Strona 2 z 2

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 25 sierpnia 2014, 01:45
autor: vinny
Instalacja jest oryginalna . Rozkrecilem wiazki do zbiornika i nie znalazlem uszkodzen mechanicznych , zostala ta gruba wiazka pod zbiornikiem do lampy . Mam powod przypuszczac , ze wiazka moze byc uszkodzona na odcinku od zbiornika do lampy ( W tym miejscu wiazka nie jest ciasno zaizolowana ) , bardzo niewygodne miejsce do rozkrecania wiazki , tym bardziej , ze pod izolacja jest czerwony "rekaw" izolacyjny biegnacy prawdopodobnie na odcinku pod zbiornikiem .
Sprawdze jeszcze tak jak radzi GLIWICKI .
Jutro podam wyniki pomiarow za ostatnie 3 dni ( od 3 dni leje i moto stoi nie odpalane a codziennie mierze napiecie aku i pobor pradu.

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 25 sierpnia 2014, 21:23
autor: vinny
Pomiary przez 3 dni bez zmian , aku trzyma 12,6 V , pobor pradu 440uA .
Ruszalem wiazkami w czasie pomiaru i nic sie nie dzialo na wyswietlaczu :( .
Ostatnie dwa pytania
Czy jest opcja , ze rozrusznik ustawiajac sie w innym polozeniu ma przebicie ? ( miernik nie pokazuje przebicia)
Czy sprawdzaliscie rozruszniki motocyklowe podpinajac pod 220V ? Kumpel mechanik powiedzial , ze tak sprawdzali rozruszniki elektrycy w wozkach widlowych ( jak nie mogli wykryc miernikiem )

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 25 sierpnia 2014, 21:47
autor: grzegorzbr2
vinny pisze:Pomiary przez 3 dni bez zmian , aku trzyma 12,6 V ,
Ostatnie dwa pytania
Czy jest opcja , ze rozrusznik ustawiajac sie w innym polozeniu ma przebicie ? ( miernik nie pokazuje przebicia)
Czy sprawdzaliscie rozruszniki motocyklowe podpinajac pod 220V ? Kumpel mechanik powiedzial , ze tak sprawdzali rozruszniki elektrycy w wozkach widlowych ( jak nie mogli wykryc miernikiem )

Niema takiej obcji, ponieważ rozrusznik jest zalączany poprzez przekaźnik .
:shock: 230 V podłączyć bezpośrednio pod pod rozrusznik :?: nie radzę :!:
Masz prawdopodobnie źle podpięty jakiś przewód do odbiornika który nie rozłącza stacyjka, ( podłączenie na krótko z ominięciem stacyjki )
Edit. Gdybś miał zwarcie na instalacji grzało by kabelki i aku by siadło po parunastu minutach.
Sprawdź styki w stacyjce czy po jej wyłączeniu nie ma przejścia na stykach.

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 25 sierpnia 2014, 21:52
autor: GLIWICKI
vinny pisze:Pomiary przez 3 dni bez zmian , aku trzyma 12,6 V , pobor pradu 440uA .
Ruszalem wiazkami w czasie pomiaru i nic sie nie dzialo na wyswietlaczu :( .
Ostatnie dwa pytania
Czy jest opcja , ze rozrusznik ustawiajac sie w innym polozeniu ma przebicie ? ( miernik nie pokazuje przebicia)
Czy sprawdzaliscie rozruszniki motocyklowe podpinajac pod 220V ? Kumpel mechanik powiedzial , ze tak sprawdzali rozruszniki elektrycy w wozkach widlowych ( jak nie mogli wykryc miernikiem )
W chwili obecnej zrób test akumulatora pod obciążeniem w celu wykluczenia jego awarii/wady. Ja kiedyś rozebrałem pół samochodu szukając przerwy w układzie zasilania świateł stop... ponieważ dwie nowe żarówki prosto z pudełka okazały się spalone :frustrated:

Nie znam metody sprawdzania rozrusznika motocyklowego poprzez podpięcie do 220V. W mojej subiektywnej ocenie wynik tego testu może być tylko jeden - po jego wykonaniu rozrusznik na 100% będzie niesprawny :roll:

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 25 sierpnia 2014, 22:59
autor: vinny
grzegorzbr2 pisze:
vinny pisze:Pomiary przez 3 dni bez zmian , aku trzyma 12,6 V ,
Ostatnie dwa pytania
Czy jest opcja , ze rozrusznik ustawiajac sie w innym polozeniu ma przebicie ? ( miernik nie pokazuje przebicia)
Czy sprawdzaliscie rozruszniki motocyklowe podpinajac pod 220V ? Kumpel mechanik powiedzial , ze tak sprawdzali rozruszniki elektrycy w wozkach widlowych ( jak nie mogli wykryc miernikiem )

