Nierówna praca silnika
: 06 września 2014, 11:29
Witam,
Po odebraniu od mechanika mojej Virażki, było robione synchro i czyszczenie gaźników. Od tego momentu zaczęły się problemy : Odpalanie na ssaniu powoduje zalanie świec. Gdy już uda się odpalić, to do rozgrzania silnika praca jest nie równa i przy dodaniu gazu słychać strzały z rur i cofki z filtra powietrza nie bardzo głośne. Podczas jazdy przy gwałtownym cofnięciu manetki, jest bardzo głośny strzał. Manetka gazu jest bardzo wrażliwa, delikatnie trzeba dodawać gazu bo inaczej szarpie. Mechanik twierdzi, że wszystko jest ok, skasował 500 pln i mówi, że jeździ się na rozgrzanym silniku, a że jak sobie strzeli z rury to normalnie. Myślę że chodzi o regulację gaźników paliwo-powietrze). Które to dysze i jak się do nich dobrać i na ile obrotów mają być ustawione (dokręcone-odkręcone) ? Chyba, że się mylę co do gaźników, a powód jest inny. Proszę o wskazówki i podpowiedź.
Pzdr. Mirek
Po odebraniu od mechanika mojej Virażki, było robione synchro i czyszczenie gaźników. Od tego momentu zaczęły się problemy : Odpalanie na ssaniu powoduje zalanie świec. Gdy już uda się odpalić, to do rozgrzania silnika praca jest nie równa i przy dodaniu gazu słychać strzały z rur i cofki z filtra powietrza nie bardzo głośne. Podczas jazdy przy gwałtownym cofnięciu manetki, jest bardzo głośny strzał. Manetka gazu jest bardzo wrażliwa, delikatnie trzeba dodawać gazu bo inaczej szarpie. Mechanik twierdzi, że wszystko jest ok, skasował 500 pln i mówi, że jeździ się na rozgrzanym silniku, a że jak sobie strzeli z rury to normalnie. Myślę że chodzi o regulację gaźników paliwo-powietrze). Które to dysze i jak się do nich dobrać i na ile obrotów mają być ustawione (dokręcone-odkręcone) ? Chyba, że się mylę co do gaźników, a powód jest inny. Proszę o wskazówki i podpowiedź.
Pzdr. Mirek