920
- Lokalizacja: Lubin - dolnośląskie
- Status: Offline
Re: xv 920 rozrusznik
Dzięki wielkie .... Trochę mnie uspokoiliście. Patent jeden widziałem i prawdopodobnie się sprawdził ! Jeden koleś pokazywał mi kiedyś nast. sposób - na ten cudowny klips nałożył oczko z b. drobnego stalowego łańcuszka ( jeśli cały klips można porównać do litery Y to założył to oczko na " nóżkę" literki ).Oczko było b. pasowne ,więc jego założenie spowodowało mocniejsze zaciśnięcie klipsa na bendiksie ,natomiast " wyjęcie " w korpusie silnika zabezpieczało przed zsunięciem się oczka z nóżki literki ( ha ha fachowa terminologia niema co....). Przy następnym remonciku tego draństwa wypróbuję chyba ten patent . Pozdrawiam Bartek !
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: xv 920 rozrusznik
Dzięki Waldi... wszystkie te patenty w zasadzie sprowadzają się do jednego - mocniejszego ściśnięcia tych widełek, żeby lepiej hamowały rozpędzoną przez silnik rozrusznika zębatkę pośrednią. Ten gumowy oring z kolei powoduje, że zębatka pośrednia znajduje się bliżej płaszczyzny koła magnesowego i musi jakby pokonać krótszą drogę do zazębienia (ma mniej czasu na nadmierne rozkręcenie się).
Te widełki mają tam sporo miejsca mam jedne w zapasie i szalony pomysł, żeby może po prostu je dogiąć i zamiast zakładać cokolwiek na ten Y po prostu te dwa druty zespawać. Ciekawe czy coś takiego by się sprawdziło ? To znaczy czy jest ryzyko, że wówczas ten klips będzie aż za bardzo tą zębatkę hamował ?
Te widełki mają tam sporo miejsca mam jedne w zapasie i szalony pomysł, żeby może po prostu je dogiąć i zamiast zakładać cokolwiek na ten Y po prostu te dwa druty zespawać. Ciekawe czy coś takiego by się sprawdziło ? To znaczy czy jest ryzyko, że wówczas ten klips będzie aż za bardzo tą zębatkę hamował ?
Tomek
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: xv 920 rozrusznik
jak zaspawasz to rozhartujesz, jak za mocno ściśniesz to się zaraz widełki wytrą i pójdą kawałki w silnik robiąc porządek
nowe klipsy, sprawdzić ich siłę hamowania na oleju, ewentualnie trochę "pomóc" klipsowi by uzyskać odpowiednie hamowanie.
pomyślcie o sprzęgiełku z draga 1100 miałem taki pomysł ale brak mi zacięcia, bo w obecnym mam elektromagnes, tylko przerabiać trzeba by koło magnesowe przy takiej rzeźbie
nowe klipsy, sprawdzić ich siłę hamowania na oleju, ewentualnie trochę "pomóc" klipsowi by uzyskać odpowiednie hamowanie.
pomyślcie o sprzęgiełku z draga 1100 miałem taki pomysł ale brak mi zacięcia, bo w obecnym mam elektromagnes, tylko przerabiać trzeba by koło magnesowe przy takiej rzeźbie
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: xv 920 rozrusznik
Waldi, zobacz na tą aukcję. Ile za to chcą i ile tego sprzedali
To jest w zasadzie to samo co Ty wysłałeś za free w pdf-ie ))
http://www.ebay.com/itm/Best-Virago-Sta ... f9&vxp=mtr
To jest w zasadzie to samo co Ty wysłałeś za free w pdf-ie ))
http://www.ebay.com/itm/Best-Virago-Sta ... f9&vxp=mtr
Tomek
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: xv 920 rozrusznik
no śmiech na sali - niezła kasa
ale powiem Wam, że właśnie rozbieram stary swój silnik do remontu i te klipsy cholernie u mnie trzymają
po za uderzeniem w I fazie nie miałem żadnych problemów
ale powiem Wam, że właśnie rozbieram stary swój silnik do remontu i te klipsy cholernie u mnie trzymają
po za uderzeniem w I fazie nie miałem żadnych problemów
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: xv 920 rozrusznik
Jak założyłem nowe obydwa i jak się trzyma w łapie to faktycznie wydaje się, że trzymają mocno, a w silniku słyszę, że kręcą się czasami jak cholera. Czy jest możliwe, że to wina samego rozrusznika, że za dużo ma luzu bo i tak muszę kupić jakiś zestaw i go odbudować. Jak go rozebrałem ostatnio to znalazłem w nim kilka ciekawych patentów z pierścieniami z blachy od puszki po piwie włącznie (chyba LECH)
Będę chyba też musiał wymienić tą sprężynę na tym ślimaku bo ona chyba za słabo odbija tą zębatkę pośrednią i czasem jak nie zaskoczy to kolejna próba rozruchu od razu zaczyna się ostrym zgrzytem jakby zębatki zostawały w jakimś dziwnym położeniu.
Będę chyba też musiał wymienić tą sprężynę na tym ślimaku bo ona chyba za słabo odbija tą zębatkę pośrednią i czasem jak nie zaskoczy to kolejna próba rozruchu od razu zaczyna się ostrym zgrzytem jakby zębatki zostawały w jakimś dziwnym położeniu.
Tomek
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: xv 920 rozrusznik
na sucho mogą stawiać opór, posmaruj olejem i wtedy sprawdź
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 kwietnia 2014, 23:06
- Motocykl: xv 920
- Lokalizacja: Lubin - dolnośląskie
- Status: Offline
Re: xv 920 rozrusznik
Nie spawaj zniszczysz klips!!!! Czy w patencie od Waldiego wymiary pasują do xv 920 tki ?
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: xv 920 rozrusznik
tak pasują na bank