Niema takiej obcji, ponieważ rozrusznik jest zalączany poprzez przekaźnik .
:shock: 230 V podłączyć bezpośrednio pod pod rozrusznik :?: nie radzę :!:
Masz prawdopodobnie źle podpięty jakiś przewód do odbiornika który nie rozłącza stacyjka, ( podłączenie na krótko z ominięciem stacyjki )
Edit. Gdybś miał zwarcie na instalacji grzało by kabelki i aku by siadło po parunastu minutach.
Sprawdź styki w stacyjce czy po jej wyłączeniu nie ma przejścia na stykach.
Czyli w gre wchodzi moja rezerwa , nie jestem pewien , ale chyba jest podlaczona z pominieciem stacyjki sprawdze we srode (bede w warsztacie mam caly dzien do zabawy :) )
A rozrusznik podpinali nie tak zeby krecil , tylko plus do stojana a minus do komutatora jak iskrzylo pomiedzy to znaczy , ze jest przebicie i oczywiscie rozrusznik byl do przewiniecia , jak nie iskrzylo to nie mial przebicia.
GLIWICKI pod obciazeniem sprawdze w srode bo bede mial warunki do dalszej zabawy w elektryka .
Dziekuje za sugestie .

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 25 sierpnia 2014, 23:37
autor: grzegorzbr2
Vinny, coś źle ci wytłumaczyli ci mechanicy, 230v jaki plus jaki minus w sieci energetycznej płynie prąd zmienny, jest tylko faza i zero (ziemia), a w sieci trujfazowej trzy fazy i zero.Rozrusznik to silnik prądu stałego, stojan i wirnik są połą czone szeregowo w szczotkotrzymaczu za pomoca szczotek węglowych.Zwarcia pomiędzy zwojowe w wirnikach sprawdza sie w polu magnetycznym, a w niektórych oprzypadkach induktorem .

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 25 sierpnia 2014, 23:53
autor: vinny
grzegorzbr2 pisze:Vinny, coś źle ci wytłumaczyli ci mechanicy, 230v jaki plus jaki minus w sieci energetycznej płynie prąd zmienny, jest tylko faza i zero (ziemia), rozrusznik to silnik prądu stałego, stojan i wirnik są połą czone szeregowo za pomoca szczotek węglowych.Zwarcia pomiędzy zwojowe sprawdza sie w polu magnetycznym na specjalnym urządzeniu, a w niektórych przypadkach induktorem .
Masz racje , :idea: ja nieprecyzyjnie napisalem powinno byc jeden przewod od 220 V do stojana a drugi do wirnika .
Jest to opowiesc zaslyszana , nie widzialem i nie sprawdzalem .

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 26 sierpnia 2014, 00:10
autor: grzegorzbr2
vinny pisze:
grzegorzbr2 pisze:Vinny, coś źle ci wytłumaczyli ci mechanicy, 230v jaki plus jaki minus w sieci energetycznej płynie prąd zmienny, jest tylko faza i zero (ziemia), rozrusznik to silnik prądu stałego, stojan i wirnik są połą czone szeregowo za pomoca szczotek węglowych.Zwarcia pomiędzy zwojowe sprawdza sie w polu magnetycznym na specjalnym urządzeniu, a w niektórych przypadkach induktorem .
Masz racje , :idea: ja nieprecyzyjnie napisalem powinno byc jeden przewod od 220 V do stojana a drugi do wirnika .
Jest to opowiesc zaslyszana , nie widzialem i nie sprawdzalem .
Błądzisz , słyszysz że dzwonią ale nie wiesz w którym kościele , nie polecam wdrażać w praktyce Twych teorii :!: :!: :!:

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 26 sierpnia 2014, 01:33
autor: vinny
grzegorzbr2 pisze:
vinny pisze:
grzegorzbr2 pisze:Vinny, coś źle ci wytłumaczyli ci mechanicy, 230v jaki plus jaki minus w sieci energetycznej płynie prąd zmienny, jest tylko faza i zero (ziemia), rozrusznik to silnik prądu stałego, stojan i wirnik są połą czone szeregowo za pomoca szczotek węglowych.Zwarcia pomiędzy zwojowe sprawdza sie w polu magnetycznym na specjalnym urządzeniu, a w niektórych przypadkach induktorem .
Masz racje , :idea: ja nieprecyzyjnie napisalem powinno byc jeden przewod od 220 V do stojana a drugi do wirnika .
Jest to opowiesc zaslyszana , nie widzialem i nie sprawdzalem .
Błądzisz , słyszysz że dzwonią ale nie wiesz w którym kościele , nie polecam wdrażać w praktyce Twych teorii :!: :!: :!:
Nie zamierzam

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 26 sierpnia 2014, 07:35
autor: Kargul
Jak chcesz sprawdzić aku pod obciążeniem to pomierz jak siada napięcie na nim przy rozruchu.
Co do zwarcia na rozruszniku, to nie spodziewał bym się przebicia w zależności od położenie wirnika. Prędzej może się pojawiać i znika przebicie, jak masz uszkodzony (skruszony) izolator szpilki wyprowadzającej uzwojenie stojana (tam gdzie podłączasz plus z elektromagnesu). Wówczas może się zdarzyć sytuacja, że raz będzie zwarcie a innym razem nie.

Ale ty piszesz, że coś ci wyciąga prąd z aku, a nie że aku naładowane a aku nie kręci.. Odłącz tą rezerwę i zobacz czy rozładuje aku. Pomierz stacyjkę (czy styków nie klei). I ewentualnie odłącz stacyjkę (jedna kostka bodajże w lampie) i zobacz moto po postoju odpali.

PS. Z tym 230V teoretycznie można sprawdzić rozrusznik przy wyjętych szczotkach (rozrusznik powinien wytrzymać), ale taki pomiar nie jest potrzebny, na pewno go nie zalecam - nawet bym o tym nie pomyślał, aby tak testować. Jak już to induktorem.
Wystarczy pomiar omomierzem pomiędzy obudową a uzwojeniami przy zdemontowanych szczotkach.

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 26 sierpnia 2014, 09:58
autor: vinny
Kargul pisze:Jak chcesz sprawdzić aku pod obciążeniem to pomierz jak siada napięcie na nim przy rozruchu.
Co do zwarcia na rozruszniku, to nie spodziewał bym się przebicia w zależności od położenie wirnika. Prędzej może się pojawiać i znika przebicie, jak masz uszkodzony (skruszony) izolator szpilki wyprowadzającej uzwojenie stojana (tam gdzie podłączasz plus z elektromagnesu). Wówczas może się zdarzyć sytuacja, że raz będzie zwarcie a innym razem nie.

Ale ty piszesz, że coś ci wyciąga prąd z aku, a nie że aku naładowane a aku nie kręci.. Odłącz tą rezerwę i zobacz czy rozładuje aku. Pomierz stacyjkę (czy styków nie klei). I ewentualnie odłącz stacyjkę (jedna kostka bodajże w lampie) i zobacz moto po postoju odpali.

PS. Z tym 230V teoretycznie można sprawdzić rozrusznik przy wyjętych szczotkach (rozrusznik powinien wytrzymać), ale taki pomiar nie jest potrzebny, na pewno go nie zalecam - nawet bym o tym nie pomyślał, aby tak testować. Jak już to induktorem.
Wystarczy pomiar omomierzem pomiędzy obudową a uzwojeniami przy zdemontowanych szczotkach.
Dzieki Kargul , jutro walcze , sprawdze tak jak piszesz , to 535 stacyjka jest przy silniku , ale wiem ,ktora kostka :idea: . W lampie tez pogrzebie , bo tam sporo kabli .

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 26 sierpnia 2014, 10:12
autor: GLIWICKI
vinny pisze:Dzieki Kargul , jutro walcze , sprawdze tak jak piszesz , to 535 stacyjka jest przy silniku , ale wiem ,ktora kostka :idea: . W lampie tez pogrzebie , bo tam sporo kabli .
Kostkę znajdziesz bez problemu pod lewym boczkiem motocykla. Kabel idzie od stacyjki i łączy się z instalacją za pomocą kostki na 4 piny (kabel czerwony, brązowy i dwa (chyba) niebieskie z paskiem). Jak już rozepniesz styki, to wykonaj pomiar oporności pomiędzy czerwonym kablem a wszystkimi pozostałymi (kostka od strony stacyjki) w każdej z pozycji kluczyka (on, off, postojowe). Opierając się jednak na Twoich pomiarach natężenia prądu nie spodziewam się jednak tutaj żadnej awarii.
W lampie nie masz czego szukać - chyba, że tam coś grzebałeś. Jeżeli już się zdecydujesz na otwarcie lampy, to nie pomyl śrubek!

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 28 sierpnia 2014, 00:46
autor: vinny
Tak jak napisalem wczesniej , dzisiaj bawilem sie sie w elektryka . Co stwierdzilem :
Po wlaczeniu stacyjki napiecie na baterii spada o 0,05 V .
W kostce stacyjki , przy zaplonie wlaczonym przewod czerwony do brazowego , jest opor , ale nie do zmierzenia , tylko sygnal dzwiekowy .
Na kostce alternatora pomiedzy pinami wykazuje opor , ale tez nie do zmierzenia , tylko sygnal dzwiekowy .
Przy podlaczonym voltomierzu do baterii rozpinalem : alternator , pompe paliwa , stacyjke , cewki , impulsator ,sygnal, alternator , rezerwe , regulator napiecia , za kazdym razem voltomierz pokazywal te sama wartosc .
NIe znalazlem odbiornika , ktory pobiera te 0.05 V , mam dosc elektryki , jezeli z tego co napisalem jestescie w stanie powiedziec co wymienic to tak zrobie , jezeli nie to poczekam , az cos sie spieprzy do konca .
Profilaktycznie wjalem bezpiecznik z rezerwy , zeby byc pewny , ze ten uklad ( samorobka) nie jest przyczyna .
Moto na noc zostawilem z podpieta bateria , jutro po poludniu zobacze czy aku daje znaki zycia :)

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 28 sierpnia 2014, 07:32
autor: GLIWICKI
A na czym polegała Twoja samoróbka z rezerwą? Czy aby przypadkiem nie podpiąłeś na stałe elektromagnesu???

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 28 sierpnia 2014, 09:09
autor: Kargul
A jak jest w kostce na stacyjce przy zapłonie wyłączonym (pozycja OFF)?
I rezerwę raczej bym podłączał za stacyjką - to może być przyczyna.

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 28 sierpnia 2014, 19:44
autor: vinny
GLIWICKI pisze:A na czym polegała Twoja samoróbka z rezerwą? Czy aby przypadkiem nie podpiąłeś na stałe elektromagnesu???
Ja tego nie robilem , tylko kolega (elektryk od 220 V :D ) . Na moje oko to wyglada tak . Od przelacznika na kierownicy usunal jeden kabel ( nie mial przejscia ) i pociagnal rownolegle inny przewod tak , jak lecial oryginalny ( zlaczenie zrobil w lampie i przeciagnal do kostki , ktora sie znajduje w prawym boczku ) , natomiast plusa wzial bezposrednio od przekaznika rozrusznika i przewod zabezpieczyl bezpiecznikiem . Tak szczerze to nigdy nie mialem okazji sprawdzic , czy rezerwa dziala bo jak mam na liczniku 150 km to szukam stacji benzynowej . Bezposrednio po przerobce slyszalem, ze elektrozawor sie wlancza po przelaczeniu na rezerwe , ale nie jestem pewien , bo w trakcie naprawy ( sobota po pracy) wydudlilismy 0,7 l i bylismy w stanie , w ktorym slyszy sie to , co chce sie slyszec . Potem nigdy nie sprawdzalem czy chodzi , wystarczyla mi ufnosc , ze tak .

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 28 sierpnia 2014, 19:55
autor: vinny
Kargul pisze:A jak jest w kostce na stacyjce przy zapłonie wyłączonym (pozycja OFF)?
I rezerwę raczej bym podłączał za stacyjką - to może być przyczyna.
W kostce na stacyjce w pozycji off miernik nie pokazuje zadnego oporu .
Na wszelki wypadek wczoraj usunalem bezpiecznik z rezerwy ( na pewno nie dochodzi prad do elektrozaworu rezerwy)
Dzisiaj mierzylem napiecie na aku i jest takie jak wczoraj 12,5 V :D ( aku podpiete do motocykla)
Nie wiem , czy ten spadek o 0.05 volta po przekreceniu stacyjki to nie wina kontrolki biegu jalowego .

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 28 sierpnia 2014, 20:53
autor: goral
Cześć Vito daj wyłącznik na kabel zasilający rezerwe i przed jazdą włonczysz a po wyłączysz.Lub wez zasilanie rezerwy przepnij na kabel który zasilany jest dopiero po przekręceniu stacyjki .

Re: Ucieka prad z akumulatora )-:

: 28 sierpnia 2014, 20:54
autor: -waldi-
vinny pisze:Nie wiem , czy ten spadek o 0.05 volta po przekreceniu stacyjki to nie wina kontrolki biegu jalowego .
modułu zapłonowego i przekaźników teź